Witam
Każda z nas chyba jest zazdrośnicą

Mój A. pracował na początku... Uwaga

Z 4 dziewczynami... Nie byłoby problemu gdyby nie fakt, że był jedynym facetem w tej gromadce

Więc jak tu nie być zazdrosną? Tym bardziej że jego szefowa należy do hmm.. nazwę ją: "kobietą lubiącą się bawić"(wiadomo o co chodzi

), i na A. też miała już chęć, to widać na odległość.
Ale faceci też są zazdrośni... Nie zapomnę sytuacji w której mój A. wybuchnął zazdrością całkiem niespodziewanie... Spotkałam w Irl kolegę, z którym pracowałam w restauracji, a A. go nie znał. I on był słowakiem, umiał polski... Jakież było zdziwienie A. gdy zobaczył że w najlepsze rozmawiam sobie z jakimś facetem... na dodatek po polsku

Gdybyście widziały jego spojrzenie... Jednym spojrzeniem zabijał Petera wzrokiem

a ja się z tego śmiałam

(Ups, znow za bardzo się rozpisuję...

)
Co do paznokci to ja własnie na wesele sobie chcę zrobić tipsy, to będzie mój drugi raz

Tylko że ja to się kompletnie na tym nie znam, czym one się różnią i w ogóle...
Haniu wiem że nie chciałaś mnie przestraszyć... Ale wiadomo, że gdy się słyszy takie coś, to już samo w sobie wywołuje niepokój...

Bukiet - zdecydowanie pierwszy z tych które wkleiła
iza!

Prześliczny jest!

Buziaczki!
