Myślę, że czasami husta lub nosidło byłoby zbawienne. Jak Mała nie śpi a sama leżeć nie chce to ja jestem przy niej, a tak to przynajmniej coś bym porobiła w domku. Byłoby przydatne, tylko sama nie wiem które by wybrać.
Co do jedzenia Małej to wiecie co zauważyłam? Ona ma jakąś dziurawą gębę

tzn chyba jak zaspokoi pierwszy głód to potem sobie robi przerwę z jednej strony dzioba - tej od spodu i po prostu wypuszcza tamtędy mleko... Czy to karmienie na leżąco czy też siedząco to jest to samo... jest na to jakiś sposób??
Z butli nic jej się nie wylewa... Dziś znowu po moim mleku wciągneła 60 ml i po kolejnym karmieniu tak samo...
Ola Twoja córa to w ogóle ewenement

wszystko masz ekspresem

Ja się cieszę, że chociaż ten pierwszy miesiąc spokojnie odpoczełam bo tylko jadła i spała

Dopiero w okolicach miesiąca to się zmieniło
Małgosia za dużo nie poszaleję

tzn u fryzjera jeszcze sama nie wiem co wyjdzie a planuję się zmienić

, ale i tak to tylko fryzjer - potem chyba prawie będę biegła do Małej
Aneta specjalnie dla Ciebie coś Ci zaraz prześlę na priv
