Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 655773 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline agaga

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 459
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.08.2006
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #600 dnia: 13 Lutego 2010, 22:11 »
Pati Natalka jest cudowna.
W nas waga też była stale kontrolowana. Patrząc na Anię to mając 3 tygodnie wróciła do wagi z urodzenia czyli 3280gr, czyli podobnie jak Natalka. 
Przy wyjściu ze szpitala ważyła 3100 ale wiem że w domu jeszcze spadła jeszcze do 3050. Wydaje mi się że nie ma co się stresować tylko pilnować pór karmienia.
Położna mówiła mi że dziecko przez pierwszy tydzień spada z wagi,dopiero póxniej zaczyna przybierać.  Zwłaszcza jak są problemy z karmieniem tak jak i u mnie było.

 

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #601 dnia: 13 Lutego 2010, 22:16 »
U mnie mały tez spadł z wagi jak jeszcze bylismy w szpitalu (ponad 2 tygodnie) ale przy wypisie juz wazyl wage urodzeniową, a pokarmu na poczatku nie mialam poprostu ciągle go przystawialam do piersi  ;)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #602 dnia: 14 Lutego 2010, 06:49 »
Wszyscy każą jak najwięcej przystawiać, przystawiać i przystawiać do piersi. Córcia mojej siostry też niewiele na początku przybierała. Jednak udało im się wywalczyć i większą laktację i przyrost wagi.

Za to mnie się walczyć nie chciało - bo ani czasu na wieczne siedzenie z wywalonym cyckiem nie miałam, ani ochoty.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #603 dnia: 14 Lutego 2010, 11:15 »
Pati moja Zunia spadła z wagi po porodzie z 2900 na 2740. To normalne bo dziecko zaczyna nowe odżywianie i zanim sie do tego przystosuje to jednak troszkę minie i waga spadnie. Ważne jest kontrolowanie wagi . U Cieie opcji jest kilka.
- albo faktycznie Mała sie nie najada i trzeba częściej dostawiać do piersi co może byc trudne bo np. nie będzie chciała częściej jesć, albo Ty nie będziesz miała juz siły jej wiecznie karmić.
- masz za mało treściwego pokarmu .
Jesli nadal tak bedzie przybierała mozna rozważyć wprowadzenie dodatkowo mleka modyfikowanego jako uzupełnienie.
Główka do góry na pewno bedzie dobrze

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #604 dnia: 14 Lutego 2010, 11:29 »
i jak tam lapanie siuskow?

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #605 dnia: 14 Lutego 2010, 22:31 »
jeeeeeeeejku jaka slodka, ja tez chce taka slodycz juz.  :-* :-* :-*


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #606 dnia: 15 Lutego 2010, 08:48 »
To faktycznie mało przybrała, ale nie ma co panikować. Ja bym zrobiła jak Ania pisze - umów się z fachową pomocą...może ona

przysypia, może tylko udaje, że ssie, bawiąc się sutkiem - moja tak robiła. Może za krótko ją trzymasz przy piersi - jeżeli karmisz

na czas. Pisałaś kiedyś, że leci Ci z jednej dziurki tylko...mi lało się z 6 na każdy sutek  ::) Za dużo wątpliwości a szkoda zdrowa

Twojego i małej na niepotrzebne gdybania czy nerwy. Pamiętaj też, że butelka z mlekiem modyfikowanym to nie wyrok...to po

 prostu inna opcja wykarmienia dziecka. Karmienie mieszane nie jest tragedią dla dziecka  ;)

Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #607 dnia: 15 Lutego 2010, 08:50 »
Pati i co u was? jak malutka?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #608 dnia: 15 Lutego 2010, 12:31 »
Cześć :)

U nas jakoś leci :)

Siuśków nie złapaliśmy bo jakoś przespaliśmy to.... Ale postaramy się to zrobić na dniach.

W sobotę pojechaliśmy do labka, Młoda już na kozetce a tu Pani się pyta kiedy ona jadła, no to mówię, że godzinę temu. Taaaaaaaaaaaaaa, no to dowidzenia - proszę przyjechać w poniedziałek. Musi być 3 godziny po jedzonku...

Pojechaliśmy dzisiaj - myślałam, że z głodu będzie ryczeć, ale była spokojniutka. Za to płakała na kozetce ale tylko wtedy jak Pani jej rękę trzymała i popukiwała żyłkę, na samym pobraniu nie płakała. Chociaż jak ja słyszałam ten płacz to mi się chciało płakać...


Ja tragedii nie robię, jeśli trzeba by było dać sztuczne. Na razie walczymy dalej z cyckiem. Wcześniej jej dawałam tylko na karmienie jednego cyca a teraz daję obydwa. W piątek jedziemy jeszcze raz na ważenie. Jak za mało przybieże to wtedy będziemy już na poważnie kombinować. Teraz jeszcze poczekamy.



Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #609 dnia: 15 Lutego 2010, 12:50 »
Pati bedzie dobrze zobaczysz. Niunia na pewno ładnie przybierze. Może Ci się laktacja rozbuja i MAła bedzie się najadać do syta.

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #610 dnia: 15 Lutego 2010, 13:12 »
Pati będzie dobrze :)
niestety takie uroi macierzyństwa że od teraz to już ciągła odpowiedzialność i zamartwianie się o dziecko, ale co nas nie zabije to nas wzmocni i tyle ludzi t przechodziło i dawało radę że i Ty i każda z nas da radę. To tylko przejściowe kłopoty :)

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #611 dnia: 15 Lutego 2010, 13:48 »
pewnie że bedzie dobrze :) nie ma sie co martwić na zapas dobrze ze masz takie zdrowe podejście że nie panikujesz :)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #612 dnia: 15 Lutego 2010, 14:20 »
Patrycja, ale drugą pierś podajesz dopiero jak Ci mała opróżni pierwszą do końca? Pewnie wiesz, że na początku z piersi leci „picie”, a potem treściwe „jedzonko”. Trzymam kciuki za wagę!

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #613 dnia: 15 Lutego 2010, 14:37 »
buziaki dla Natalki  :-*



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #614 dnia: 15 Lutego 2010, 14:39 »
trzymam kciuki za laktacje Pati!

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #615 dnia: 15 Lutego 2010, 15:29 »
Kasia-Wrocław położna powiedziała, żeby przystawiać najpierw do tej piersi z której Mała ostatnio jadła - tam jest mniej mleka i Młoda musi się bardziej namęczyć, żeby to wciągnąc i to już nie jest "piciu" a po 15 minutach przystawić do drugiej piersi. Tak mi powiedziała. Zobaczymy w piątek czy to zdaje egzamin. Jakby ona miała jedną pierś opróżnić do końca i dalej brać drugą to nic by z tego nie wyszło, bo ona naje się, zasypia i nic jej nie dobudzi.

Kurcze, już sama nie wiem jak to z tym karmieniem robić... Mam nadzieję, że się najada... Okaże się w piątek.


Mam pytanko:

Jaką szczepionką szczepiłyście dzieci w 6 tygodniu? Chcemy skojarzoną, ale nie wiem na co się zdecydować. Czym się kierowałyście i co wybrałyście? 5 w 1 czy 6 w 1??



Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #616 dnia: 15 Lutego 2010, 15:31 »
ja karmilam jedna piersia do konca a potem nastepna.
co karmienie zmiana piersi; a nie przy jednym karmieniu obie piersi.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #617 dnia: 15 Lutego 2010, 15:41 »
Ja też karmiłam jedną na jedno karmienie, jak przysypiała to wybudzałam, ale u nas słychać była jak łykała, jak kwadrans tak

powisiała a ja słyszałam, że je a nie tylko ciamka sutka  potem odpadała, to była najedzona. Moja tydzień po urodzeniu miała już

ponad wagę urodzeniową.

My szczepimy trybem 5w1 - taką nam zasugerowała położna.

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #618 dnia: 15 Lutego 2010, 15:44 »
Witaj!

Ależ się rozrasta wątek! Nie nadążam z czytaniem, więc odniosę się do kilku ostatnich postów.

Karmienie piersią. Witaj w klubie zmartwionych matek, maniaczek wagi dziecka i "napędzaczek" własnego mleka ;) Chyba większość z nas przechodzi przez takie tarapaty cycowania. Cierpliwości i zdrowego rozsądku życzę, bo ja oba gdzieś straciłam w tamtym okresie ;)

Szczepionkę dawaliśmy skojarzoną. Dlaczego? Bo chciałam, by Marika mniej cierpiała. Jak się później okazywało, szczepienia były dla niej absolutnie bezstresowe. Mnie bardziej telepało z nerwów, niż Ją bolało.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #619 dnia: 15 Lutego 2010, 16:00 »
U nas jedna pierś na jedno karmienie jak widać nie dała efektu. Myślałam, że Młoda się najada a waga pokazuje inaczej. Choć dziwne to dla mnie jest, bo ona jadła, potem zasypiała - nie dała się dobudzić a przecież nie będę ją szturchać i spała grzecznie. Po 2-3 godzinkach sama się budziła na karmienie, więc zdawało mi się, że jest wszystko ok.




Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #620 dnia: 15 Lutego 2010, 16:44 »
Ale ze mnie gapa.
Gratuluje dzidzi z całego serca.

A co do karmienia, to UF był to zarazem najlepszy jak i najgorszy okres w moim życiu. Ciągła walka o wage Ewki, ilośc mleka, a mój dzień sprowadzał się do karmieni i odciągania. Udało mi sie jednak karmić tylko piersia do czasu skonczenia przez Ewę 4 miesiecy, potem mieszanie do 6 miesięcy.
Powodzenia i wytrwałości zyczę  !

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #621 dnia: 15 Lutego 2010, 16:51 »
Szczepiliśmy skojarzoną żeby zmniejszyć  Małej stres związany z kolejnymi wkłuciami. A szczepicie na jakieś dodatkowe?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #622 dnia: 15 Lutego 2010, 17:08 »
Aneta dziękujemy :)

Nie wiem czemu, ale ja się boję laktatora jak ognia :) R. mi kupił taki ręczny i raz go sprawdziliśmy ale dla mnie to mega bolące przeżycie... Oczywiście nic nie równa się porodowi, ale nie moge się przemóc co do laktatora...

Olucha no właśnie taki ze mnie matolek, że te szczepionki to dla mnie czarna magia... To co zaszczepimy to Engerixem na wzw, no i skojarzoną ale jest 6 w 1 albo 5 w 1. Chcę też na rotawirusy zaszczepić - najpierw byłam przeciwko, jednak teraz wolę zaszczepić. A czy coś jeszcze? chyba styknie? Tzn pewnie pytasz o meningo i pneumo, ale to na razie chyba nie.



Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #623 dnia: 15 Lutego 2010, 18:22 »
Hello Pati:)
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z laktacją i przybieraniem Natalki. Nam lekarka ostatnio zasugerowała, że Hania za mało przybrała, bo ok 300g w 16dni, ale wg mnie Mała się najada...

jeśli chodzi o szzepienie 5w1, a 6w1, to z tego co wiem, jeśli wybierzesz schemat 5w1 to osobno podajesz Engerix bądź Euvax, i tym sposobem dziecko dostanie mniej dawek na wzwB, tzn. tyle ile potrzeba:)

my szczepiliśmy 6w1, bo akurat przychodnia tylko taką miała, do tego rota i pneumo
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #624 dnia: 15 Lutego 2010, 19:00 »
Ja szczepiłam 6 w 1 . Jesli zaszczepisz tym to masz jedną szczepionkę na wzw mniej. Dodatkowo zaszcepiłam na pneumokoki i rotawirusy

Offline suprynka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07-08-2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #625 dnia: 15 Lutego 2010, 19:32 »
Witam,
gratuluję pięknej córci. Tak sobiue podczytuję wąteczek i postanowiłam napisać ;).
My szczepiliśmy 6 w 1 i pneumokoki od 6 tygodni. I mała dobrze znosiła taki tryb szczepień.
Co do pokarmu, to ja miałam podobny problem, tylko w 4 miesiacu. Z tym ze ja 2 tygodnie "bujałam" sie z powiekszaniem ilości mleka w piersiach i to nie dało efektu. Mała mi płakała, a ja tak bardzo nie chciałam małej dokarmiac, bo każdy mi mówił "tylko karmienie piersią można nazwać karmieniem...". A to oczywiście bzdura. I dzisaj żałuję, że tyle czekałam. Z perspektywy wiem, że butla jest o tyle dobra, że jak nakarmisz dziecko, to wiesz, ze nie jest głodne, a to najwazniejsze. Także w razie czego, podawaj butlę i tyle ;)

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #626 dnia: 16 Lutego 2010, 00:00 »
My szczepiliśmy 6 w 1 - Infanrix Hexa + Prevenar na pneumo + Rotarix na rota. Łucja bardzo płakała, więc dobrze że Jej oszczędziliśmy kilku wkłuć.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #627 dnia: 16 Lutego 2010, 12:30 »
jeśli wybierzesz schemat 5w1 to osobno podajesz Engerix bądź Euvax, i tym sposobem dziecko dostanie mniej dawek na wzwB, tzn. tyle ile potrzeba:)

Ja szczepiłam 6 w 1 . Jesli zaszczepisz tym to masz jedną szczepionkę na wzw mniej. Dodatkowo zaszcepiłam na pneumokoki i rotawirusy

To jak to jest ? 5w1 czy 6w1 ma mniej dawek na wzw ?

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #628 dnia: 16 Lutego 2010, 12:34 »
A już rozumiem, przy programie 5w1 mamy odpowiednią ilość dawek na wzw, ale o jedno wkłucie więcej...czy tak ? Bo w składzie

 hexa w każdej dawce jest dodatkowo wzw, więc dziecko dostaje je i tak i tak  :-\

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #629 dnia: 16 Lutego 2010, 12:35 »
Ja szczepiłam 5w1 i na rota ...  w pierwszym szczepienu na 5w1 masz 2 ukłucia w udka ...a w 6w1 masz tylko jedno z tego co sie orientuje :) rota jest doustnie :)
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm