Jeju ale sobie dowalilam dziś z ćwiczeniami! Najpierw rowery - myślałam, że wyjdę z siebie - ledwo czułam nogi! To poszłam jeszcze na latino

ty był szał! Bolało mnie wszystko ale byłam taka szczęśliwa z tego wszystkiego że uśmiech mi z gęby nie schodził

Anulka tak ja chodze na majowym, na tym placu co Ty chodzisz ale ten za apteką.
Kkotek mało? W sam raz

a zresztą vna pozostałych są inne osoby więc nie będę och upubliczniać.
Madzia te grzechotki co wyprzedaje to zaledwie 1/3 lub nawet 1/4 ego co mamy! Zostało po Natalce a przy Dominiku jeszcze dużo doszło więc trzeba się tego pozbyć i mieć miejsce nam zabawki adekwatne do wieku

a bawić to może i się bawi ale tyle tych zabawek że wiadomo - wszystkim się nie nabawi a wiecznie grzechotki nie będą w użyciu.
Ninka no faktycznie

na torcie minimazm, ale tak mi się podobało. Ciekawe na czym stanie w przyszłym roku

to samo, hello kitty czy jeszcze coś innego.
Kurczaczku no mam nadzieję- że dziś będzie lepsza npcka. Dla niego przede wszystkim ale i s
siebie mam na uwadze

Dziś Natatalka 3 razy pod rząd popuscila w majtki... No trudno, ale caly czas noc a nagle wola siku! I już stoi z rozkraczonymi nogami bo trochę poleciało. Nawet najlepszym zdarzają sie wpadki. Oby już jutro było lepiej.