Autor Wątek: Fasolkowe odliczanko :)  (Przeczytany 142735 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1710 dnia: 19 Kwietnia 2009, 13:21 »
będziesz taka przyjemna w dotyku  ;)
buhahaha :hahaha: :hahaha: :hahaha: ;D
Więc ja może tylko buziaka zostawię :-*
Nieeee... No nie mogę..... :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Offline Iga_

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1711 dnia: 19 Kwietnia 2009, 17:13 »
mam słabość do hobbicich stop - mój PM jest posiadaczem takowych - mówię Ci takie są super, nie będziesz musiała skarpetek nosić  ;D

porost włosów jest normalny pod koniec I trymestru - wiele kobiet to docenia wiec zostaje Ci tylko szukać pozytywnych stron tego faktu

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1712 dnia: 19 Kwietnia 2009, 17:17 »
oj malavi :D ale mnie rozbawiłaś  ;D ;D ;D

Fasolku - ja polecam pomelo... mnie bardzo zapycha i ma witaminę C  :) co do włosów to się nie przejmuj.. takie widać są uroki ciąży :)

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1713 dnia: 19 Kwietnia 2009, 20:50 »
 :hahahaha:hobbit... fasolku dobre....  :D :D ja tu juz parskam na monitor ze smiechu  :D :D

a ja chyba jestem inna.... ale nie powiem dlaczego....  :P :P bo po łbie dostanę  :biczowanie:

i miałam cos napisac grr....  :P :P :P zapomniałam


Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1714 dnia: 19 Kwietnia 2009, 23:14 »
hehe dobre  ;D

ja sie zawsze smieje ze moj M ma kalesony na stale, bo nie tyle ze ma duzo wlosów ale ciemne  ;)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1715 dnia: 20 Kwietnia 2009, 09:25 »
no i co tam?  ;)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1716 dnia: 20 Kwietnia 2009, 10:11 »
Malavi a to dobre :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: Ne wiem czy mój K chce bym była aż tak "przyjemna" w dotyku... W końcu to facet jest od noszenia włosów, a kobieta od tego, by ich nie mieć ;) Ale jakoś przeżyję.... W sumie to czy mam wybór? :P

Werka- ode mnie po łbie nie dostaniesz- bo i nie mam powodów żadnych do tego ;)

a co u mnie... nic nowego. Puściłam przelew za staniki ciążowe- mam nadzieję, że do końca tygodnia dojdą :blagam: :blagam: , bo już w swój największy się nie mieszczę w miseczce :o W dodatku przedwczoraj wieczorem zauważyłam początki cellulitu  :evil: - którego nigdy nie miałam :mdleje: Więc teraz to już chyba będę po kąpieli spędzać w łazience dobre 20 minut wcierając w siebie różne specyfiku i stosując masaże.....

Wczoraj miałam bardzo intensywny dzień, ok 12 spotkałam sie z rodzicami w sklepie, ok 14 byliśmy w domu i jeszcze obiadu nie było, bo babcia sie w kościele zasiedziała... No to szybko zrobiłyśmy z mamą ogórkową, potem racuszki a potem mnie zmolestowali rodzice i babcia, żebym rogaliki serowe upiekła. No i ja głupia się zgodziłam. Nie ma z nimi dużo roboty, ale jakoś ciężko mi się to wczoraj robiło, jeszcze zagniatanie ciasta jako tako, ale potem rozwałkowywać i kroić i nakładać dżem- jakoś mnie wczoraj te czynności irytowały :-\ Potem tata poprosił mnie o pomoc z jego nowym telefonem, potem mama coś tam chciała z telefonem i czułam, że moje pokłady cierpliwości są mocno nadwyrężone...
Acha, no i w międzyczasie mama zabrała mnie i Bonitę na spacer- ale spaceru to to dla mnie nei przypominało, w jej wykonaniu to raczej był chód zawodowy a ja człapałam jakieś 20 metrów za nią z wywieszonym jezorem, zanim się matula nie zorientowała, że trochę przegina z tempem :P Potem dostosowała się do mnie na szczęście, bo ja teraz wszystko robię 2 razy wolniej. No, prawie wszystko... Bo akurat jem 2 razy szybciej ;D
W domku zlądowałam ok 19 no a na 20 przychodzili do nas rodzice K z ciotką, która jeszcze naszego mieszkania nie widziała... Wchodzę do kuchni, a tam bałagan- K nie posprzątał, mimo, że od ok 16 był juz w domu :klnie: Potem zaczęłam jakoś doprowadzać mieszkanie do porządku, odkładać rzeczy na miejsce, zamiotłam trochę podłogę, kurde no, ja robię a K sobie przy kompie siedzi i udaje że go nie ma :protestuje: Jako że byłam wykończona już, to mu się oberwało i to nieźle  ::) No i przyszli goście- K zasiadł i nawet mi nie pomógł podać herbaty, nic, zasiadł jak basza na kanapie i tylko mówił : podaj to, podaj tamto... No to ja się znowu wkurzyłam i powiedziałam, żeby mi pomógł, bo póki co to ja cały dzień latam a on siedzi i troche ruchu mu nie zaszkodzi, a poza tym to ja jestem w ciąży, brzuch mnie boli i marzę żeby pójść spać i to nie tylko moi goście- wszystko mu oczywiście wysyczałam wściekłym szeptem, chociaż miałam ochotę wrzeszczeć na całe gardło i ryczeć z bezsilności. No grunt że pomogło i chociaż tyle, że to on oprowadził ciotkę po mieszkaniu... Pogadaliśmy chwilę i nagle bach: seria pytań jak z karabinu, a który to u mnie tydzień, a jak się czuję, i cała masa cudnych porad co to powinnam jeść, czego unikać, co robić czego nie..wściec się idzie, zwłaszcza, że moi rodzice już mocno nadszarpnęli moją cierpliwość tymi cholernymi telefonami... Jak poszli sobie o 21 to zwyczajnie zasnęłam, nie miałam już siły nawet siku zrobić :dno: Przez to 3 razy w nocy wstawałam do WC :mdleje: Bardzo się cieszę, że ta niedziela już za mną...
A dzisiaj jak na złość obudziłam się o 6.30 i już nie mogłam spać :buu: Efekt tego taki, że dzisiaj jestem kompletnie wyczerpana, siedzę ciągle w szlafroku na kanapie i marzę o zatrudnieniu sztabu osób, które by mi masowały stopy, poprawiały poduszki pod plecami, robiły herbatkę i przynosiły różne pyszności do jedzenia...
I tym oto sposobem znowu Was zanudzam swoimi żalami... przepraszam, że Was tak zamęczam, ale mam dziś jakiś kiepski nastrój :||
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1717 dnia: 20 Kwietnia 2009, 10:19 »
Zanudzaj Kochana ile wlezie  ;) co do moich ciążowych spostrzeżeń, to ja celulit u siebie zauważyłam jakieś 2 tygodnie temu, pewnie dlatego że tyję praktycznie od początku ciąży a nie jak inne kobiety które miały żyganka i te sprawy  ;) więc smarowanie zaczęłam i powiem ci że g... pomaga, mam wrażenie że im droższy krem, balsam tym mniejsza skuteczność  ;) zauważyłam jeszcze że przestały mi włosy wypadać i wzmocniły się paznokcie  :) no i piersi, zazwyczaj miseczka b, w zeszłym tygodniu kupiłam stanik c i już powoli się wylewają  ::) no i meszek na brzuchu, ale o Nim to chyba pisałam  :)

co do K to nie dziwię się że wścieklizny dostałaś, chociaż mój M ostatnio też obrywa regularnie  ;)

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1718 dnia: 20 Kwietnia 2009, 10:22 »
a gdzie masz sie wygadac jak nie do nas :)

Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1719 dnia: 20 Kwietnia 2009, 10:43 »
 :-* :-* zostawiam i sle fluidki....  :-* :-*

fasolku a to nie ładne zachowanie K. oj... niee... ja to bym na twoim miejscu wszystko zostawiła i jak K. nie posprzątał to byłby bałagan  ;D ;D A i zawsze mozesz pisac i pisac az ci lżej bedzie  :D :D

co do tej mojej urwanej mysl to jakas z slepa jestem, bo nawet na zdjeciavch nie wiem gdzie pupa a gdzie głowa   :oops: tylko nie bij.....


Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1720 dnia: 20 Kwietnia 2009, 10:48 »
No fasolku ty i tak anielską cierliwość masz!!!
Ci faceci to są paskudy, tylko im trochę odpuścić, to nic z siebie nie zrobią. Ja , nauczona kazusem moich rodziców tak to układam, żeby wszystkie domowe obowiązki szły na pół i jak trzeba to rozdzielam obowiązki. To jest tak, że my chcemy być kochane, rozpieszczać naszych mężczyzn i im dogadzać, i oczekujemy rewanżu :) jak go nie ma, to go trzeba sobie wywalczyć.

Złote rady ciotek to osobny temat, niektórzy ludzie wiedzą wszystko o wszystkim,a przynajmniej im się tak wydaje  ;)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1721 dnia: 20 Kwietnia 2009, 10:53 »
Werka, nie ty jedna nie wiesz... Ale na tych zdjęciach z usg nie ma nigdzie pupy, jest stopa, głowa z ręką i jeden widok z góry mocno zamazany :)

Oluś, no mi z głowy też nie lecą kudły, tylko dlaczego ma to iść w parze z hobbicimi stopami.... grrrr A co do cellulitu- to efektów w jego likwidowaniu nie ma szybko- trzeba kilku miesięcy systematycznych stosowań kremu i wcale nie musi być najdroższy. Moja mama oriflame używa 2 razy dziennie i jak miała cellulit tak w ogóle teraz nie ma- ale ona masuje się systematycznie już jakieś kilkanaście miesięcy. Ja do tej pory stosowałam oriflame na rozstępy i były o wiele mniej widoczne, prawie w ogóle jakby zanikły, potem przerzuciłam się na ciążowy fissan i mam wrażenie, że stały się bardziej widoczne, więc fissan zostawiam tylko na cycki i brzuch a na biodra i pośladki znowu na oriflame przejdę... Generalnie te kremy dają "coś" jak się ich używa długo i systematycznie- po 2 tygodniach to też widziałam (oczywiście w przypadku rozstępów) tylko lepiej nawilżoną skórę, ale jak te dziady były tak były... ::)

Malavi- no ciotki dają czadu...Pozostaje mi się tylko od nich "odgrodzić"... ::)

Tak mi dziś źle :( Niech mnie ktoś przytuuuuli... :Placz_1:
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1722 dnia: 20 Kwietnia 2009, 10:56 »
fakt, najwazniejsza jest systematycznosc.
polecam balsamy ATW, jesli chodzi o rozstepy naprawde widac poprawe

Fasolniku pozdrowionka i tulanki dla Ciebie  :przytul: :przytul: :przytul:
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1723 dnia: 20 Kwietnia 2009, 10:57 »
 :Daje_kwiatka: bądź dzielna :glaszcze:

z tymi kosmetykami, to pogadaj z ginekologiem, bo nie wszystkie można stosować w ciąży, generalnie słyszałam że im mniej i im prostrsze i bardziej naturalne tym lepiej, ale tylko słyszałam, więc się wywiedz lepiej


Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1724 dnia: 20 Kwietnia 2009, 11:00 »
 :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: lepiej?
jejeku ja juz wspolczuje mojemu N. jak ja bede  w ciazy to ahh sama sie boje moich humorow :)
a neich jeszcze wywinie taki nr jak towj PM to nie recze za siebie :)



Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1725 dnia: 20 Kwietnia 2009, 11:13 »
Dziękuję kochane... Szkoda ze jesteście daleko, i po drugiej stronie kompa... :-\
 :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: Dla was okraszone licznymi  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Malavi, tak, takie kosmetyki nie mogą mieć kofeiny. Podobno najlepsza jest zwykła oliwka bambino dla dzieci, ale mi nie pasuje konsystencja oliwki i jej charakter ogólnie...bleeee
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1726 dnia: 20 Kwietnia 2009, 11:35 »
polecam A.T.W, na bazie nat skladników. w szcz jest sklep ale ja zamawiam na allegro, babeczki w ciazy moga uzywac
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1727 dnia: 20 Kwietnia 2009, 12:26 »
ja też polecam a.t.w.... bardzo dobre kosmetyki ale dosyć trudno kupić :) fajnie macie, że cellulitis dopiero teraz Wam się pojawił ja już mam od baaardzo dawna  :-\

Fasolka nie denerwuj się tak Kochana... a swojego P.M. to czasem w ucho trzepnij żeby się ogarnął.. w końcu w ciąży jesteś ;)

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1728 dnia: 20 Kwietnia 2009, 13:22 »
Ja cię przytulę, tylko nie wiem czy zdołamy się objąć z obecną masą ciała  ;)hihiihihih

A oriflame na pewno można w ciąży stosować? I jak dokładnie ten krem się nazywa?  ;)

Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1729 dnia: 20 Kwietnia 2009, 14:23 »
Zdjęcia cudne :D

Chyba dobrze, że wczoraj się już skończyło.. Na dzisiaj :-* :-*

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1730 dnia: 20 Kwietnia 2009, 15:57 »
Olucha, ja używam anti stretch-mark cream, on jest w takiej fioletowej tubce stojącej na zakrętce... Co do tego czy można go stosować czy nie, to mi ginka powiedziała, ze nie powinien zawierać kofeiny taki krem. Ten nie ma, z przynajmniej się nei doczytałam kofeiny w składzie. Oriflame ma osobny krem, właśnie z kofeiną.
Jak mi ginka powiedziała to, a ja stwierdziłam ze fissan za bardzo na obecne rozstępy nie działa, to z czystym sumieniem wróciłam do oriflame- dzisiaj właśnie zastosowałam pierwszy raz od dawna i nie wiem, może jestem psychiczna, ale czuję lepsze napięcie skóry.
Dodatkowo wczoraj mamie zgarnęłam rękawicę do masażu antycellulitowego i dziś wyszorowałam tyłek i uda-aż czerwone były :brewki: Humorek lepszy od razu, jak coś przy sobie zrobiłam ::)

K wrócił wcześniej z pracy z kolejnym mandatem...dziś przekroczył liczbę dozwolonych punktów karnych i musi po otrzymaniu jakiegoś zawiadomienia zdać prawko do WORD-u :mdleje:  A potem zdać egzaminy ponownie i dopiero otrzyma nowe prawko... Chciałam sie Was spytać, czy wiecie jak długo czeka się teraz na egzaminy na prawko w Szczecinie? Bo on pracę ma taką, że musi dużo jeździć, codziennie i nie może sobie pozwolić np na miesięczne oczekiwanie na egzamin...
W sumei to nie solidaryzuje się z nim w bólu- zasłużył na to i od dawna mu mówiłam że tak to się skończy, ale mnie nie chciał słuchać... Ale tym faktem zepsuł mi ponownie humor i zamówiłam sobie tym razem pizze... Hawajska z podwójnym ananasem- mam nadzieję, że przyjedzie zaraz, bo jestem piekielnie głodna ;D
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1731 dnia: 20 Kwietnia 2009, 17:33 »
jak zdawałam 6 lat temu to było jakiś miesiąć

hawajska moja ulubiona, pycha!!!

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1732 dnia: 20 Kwietnia 2009, 20:16 »
też uwielbiam pizzę hawajską... oj Fasolku smaka mi narobiłaś ;) szkoda, że Twój P.M. stracił prawko  :-\ mam nadzieje, że nie będzie musiał długo czekać na egzamin... a to się zdaje tylko praktyczny czy teorię też?

Offline agairish

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3438
  • Płeć: Kobieta
  • Nasz aniołek 10t3d (9.07.10) godz. 13.15 [ * ]
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1733 dnia: 20 Kwietnia 2009, 20:19 »
Oj Fasolku  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:

Masz Ty się z tym Twoim PM...

I jeszcze  :-* :-* :-* :-* :-* :-* zostawiam


Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1734 dnia: 20 Kwietnia 2009, 20:21 »
no z miesiac sie czeka ,ale jak juz sie umowi na egzamin to neich zlozy podanie z prosba o przyspieszenei egzaminu i tam neich wlasnei napsize ze ma taka prace i potrzebuje prawa jazdy czy ze wyjezdza co kolwiek i wtedy bedzie mail szybciej egzamin czasem nawet po tygodniu



Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1735 dnia: 20 Kwietnia 2009, 21:06 »
miesiac sie czeka bo ja jestem swiezo po egzamie, raz czekalam miesiac raz 1,5
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1736 dnia: 20 Kwietnia 2009, 22:10 »
O qrcze, ale jajca z tym prawkiem :-\
na poprawę humoru ode mnie  :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
ja uwielbiam pizzę diabelską z salami ;D pychotka, hawajska tez może byc, teraz to mi narobiłaś smaczka  ;)

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1737 dnia: 20 Kwietnia 2009, 22:39 »
Ale miałaś wczoraj dzień  ::)
A jesli chodzi o to owłosienie w ciąży, to mam nadzieję, że nie każda kobieta tak ma  :P
Buziaki  :-* :-*


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1738 dnia: 20 Kwietnia 2009, 23:55 »
Oj ale mialas ostatnio ciezkie chwile. Twojemu PM to sie nalezy niezle lańsko, jak to on moze tak robic.. Eh. Ciezko mu bedzie zdac egzaminy, czesto bywa tak ze stali kierowcy nie zdaja tych wordowskich egzaminow. Zasluzyl sobie na to, tylko ze Ty na tym ucierpisz...
wspolczuje niedzielnego wiecozrki, ale najwazniejsze ze juz za toba jest :)
Pizza mmmniam nie rob smaka odchudzajacym sie forumkom hihi ;)


Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1739 dnia: 21 Kwietnia 2009, 08:37 »
na pocieszenie powiem ze mam kolege, przedstawiciel handlowy, zabrali mu prawko za punkty i zadał za 8 razem  ;)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA