Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 675341 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11250 dnia: 8 Stycznia 2013, 20:55 »
Oj to mi nie bo R. nie zdąży z pracy dojechać do domu na czas żebym ja wyszła na ćwiczenia.



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11251 dnia: 8 Stycznia 2013, 21:50 »
Mazowiecka to mój teren  ;D ;D ;D ;D Ale ja chodzę na siłownię :)

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11252 dnia: 8 Stycznia 2013, 22:26 »
Oj to mi nie bo R. nie zdąży z pracy dojechać do domu na czas żebym ja wyszła na ćwiczenia.

Moze smarki sie same soba zajma przez ten czas :brewki:
To by bylo dobrze, co?
No ale jeszcze z 15 lat trzeba poczekac ;)

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11253 dnia: 8 Stycznia 2013, 22:56 »
Ehhh zazdraszczam chęci i motywacji do zumby. Ja w taki dzień jak dziś to najchętniej pod kołdrę bym wskoczyła (dobrze że musiałam iść na zakupy :P )

A jak tam krem z porów? :) Ja dziś zaszalałam z tą sałatką z granatem z Kwestii Smaku :P Mężu był zachwycony.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11254 dnia: 8 Stycznia 2013, 23:24 »
Edzia chciałabym :-) ale jeszcze kilka(naście) lat upłynie...

Agatko zupkę będę robić jutro dla męża :-) i ciasto bananowe również :-) a jak zostanie to w czwartek przyjdzie.do mnie  to ją podtuczę miała siły na ćwiczenia :-)
I dobra ta salatka?



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11255 dnia: 9 Stycznia 2013, 11:01 »
Do urodzin Natalki mam zamiar wypróbować kilka ciast ze strony kwestia smaku:
- ciasto czekoladowe z jabłkami
- ciasto bananowe
- murzynek
- babka marmurkowa - łaciata

i jeszcze ciasto z przepisu Gordona Ramseya z białą czekoladą.

Dziś na pierwszy rzut poszła ciasto bananowe ale spieprz***yło mi się bo za krótko jajka stały w temperaturze pokojowej i nie wiem czy nie wyjdzie z tego jedno wielkie G. Chyba nie zgęstniało tak jak trzeba, jakoś podejrzanie miękkie jest... I tak piekłam dłużej niż w przepisie no ale zobaczymy... Polewy nie robię, bo jak okaże się niezjadliwe to się wszystko zmarnuje.

Ale pachnie pięknie :)

W ogóle tak mnie naszło z tymi urodzinami :)

W sumie będą w imprezy - jedna dla rodziny i wtedy będzie ok 20 osób a druga dla znajomych i dzieci i tu na szczęście będzie "tylko" 10 osób.

Na imprezę rodzinną przewidziany jest pełny obiad, tort i ciasta.

A na imprezę tę luźniejszą ze znajomymi przekąski, coś na ciepło, tort i ciasta.

Tylko nie wiem jeszcze jakie te przekąski zrobić no i co na ciepło i w ogóle :)

Dobrze, że jeszcze trochę czasu jest :)



Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11256 dnia: 9 Stycznia 2013, 11:25 »
To daj znać jak wyszło kucharzenie :) Jakbyś chciała przepis na szybką i wilgotną babkę, to polecam majonezową.
Ta sałatka bardzo dobra, taka orzeźwiająca ;)

Z tymi urodzinami to poszalałaś. My mamy za tydzień roczek, więc łączę się w bólu ustalania menu. A jak robisz z tortem? Zamawiasz w Domowej czy pieczesz?
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11257 dnia: 9 Stycznia 2013, 11:36 »
Najprawdopodobniej zamówię w Domowej. Chciałam zamówić u dziewczyny co na fb jest pod nazwą "Lukierkowo" ale nie odpisuje na wiadomość, więc pewnie pozostanie Domowa. A u niej był taki piękny torcik z Myszką Minnie, ale to nic. I tak się go przecież zje :)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11258 dnia: 9 Stycznia 2013, 12:38 »
Ale się super imprezka szykuje :)


Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11259 dnia: 9 Stycznia 2013, 13:01 »
Patrycja, zapytaj Marceli skąd miała tort dla Zuzi. pamiętam, że fajny był i z Minnie :)

znasz?
www.magdaupiecze.blox.pl/tagi_b/322806/torty-angielskie-szczecin.html


głodna się zrobiłam 8)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11260 dnia: 9 Stycznia 2013, 13:27 »
Tego bloga nie znam. Ja w ogóle nikogo nie znam kto by piekł takie torty a Marceli się zapytam, dzięki.

A ja właśnie wcinam ciasto bananowe :) Bardzo smaczne, ale bardzo słodkie. Następnym razem - tak, tak - jeszcze raz go wypróbuję przed urodzinami, wystawię te jajka na noc już i następnego dnia będą jak znalazł do ciasta. I dam więcej bananów.

Pokusiłam się nawet o zrobienie tej polewy ale też cholerstwo słodkie i zamiast takiej grubej warstwy jak jest w przepisie to posmarowałam cienko.

Ciasto te:

http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/bananowiec/przepis.html


I już ugotowała mi się zupka, o ta:

http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/zupy/zupa_krem_marchewkowo_porowa/przepis.html

Ale pycha!!!

Tylko dodałam tej papryki ostrej i jest ciut wyczuwalny na końcu taki ostry posmak, więc nie wiem czy dawać ją Natalce. Dodam makaron i obiad na dziś gotowy :)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11261 dnia: 9 Stycznia 2013, 13:33 »
Dostałam odpowiedź od "lukierkowo". Tort o jaki zapytałam na ok 20 osób to cena ok 150-170zł. Kurcze, dużo. Wiem, wiem że kupa pracy i produkty, ale... No w domowej to max 80-90zł, ale wiadomo że żadne takie super hity jak te torty angielskie...



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11262 dnia: 9 Stycznia 2013, 13:53 »
Ale fajny ten przepis na bananowe ciasto - mówisz, że jest bardzo słodkie ? Mam wszystkie składniki i się zastanawiam  ::)

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11263 dnia: 9 Stycznia 2013, 13:59 »
Pati my mieliśmy Minnie z Sowy (zdjęcie mam na fb), 150-170 zł to sporo.

A na zupkę się chętnie skuszę, bo już nie wiem co wymodzić na te obiady. ::)
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11264 dnia: 9 Stycznia 2013, 14:06 »
Adiana no trochę słodkie. Jutro spróbujesz :) Ale następnym razem dam połowę cukru i teraz na miazgę dałam 1,5 banana to dam albo 2 całe albo 2,5 a ta pozostała połówka na kawałki.

Agatko zaraz zajrzę do Was na fb. A pamiętasz ile płaciłaś? I jaki by tam wybrać smak żeby był pyszny a nie był bardzo słodki?

A zupka naprawdę pyyyyycha! Tylko chodzę i co jakiś czas podjadam po kilka łyżek :)



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11265 dnia: 9 Stycznia 2013, 14:15 »
O super :)
A powiedz mi, jak się uciera masło mikserem ? Jak próbowałam to miałam całe na mieszadle i się kręciło razem, musiałam zdjąć i zrobiłam to w misce drewnianym "narzędziem" :D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11266 dnia: 9 Stycznia 2013, 14:18 »
Piszesz już o tej polewie? No generalnie u mnie to wyszło beznadziejnie, bo tylko ten cukier puder zaczął mi się unosić przed oczami ;) ale jak dodałam sok z połówki cytryny to już wszystkie ładnie się połączyło.



Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11267 dnia: 9 Stycznia 2013, 14:21 »
bananowiec strzelę w weekend na pewno, a zupka na pewno smakowałaby Tosi :)

znam przepis na inną porową i właśnie mi o nim przypomniałaś ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11268 dnia: 9 Stycznia 2013, 14:30 »
Mam jeszcze do wypróbowania zupę:
- pomidorową z mascarpone
- porowo ziemniaczaną
- krem z pora i jabłka


I jeszcze przekąskę na stół: śledzie z suszonymi śliwkami, orzechami włoskimi i cebulką :) To napewno powędruje na urodziny Natalki. Na święta i sylwestra zrobiliśmy śledzie pod pierzynką to teraz czas na inną odsłonę.


A Ty jaką robisz tę zupę porową?



Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11269 dnia: 9 Stycznia 2013, 14:38 »
http://mirabelkowy.blogspot.com/2011/03/zupa-porowo-pieczarkowa-z-pulpecikami.html
tylko ja nie bawię się w kręcenie pupletów, a mięso podsmażam i dodaję do zupy. doprawiam mocniej i daję trochę więcej serka topionego :)


z przekąsek polecam roladki z tortilli
1. posmarować serkiem twarogowym, położyć liść sałaty, plastry wędzonego łososia, zawinąć w rulon i pokroić.
2. posmarować majonezem/ketchupem (albo jednym i drugim), plaster szynki, plaster sera + warzywo (ogórek konserwowy. kiszony, papryka). zawijasz i kroisz.

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11270 dnia: 9 Stycznia 2013, 14:39 »
ooo zupki    :) zapisane do wypróbowania :obiad:  ;)
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11271 dnia: 9 Stycznia 2013, 14:53 »
O fajne te roladki :) ostatnio robiliśmy (a właściwie R. robił) roladki właśnie z łososia wędzonego i coś tam w środku. Też dobre.



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11272 dnia: 9 Stycznia 2013, 17:35 »
Tak, o polewie...ale generalnie - jak się uciera masło ? w niektórych przepisach każą czasami ubic masło a potem dalej z cukrem, czy od razu ucierać - jaki kij ?

Wróciłam od lekarza - babeczka powiedziała, że nie do końca ufa tym testom robionym biorezonansem...dla niej to bardziej placebo. I od razu zrobiła małej testy na plecach  :o Dzielne mam dziecko bo sie tylko skrzywiła jak ją dziobała igłami.

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11273 dnia: 9 Stycznia 2013, 18:14 »
Masło należy ucierać w temperaturze pokojowej czyli mięciutkie. I nie tam żadne podgrzewane w mikrofali ;) Wsypuję cukier i jadę mikserem na maksymalnych obrotach. Robi się ładna, puszysta masa. Jeśli jest dużo cukru to najpierw wsypuję połowę, później resztę.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11274 dnia: 9 Stycznia 2013, 19:00 »
Tymi takimi mieszadełkami jakby z krzyżykiem ?

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11275 dnia: 9 Stycznia 2013, 20:15 »
Di ja też przez długi czas chodziłam na siłownię na Mazowiecką, ale to było już dawno jak jeszcze siłownia była na tej drugiej sali.
Pati szkoda, że tu Ci nie pasuje 8)

ale mi smaka na bananowca narobiłaś ::)

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11276 dnia: 9 Stycznia 2013, 21:56 »
Agatko zaraz zajrzę do Was na fb. A pamiętasz ile płaciłaś? I jaki by tam wybrać smak żeby był pyszny a nie był bardzo słodki?
Nie pamiętam ile dokładnie płaciliśmy, bo to G. odbierał, ale pewnie ok. 100 zł. Do wyboru były jakieś owocowe kremy na bitej śmietanie, my wzięliśmy jagodowy. Ta masa na wierzchu jest dość słodka, chyba jest robiona na maśle. No i trzeba wziąć większą myszkę niż liczba osób, bo ona nie jest duża.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11277 dnia: 9 Stycznia 2013, 23:09 »
Karnet kupiony więc już teraz nie ma zmiłuj - trzeba chodzić :-) a że kupiony na 12 wejść no.to trzeba spiąć pośladki i ćwiczyć.

Dziś byłam na latino i kurcze zumba lepsza :-) zapisałam się znów na poniedziałek :-) kto chętny?

Aga no widzisz, jak dzieci potrafią zaskakiwać :-) ale myślałam że to na ręce robią. I co wyszło?
Z masłem Ci Mysia wytłumaczyła :-) ja i tak zrobiłam źle ale na nastepny raz już będę wiedzieć.

Mysia a jak Ty pieczesz ciasta? Z termoobiegiem czy bez? Bo czasami nie jest napisane.

Aga ja kiedyś byłam z Tobą na siłowni :-) raz i na tym się skończyło :-)

Agatko ja chyba muszę zajść do naszej cukierni Domowej i zapytac się o tort z Myszką Minnie.

A w ogóle napiszę Wam że zupka rewelacja! R. też zachwycony :-) ale jest lekko ostrawa więc jeśli chcecie podać ją dzieciom to pomincie ostrą paprykę.

I tak właśnie jak od poniedziałku wzięłam się za siebie to skończyłam też wieczorne podjadanie. Ostatni posiłek do 18. No chyba że żołądek już mi żyć nie dawał no to wiadomo. Ale tak to zero jedzenia. I rano widzę różnicę, że brzuch nie jest tak napompowany tylko taki no prawie że można by rzec że mniejszy :-)





Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11278 dnia: 10 Stycznia 2013, 01:22 »
Zawsze piekę bez termoobiegu, włączam grzanie na dół i górę :)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11279 dnia: 10 Stycznia 2013, 09:09 »
Wyszła jej leszczyna i to bardzo silnie - a zaraz zaczyna sie jej sezon. Dodatkowo jeden rodzaj roztoczy i pleśni, ale słabo - na szczęście chomik wyszedł na zero, więc może zostać :D Miała zrobionych 10 alergenów. Aaaa, lekko zareagowała też na trawy. I by się zgadzało to co było rok temu i trwało aż do lipca, potem się u niej uspokoiło - tak pylą (plus minus) te co się ujawniły.

dobrze, że robiła na plecach, bo ona nie widziała co się dzieje, lekarka opowiadała, że rysuje jej motylka na plecach i kredka jest trochę ostra i czasami drapało. Ale była dumna wieczorem że ma motylka i nie chciała się kąpać - fajny lekarz od malunków :D