Ale miałam nadrabiania, wątek się rozrasta, a ja nie miałam kiedy zagladać... Ale już jestem

Zaręczyny - pomysłowy Twój PM był strasznie!

Fajnie jest mieć film z zaręczyn... pewnie większość z Nas nie pamieta tego dnia prawie wcale..

Suknię już widziałam... Ale jak teraz znów ją oglądam i Ciebie w niej, to się nie moge napatrzeć, ślicznie w niej wyglądasz
Buty tez bardzo ładne, i bielizna też

No, a bielizny nigdy za wiele

Więc nawet jak się uwidzi coś innego, to można sobie sprawić taki komplecik

Co do biżuteri to i ja uważam że ne ma co przesadzać, ale z pewnością wszystko, jak napisałaś, wyjdzie " w praniu"

Ja u siebie nie usadzam gości. Raz to PM jest całkowicie na nie z tym pomysłem, a dwa to raczej moja rodzina zawsze potrafi się dobrac odpowiednio

Nie planuję zadnej wojny o krzesła... Tylko że czasem serio się tego boję... Wy wszystkie macie winietki, i boję się że u nas bez bedzie klapą...
Fontanna to bardzo fajny pomysł, widziałam takie na targach, pyszniutkie były pianki zamoczone w mlecznej czekoladzie...

Ale myślę że taki pomysł pasuje na wesela, gdzie będzie troszkę więcej dzieci
Natalia, mi też kazdy mowi ze jestem za młoda na slub

A co tam, serce nie sługa!

Ha, mogę się pochwalić, że najmłodsza tutaj jestem(chyba

)

(No, żartuje, nie ma się czym chwalić

)
Co do łez, to ja też sie wzruszam łatwo... Przy przymiarce sukni zapewniałam ekspedientkę, że mnie to nie rusza(przymiarka i w ogóle). A tu nagle, gdy spojrzałam na siebie w lustrze w efekcie końcowym - łezki w oczach

Mnie też program Dom nie do poznania wzrusza... Ah, jakie my jesteśmy, no

Buziaczki środowe!

PS. Ale mi długaśna wiadomość wyszła, oj... Wybacz za taki referat
