Aniołku podstawa to jajka, u mnie były małe 4, dwie łyżki mleka, dwie łyżki mąki. To się wszystko miesza normalnie łyżką na masę (ludzie też robią osobno białka i potem żółtka i mikser ale ja zrobiłam szybszą wersję i wyszła).
I do tego dodajemy co nam się podoba - ja na patelnię wrzuciłam trochę kurczaka, jakąś ostatnią kiełbaskę, brokuły, pieczarki, cebulkę, marchewkę, kawałki ziemniaków co zostały, cukinię, dodałam przypraw- u mnie tymianek, słodka papryka i cząber. Do tego świeży koperek i szczypiorek.
To wszystko na naczynie, na to wylałam tą masę jajkową, posypałam serem ( u mnie mozarella a polecają jakiś twardy np. grana padano, parmezan), posypałam jeszcze oregano i na 12min do piekarnika 180stopni.
Wersje widziałam na necie różne, z chorizo i pomidorami, ze szpinakiem i fetą, naprawdę różniaste
Ja dzisiaj mam Spaghetti według Pięciu Przemian, myślę co jutro...