Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 670614 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12180 dnia: 28 Lutego 2013, 11:58 »
'kolorowo' macie ;)
zdrowia!

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12181 dnia: 28 Lutego 2013, 20:52 »
Pati? jak na polu bitwy?

Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu i życzenia zdrówka przesyłam  :-*

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12182 dnia: 28 Lutego 2013, 21:00 »
Pod wieczór może ciut lepiej, ale będę się cieszyć jak nocka będzie normalna.

Dominik obsral dziś tyle kompletów ubrań że już niezła kupka do prania sie zebrała.

Dziewczyny mające mirene czy po założeniu przez pierwszy miesiąc miałyście jakieś plamienia/ delikatne krwawienia? Wiem, że tak może być bo lekarz mnie uprzedził ale irytuje mnie to strasznie bo coś czuję że nie będę tą szczęściarą co to pozbyła sie okresu.



Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12183 dnia: 28 Lutego 2013, 21:12 »
Kurcze. Uważaj aby Dominik się nie odwodnił  :-\

A z mireną to nie denerwuj się na zapas. Odczekaj ze dwa miesiące.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12184 dnia: 28 Lutego 2013, 21:28 »
Każdy reaguje inaczej - mi okres ustąpił już następnego dnia po założeniu - rano już nic nie miałam a dzień wcześniej miałam zakładaną. Plamienie pierwsze miałam równo 14 dni po założeniu i trwało 10 dni - miałam takie same myśli - nie należę do tych szczęściar. Drugie plamienie miałam jakis miesiąc później - też w okolicach połowy cyklu. I trwało koło tygodnia, bardzo delikatne i od tamtej pory nic się nie dzieje, dzisiaj mija czwarty miesiąc od założenia.
Daj sobie czas. Organizm musi się przyzwyczaić do hormonów.


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12185 dnia: 28 Lutego 2013, 21:47 »
No dobra. Uspokoiłyście mnie. Poczekam tak jak trzeba i zobaczę w jakim kierunku to się rozwinie.

Dominik pić dostaje więc nie powinien się odwodnić. Mam przynajmniej taką nadzieję.

Na jutro zarejestrowałam go do lekarza bo cały czas ma kaszel - raz słabszy a raz mocniejszy, do tego gil... Niech zbada lekarka na wszelki wypadek, ale nie wiem czy jak dalej będzie srał to czy iść czy jednak wizytę przełożyć.



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12186 dnia: 1 Marca 2013, 13:19 »
Byłam z Dominikiem u lekarza... No i ta lekarka powiedziała, że na taki kaszel co on ma to antybiotyk trzeba... Wspomniała coś o pulneo i mucosolvanie więc antybiotyku narazie nie dam, a będę dawać tamte syropy. Na przyszły piątek jestem zapisana z małym więc pójdę wtedy do naszej i niech ona go obejrzy, chyba że te syropy faktycznie coś dadzą to wtedy wizytę odpuszczę.

Ale u lekarza ponad godzinne opóźnienie...



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12187 dnia: 2 Marca 2013, 07:24 »
Dzizys... Ale nocka... Czy to się kiedyś skończy? U Dominika to trwa już 3 dzień... O ile w dzień jest ok, normalnie się bawi i gdyby noe.to że robi te kupy to nic by mu nie było. Ale nocki... Jakoś w nocy ma problem ze zrobieniem kupy i się męczy. Płacze, wygina się... Noc nie da się zrobić... Wczoraj płakał jakoś 2 godziny, oczy cały czas zamknięte, taki był śpiący i zmęczony a ta kupa nie dawała mu spokoju... W końcu jak zrobił mega kupę to odplynal... A jego kupa też odpłynęła plecami... Masakra... Jak go przebieralam całego to nawet się nie obudził... I jak zasnął o 12 tak spał do 7 rano bez żadnego jekniecia. Teraz wstał i znowu zrobił kupę...

Ja już nie wiem, ile to może trwać? Daję mu smecte i nic. Nie wiem czy może zwieksze mu dawke. Dam mu też herbatę rumiankową. Normalnie pije i w miarę normalnoe je - teraz najchetniej mleko ale obiadu też coś skubnie. Owoców mu nie daję. Orsalitu mu nie daję bo chyba skoro je o pije to nie ma sensu... Nie wiem co jeszcze można dać?



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12188 dnia: 2 Marca 2013, 08:06 »
No niestety to moze trwać kilka dni :(

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12189 dnia: 2 Marca 2013, 09:26 »
Koniecznie daje mu enterol.. W aptece bez recepty.. Są to probiotyki ale takie mocniejsze właśnie na biegunki.. U mojej Zuzki takie jelitówki trwały po 2.tyg ale to ekstremalny przypadek.. Zazwyczaj od 3 do 7 dni.. No i dużo wody tak jak dziewczyny piszą.. Dobrze, że gorączki nie ma i nie wymiotuje.. Może to Cię pocieszyć.. Wytrzymaj jeszcze trochę.. Dużo siły i zdrowia!!!!


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12190 dnia: 2 Marca 2013, 09:30 »
Ja myślałam że to jakoś ze 2 dni...

Ten enterol kupię dopiero po poludniu jak R. wróci to wyjdziemy na spacer.

Piję, je więc nie jest najgorzej.

A przy tych placzach jedyne przy czym się uspokakal to butla. Mleko, woda - obojętnie. Jak się kończyło to był wielki ryk ale ile można tak wciągać do brzucha? W koncu by pękł.



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12191 dnia: 2 Marca 2013, 09:55 »
U was na pewno szybciej będzie ok.. Zwłaszcza, że je.. Więc spokojnie.. Możesz też inne probiotyki podać ale na biegunki ten jest najlepszy..


Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12192 dnia: 2 Marca 2013, 10:58 »
Enterol - polecam.
Wyprowadził moją na prostą. Tydzień miała rota, a potem jeszcze ok 2 tygodnie sr.a.czke po rocie. Od czasu podawania ewnterolu powoli objawy łagodniały.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12193 dnia: 2 Marca 2013, 12:40 »
Mi się już ubrania dl   niego w szafce kończą... A te co wyprane to jeszcxe nie wyschły... Dziś już go przebieralam4 razy... Nie wiem czy to tylko u nas tak jest że ta kupa za kazdym razem wylatuje bo jest taka rzadka i pod ciśnieniem czy mam po prostu pecha.



Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12194 dnia: 2 Marca 2013, 15:37 »
Jak my mieliśmy rota, to też przeciekało, wszystko do przebrania, nawet prześcieradła...

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12195 dnia: 2 Marca 2013, 15:42 »
O kurcze ile razy wejdę zeby nadrobić to u Was choroby!!!
Biedny Dominiś, ale się umęczy!
Oby ta biegunka już sobie poszla!
A dla Ciebie Pati dużo siły.



Offline muminek
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 144
  • data ślubu: ustalana
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12196 dnia: 2 Marca 2013, 15:58 »
daj mu węgiel leczniczy.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12197 dnia: 2 Marca 2013, 19:05 »
Heh, jak nie zdążę od razu go chwycić.to prześcieradło też jest u nas do przebrania :-)

Jakoś się kulamy... Zmiana lachów co każdą kupę... Nocka też pewnie będzie beznadziejna bo skoro jeszcze robi kupy to i w nocy będzie.



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12198 dnia: 2 Marca 2013, 19:20 »
Jak to mówił moj sp dziadek: "kto ma pszczółki ten ma miód, kto ma dzieci ten ma smród".

I moje ulubione: "dzieci to kupa szczęścia. Z przewagą kupy".

Jak to odzwierciedla nasze ostatnie dni...



Gabiś
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12199 dnia: 2 Marca 2013, 21:43 »
Współczuję wam.... :(:( Zdrówka !

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12200 dnia: 2 Marca 2013, 22:55 »
Spokojnej nocy!!


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12201 dnia: 3 Marca 2013, 09:08 »
No nie wierzę! Dominik obudził się o 3, zjadł połowę swojego mleka i zasnął dalej. Potem o 6 to R. już wziął go do nas i jeszcze zasnął.

A o 7 wstała Natalka.

Jak to jest, że w tygodniu jak trzeba wstać to ledwo idzie dzieciaki obudzić i to z wielkim bólem wstająa w weekend jak można pospać to oni się budzą o dużo za wcześnie?

Wczoraj dałam Dominikowi 2 saszetki tego enterolu więc może on pomógł. Dzisiaj kupa była, taka średnia więc zobazobaczymy jak będzie dalej.



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12202 dnia: 3 Marca 2013, 19:32 »
Kupiłam sobie dzisiajbuty, jakie chciałam -tzw snikersy :-) do tego jeansy i koszulka. Fajny sklep-> colosseum w kaskadzie.

Dzieciaki obkupilam w c&a.

Jedynie sobie nie kupiłam kurtki na wiosnę. Chcę jakąś z eko skóry czy coś w ten deseń. Fajną znalazłam w c&a i worseyu, le jeszcze wstrzymam się tydzień.

Ichyba jutro będę musiała pojechać do galaxybo mam tam w zarze odłożone trampki dla Natalki... A tak mi się nie chce specjalnie ładować do samochodu z tym małym przybytkiem...

Dominik ma się już dużo lepiej, przez cały dzień 3 kupy więc spoko.

Skąpo za to siuska ale poje go co chwilę ale nie chce za dużo. Jeszcze wczoraj żłopal non stop a dziś nie je normalnie. Siku robi ale mało. Oby jutro było lepiej w tej kwestii.



Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12203 dnia: 3 Marca 2013, 20:32 »
A czy Ty nie miałaś przypadkiem szlabanu na kupowanie ubrań  :hopsa:    ;D



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12204 dnia: 3 Marca 2013, 20:57 »
Oj też nie mam kurtki na wiosnę.. Ale z zakupami czekam.. Może trochę schudnę dzięki ćwiczeniom.. :-P
Fajnie, że enterol pomógł..


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12205 dnia: 4 Marca 2013, 09:08 »
Ewa przylapalas mnie :-) ale to był akurat nakaz męża więc się nie liczy.

Marcelko ja tam się już przestałam łudzić z tym schudnieciem :-) zresztą teraz też muszę w czymś chodzić.

Przez noc Dominik nie zrobił siku. Do 13 ma czas. Jak do tej godziny nic nie będzie to dzwonię do lekarza żeby wypisała skierowanie do szpitala.

Ale widzę, że jednak pielucha jest trochę napchana więc może się obejdzie bez szpitala. Teraz mu się odechciało pić i muszę go strzykawką poic.



Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12206 dnia: 4 Marca 2013, 13:35 »
PAti a jak przeżyłaś zakładanie mierny? Mocno bolało?
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12207 dnia: 4 Marca 2013, 13:57 »
Ada nic mnie nie bolało, ja prawie nic nie czułam. Tzn czułam tylko że coś tam się dzieje ale nie było to ani nieprzyjemne ani nic. To są 2 minuty i po prostu czujesz takie gmeranie. Ale - ja po 2 porodach naturalnych to też inaczej, szyjka już jest inna, rozpulchniona. Po cc może być niestety wrażenie nieprzyjemne, ale do przeżycia :)



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12208 dnia: 4 Marca 2013, 17:23 »
Ja i tak kasy na ciuszki nie mam... najchętniej całą garderobę bym  sobie wymieniła.. mamtak stare ciuchy... no alel niestety.. więc sobie wmawiam, że jak schudnę to wtedy sobie kupię.. Zresztą ja nawet nie chce jakoś schudnąć.. tylko brzucha się pozbyć.. nic więcej... No ale dziś idę na STEP :)


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12209 dnia: 4 Marca 2013, 18:43 »
Moje kurtki wiosenne są jeszcze z czasów przed małżeńskich więc to taki wstyd... No muszę już coś kupić nowego...

Ja dziś na zumbe :-)