No taki dzień...
Ja się już odzwyczaiłam brania tabletek, bo w ciąży nie brałam, jedynie co to jak @ przylazła to wziełam a dziś jakoś się kulam... Ale chyba wezmę, bo inaczej nie będę spała spokojnie...
Wiecie co, właśnie się zastanawiam czy Małej nie kupić takiego zwykłego leżaczka, może być jako połączenie leżaczka z bujaczkiem... Mamy huśtawkę, ale jednak mimo podłożenia pod tyłek to ona jednak jest za bardzo zgięta... Nie chcę nic wypasionego, bo ta huśtawka już wystarczająco kosztowała. Pałąk z zabawkami w razie co do zawieszenia mam, więc chyba kupię używany jakiś zwykły... A czy jak Wy macie takie leżaczki to np wibracje się sprawdzają przy tym??