[hania3033]

No zobaczymy jak to u nas będzie... Mamuśkowo, żonkowo, do tego praca i gotowanie obiadków Hehe, ale i tak już nie mogę się doczekać Natalko, Ilonę już przepraszałyśmy, teraz czas na Ciebie - wybacz pogaduchy w Twoim wąteczku Bie bij pliiissss może uda mi sie Ciebie przekupić kwiatkiem??

Ja dodam jeszcze bukiecik od siebie 
A może wolisz super brykę  ? 

[buffy85]

hehe- tymi dwoma kierunkami to tak wyszlo, ze stwierdzilam ze mam duzo wolnego
teraz juz tak nie twierdze
ale zamierzam to skonczyc
dobrej nocki

[paooolka]

oj jak mysle o szkole to az mnie trzesie wrrrrrrrrrrrr mam awersje na nastepne pol roku 

[Ilona1985]

Witam..nadrobilam zaleglosci....
Ja pamietam w okresie mooich 2letnich....ahahahahhaah studiow (ekonomia)..na 1wszym roku..powiedzmy okolo 10 osob wzielo sobie 2 kierunek dodatkowo..na dodatek na innej uczelni....w tym 70 procent to osoby powiedzmy najslabsze z grupy....Bylo im tak ciezko, ze nie dawali sobie z ekonomia i ktos tam podobno nawet zrezygnowal.....
Nie wiem czy do tej pory ciagna czy nie...
Po co sie pchac jak sie wie ,ze ledwo ledwo ciagniesz 1 kierunek......

wy to wszystkie studia..... i  a ja kompletnie nie mam ochoty na nauke....... moze jak wroce z irlandiii to o czyms pomysle.... ale leniwa jestem jezeli chodzi o szkole:)

Łeeee przekupiac to mnie nie trzeba ale kwiatki z checia przyjme a co dopiero super furka uuuu :D:D Przydalaby sie mala zmiana 
Spokojnie mozecie sobie klikac, ja z checia pozniej wszytsko czytam i sie dolaczam

Racja z tymi studiami, ja tez miala lenia a spokojnie moglam isc na dwa kierunki, no ale tak wyszlo

Wczoraj bylismy na lyzwach ale tak nas wyziębiło ze po 30 minutach uciekalismy do domu. Brrrrr strasznia pogoda !!

Teraz czekamy na gosci chrzesniaka
Odezwe sie wieczorkiem
Milego popoludnia 

[justyna85]

nie no tylko pogratulowac organizacji 3kierunki i dzidzia
ja narazie tez na licencjacie spasowalam co prawda zaczelam uzupelniajace mgr ale to jednak nie dla mnie bo konczylam administracje publiczna a mgr stosunki meidzynarodowe zreszta wiedzialam ze wyjade to odpuscilam ale jeszcze kiedys zrobie mgr moze nawet tu za granica

[madzia_n]

Ale narobiłaś mi ochoty na jazdę na łyżwach

[japcio]

Natalio pozdrawiam niedzielnie. Właśnie pomyliłam wątki. To co miałam napisać u Ciebie, napisałam u Madzi Kubicy Ale swój błąd już naprawiłam.
A wszystko przez to, że jestem jeszcze myślami z moim Rrrrr Mielismy super łikendzik. Tylko my, TV i ....obżarstwo. Pizza, czekolada, winko, tościki...... Jezu, jakie mam wyrzuty sumienia z powodu tego jedzenia. Ale milusio było


Olka1983 Dzięki za namiary na jubilera. Mam nadzieję, że trafilismy do tego właściwego. Obok była odzież skórzana, więc są duże szanse, że tak Zamówiliśmy obrączki za ok 3 tyg odbiór. Koszt to ok 1200zł. Zdecydowaliśmy się na dwukolorowe, ale z 3 pasków: żółte złoto, białe, żółte. O ile pamiętam to chyba 6mm.

japcio napewno dobrze trafilas dobrze ze kupiliscie je rownie tanio, bo widzialam w innych watkach jak dziewczyny pisaly ze baaaardzo zloto podrozalo

[japcio]

Sprzedawca także mówił nam o podwyżce cen złota. Za nasze zapłacimy mniej, niż przewidywał nas budżet Zaoszczędzimy jakieś 500-600zł huuuuuuraaaaaaa

no to suuuper, my tez podobnie zaoszczedzilismy

Witam wieczorowa pora ... 

Odnosnie obraczek to faktycznie podrozaly. Wlasnie dzisiaj patrzelismy na nasze obraczki na stronie internetowej a tu o prawie 300zl wiecej niz my placilismy  Normalnie szok !!
Takze dobrze zrobilysmy ze juz je kupiłyśmy !!

Madzia to nic innego jak smiagc na lodowisko 

[buffy85]

mi tez na lyzwy ochoty narobilas....
i chetnie bym posmigala, ale niestety-nie moge sie ostatnio do konca doleczyc, wiec lepiej nie kusic losu...
 

[Daruda]

no wychodzi na to,że na jednym sie zaoszczędzi a na drugim traci-my zaoszczędziliśmy na wódeczce,niom ale z drugiej strony podskoczyły ceny obrączek jak piszecie...no a łyżwy fajniusia sprawa,tylko gdzie ty na te łyżwy jeździsz???na Stary?

[madzia_n]

Niestety nie pojeżdżę Zbyt daleko od Polski
Aż się boję momentu gdy wybierzemy nasze obrączki... No, ale teraz już nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem...

[Olucha]

A ja też mam chrześniaka, 8 lat ma młody, czyli za rok komunia  co do nauki to jestem za tym żeby się  rozwijać, nie stać w miejscu, żeby kobieta nie była tylko żoną męża, ale też żeby realizowała sama siebie  wszystko to jest kwestia dobrej organizacji, może niekoniecznie 3 kierunki, ale nie jestem za tym żeby siedzieć w domu  bo prędzej czy później to się odbija na głowie 

  zostawiam

[paooolka]

ja tez nie naleze do osob którym dom zastepuje cały swiat. a poza tym gotowanie, sprzatanie wrrrrrrrrr nie dla mnie 

No ja siedzę właśnie w domu i pomału dostaję szajby Dobrze, że mam uniwerek i plany na działalność gospodarczą, czekam tylko na pozytywne rozpatrzenie wniosku o dofinansowanie z UE- wtedy jak ruszę w miasto, to do domu będę wracać wieczorem... I na pewno znajdę jakąś miłą panią do sprzątania i prania Nie cierpię prać, że o prasowaniu nie wspomnę

[madzia_n]

Ja z chęcią wybiorę się do pracy bo w domu można oszaleć...
Ale jak tylko na świecie pojawi się Dzidziuś, to chcę calkowicie się jego/jej wychowaniu poświęcić

[Olucha]

Ja tam lubię gotować, wstawić pralkę też lubię  nie wyobrażam sobie żeby w moim domu zamiast mnie i męża ktoś miał to robić  ale nie pracować też sobie nie wyobrażam, nie uczyć się ciągle nowych rzeczy  po urodzeniu dzidziusia na pewno jakiś czas spędzę w domu, ale nie będzie to bardzo wieczna perspektywa, bo ważny jest dla mnie wykonywany zawód 

Czesc kochane,

Daruda na lyzwy jezdze do fordonu, tam jest usper kryte lodowsiko

Co do porzadkow domowych to mam roznie. Niekiedy od rana che mi sie sprzatac i wszystko a nieraz mam takie lenia ze wszytsko stoi i czeka az cos rusze 

Fasoelk, swoja dzialalnosc  Fajna sprawa a zdradzisz co to takiego ... ??

A my jutro jedziemy po obraczki 

[margolka]

A ja lubie gotować, ale sprzątać już nie bardzo   A mój PM tak samo jak ja - też woli gotowanie - więc w naszym przyszłym domku i tak każdy bedzie robił wszystko  
No, może tylko lepiej niech on nie prasuje  

Natalko buziaki poniedziałkowe  
Super, że odbieracie swoje krążki 

[hania3033]

A ja uwielbiam gotować, prać i prasować też mogę, ze sprzątaniem za to różnie bywa... ale podział obowiązków będzie z resztą - przyszły mężuś czyścioszek, więc jak nie ja, to i on posprząta bez marudzenia
natalia nie wiedziałam ze w fordonie jest lodowisko... a gdzie konkretnie
czekam na zdjęcia obrączek

[paooolka]

a ja nie lubie sprzatac i prasowac, ugotowac cos moge ale szybkiego    a dla dzidzi na poczatku zostane w domku ale potem powrot do zycia! nie nadaje sie na kure domowa  nie bedzie ze mnie idealnej zonki 

a ja lubie gotować i prasowac  sprzatac nie cierpię 
U nas już podział został zrobiony - ja gotuje G zmywa  zgodził się  - dopóki nie dorobimy się zmywarki 
sprzątamy wspólnie 
ciekawe jak będzie w rzeczywistosci 

  zostawiam
I mam nadzieję że wkleisz fotkę obrączek 

a ja moge wszystko tylko nie nawidze prasowac katastrofa

[myszkasc]

Ja jestem bałaganiarz więc u nas A. sprząta 

I w koncu sie pojawilam drogie Panie

Haniu lodowisko jest okok basenu IKAR, stoje na jego zapleczu taki wielki bialy namiot a pod tym magicznym namiotem kryje sie fajniutkie lodowisko. Jest tam tak, ze godzina jazdy i 30 minut "naprawy" lodu. Takze ladnie sie jezdzi

Ooo zdjecie bedzie napewno, tylko nie mamy pewnosci o ktorej moj P. skonczy prace i czy zdazymy do sklepu bo samej mi nie pozwoli ich odebrac  Ale mam nadzieje ze zdazymy jutro, no i wtedy zdjecie obowiazkowo 

A co do tego całego sprzatania to u Nas tez bedzie mały podział juz teraz tak robimy, niekiedy robimy razem albo oboje leniuchujemy a sprztnie czeka 
Ohhhh takie małe leniuchy z Nas