[ricardo]

No wiem właśnie, że im później tym gorzej więc zaczne od dziś Taki mam plan A co z niego wyjdzie to zobaczymy

Dziś czekają mnie ćwiczenia, potem idę na solarium pogrzać troche kości

Całą twarz mi wysypało w pryszczach... Boże... dawno tak nie miałam... a teraz nie wiem czemu tak się zdarzyło...

W piatek mam wizytę u gina, pisałam Wam wcześniej że taki paseczek skóry przy nacięciu mi się zrobił i on się nie wstąpił do rany... Więc w piatek idę i dr mi to obetnie... Trochę się boję - co jest absurdalne... Poród przeżyłam bez znieczulenia a takie obcięcie będzie ze znieczuleniem ale wiecie jak to jest

No i będe musiała zamienić tabletki... teraz mam cerazette, ale jak już nie karmię piersią to trzeba zmienić. Chyba poproszę o Diane35 - przy niej cera mi się poprawi bo teraz to koszmar...

[ricardo]

Z tego co pamiętam to Diane polecają dermatolodzy na poprawę cery. Ja kiedyś brałam i dobrze się po nich czułam. Przy tych cerazette też się dobrze czuję.

Kiedyś też brałam cilest i było koszmarnie... Bóle brzucha, mdłości, kręciło mi się w głowie...

Brałam też Yasmine i też było ok.

[marta082008]

Ja brałam dianę i poniej czułam się świetnie, tylko czasem miałam napady płaczliwości, potem miałam novynette, tez się dobrze czułam, teraz mi jeszcze cos innego przepisała, ale nie wiem co to i jak efekty bo jeszcze nie wypróbowałam

[madziq]

ja zawsze małą odkładałam do łóżeczka, ale od jakiś 3 miesięcy zawsze rano dosypia z nami w łóżku, budzi się ok 7, biorę ją do łóżka, wtuli się na maksa i jeszcze z godzinkę tak sobie poleżymy

co do pryszczy... nie wiem, ale mnie też tak wysypało pare miesięcy po porodzie... teraz jest o niebo lepiej. Dianę brała, cerę miałam przy niej idealną ALE jak ją odstawiłam po 2 latach to nie chciałabyś widzieć mojej twarzy, a w szczególności czoła... na czole był jeden wielki maczek, walczyłam z tym 4 mies 

[ricardo]

hmmm... No zobaczymy co powie mi w piatek lekarz.

[hany81]

Pati a musisz diane??? Przecież to silne hormony to raz a po drugie mocno obciążają wątrobę. Zacznij od najmniejszego kalibru - mercilon jest bardzo łagodny a też ładna buzia jest po nim

ja zjadlam jedno opakowanie cerazette i zrezygnowalam z pigulek....

[marta082008]

I stała się Misia

[ricardo]

Hania nie muszę ale ja się nie znam na tabletkach więc te wiem na pewno, że są dawane przy problemach z cerą. Nie będę nie na nalegać. Porozmawiam z lekarzem i zobaczę, co mi zaproponuje.

A ja normalnie jestem w szoku - dobrałam się do Allegro, bo chciałam Małej kupić jakieś bodziaki no i to co wylicytuję to wygrywam... Nie ma się czym szczycić oczywiście ale oprócz bodziaków jeszcze Natalka będzie miała dresik różowy rozmiar 68 wiec będzie na za jakieś ok 2 miesiące, więc na wieczory czy chłodniejsze dni się przyda.

Czy Was też boli głowa? Praktycznie cały dzień mnie boli... Miałam iść na ćwiczenia, czekam na R. a ten dzwoni, że akumulator w samochodzie się rozładował no i czeka aż ktoś przyjedzie... Więc z moich ćwiczeń i solarium nici...

[marta082008]

O tak,mnie też, to pewnie ciśnienie

Po 2 pyralginach przeszło, choć ciągle czuję ćmienie.

[Netula]

i mi dzis glowa dala popalic.. taki dzien

[ricardo]

No taki dzień...

Ja się już odzwyczaiłam brania tabletek, bo w ciąży nie brałam, jedynie co to jak @ przylazła to wziełam a dziś jakoś się kulam... Ale chyba wezmę, bo inaczej nie będę spała spokojnie...

Wiecie co, właśnie się zastanawiam czy Małej nie kupić takiego zwykłego leżaczka, może być jako połączenie leżaczka z bujaczkiem... Mamy huśtawkę, ale jednak mimo podłożenia pod tyłek to ona jednak jest za bardzo zgięta... Nie chcę nic wypasionego, bo ta huśtawka już wystarczająco kosztowała. Pałąk z zabawkami w razie co do zawieszenia mam, więc chyba kupię używany jakiś zwykły... A czy jak Wy macie takie leżaczki to np wibracje się sprawdzają przy tym??

[Netula]

ja mimo ze mam wypasiona hustawke z FP to tez planuje taki lezaczek najprostrzy kupic

Ja mam leżaczek o taki, jeszcze po Szymku:



On ma wibracje, ale moim dzieciom to lotto, jak marudziły to nie było znaczenia czy wibrowało im coś pod dupcią czy nie Ale wg mnie taki lezaczek jest super, bo mozna cos zrobic jak dziecko w nim siedzi, mimo, ze za długo nie wytrzyma.

My mieliśmy zwykły, bez grania i świecidełek i się sprawdzał.

[ricardo]

No własnie, więc chyba kupie taki zwykły, używki chodzą po ok 30-40 zł więc nie wielka kasa a się przyda.

[hany81]

My mamy nowy FP. Jest rewelacyjny . Ale teraz na pewno nie kupiłabym nowego.....oj człowiek uczy się na błędach .

[ricardo]

Na nowy nie ma szans, bo za 180 zł kupiłam jej huśtawkę FP. A ten leżaczek ma być po to, aby właśnie leżała sobie na płasko i miała nad nosem ewentualnie zabawki, może będzie chciała tam się zdrzemnąć... Ale dużo nie kosztują więc kupię, tylko muszę się dokładnie przyjrzeć co ludzie sprzedają.

[ASIA39]

Pati wyglądasz rewelacyjnie  gratuluję spadku kilogramów 

Natalcia jest słodziudka

[ricardo]

aaaaaaaaaa, jeszcze chciałam Wam napisać, że dzisiejsza noc wyszła ok Mała obudziła się o 00:30 - dałam jej butle zanim zdążyła sie wybudzić, z zamkniętymi oczami całą wciągnęła, z zamkniętymi oczami odbiła i odłozyłam ją z powrotem do łóżeczka i następna pobudka dopiero o 6:30 Po tym już miała oczy jak 5 zł więc wziełam ją do łóżka i jakoś jeszcze przekimałyśmy do 8.

Ciekawe jakie będą następne nocki...


Asia dzięki 

[gagatka]

My mamy taki - Łucja dostała na chrzciny ma jakieś tam melodyjki i wibracje.
Jest na pewno płytszy niż huśtawka (przynajmniej nasza Dla Łucji te wibracje jakoś są bez szału (prawie w ogóle tego nie czuć), ale leżaczek sprawdza się przy karmieniu póki nie będzie sama siedziała, żeby Ją włożyć do krzesełka.

I stała się Misia

nieeee to przy karmieniu misi hihihi

[rajdowka]

Dla mnie lezaczek to zbawienie Wibracja na Mlodego nie dzialala w ogole .. za to pałąk grajacy z zabawkami i kopanie potrafily go zajac chociaz na troche

Buzki Pati!

[alex]

o leżaczek tak! nawet mój ruchliwiec nieciepliwiec potrafi na leżaczku wytrwać trochę nawet bez smoka
a zabawki raczej olewa, kontempluje przestrzeń dookoła hihihihi

[ricardo]

Po mojej rudziźnie nie ma śladu teraz jestem blondynką tzn nie taką jasną ale mam naturalny blond w ciepłym odcieniu fajny, podoba mi się

Wczoraj oglądaliśmy z R. leżaczki--bujaczki i jednak zdecydujemy się na nówkę. Zwykły leżaczek. Jak mi sprzedawca odpisze czy ma kolor rózowy to pokażę Wam na jaki się zdecydowaliśmy.

Dzisiejsza noc była gorsza od poprzedniej  od 12 Mała wylądowała u mnie w łóżku bo co chwila się rozbudzała z odruchem moro, tak jakby w śnie się czegoś przestraszyła...

[japcio]

O, zmiany na głowie Też się szykuję
Pozdrowiaczki!

[Ewiszka]

oj tak leżaczek fajna sprawa...też profilaktycznie już kupiliśmy leżaczek z FP, ale używkę za mniej niż pół ceny w stanie idealnym

poprosimy o fotki w wersji blond

[alex]

pati a ty co tydzień niemal inna będziesz już zawsze??

fotki proszę

[ricardo]

Ola nie co tydzień Przecież miesiac temu farbowałam

Zrobiłam zdjęcie, ale na zdjęciu włosy wydają się rude, choć na żywo już takie nie są, ale pokażę Wam. To jest kolor średni blond.