Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 673260 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1560 dnia: 22 Kwietnia 2010, 13:43 »
Dla mnie Natalka to cała mamusia! Szczególnie oczka i usmiech! Śliczności :)
No i mam nadzieję, że problemy brzuszkowe już do Was nie wrócą :-*


Gabiś
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1561 dnia: 22 Kwietnia 2010, 14:50 »
Pati dla mnie Natalka to cała Ty !! jest bardzo do ciebie podobna... i przesliczna!

Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1562 dnia: 22 Kwietnia 2010, 15:00 »
oj zgadzam sie z dziewczynami... Natalka coraz bardziej podobna do Ciebie

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1563 dnia: 22 Kwietnia 2010, 16:50 »
Dzięki dziewczyny :)

Mam do Was pytanie, czy to normalne że Mała się wygina jak leży na plecach? Tzn opiera się na głowie, plecy podnosi do góry i albo podpiera się na pupie albo na nogach i tą głowę tak wygina jakby chciała zobaczyć co jest za nią??



Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1564 dnia: 22 Kwietnia 2010, 17:42 »
Moja tez tak robila Pati :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1565 dnia: 22 Kwietnia 2010, 18:18 »
Acha, jak robiła czyli, że to przejdzie? Bo ja już się martwiłam a w zasadzie to R. się martwił że może ma jakieś napięcie mięśniowe czy coś w te klocki. Ale jak takie coś przechodzi dziecko no to ok.



Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1566 dnia: 22 Kwietnia 2010, 22:05 »
ale ślicznotka z Natalki i też uważam że jest bardzo do Ciebie podobna  :)

a Ty Pati super masz ten nowy kolorek i fajnie masz ścięte włoski  :)

 :-* :-*

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1567 dnia: 22 Kwietnia 2010, 22:14 »
Wow, jaka ona do Ciebie podobna :) super laska :)

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1568 dnia: 22 Kwietnia 2010, 22:34 »
Pati, Natalka piękna! Ma takie cudne oczka, ślicznotka!!!!
Co do wyginania, nasza też tak robi, głównie z tego powodu mamy rehabilitację-powiedziano nam, że to wynik wzmożonego napięcia...ale Hania robi tak też jak np. ją karmię, nie tylko jak leży :-\
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1569 dnia: 23 Kwietnia 2010, 09:19 »
Dzięki dziewczyny :) Normalnie podnosicie mnie na duchu bo każdy mówi, że Natalka do tatusia podobna :)


Karola to mnie zmartwiłaś teraz... No nic, 27 maja mamy wizyte u neurologa to zobaczymy co powie...


A dzisiaj w nocy myślałam, że padnę... Wczoraj z Natalką zasnęłyśmy n akanapie w dużym pokoju i obudziłyśmy się o 21. Nie chciało nam się jej kąpać już, ona zresztą zaspana więc dałam jej butlę i poszła znów spać. 00:00 - Natalka rozbudza się - daję smoka - ona wypluwa. I tak przez prawie godzinę, w końcu trzyma smoka cały czas w buzi no to postanowiłam sie położyć. Kilka minut później obudziła się na dobre. Dałam butlę i myślałam, że zaśnie, a ona nie! Oczy jak 5 zł. No to trudno, biorę ją do łóżka. Męka przez następną godzinę. Ona nie chce spać, za to ja chcę i to bardzo... Ostatnią godzinę na zegarku pamiętam 1:50... Potem godzina 5 - znów pobudka... Butla i co? Znów nie chce zasnąć, ale jakoś zasnęła i po 7 już się obudziła... Acha, nie dodałam na początku że ja do północy nie spałam, bo się wyspałam i potem oglądałam film...




Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1570 dnia: 23 Kwietnia 2010, 09:28 »
Patrycja, a ona jak ma otwarte oczy i odłożysz ją do łóżeczka to płacze? Może niepotrzebnie ją bierzesz do siebie, bo jakbyś Ty zasnęła, ona chwilę poobserwowała znudziła się i też padła?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1571 dnia: 23 Kwietnia 2010, 09:37 »
Próbowałam tak. Chwile jest spokojna, potem dochodzi wiercenie się, potem jęki, coraz głośniejsze i w końcu ryk. A jak wypluje smoka to już sama go nie włoży tylko będzie majtać głową no i w efekcie zaryczy, żeby jej dać smoka.



Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1572 dnia: 23 Kwietnia 2010, 09:39 »
kurcze wspolczuje... u nas nie ma tego problemu...

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1573 dnia: 23 Kwietnia 2010, 09:44 »
A masz łóżeczko dostatecznie blisko łóżka,żebyś mogła przez szczebelki dać jej smoka i pogłaskać? Ja bardzo często tak robiłam (Mała miała główkę zaraz przy mnie) i miziałam ją po głowie, dawałam smoka (miałam dodatkowy, gdyby daleko wypluła, a mi nie chciało wstawać ;) ) i włączałam karuzelę (miałam na pilota). Spróbuj tak.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1574 dnia: 23 Kwietnia 2010, 09:47 »
Nie, no właśnie łóżeczka nie mam tak blisko. Muszę wstawać. Może coś z tym pokombinujemy. Tylko tak ustawić te nasze meble to ni w 5 ni w 10 aby było dobrze.



Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1575 dnia: 23 Kwietnia 2010, 09:50 »
Pati a Ty od razu lecisz jak placze do niej? czy czekasz chwilke?
moze to drastyczne ale poczekaj chwilke jak placze moze tak ja nauczysz, ze nie ma ciebie na zawolanie co?
u nas nie ma smoczka wiec ja jak kladlam mala od poczatku i zaczynala plakac to nie szlam do niej od razu... ona po jakims czasie zasypiala sama... i od urodzenia tak miala... teraz daje jej jesc wkladam do lozeczka i wychodze a mała zasypia po chwili sama.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1576 dnia: 23 Kwietnia 2010, 09:51 »
Pokombinuj z tym łóżeczkiem. To naprawdę duże udogodnienie. Chyba, że wyprowadzka małej do innego pokoju i zamknięcie drzwi ;p

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1577 dnia: 23 Kwietnia 2010, 10:13 »
Różnie bywa. Czasami idę od razu, kiedy wiem że jeszcze się nie obudziła to wystarczy dać smoka i zaraz dalej zasypia, a czasami idę później, ale wolę żeby nie ryczała.

Kurcze, to u nas nie ma tak, żeby zasnęła sama. I ona przyzwyczajona i my, że ona zasypia ze smokiem i dopóki nie zaśnie to ja jestem w pokoju. Nie na widoku, ale jestem.



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1578 dnia: 23 Kwietnia 2010, 10:16 »
Kurcze, to u nas nie ma tak, żeby zasnęła sama. I ona przyzwyczajona i my, że ona zasypia ze smokiem i dopóki nie zaśnie to ja jestem w pokoju. Nie na widoku, ale jestem.

Patrycja, ale to dobrze!! Ja tak nauczyłam Mała samodzielnego zasypiania. Najpierw siedziałam przy łóżeczku, później się oddalałam, udawałam, że coś robię, tak, żeby mnie widziała, aż w końcu odkładałam i wychodziłam. Ona też ze smokiem. Tylko ważne, żebyś pozwoliła jej też na odrobinkę samodzielności, nie lulała i nie biegła na jej pierwszy krzyk.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1579 dnia: 23 Kwietnia 2010, 10:24 »
Czasami ją lulam, jak jest trochę niechętna do spania albo za zmęczona aby zasnąć. I postaram się nie iść do nie za szybko.



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1580 dnia: 23 Kwietnia 2010, 10:30 »
To nie jest łatwe. Życzę Ci wytrwałości. Wiem, że to kochana córunia, jedyna i naj naj naj, ale trzeba też patrzeć w przyszłość :) Ja czasami mam wyrzuty, że tak zimno wychowywałam mała, musiała sama zasypiać i nie przyzwyczajałam jej do "cycusia" mamy i myślę, ze przy drugim odbiję to sobie i rozpieszczę na maksa ;) Choć mam nadzieję, że rozum weźmie górę.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1581 dnia: 23 Kwietnia 2010, 11:01 »
No właśnie takie mam podejście :) Kochana córusia a w dodatku ciężko wystarana, taka malutka :)



Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1582 dnia: 23 Kwietnia 2010, 12:14 »
Ja wychodziłam od początku z pokoju jak małego położyłam i śpi zupełnie sam i zasypia sam. Cieszę się, że udało mi się tak to wykonać.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1583 dnia: 23 Kwietnia 2010, 12:38 »
hany81 ja to nie mówie o tym że cierpi i żeby Patrycja  sie nie martwiła ... chodzi własnie o to że to drugie mleko je widac nie służy bo wczesniej robiła zielone kuby ale poza tym jej nic nie było .... ja nie jestem potworem a jeśli dziecko jest zadowolone i radosne i ma tylko zieloną kupe to znaczy że nic mu nie jest...

Nie nie o to mi chodziło ;))). Tylko stwierdziłam,że ciężko jest patrzeć jak dzieciaczek cierpi mimo ,że niby wszystko jest ok. To tak samo jak z kolkami. Wiemy,że będą i przejdą i jako tako pomóc nie można a jednak człowiek szuka nie wiadomo ilu sposobów żeby dziecku ulżyć ;)

Pati to wyginanie to coś jakby chciała zrobić mostek? Jeśli tak to normalne na tym etapie. Poczytaj w poradnikach jakiś ;)) Moja tez się wyginała a teraz nawet w wanience tak ćwiczy ;)
hmm co do płaczu to ja kiedyś zauważyłam ,że co jakis czas Zunia strasznie zaczyna płakać już podczas snu . Oczywiście leciałam do niej i brałam ja do siebie. Wtedy to się dopiero zaczynało.... okazało się póxniej ,że czasami taki płacz się zdarza podczas snu i trzeba przeczekać . Faktycznie kilka razy jeszcze się to zdarzyło i nie reagowałam a Zunia nawet oczka nie otworzyła. Rozpłakała się ale spała dalej.
Teraz na szczęście nie ma problemu z usypianiem. Po kapieli, jedzonku i odbeknięciu zanoszę ją do łóżeczka, całuję w czółko i wychodzę. Zazwyczaj zasypia dodrazu a jeśli nie to i tak nie reaguję. Pokręci się ale za sekundę już śpi. Wie ,że to pora snu i żadne pieszczoty nie wchodzą w grę;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1584 dnia: 23 Kwietnia 2010, 13:02 »
Haniu no coś jakby mostek. Nogami się odpycha, plecy wygina i opiera się na czubku głowy tak, że ma ją odchyloną do tyłu.

Faktycznie, nie macie żadnego problemu z zasypianiem u dzieciaczków. To my się tak w karolka daliśmy zrobić ;) ale cóż, jak się powiedziała A to teraz trzeba powiedzieć B i na spokojnie jakoś sobie z tym radzić aby było dobrze.



Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1585 dnia: 23 Kwietnia 2010, 13:14 »
Pati, co do wyginania, najpierw pediatra powiedziała, że do 3 miesiąca tak może być i nie ma się tym martwić, dopiero później jak nie przechodzi jest sens konsultować się z neurologiem...
także nie martw się na zapas, pójdziesz do lekarza i sam oceni :)
tylko nasza miała bardzo wzmożone napiecię, głównie mięśni pleców, połączone ze słabym brzuszkiem, tak, że w próbie trakcyjnej głowa zostawała na podłożu...teraz już jest zupełnie inaczej, sama się nawet podciąga za szczebelki w łóżeczku...nie wiem, czy nasze ćwiczenia pomogły, czy po prostu samo fizjologicznie minęło...no ale konsultacja z lekarzem nie zaszkodzi ;)
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1586 dnia: 23 Kwietnia 2010, 15:17 »
Pati a może rośnie Wam młoda  Nadia Comaneci  ;)


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1587 dnia: 23 Kwietnia 2010, 15:44 »
Karolina akurat jak będziemy u neurologa to będzie miała skończone 3 miesiące więc zobaczymy czy to dalej bedzie. Natalka też ma coś z tym podnoszeniem główki. Wcześniej podnosiła wysoko aż byłam w szoku a teraz tak jakby w ogóle jej sie nie chciało tej głowy podnosić - jak leży na brzuchu. A jak jest pionowo to ślicznie się trzyma.

Mirek aż musiałam wyguglać kto to taki :)



Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1588 dnia: 23 Kwietnia 2010, 16:20 »
my tak jak oponka, od razu wychodzilam z pokoju... i teraz mam spokoj :)
Pati dasz rade!

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #1589 dnia: 24 Kwietnia 2010, 16:41 »
Ricardo śliczną macie córcię, nie mogę się napatrzeć na jej zdjęcia :D
A jak leżaczek, spodobał się Niuni??