[Adiana]

A ja zaryzykuję - na blogu Doroty był przepis na muffinki z jagodami i ona "pozwoliła" na takie tylko kazała odsączyć.  Tyle tylko zapamiętałam.
Najwyżej łyżeczkami zjemy albo wywalę.

[Anjuschka]

Co do sody, to czytałam gdzieś, że aby soda zadziałała, musi spotkać się z czymś kwaśnym, np. śmietaną.
Robię jedno ciasto z sodą, wtedy dodaję do niego 2 łyżki dżemu i podejrzewam, że dzięki dżemowi wychodzi ładne.
Ale daj znać jak CI wyszło.

[Adiana]

Patrycja a maliny masz swoje czy kupne ? sprzedają takie mrożonki ?

Ania, cenna uwaga, zanotowałam
A tak w ogóle, to mój nowy sąsiad jest cukiernikiem - ale mam fachową pomoc pod nosem, w weekend mnie uczył tiramisu robić

[ricardo]

Muffinki wyszły i są bossssssskie!!!!

Spodu nie wywaliło, odpowiednio urosły, maliny soku nie puściły, czekolada biała w sam raz!!! No pycha!!!

A maliny mam z ogrodu rodziców sąsiadów Dostałam jak na diecie byliśmy a Natalka nie chciała jeść to zamroziłam. Akurat się przydały.

A zamrożone owoce można kupić. Napewno w takim przeźroczystym pojemniczku widziałam jagody, a w workach truskawki. Maliny też pewnie są.

[Adiana]

Widziałam wszystkie poza malinami, ale też nie szukałam.

Moje też sie upiekły - z jagodami ze słoiczka. Teraz się czaję na malinowo czekoladowe. I tez nie mam wypukłego spodu - nie kiwają się
Dzieki za przepis

[Mysikróliczek]

Są malinki na pewno Ja kupuję w tesco 

[ricardo]

Zdaje mi się, że powinny być ale to już trzeba by było poszukać np w Auchanie, albo może w ALmie czy Piotrze i Pawle.

[Adiana]

Wymyśliłam, że następne zrobię z porzeczką czerwoną, tej mam sporo kwasne kontra czekolada

A malinek poszukam - tesco na celowniku I belgijska czekolada do pieczenia i mogę ruszać do boju

[Di]

W makro można kupić świeże

[ricardo]

Teraz świeżych już nie kupuje

Z porzeczką mogą być dobre. No ciekawa jestem jak wyjdzie takie połączenie. Daj znać jak zrobisz.

A ta belgijska czekolada to jakaś specjalna?

Babcia była, zadowolona. W przedszkolu ok, Natalka razem z maluchami w jej podobnym wieku tylko się chowały bo jak za każdym razem przeraziła ich chyba taka ilość obcych osób. Jeszcze się nie przyzwyczaili.

A teraz spadam na zumbe

[agu-s]

Mrożone maliny są też do dostania w Biedronce - w plastikowym pudełku

[Adiana]

Dzięki Aga

Tak Patrycja, taka do pieczenia, na wypiekarni jest kilka rodzajów czekolady i temu podobnych i sobie coś zamówię. I papilotki uzupełnię

I dokładnie te same maliny, które są w Biedronce można kupić w Intermarche.

[Lili-liliana]

W lidlu też są, w woreczkach.

Ty masz tam teraz sklepowe Eldorado Pati. Widziałam w sobotę, że Netto niedaleko Wam otworzyli 

[ricardo]

Aga a te czekolady to jakieś specjalne? Różnią się od takich normalnych sklepowych?

Ilonko ale netto jeszcze nie otworzyli


Jakoś wczoraj nie naskakałam się odpowiednio na zumbie... Mało było trzęsienia pupką a dużo takich typowych fitnessowych kroków. I nie zmęczyłam się tak bardzo, za to nadwyrężyłam sobie łokieć. Boli mnie ale mam nadzieję że szybko przejdzie. No i jutro rowery - tu już napewno odpowiednio się spocę

[madzia_n]

muffiny, babeczki... zwał jak zwał, byleby było dobre

Ilonko ale netto jeszcze nie otworzyli

O! A z drogi wyglądało jakby był już otwarty...

Ja też nie jestem usatysfakcjonowana z wczorajszego "treningu" bo w 28 minucie zepsułam rower    A jeżdżę ok 31-34 minuty 

Z żalu zrobiłam za to 70 brzuszków

[malgosiask]

Ja też nie jestem usatysfakcjonowana z wczorajszego "treningu" bo w 28 minucie zepsułam rower    A jeżdżę ok 31-34 minuty 

Z żalu zrobiłam za to 70 brzuszków

Chyba wyszło na lepsze, co?

[ricardo]

No z daleka tak wygląda, ale to tylko z zewnątrz. Bo narazie wewnątrz to pusto.

Psujka jesteś Ale i tak dużo najeździłaś, i jeszcze brzuszków więcej zrobiłaś Ja teś się muszę zabrać za brzuszki co by ten brzuch jakoś wyglądał bo narazie jest MA-SA-KRA!

A co teraz będziesz robić jak rower zepsuty??

Dominik śpi a ja zasiadłam z moimi muffinkami i kawką i będę się obżerać

W ogóle jeszcze nie wiemy co zrobimy do jedzenia na urodziny Natalki. Tzn na część rodzinną bardziej oficjalną mam taki obiados - puree z ziemniaków, pierś z kurczaka zawijana z szynką i serem, surówka z rzodkwi i grillowany brokuł zawijany z mozzarellą i suszonymi pomidorami. Do tego tort i ciacha.

A na część mniej oficjalną - znajomo dzieciową: zupa krem z marchwi i pora, pierś z kurczaka i brokuł zrobiona jak wyżej, tort, ciacha... No i przydałoby się coś jeszcze... Może sałatka tortelini? Podpowiedzcie coś, co jest smaczne i szybko się robi plis

[ricardo]

Aha, a z ciast to zrobię muffinki - część z białą czekoladą i malinami a druga część z czekoladą mleczną i jagodami. Do tego sernik brzoskwiniowiec - zrobi moja mama i ja do tego dorobię to ciasto Gordona Ramseya z białą czekoladą i żurawiną. Powinno styknąć.

[kurczaczek83]

Ale fajnie masz z tą zumbą!!!
Jak ja bym sobie poszła!
No i tak mi narobiłyście ochoty tymi słodkościami ze dziś robie racuchy

[Adiana]

Tak, te czekolady do wypieków są dostosowane do wysokich temp. Jedne wcale się nie zmieniają, zostając w kształcie kruszonym, inne robią sie płynne itd, jest kilka rodzajów, mi się podobają takie jak np., do piegusków, aby były nadal kosteczkami po upieczeniu a nie rozlane.

A co teraz będziesz robić jak rower zepsuty??

Rower mam mieć dzisiaj naprawiony. Więc dalej będę jeździć 

Chyba wyszło na lepsze, co?

No tak, bo normalnie robię 50 

W ogóle  z tym rowerem wczoraj do był Meksyk bo dzwonię do P. i krzyczę, że: awaria, że rower zepsuty, a 150 kalorii jeszcze nie spaliłam!!!

Czekam na odpowiedź w stylu: " Kochanie, już wszystko rzucam i w jednym kapciu lecę na ratunek",

a ten leniwie: "To zrób o 20 brzuszków więcej, a ja Ci ten rower jutro po pracy naprawię"   

[ricardo]

Aga ja dawałam do tych muffinek i wcześniej do ciasta czekoladę z biedry i fajnie pozostawała w kawałku. Jest co chrupać

Ilonko no widzisz jakiego masz dobrego męża Tylko oby naprawił

[Adiana]

Ale jak zepsułaś rower ? Zajechałaś go tak

Patrycja, nie odbieraj mi przyjemności kupowania drogich czekolad no nie bądź taka

[ricardo]

hahahaha, no dobra. Nie będę już nic pisać

Ale wiesz, te co Ty kupujesz to na bank są smaczniejsze i pewnie odchudzają skoro tyle kosztują

[Adiana]

No tak, zwłaszcza konto i tyłek w sumie też, bo na nic innego nie starczy ale w sumie nie jest tragicznie, bo średnio 100 gram to 5-6 złotych - da się przeżyć.

Mój sasiad dostał dwie muffinki wczoraj i powiedział, że na pewno ja ich nie robiłam bo sa ładne i smaczne ciekawe czy to tak bo jest uprzejmy 

Ale jak zepsułaś rower ? Zajechałaś go tak

 W środku rowerów stacjonarnych są koła napędzane przez linkę i chyba linka z tych kół wypadła i rower nie działa  

[Adiana]

Jakby na to nie patrzeć, zajechałaś