[Olucha]

Ja jak jakiś czas temu odstawiałam tabletki to lekarz mi powiedział żebym już zaczęła brać kwas foliowy, zresztą i ja i mój M i że nie ma okreslonego czasu ile trzeba go brać żeby uzupełnić to czego brakuje w organiźmie, bo każdy jest inny i w jednym uzupełnią się niedobory szybciej w innym wolniej  tak czy inaczej razem z M łykamy  co do starań, to już najchetniej bysmy chcieli ale ciągle jeszcze chwilkę czekamy żebym nie szła z wielkim brzuchem do ołtarza  choć wiem że w moim przypadku to może być dłuższa kwestia 

Dluzsza kwestia ??  Chodzi o problem zajscia w ciaze??
Eeeee spokojnie, zaraz po slubie bedziemy sie staraly i napewno bedzie good 
To ja chyba tez zaraz po tabletkach zaczne lykac kwas foliowy i P. tez bede faszerowala,
a to sa jakiegos rodzaju witaminy??
na recepte??
czy normalnie??

[Olucha]

Ja jem kwas foliowy , zwiększoną dawkę w zestawie witamin, a M je Vigor bodajże gdzie tez jest spora dawka kwasu foliowego  Nam napisał ten lekarz właśnie jakie najlepiej, ale generalnie to są bez recepty  a dłuższa kwesta ze względu na endometriozę i takie tam inne  i tak cud że już nie słyszę że nie mogę mieć dzieci, tylko że może to być utrudnione  my staranka zaczynamy niedługo, także mam nadzieje że na ślubie już bobo będzie z Nami 

No to zycze szczescia i szybkiego zafasolkowania
Ja kiedys bralam wlasnie vigor czy centrum i strasznie spiaca po nim bylam i przestalam brac.
Ale to moze tylko mialam takie wrazenie ze to od tego, moze poprostu miala slabsze dni dla organizmu.
Zobaczymy co gin powie, najbardziej zalezy mi na szczepionce przeciwko rozyczce

[evelaz]

ale miałam nadrabiania, że aż zapomniałam co chciałam napisać... ;]

nam też się bardzo podoba piosenka Paulli i myślimy o niej ,czy by jej nie wybrać na pierwszy taniec

zostawiam buziaki 

Smigam juz do lozeczka.
Jutro na targi, jestesm starsznie ciekawa jak duzo firm bedzie.
Zdam mala relacje jak worce :0

Do jutra, papa 

japcio, ja wiem że ty tak do tego nie podchodzisz Mówię tylko, że bardzo nie pasuje mi podejście tych kobiet, które podchodzą lekkomyślnie do ciąży i dziecka- bo to jest naprawdę cud, dla niektórych w ogóle nieosiągalny...

Olucha- musi być dobrze...Innej opcji nie biorę pod uwagę...

[buffy85]

ale mialam nadrabiania chyba z 7 stron
ale juz na biezaco jestem i powodzenia na targach zycze
my w podroz poslubna na Djerbe sie wybieramy-bedziemy lezec plackiem w hotelu z all inclusivem i rozkoszowac sie wspolnie spedzonymi chwilami
a egipt i sharm rowniez polecam-super podwodne widoczki ))) ale bylismy tam w zeszym roku to juz na podroz poslubna chcielismy gdzies indziej ))

[justyna85]

   niedzielne, no i milego zwiedzania targow, i czekamy na relacjie czy cos upatrzylas ciekawego

Właśnie chciałam napisać, że na relacyjkę z targów czekamy

[paooolka]

ciekawe czy targi byly bardziej udane niz u nas 

W koncu mam chwilke zeby dostac sie na forum

Dzisiaj strasznie zabiegany dzien mimo ze to niedziela.

Dzien zaczelam od kosciolka, 10.30 masz dziecieca, poniewaz moja siostrzenica spiewa w koscielnym chorku.
Pozniej Targi i na zakoczenie maly konkurt zespolow muzycznych ze spiewem koled.
I tak dzien minal.

Co to targow to musze przyznac ze nie zafascynowaly mnie. Moze dlatego ze ja juz wszytsko mam. Jedyne co bardzo podobalo nam sie kilka garnitorow. Byl sklepk w ktorym dla mojego P. kupujemy caly stroj i byl duzy wybor.
Bylo tez wiele sukienek, mi konkretnie nie wpadlo nic w oko. Chcoiaz nie, zle pisze, byla jedna sukienka ktorej bardzo podobal mi sie dol, ale za to gora juz wszytsko psula ... !! Ahhhh ta moja wybrednosc  Duzo ladnych wsytrojow koscila bylo, bardzo ladne alejki, naprawde mozna bylo sie napatrzec Aaa i jeszcze zdecydowalam jaki bede miala tort. Dopytalam sie jaki na ile osob i juz wiem  - tzn ten Pan ktory mi to mowil to nie byl za bardzo pewny tego co mowil (takie mialam wrazenie) ale jesli nic sie nie zmieni to tort bedzie taki ...



Ogolnie bylo ladnie, spotkalam sie tez z nasza forumowa Iza
Ale niko wiecej z forum nie widziala.

Aaaaa i spotkalam tez p.Angelike, ktora bedzie mnie malowala  I przy okazji kuzynka zapisala sie na makijaz na swoj slub a my na makijaz wieczorowy na wlasnie kuzynki slub

Cale targii wygladaly tak ...

kochana, ten torcik to podobny bardzo do mojego ulubionego- K ma inny typ, daltego jeszcze Wam nie prezentowałam
A targi- czego się tam spodziewać- fajerwerków?

ooo rany ile miałam nadrabiania 

Natalia ja tez nie byłam na rożyczkę szczepiona , a w sumie to jestem niezłym ewenementem bo na nic nie byłam szczepiona  Jak byłam malutka to dostałam jakiegoś wstrząsu po jednej szczepionce i dostalam zakaz szczepień i tak se żyje  Dodam że nie byłam chora ani na żadną świnkę, ani różyczkę, ani odrę czy inne takie, jedynie miałam ospę jako miesięczne dziecko 

Pytałam się kliku lekarzy odnośnie zaszczepienia się przed ciążą i jedni sa za inni przeciw no i jestem w kropce 

Ja tez biorę kwas foliowy ale to ze względu jak narazie na włosy i paznkocie 

[paooolka]

torcik bardzo ladny, tez bede chciala cos w tym stylu. nie wiesz czy krem czy bita smietanka?

a torcik wyglada apetycznie jakiej jest firmy?

Torci to slawna forma ze zwierzaczkiem w nazwie - SOWA 
Taki pietrowy, jeden na drugim to chyba robia tylko z bitek smietany, taki mi sie wydaje bo to lzejsze.
A zreszta sama nie wiem, musze sie wszystkiego dowiedziec. Ale "fason" bardzo mi sie podoba

Justys ja mialam wszystkie obowiazkowe szczepionki, ale dawno dawno temu. I rowniez tylko na jedna chorobke bylam chora - odre. Poza nia nic, ja w ogole jako dziecko nigdy nie byla chora, nawet nie mialam grypy, doslownie nic, ale za to bylam chyba pechowym dzieckiem, tzn troche szalony, dwa razy bylam poparzona, kilka razy sie dusilam, miala wycinany wyrostek - ahhhh duze by wymieniac, a od mometu moich pierwszych praktyk w Policyjnej Izbie Dziecka - gdzie mialam kontakt z dziecmi zaczelam chorowac, przez por roku miesiac w miesiac mialam angine az w koncu wycieli mi migdalki, teraz co jakies czas mam grype, katar co chwilke sie pojawia, no ale i tak nie jest tak zle, ale moglo by byc lepiej

I od jakies 1,5 roku czesto mam takie momenty ze robi mi sie slabo, pierwszy raz zdarzylo mi sie po operacji mojego taty. Mial operacje na dlon, wszytsko bylo ok, operacja sie udala, tata zadowolony, zdrowy i zaczal opowiadac jak go zniczulali i ja czuje ze coraz gorzej mi sie robi i to byl moj pierwszy raz i tak do teraz mam takie omdlenia, jak zrobili mi ta punkcje bylo ok, ale jak wyszlam juz po zabiegu do rejestracji zapisac mojaj mame na badania kontrolne to zrobilo mi sie slabo, a dlaczego to sama nie wiem - jakas taka wadliwa sie zrobilam  

Ja to z kolei chyba wszystkie nieszczęścia na siebie ściągam... Często choruję, nadwyrężam lub zrywam ścięgna- w ciągu ostatnich 2 lat chyba z 5 razy o kulach musiałam chodzić, dyski mi wypadają w kręgosłupie- śmieję się, że dzięki temu, tak dużo mi się ptrzytrafia to cała rodzina jest zdrowa i niekontuzjowana

Co do omdleń to u mnie też częsty przypadek- szczególnie przy pobieraniu krwi- najpierw zwracam, potem mdleję- już mnie nawet panie w laboratorium poznają

[paooolka]

ten torcik to chyba na kremie, nawet doczytałam masa ticino, musze sie przejsci i dowiedziec. ale bosko wyglada

[kabama]

  ale apetycznie ten torcik wygląda

[iza22]

witam:)

torcik jest kremowy, bo inaczej by się na sobie nie utrzymał, ale z osobistego doświadczenia wiem, że jest pyszny, a czekoladowy to pobija wszelkie rekordy

[paooolka]

mhm dobrze wiedziec  bo zazwyczaj kremowe sa baaaardzo słodkie i czasami niezjadliwe a torty sowy sa poprostu boooooskie 

Na serio taki tort się sowa nazywa Nie no, czego jak czego, ale sowy to on dla mnie w ogóle nie przypomina

[hania3033]

ależ apetyczny ten torcik... dobrałaś się z mk.mika - ona też opowiadała o słodkościach aż ślinka leci
iza - a ja Cię na targach widziałam

[iza22]

Haniu to trzeba było do mnie podejść

[hania3033]

No w sumie mogłam Ale duuużo ludzi akurat było przy Waszym stoisku - około 11:40, więc już nie chciałam się wpychać Ale miło było zobaczyć znajomą wirtualną buźkę na żywo

[paooolka]

torcik jest z cukierni adama sowy

Fasolek ale sie usmialam z sowy :D:D

Skoro Iza (weselna weteranka) mowi ze to krem to krem 

Dzisiaj bylismy rozgladac sie za wycieczkami i powiem Wam ze nie sadzilam ze az tyle beda spiewac co do kwoty za osobe. Musimy sie grubo zastanowic nad stanem naszych funduszy i wtedy zdecydujemy

Teraz smigam sie  , chorobsko nadal trzyma, musze to w koncu wylezec.

Przede wszystkim musze nadrobic wszystkie watku bo ostatnio cos mi czasu na wszystko brakuje 

zdroweczka zycze i milego wieczorku..... mnie tez apetytu narobily te Wasze slodkie pogawedki

[japcio]

ello
Kilka słów o torcie. Sami zastanawialiśmy się nad tortem od Sowy lub Staropolskiej. Wczoraj rozmawialiśmy z pracownikiem "naszego" hotelu nt. tortów. Powiedział, że nie są zadowoleni ze współpracy z Sową. Kilka razy dostali torty z zepsutymi kremami i nie szło ich zjeść. Nie wiem, ile w tym prawdy. Może ktoś spotkał się z podobną sytuacją?
Pozdrawiam wieczorową porą