Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 678801 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10920 dnia: 10 Grudnia 2012, 13:02 »
Ale zajefajnie!!!!! :) :) :) Gratulacje!  :D

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10921 dnia: 10 Grudnia 2012, 16:53 »
Jak nie schudniesz tych 10 kg to ja mogę polecieć z twoim mężem :)

Fajna sprawa taka wygrana!

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10922 dnia: 10 Grudnia 2012, 18:34 »
to jest dopiero motywacja dla pracownika :)
super!


zdrówka dla dzieciaków!

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10923 dnia: 10 Grudnia 2012, 20:00 »
Eeee no rewelacyjna taka nagroda :D :D :D


Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10924 dnia: 10 Grudnia 2012, 20:06 »
Super Pati! :) Fajnie macie z tymi wycieczkami :) R. to ma szczęście :) Powinien w totka grać ;)


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10925 dnia: 10 Grudnia 2012, 20:13 »
Japcio schudne czy też nie to i tak pojadę a w Twoim stanie to lepiej ja pojadę w te upały i słońce :-)

Karolina on sam jest swoim Panem i Władcą więc nikt mu nad głową nie zrzedzi ;-)

Madzia nooooo, tak to można żyć :-)

Ewa R. współpracuje między innymi z jedną firmą, która właśnie robi duzo konkursów i fajne nagrody można wygrać, np ta wycieczka. Koncert Jennifer Lopez też okazał się nagrodą :-) i Bryan Adams rok wcześniej też :-)


Wyszłam z Natalka na dwór na krotki spacer, ale byla ichachana że tyyyyyle śniegu!



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10926 dnia: 10 Grudnia 2012, 20:14 »
Uchachana miało być :-)



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10927 dnia: 10 Grudnia 2012, 22:18 »
Mama mi dzisiaj mówiła przez skypa, że w Szczecinie kupa śniegu. Fajnie ;)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10928 dnia: 11 Grudnia 2012, 09:03 »
Śnieg superowy szkoda tylko że miejsca parkingowe nie odśnieżone  ::)

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10929 dnia: 11 Grudnia 2012, 12:43 »
czyli więcej nas będzie na tej Fuercie w maju;-))))) my zaczynamy się powoli rozglądać;-)



Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10930 dnia: 11 Grudnia 2012, 12:49 »
Dlatego ja chyba zrezygnuję ;) Za duży tłok ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10931 dnia: 11 Grudnia 2012, 20:44 »
Mnie ten śnieg denerwuje...

Dzisiaj się nieźle zakopaliśmy na mieście... I bez picu - kupujemy łopaty - sztuk 2 i każdy będzie woził w swoim samochodzie bo dzisiaj rozkopywaliśmy śniego nogami... Na szczęście  buty zimowe z Lidla nie przemokły - dały radę  ;D

Ale jakbym była sama z dwójką dzieci to bym się wkurzyła  8)

No i w ogóle wszystko fajnie bo spycharki jako tako drogę odśnieżają ale wszystko spychają na boki i nie ma gdzie parkować... A jak jest gdzie zaparkować to jakimś cudem a i tak trzeba patrzeć czy się napewno wyjedzie...

Dlatego ja nie lubię ani śniegu ani zimy   ;D ;D ;D


Ilonko a tam tłok :) I tak zapewne byś nikogo znajomego nie spotkała :)

Daruda no i fajnie, jak już coś wybierzecie to się pochwal :)


A my dziś zaliczyliśmy wizytę u pulmonologa. Wg lekarki to normalna infekcja, zwiększyła nam ilość kropli i ogólnie ok. Zasugerowała żeby Natalkę wziąć całkowicie z przedszkola... Na to nie pójdziemy, ale za to zostawię Natalkę do końca grudnia w domu, co by może po tym antybiotyku organizm odpoczął i nie był tak od razu narażony na nowe zarazy.

No i co jeszcze... Właśnie teraz - tak, tak, godzina 20:40 a przemiły Pan przyniósł mi 2 paczki :) Nie wiem co to przyszło bo jeszcze Natalka nie śpi, a zobaczę jak zaśnie :) ale ta pora... Pan powiedział, że jeszcze dzisiaj chciał mi to dostarczyć. Miło, że tak działa poczta :)

A poza tym ta moja mała koza pokazuje różka. Jak coś jej się nie podoba, nie chce czegoś zrobić to zakłada rękę na rękę i stanowczym, donośnym głosem mówi np "nie chcę, nie będę tego robić już NIGDY" ostatnie słowa oczywiście odpowiednio podkreślając. Śmiać mi się chce, ale próbuję zachować powagę.



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10932 dnia: 11 Grudnia 2012, 20:53 »
Patrycja, ja saperkę mam od roku w bagażniku :D

A co do pracy poczty - dwa dni temu też tak paczkę dostałam, uwijają się - nie ma co narzekać :D

Sama się spotykałam z takimi radami - zabrać dziecko z przedszkola skoro w domu siedzę - ale nie zamierzam siedzieć do końca życia...i nie wyobrażam sobie teraz, że mała miałaby być pierwszy rok w przedszkolu a ja do pracy - ile ona chorowała to był szok...i co - pierwsza umowa i non stop na zwolnieniu ?

Po antybiotyku tydzień w domu to norma dla mojego lekarza - w pełni popieram Twoją decyzję.

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10933 dnia: 11 Grudnia 2012, 20:57 »
Hehe ostatnio też tak późno kurier u mnie był. Ale no poczta? jestem pod wrażeniem :)
Hehe każde dziecko kiedyś pokazuje różki :D


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10934 dnia: 11 Grudnia 2012, 21:31 »
Uwijają się teraz pewnie przed świętami. Każdy coś kupuje i mają dużo roboty. Pewnie aż za dużo, ale cóż zrobić. Magia zakupów internetowych.

No właśnie, niektórzy mówią, że po co dawać dziecko do przedszkola jak się samemu siedzi w domu... U nas przedszkole baaaardzo dużo dało. Zaczynając od rozwoju mowy poprzez ogólny rozwój. Jeszcze na początku była większą pipą i jak jakieś dziecko chciało zabawkę, którą ona się bawiła to oddawała albo odchodziła od jakiejś zabawki... teraz widzę że stwardniała i sama potrafi już się rozpychać łokciami aby się pobawić przy czymś. I dobrze. Choć uległa czasami nadal jest, ale jest grzeczna i kochana :)

Adiana a wiesz, że moja lekarka jakoś nigdy nie mówiła aby po antybiotyku jeszcze jakiś czas zostawiać dziecko w domu? Zawsze ją na kilka dni dłużej zostawiałam, ale teraz grudzień, zwłaszcza że jeszcze Dominik chory to zostanie.
I tak jak już pisałam u kogoś innego w wątku w grudniu Natalka była dokładnie 1 dzień w przedszkolu... No trudno, mam nadzieję że w styczniu trochę pochodzi.

A dziś jak wracaliśmy do domu to zahaczyliśmy o przedszkole i odebraliśmy paczkę dla Natalki. Same słodycze... Ale i tak większości nie zje bo niektóre rzeczy jej nie smakują. Nie zmarnują się - zjemy je my  ;D ;D ;D

Madzia kiedyś kurier z łóżeczkiem dla Natalki był jakoś przed 22 :) też późno.
No każde pokazuje różki, ale na Natalkę i tak nie mogę narzekać bo jest grzeczna mimo tych swoich humorków :)



Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10935 dnia: 11 Grudnia 2012, 21:41 »
Ja jestem pewna, że w naszym otoczeniu są osoby, które uważają, że posłałam małego Rolka do przedszkola, żeby mieć kiedy paznokcie malować  8) 8). Ale widzę po kilku miesiacach ogromny rozwój...też na początku był pipką, można mu było zabrać zabawkę, nie potrafił bawić się z dziećmi tylko siedział w kącie sam. A teraz jest najmłodszym w całym przedszkolu człowieczkiem, a mimo to nie daje sobie w kaszę dmuchać!!  ;D

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10936 dnia: 11 Grudnia 2012, 22:25 »
Pati fajnie tam macie na tym osiedlu waszym :D teraz to istna syberia ale fajne osiedle :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10937 dnia: 11 Grudnia 2012, 23:00 »
Asia Ty wiesz i ja wiem, gdzie te "życzliwe" osoby mogą sobie wsadzić takie swoje zdania...

Dziś mi właśnie ta pulmonolog mówiła, jak to ona swoje dzieci z różnicą wieku 1,5 roku wysłała do przedszkola w tym samym czasie, czyli to starsze poszło później do przedszkola właśnie po to, aby chorób nie przynosiło do domu dla tego młodszego... No to fajnie, tylko nie zapytałam czy to ona siedziała z dwójką czy jednak miała opiekunkę... A do tego uważam że tak czy siak szkoda dla dzieciaka posyłać go  tak późno, no ale każdy robi jak uważa.

Marta hahaha, no syberia jest :) ale jak śnieg stopnieje to jest super :) Może kiedyś w końcu nas odwiedzicie z Nikolą? :)



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10938 dnia: 12 Grudnia 2012, 00:28 »
A ja tam lubię tą naszą syberię :D  Pług jeździ non stop i wspomaga mieszkańców a i w nocy zaraz po tych dużych opadach śniegu, spółdzielnia wypuściła do pracy ludzi z łopatami aby nam chodniki oczyścili.

Nam lekarz zawsze kazał wręcz z tydzień siedzieć w domu aby wspomóc wyjałowiony organizm...a teksty o puszczaniu dziecka do przedszkola i siedzeniu w domu mam gdzieś. Też uważam, że to ogromna pomoc w rozwoju dziecka. Mi by nawet do głowy nie przyszło nauczyć dziecko połowy tego, czego uczą się tam w placówce. A i odporność dużo lepsza.

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10939 dnia: 12 Grudnia 2012, 12:20 »
Śniegu tez nie lubię, jak było się małym to tylko czekało się na bialy puch a teraz.....

Masz rację potrzymaj Natalcię w domciu!!
Agenciara Wam rośnie!!! :D

Gratuluję wycieczki, R to szczęściarz :D



Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10940 dnia: 12 Grudnia 2012, 18:32 »
Tosia miała 13m. jak poszła do przedszkola, nawet chodzić nie umiała, a już ja matka wypchnęła 8)
też widzę same zalety, choć Tosia do tej pory chorowała tylko na katar kilkudniowy od zębów, więc nie mam porównania.

zdrówka dla Natalki!


u nas też syberia. standardowo przez różnicę w wysokości, kilka stopni mniej, więc krajobraz iście zimowy :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10941 dnia: 12 Grudnia 2012, 19:25 »
Co za dzień...

Jeju, normalnie cieszę się, że już przynajmniej Dominik śpi a R. kąpie Natalkę i ona też niedługo pójdzie spać.

Dominik się zrobił jęczący, za długo nie wytrzyma na leżąco, najlepiej cały czas by chciał siedzieć a tu wiadomo - trzeba siedzieć przy nim bo niby siedzi sam ale nigdy nie wiadomo jak długo to potrwa. Obłożyłam go poduszkami jak szłam do toalety a on jak na złość wyłożył się tam, gdzie poduszek nie było - czyli z przodu.

Ogólnie Natalka jest strasznie za Dominikiem, co mnie bardzo cieszy. Jutro wkleję jakieś nowe foty bo dziś już raczej nie dam rady. Tzn może i bym dała radę ale nie chce mi się podnosić tyłka po kartę od aparatu ;)

Dziś Natalka nas zaskoczyła. Pomagała mi kąpać Dominika, potem ona porozlewała trochę wody po podłodze i zmokło jej ubrania i mówi podekscytowana " o nieeeeeeeeee, ja pierniczę..." ;) muszę powiedzieć mamie, żeby się bardziej pilnowała przy Natalce bo my akurat tego nie mówimy :)

Dziś przyszły zabawki dla Natalki:





jeju ale hit! Pomijając fakt, że ledwo kurier dał mi paczkę to ona już nie chciała mi się odczepić od nogi non stop mówiąc "to pjezent? Dla mnie?" i tak w kółko, normalnie jak osioł ze Shreka pytając "daleko jeszcze?" :)

A jak dostała, bo serca nie miała trzymać tego długo to praktycznie cały dzień się tym bawiła. Mam nadzieję, że ta fascynacja tymi zabawkami jeszcze pociągnie trochę :)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10942 dnia: 12 Grudnia 2012, 20:11 »
Super że mała taka zadowolona :))
Eh, Wasz Dominik już też siedzi? No rewelacja, tylko mojemu Dominikowi coś do tego nie spieszno ;)


Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10943 dnia: 12 Grudnia 2012, 21:48 »
potem ona porozlewała trochę wody po podłodze i zmokło jej ubrania i mówi podekscytowana " o nieeeeeeeeee, ja pierniczę..." ;) muszę powiedzieć mamie, żeby się bardziej pilnowała przy Natalce bo my akurat tego nie mówimy :)

Czekam zatem na TE kwiatki, które Wy mówicie ;D

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10944 dnia: 12 Grudnia 2012, 22:00 »
Świetnie z tą wycieczką.. Fuerteventurę akurat świetnie znam :) Będzie się Wam bardzooo podobać :)

My łopaty tez mamy.. i w zimę zawsze jeżdżą z nami w bagażniku.. inaczej nie wyjadę spod domu.. dziś Marcin też musiał kopać żebym mogła do głupiego sklepu pojechać....

A jak ta lekarka?? Podobała Ci się, czy średnio.. ona taka dziwna.. i też kazała, żeby najlepiej Zuzka poszła do przedszkola za rok lub dwa.. a ona za dwa to do szkoły może pójdzie.......... u nas przedszkole też bardzo dużo dało.. ale teraz przez chorobę już 2 tydzień w domku siedzi...


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10945 dnia: 12 Grudnia 2012, 22:08 »
Haha my się raczej pilnujemy :-) ja czasami mówię "cholera" i Natalce też się kiedyś zdarzyło a kiedyś podslyszala gdzieś, nie wiem gdzie - kujwa, ale była z siebie taka zadowolona jak my w szoku zaczęliśmy się śmiać :-) ale to akurat powiedziała tylko raz. Ale z racji tego że zamiast "r" mowi "j" to fajnie brzmi jak uradowana wola "hura" :-)

Madzie "też"? A kto jeszcze? No siedzi, podciąga się jak żołnierz gdy chce do czegoś dojść - do komórki, pilota albozabawki Natalki, kiwa się na czworaka w tył i w przód... Spokoj.ie i na Twojego Dominika przyjdzie czas :-)

Marcelka no taka specyficzna ta lekarka... Jak się nie poprawi Dominikowi do końca tygodnia to mam w poniedziałek zadzwonić i umówić się na wizytę. A ona no taka dziwna... jak ona mi powiedziała o dwójce swoich dzieci z różnicą iwieku 1,5 roku że obydwoje poszli w tym samym czasie do przedszkola to tak jakoś dziwnie... 3 latek i 4,5 latek... No ale każdy robi jak uważa. Ja napewno zabierać Natalki z przedszkola nie będę.



Gabiś
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10946 dnia: 12 Grudnia 2012, 22:10 »
Dziewczyny 6 miesięczne dziecko nie powinno jeszcze siedzieć... i jesli nie siedzi to lepiej go nie sadzać... Pracuję na co dzień w rehabilitacji i uwierzcie mi ze można zrobić dziecku ogromną krzywdę obkładając je poduszkami... Ja wiem, że w wielu miejscach mozna poczytac że 6 miesięczne dziecko posadzone siedzi, ale nie każde dzieck oto po 1 a po 2 skoro samo nie siada to nie nalezy go sadzać. Jasne jak 15 minut dziennie posiedzi to nic mu nie będzie, a nie przyspieszajcie rozwoju dzieci bo to moze zaszkodzić... i to bardzo.

Pati prezenty rewelka !! i zazdroszcze już tak fajnego gadania małej ;D Słodka jest ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10947 dnia: 12 Grudnia 2012, 22:18 »
Gabrysiu no pewnie, że racją jest to, co piszesz o siadaniu. Moj nie siedzi cały dzień a ja go poobkladalam nie tak, aby w razie przechylenia to go podpieralo a jedynie po to aby na mieksze upadł. No i co ja mam zrobić jak on tak chce cały czas siedzieć? Sadzam go co jakiś czas na kilka minut ale ma on pretensje że kładę go znów na brzuch :-)

A gadanie też się doczekasz :-) ja długo czekałam ale w końcu jest :-) ciekawa jestem jaki będzie Dominik pod tym względem. Teraz już nawija bardziej niż Natalka w jego wieku. Ona to w ogóle jakoś nic nie gaworzyla a Dominik teraz to straszna gaduła :-)



Gabiś
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10948 dnia: 12 Grudnia 2012, 22:24 »
Pati ja domyślam sie że go nie podpierasz... to już jest całkiem złe. PAmiętaj tylko, że on powinien większość czasu leżeć, pełzać i sam próbowac a nie siedzieć.... Niech siedzi ale kilka razy dziennie, krótko. Napisałam tylko co by miec czyste sumienie ;) Ostatnio się napatrzyłam na chore dzieci i wolę napisać ;D
Wiem, że długo czekałaś... Mój Maciek gada , ale Szymek moze z 20 słów dopiero... cięgle co to i co to... ale pewnie zacznie ;)

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #10949 dnia: 12 Grudnia 2012, 22:42 »
Moja dokładnie w ieku 6msc usiadła.. ale tak jak Gabiś napisała.. sama.. i już wtedy tylko siedziała aż tak do 11 msc :)