Autor Wątek: Fasolkowe odliczanko :)  (Przeczytany 143711 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1620 dnia: 15 Kwietnia 2009, 21:25 »
yhhh, kochane.... Jakoś mi tak smętnie dzisiaj, odwiedzam Was a jakoś u siebie nie mam natchnienia by pisać ::)
Mgr-em staram się nie przejmować, teraz żyję wizją piątku i ujrzeniem dzidzi na usg... mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...bardzo chciałabym by bejbik był zdrowy ::) Ale jakaś niepewność się wkradła we mnie, a ostatnio zaczęłam mieć sny pełne martwych niemowlaków :mdleje: Na dodatek K jutro i pojutrze spędzi na jakiś szkoleniach z wykonawcami i pewnie będzie nieobecny myślą i nie będę w nim miała takiego oparcia jak zwykle...
Chyba pójdę zjeść lody, to może humor mi się poprawi ::)
Buziaki na dobranoc :-*
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1621 dnia: 15 Kwietnia 2009, 21:27 »
pisanie mgr i spotkania z moim promo to najgorszy okres mojego zycia
to nas pocieszyłaś - nie ma co... :P ::)

Fasolku z dzidzią na pewno ok :) i życzę smacznych lodów ;D

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1622 dnia: 15 Kwietnia 2009, 21:40 »
Ach Haniu, chciałabym mieć Twoją pewność, że na pewno jest ok... Strasznie się boję że nie będzie ok :'(
Jezu jak smęcę... Ale już koniec na dziś  :Nie_powiem: Może jutro będzie lepiej...
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1623 dnia: 15 Kwietnia 2009, 21:42 »
Bejbe!! Pozytywne nastawienie bardzo duzo daje!! Wkręciłaś sobie coś ;) i się teraz głupolku martwisz... Przekonasz się ze zupełnie niepotrzebnie :) A teraz już idź zjeść lody żeby Ci sie szybko nastrój i myśli poprawiły :D

Offline agairish

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3438
  • Płeć: Kobieta
  • Nasz aniołek 10t3d (9.07.10) godz. 13.15 [ * ]
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1624 dnia: 15 Kwietnia 2009, 21:59 »
Fasolku - wszytko będzie dobrze, zobaczysz  :D
A wiesz o piątkowym spotkaniu forumek szczecinskich?? wybierasz się??

 :-* :-* :-* zostawiam


Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1625 dnia: 15 Kwietnia 2009, 22:01 »
do lodów dorzuc troche czekolady - napewno pomoze :)

kochana napewno wszystko ok, nie martw sie na zapas. trzymam mocno kciuki!

co do mgr, ja studiowałam kierunek lekko "wojskowy" i moj promo tez byl wojskowym, tragedia  :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Iga_

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1626 dnia: 15 Kwietnia 2009, 22:02 »
Fasolku - takie myśli będą się pewnie pojawiać do końca ciąży, a potem do końca Twojego zycia jak bedziesz się o dziecinkę bać i będziesz za nią odpowiedzialna. Już jesteś. Ja też sie bardzo boję.

Ale pomimo tych myśli trzeba wierzyć że wszystko bedzie dobrze, że jest dobrze i nie dać się takim ponurakom, bo pozytywne nastawienie to już połowa sukcesu, i Tobie bedzie radośniej i dzidzia będzie szczęsliwsza

w piątek będe bac się razem z Tobą - tez mam wizytę  pewnie USG.

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1627 dnia: 16 Kwietnia 2009, 00:08 »
Będzie dobrze zobaczysz Fasolku :) przyjemnego czwartku życzę :)

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1628 dnia: 16 Kwietnia 2009, 00:50 »
oj bedzie dobrze zobaczysz , ale to normalne ze sie martwisz
a lody jak smaczne byly?



Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1629 dnia: 16 Kwietnia 2009, 09:20 »
Oluś takie obawy są normalne, ja też się bardzo boję przed każdym USG  ::) i chyba każda Matka tak ma, jak się dzidzia urodzi też co chwilę będzie jakichś strach o nią towarzyszył  :) trzeba nauczyć się z tym żyć i nie zadręczać się tym, choć ja po moich ostatnich doświadczeniach nie posiadam jeszcze takich umiejętności  :)

co do mgr nie ma  co się wczuwać bo i tak prawdopodobnie nikt tego nie doceni  ;) trzeba się chyba bardzo postarać żeby oblać magisterkę  :) ja swoją pisałam parę miesięcy, pisanie wspominam dobrze bo temat bardzo mnie wciągnął  :)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1630 dnia: 16 Kwietnia 2009, 09:36 »
Jesteście kochane że tak mnie pocieszacie, dziękuję :-* :-* :-* :-*
Dzisiejszy dzień zaczęłam od zwracanka- jakoś tak mnie nagle ścisnęło ::) Ale potem szybko zjadłam bułkę z twarożkiem, popiłam słabiutką herbatką i już jest ok chyba. Teraz idę się zrobić na bóstwo- peeling całego ciałka, depilacja itp itd. Potem na 13 muszę na uniwerek pojechać, potem do lekarza po receptę i na zakupy spożywcze... Jak wrócę o 16- 17 do domu to będzie dobrze ::)

Lodów wczoraj nie zjadłam- poszłam i dzisiaj się o 7.30 obudziłam ;D
Za to dziś sobie troszkę lodzików zjem, a co :D
Buziaki :-* :-*
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1631 dnia: 16 Kwietnia 2009, 12:34 »
W takim razie smacznego  ;D ;D ;D



Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1632 dnia: 16 Kwietnia 2009, 12:59 »
hehe smacznego  :D :D a ja wciągnęłam lody wczoraj za ciebie  ;D ;D

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1633 dnia: 16 Kwietnia 2009, 13:07 »
ooo zazdroszczę Ci tych lodów... ja staram się omijać wszystko co słodkie (z różnym skutkiem  ;))

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1634 dnia: 16 Kwietnia 2009, 14:34 »
mhm tez bym zjadła lody :)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1635 dnia: 16 Kwietnia 2009, 16:49 »
A to zjedz sobie - a co :P
buziaki :-*

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1636 dnia: 16 Kwietnia 2009, 17:14 »
Helloł ;D
Już jestem :D Wszystko załatwione pomyślnie, leki już zakupiłam, więc mam na jutro co łyknąć przeciw wymiotom ;D Dziś zaszalałam i zjadłam 3/4 opakowania lodów tiramisu... I tak mi smakują, że chyba je zjem do końca dziś... ::)
Poza tym zjadłam oczywiście normalny obiadek- chińszczyznę zrobiłam, a na jutro zaplanowałam pieczonego łososia w koprze i cytrynie i piure ziemniaczane :D Mniam mniam, uwielbiam pieczoną rybę :hopsa:
Teraz marzę żeby przytulić się do mojego koteka... A on jeszcze na szkoleniu zabawia ludzi i nie wie kiedy będzie :-\ I na dodatek wieczorem idzie z nimi do jakiejś knajpy i będę tkwiła tu sama ze swoimi dzidziusiowymi wątpliwościami i strachami :buu:
Ale za to wczoraj nawiązałam kontakt z położnymi, które przyjmują domowe porody :) W ciągu najbliższych 2 tygodni odbędziemy z nimi z K spotkania, mam nadzieję, że z którąś przypadniemy sobie do gustu :) No i dostałam namiary na szkołę rodzenia godną polecenia, dzwoniłam i się okazało że to koszt 250 zł, 8 spotkań raz w tygodniu po 2,5 godziny. Pani jak usłyszała, że jestem w 13 tygodniu dopiero to bardzo się ucieszyła, bo powiedziała, ze będę mogła lepiej się przygotować, że Panie z reguły zgłaszają się później, a podobno im wcześniej tym lepiej. No i będę mogła wcześniej zacząć ćwiczyć, również mój biedny kręgosłup :) Kurs, na który pani chętnie by mnie wpisała zaczyna się 18 maja, potem następny dopiero w sierpniu (przerwa wakacyjna) a to odpada ze względu na ślub i ewentualny wypad gdzieś w Europę na tydzień lub dwa :) Myślę, że K nie będzie miał nic przeciwko i sobie zaliczymy kursik szybciej :D A jak będzie miał coś przeciwko to zobaczy, gdzie raki zimują  :twisted:
No i tym sposobem znowu spłodziłam tasiemca :P
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1637 dnia: 16 Kwietnia 2009, 17:18 »
fajne takie kursy są... znajoma chodziła i bardzo sobie chwaliła :)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1638 dnia: 16 Kwietnia 2009, 17:30 »
Kotek zrobił mi niespodziankę i właśnie wszedł do domku :hahahaha: A ja głupia co zrobiłam- oczywiście się rozbeczałam... To zaczyna mnie martwić :drapanie:
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1639 dnia: 16 Kwietnia 2009, 17:31 »
No to trzymam kciuki żeby PM nie miał nic przeciwko... :) Ale na pewno nie bedzie ;D
Apetyt widzę dopisuje!! Super ;D
Haha - a becz sobie!! Jak ma ci ulżyć to co tam... :P

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1640 dnia: 16 Kwietnia 2009, 17:37 »
A właśnie dzis w pracy rozmyślałam sobie o tym jak to będzie jak będę kiedyś w ciązy i czy będziemy do szkoły rodzenia chodzić, i właśnie się zastanawiałam kiedy się chodzi, tzn od którego miesiąca ciąży  :)


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1641 dnia: 16 Kwietnia 2009, 18:26 »
O jak fajnie - szkoła rodzenia to fajna rzecz  :D mam nadzieje że K się zgodzi  :D- pewnie tak  ;)
Jeśli tylko ma Ci to ulge przyniesć to płacz sobie  ;D
ale mi narobiłas ochote na coś o smaku tiramisu  ::)  ;D



Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1642 dnia: 16 Kwietnia 2009, 18:57 »
No K wychodzi na 20 do kręgielni z tymi wykonawcami, trudno, że będę sama, ale za to teraz mogę się nim troszkę nacieszyć :)
Idziemy na kurs 18 maja do szkoły rodzenia :skacza: - K stwierdził że spoko i tylko martwi się, że zapomni do czasu porodu co i jak :P Ale się cieszę :D No i te spotkania....mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, bez komplikacji i maluszek urodzi się zdrowiótki w domowym zaciszu, bez szpitalnych lamp i hałasów :)

Margolka, z reguł chodzi się najwcześniej od 20 tygodnia, przynajmniej tak większość szkół prowadzi zapisy  ::)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1643 dnia: 16 Kwietnia 2009, 19:49 »
a to niespodzianke ci fajna zrobil ze wpadl na chwilke do domku :)
co do szkoly rodzenia to mial wyjscie?musial sie zgodzci :P
a ty w domku chcesz rodzic ?nie boisz sie?



Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1644 dnia: 16 Kwietnia 2009, 19:55 »
Fajny pomysł z tym kursem :) Tylko czy przypadkiem podczas porodu się nie głupieje i wszystko zapomina? :) Chyba w filmach coś takiego widziałam :)

Pozdrawiam wieczornie :)

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1645 dnia: 16 Kwietnia 2009, 20:13 »
fajna sprawa, facet sie troche zaangazuje :)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1646 dnia: 16 Kwietnia 2009, 20:27 »
Justyna, bardziej się boję szpitala- wizyta tam na czas rozwiązania przeraża mnie, w przeciwieństwie to samego porodu, który przecież jest czymś naturalnym. Bezpiecznie się czuję w domu, gdzie znam każdy kąt i gdzie nie będę musiała dzielić się prysznicem, czy bać się, że mnie niepotrzebnie natną albo zawisną nade mną bez mojej zgody studenci czy inni praktykanci...  Oczywiście, jeśli (tfu tfu!!) pojawią się jakieś komplikacje w ciąży czy podczas porodu, to na pewno nie zostanę w domu i natychmiast pojawię się w szpitalu.
Wiele na ten temat ostatnio czytałam i jedno jest pewne- wiele komplikacji przy porodzie pojawia się po podaniu środków, które mają pomóc czy przyspieszyć poród.
Wierzę, że dla mnie szpital nie jest rozwiązaniem i że wszystko może odbywać się w bardziej ludzki i intymny sposób- w domu. :) Na chwilę obecną taką decyzję ja podjęłam a K stwierdził, że będzie mnie w każdej decyzji wspierać :) Oboje jesteśmy świadomi wszelkich ewentualnych konsekwencji naszej decyzji :) Jak na razie jest nam z tym dobrze  :) Nie wykluczam, że zmienimy zdanie, nie zarzekam się. Ale na chwilę obecną ta opcja najbardziej mi odpowiada :)

Japcio, ja tam już głupieję- siostra mi mówi że krew mi odpłynęła z mózgu do brzucha ;D Jak tak dalej pójdzie zostanę bezmózgowcem :P

Paooolka, on mi się już zaangażował... Dzisiaj jak brałam prysznic w ciepłej wodzie to potem zapomniałam przestawić piec z powrotem na zimniejszą temperaturę.  K wszedł pod prysznic, odkręca wodę i nagle wrzask z łazienki... Po paru minutach wychodzi i mówi: "Czy ty chcesz mi dzieciaka ugotować w tej wodzie?! Przecież pod tą wodą to raki gotować można...Myślisz że dziecku to nie zaszkodzi?? " No cóż, zawsze lubiłam gorące kąpiele, ale żeby gorąca woda miała mi zaszkodzić to jeszcze nie wyczytałam ;D
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1647 dnia: 16 Kwietnia 2009, 20:34 »
odwazna jestes, dla mnie porod nie jest czyms naturalnym, w koncu nie codzien wyskakuje ze mnie dzieciaczek  ;) zartuje
bardziej w tym sensie ze sie go cholernie boje. ogolnie boje sie brzucha, tego wszystkiego choc wiem ze to najpiekniejsze chwile w zyciu.
achhhhhh ja sie chyba nigdy nie zdecyduje
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1648 dnia: 16 Kwietnia 2009, 20:43 »
Paooolka, ja też się bałam porodu, dopóki nie poczytałam co, kiedy się dzieje, po co coś się dzieje itp itd. Teraz, jak trochę więcej z teorii o tym wiem to mnie to nie przeraża. A i tak wyboru nie mam- w ten czy inny sposób urodzić muszę- to raczej nieuniknione ;D
A to, że do czegoś przyzwyczajona nie jesteś (bo ciężko do rodzenia dzieci się chyba przyzwyczaić) to nie znaczy że nie jest naturalne :) Bo jak każda kobieta jesteś wyposażona we wszystko, co potrzebne do szczęśliwego, naturalnego porodu :) I jak ja sama w to uwierzyłam, to nagle wszystko stało się bardzo proste  :D
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #1649 dnia: 16 Kwietnia 2009, 21:12 »
I tak uważam że jesteś MEGA ODWAŻNA!! ;D ja na bank bym sie nie zdecydowała :P no ale juz był ten temat poruszany... ::)