Witam kochane!
Strasznie mam jakoś mało czasu ostatnio

Już nawet teraz zaczynam się spieszyć, bo o 11 przyjedzie po mnie moja teściowa, bo jedziemy razem do fryzjera- ona na modelowanie a ja na próbną ślubną

i na zakupy ciuchowe

Wczoraj byliśmy z obiedzie w restauracji całą rodziną (my, rodzice K, jego siostra i jej chłopak), bo siostra się obroniła i jest panią mgr

Wciągnęłam wszystko aż się kurzyło i na deser jeszcze lody zjadłam cytrynowe

Pychotka

A potem pojechaliśmy z K do centrum handlowego po małe zakupy spożywcze. W końcu K pojechał z zakupami a do mnie moja mama dołączyła i kupowałyśmy dla mnie buty, bo jakoś nie mam w czym chodzić

No i ja wlazłam do dziecinnego sklepu... Zdębiałam, że jest tyle wszystkiego, samych smoczków był pełen regał i każdy inny jeśli chodzi o funkcje

No i znalazłam takie słodkie skarpetki, żółte i body, też żółte, z różową panterą

Oczywiście je kupiłam, wszyscy mi w głowę popukali, ale ja nie mogłam się powstrzymać

Jak będę miała chwilkę to zrobię i wkleję fotkę

No a teraz już uciekam, bo muszę się wykąpać, ubrać, umalować- w końcu mam siły by o siebie zadbać

Buziaki dla Was złotka, mam nadzieję, że wieczorem dam radę poczytać co u Was... Już w sumie standard że mam ponad 20 zaległych wątków do poczytania
