My ? Na razie to tylko podejrzenia, w tym tyg robię jej wymaz z gardła z posiewem i zaleznie od wyniku idę znowu do pulmunologa od razu albo dopiero tuż przed świętami i zobaczymy co dalej, najpierw najistotniejszy był ten stan zapalny, który już wyleczyliśmy.
Patrycja, mała miała katar za każdym razem po powrocie do przedszkola. Nie wiem, niby nic nie było widac poza tymi gilami po pachy...ja podejrzewałam, że albo a suche powietrze albo coś ją podrażniało.
Ta alergolog powiedziała, że teraz masa dzieci ma takie objawy niby astma niby alergia jeszcze...jestem dobrej myśli, zwłaszcza po rozmowie z sąsiadką, jej oboje dzieci żyje z astmą, powiedziała mi, że jak się z tym prześpi, to nie jest źle, mamy całe zaplecze farmakologiczne. Aczkolwiek licze, że to tylko takie dmuchanie na zimno.