Moj Smok nie moze sie ode mnie oderwac wiec ja do komputera zasiasc nie moge ale jak dobrze ze jest jeszcze forum w komorce

Dzwonilam wczoraj po wyniki i okazalo sie ze sa wszystkie w normie. Nie wiem czy w tamtym labku cos namieszali czy co bo w sumie jak jechalismy 3 raz to wlasnie by skontrolowac morfologie. Dzis bedziemy mieli te wyniki w reku wiec przekonam sie na wlasne oczy.
Zeby nie bylo za dobrze to wczoraj Mala miala sluz w kupce... Rozmawialam z ta lekarka ze szpitala i polozna no i wiem, ze jednorazowo to sie moze zdarzyc i teraz schizuje przy kazdej zmianie pieluszki i sama juz nie wiem jak ta kupa wyglada i czy ten sluz jest czy nie. R. Mowi ze nie ma a ja glupieje.
Cos o mnie: mam oczywiscie jakas infekcje drog moczowych! Normalnie jak nie urok to sraczka! Po porodzie myslalam ze to boli bo to rozciagniete i naciagniete wszystko a tu prosze. Lykam urosept i urinal no i czekam na efekty.
Z tego wszystkiego zapomnial podziekowac za wszystkie komplementy zdjeciowe wiec dziekuje! :*