Autor Wątek: Fasolkowe odliczanko :)  (Przeczytany 143346 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline buffy85

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 371
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #570 dnia: 7 Lutego 2009, 19:01 »
moj Kochany tez dobrze gotuje :)))) mniam,mniam :)
i na szczescie "techniczny" tez jest, wiec jakos damy sobie rade ;)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #571 dnia: 7 Lutego 2009, 20:05 »
Witam wieczornie!! ;D

Patrzyłam sobie na księgi gości na all... Spodobało mi się parę- ale za jakieś 130 zł za sztukę najmniej...  A najbardziej podoba mi się taka za 145 zł... :mdleje: Ale do tych ksiąg wysyłają gratis tablice rejestracyjne... Nie wiem, ile takie tablice kosztują, więc nie wiem czy się opłaca... Wydawało mi się że księgi tańsze są ::)
Zawsze najbardziej podoba mi się to co najdroższe >:(
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline buffy85

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 371
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #572 dnia: 7 Lutego 2009, 20:10 »
hehe-robilam dzisiaj dokladnie to samo-przegladalam ksiegi gosic na allegro... i masakra-tez myslalam ze 60-80zl mnie to bedzie kosztowac, a tam takie ladne to wlasnie w granicach 140 ;(

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #573 dnia: 7 Lutego 2009, 20:43 »
Oj tak , mi tez podobały się tylko te droższe księgi gości, ale stwierdziłam że na to to ja tyle kasy nie będę wydawać i kupiłam za 50 zł chyba  ::) może nie jest taka śliczna jak tamte ale jest bardzo ładna jak dla mnnie  :D

Fasolek z tego co ja widziałam to koszt tablic rejestracyjnych waha sie od 2 do 10 zł  ;)



Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #574 dnia: 7 Lutego 2009, 21:15 »
To miałyśmy dzisiaj chyba mały sabat na allegro dziewczęta, bo ja też poszukiwałam księgi gości  ;) I powiem szczerze że ja bym dała nawet te 150 zł, choć wiem że to dużo, tylko nic mi się nie podoba  ;) wszystkie one jakieś takie same, a ja sobie wymyśliłam jakąś taką np w takiej oprawie jak stare księgi były, albo inna równie oryginalną  ;)

Offline Olka1983
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #575 dnia: 7 Lutego 2009, 21:31 »
zaczne od poczatku.....
jezeli chodzi o mojego M. to on potrafi gotowac nawet niezle, jednak jak nie musi to oczywiscie ja to robie, jak mial 2,5 tyg chorobowe jak noge skrecil to jak wracalam z pracy to herbatka, obiadek..... i  wszystko gotowe, wstyd sie przyznac ale mi sie nie chce robic takich obiadkow jak on.... ale w koncu mial czas zeby je przygotowywac.... bylo z jednej strony fajnie, bo w domku nie robilam wtedy nic, nie mylam naczyn, nie gotowalam, nie sprzatalam, kanapki do pracy mialam gotowe..... kochany :* wszystko zroibl :D

o podziekowaniach myslalam o czekoladkach  owinietych pazlotkiem z naszym zdjeciem i pisze tam jakies "dziekuje" sa na allegro, sa rozne rodzaje, spodobaly mi sie, jesli je zamowimy to pewnie rozlozymy kazdemu na talerzyku, tak przed

ksiegi gosci juz przegladalam jakis czas temu na allegro, ale w oko mi cosik tam woadlo, jednak w kwietniu podejde do naszego sklepiku z art. slubnymi, tam mieli :D, tablice rejestracyjne tez i  mnostwo ciekawych rzeczy

buziaki i pozdrowionka dla was dziewczynki :*:*:*

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #576 dnia: 7 Lutego 2009, 21:39 »
ja odnosnie ksiegi gosci to mam szczescie w neiszczesciu, bo szczescie- dostalismy ja pod choinke, no i kasy nie musielismy wydawac, a nieszczescie dlatego ze nie moglam sama wybrac
no ale jest ok

a co do tablic to tez kiedys patrzalam i nie sa drogie



Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #577 dnia: 7 Lutego 2009, 23:20 »
napisałam posta Wam jakoś ze 3 godzinki temu- teraz patrzę nie ma go >:(
Co do księgi to znalazłam w miarę ładną za 85 zł... Chyba przejdę się po agencjach ślubnych, do empiku (tam kiedyś też widziałam), może znajdę taniej. W końcu tak dużo czasu jeszcze mam że nie ma się co stresować :)
Ale za to znalazłam na all takie super krzesełka- winietki, które są otwierane a do środka można włożyć migdały z podziękowaniem. Bardzo mi się to rozwiązanie spodobało :) Muszę pomyśleć no i obgadać to z K ;D Chociaż jemu najczęściej takie rzeczy są" obojętne" :P
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #578 dnia: 8 Lutego 2009, 00:17 »
Ja myslałam o cukierkach lub migdalkach w takich woreczkach ze wstążką - polozylabym na talerzykach - tylko ze obawiam sie ze goscie to porozwalaja i po stole beda sie papierki poniewieraly i wstązeczki  ::) Wiec jeszcze nie wiem jak zrobie  :)


Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #579 dnia: 8 Lutego 2009, 16:37 »
Fasolku, w końcu nadrobiłam ;) cóż za ponętna bielnizna ;D :skacza:
Jeśli chodzi o podziękowania... Hmm, nawet o tym nie pomyślałam... Ale podoba mi się pomysł z położeniem cukierków lub migdałków... :)
Buzia niedzielna oda mnie :-*

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #580 dnia: 9 Lutego 2009, 11:28 »
Margolka, ja miałam takie pudełeczka ze wstażeczkami, nic się po stole nie walało, bo Ci co zjedli swoje to pudełeczka wyrzucili, a część wzięła sobie do domu razem z puedełeczkami


Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #581 dnia: 9 Lutego 2009, 11:45 »
My mielismy czekoladki z napisem dziekujemy za przybycie - wszyscy od razu schowali na pamiatke razem z winietkami :)
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #582 dnia: 9 Lutego 2009, 11:49 »
ale mialam do nadrabiania!

bielizna baaaardzo ladna, sama taka mam i tez bede kupowała w triumphie :)
a gdzie zamawiacie tort ?

w ktoryms watku wspominalas o basenie, chyba tez sie wybiore na morska. mam dosłownie 5 minut drogi. nigdy tam nie bylam a moze warto hmm chodzilam kiedys na aqua na monte cassino ale ja jestem chorowita i baseny mi nie słuza, a tam to juz w ogole
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline diunia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 399
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #583 dnia: 9 Lutego 2009, 11:52 »
Bielizna-bardzo fajna. Mam takie samo zdanie o stringach jak i Ty-skoro i tak "normalne" majtki po jakimś czasie znajdą się w tym samym miejscu co stringi to po co tracić czas i nerwy na poprawianie-lepiej od razu włożyć stringi  :P

Co do prezentów dla gości to my póki co nic takiego nie planujemy, poza chyba butelką wódki na odchodne dla każdej pary-taki zwyczaj panuje u mojego narzeczonego, więc prawdopodobnie przeniesiemy to i na mój grunt  :)

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #584 dnia: 9 Lutego 2009, 13:48 »
Mam takie samo zdanie o stringach jak i Ty-skoro i tak "normalne" majtki po jakimś czasie znajdą się w tym samym miejscu co stringi to po co tracić czas i nerwy na poprawianie-lepiej od razu włożyć stringi  :P

zgadzam się w 100%
dlatego ja uznaję TYLKO stringi. ZAWSZE!! :P  no, oprócz stroju kąpielowego ;) ale wtedy i tak jest problem, jak wyżej napisane ;)

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #585 dnia: 9 Lutego 2009, 14:01 »
nio ja też jestem zwolenniczka stringów  ;D ;D i dokładnie zgadzam sie z tym  ze po co kupować całe i wciąz je poprawiać, tylko w zimie w pupe troche zimno i jak nagle @ przyjdzie to jest olbrzymi problem  ;D ;D zwłaszcza, jak brakuje korka w torebce  :D :D

 :-*

Offline Iga_

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #586 dnia: 9 Lutego 2009, 14:09 »
hihi
ja tez lubiłam , ale mi gin powiedział, że stringuśki to tak średnio, więc się odzwyczaiłam, ale w lato to chyba w pantalonach nie wytrzymam :)


Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #587 dnia: 9 Lutego 2009, 14:11 »
A ja nie przepadam za stringami, noszę takie bokserki zazwyczaj obcisłe, są bardzo wygodne i wcale jeszcze mi się nie zdarzyło żeby się zwinęły, super się trzymają na tyłeczku  ;)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #588 dnia: 9 Lutego 2009, 14:24 »
Witam poniedziałkowo :)

Wróciłam właśnie z baseniku- zrobiłam 40 długości w 30 minut- całkiem mi się ten wynik podoba ;)

Co do bielizny to jaka się wymiana poglądów wywiązała ;D
Iga, z tymi stringami ze one podobno średnio to chodzi o to, że są obcisłe, i to wpływa negatywnie na flore bakteryjną...Ale to tak samo z obcisłymi jeansami, rajstopami itp- gdyby chcieć tak super postępować to trzeba by nosić tylko bawełniane pantalony i spódnice... :P

paooolka, ja też chorowita jestem, ale basen akurat sobie chwalę- jak wyjdę z szatni to jeszcze dobre 10 minut siedzę w poczekalni, żeby ochłonąć, potem czapka, kaptur, ciepłe buty i jest ok...A tort prawdopodobnie będziemy zamawiać w cukierni na jagiellońskiej przy placu lotników... Stamtąd najbliżej do miejsca wesela jest, więc nie trzeba z tym tortem pokonywać wielkich odległości ;)

No i powiem Wam, żę znalazłam cuuuuuuudne księgi gości, do kompletu można album ślubny zamówić, kieliszki, winietki, podziękowania dla gości, podziękowania dla rodziców- nie dość że ta księga jedyne 60 zł (!!!!) kosztuje, to można jeszcze do kompletu dobrać masę innych rzeczy. Oto zdjęcie:

Więc to na razie nasz faworyt, ale zamawiać nie będziemy jeszcze- w tym miesiącu i tak dużo zrobiliśmy, bo buty, biżuteria, garnitur, usc nas jeszcze czeka i zaproszenia, wiec te duperelki pozamawiamy jakos w czerwcu, jak juz bede wiedziala ile dokładnie osób będzie.

Dzwoniła dziś do mnie pani z salonu, gdzie butki zamawiałam- już przyszły, więc jak tylko mi włosy doschną to jadę je obejrzeć i kupić, jeśli tylko będą dobre- oby były!! :D :D :D :D :D
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #589 dnia: 9 Lutego 2009, 14:29 »
Ładna ta księga, tak skromna  :) mogę prosić o namiary aukcji na priv, może znajdę coś fajnego?  ;)

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #590 dnia: 9 Lutego 2009, 14:34 »
kojarze ta ksiege, wiem chyba który to sprzedawca, maja tez sklep w necie. oczywiscie jesli dobrze mysle :)
« Ostatnia zmiana: 9 Lutego 2009, 14:40 wysłana przez paooolka »
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #591 dnia: 9 Lutego 2009, 15:20 »
No ja właśnie w sklepie ją znalazłam, bo na all nie widziałam tych ksiąg :P Ale mogłam przeoczyć ;D
Olucha, zaraz Tobie na priv wyślę namiary, choć jak klikniesz prawym przyciskiem myszy na zdjęcie to we właściwościach obrazka będzie adres strony net ;)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #592 dnia: 9 Lutego 2009, 15:28 »
Dziękuję bardzo  ;)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #593 dnia: 9 Lutego 2009, 15:37 »
Olucha, nie ma za co :D
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #594 dnia: 9 Lutego 2009, 18:11 »
i co z butami?



Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #595 dnia: 9 Lutego 2009, 18:42 »
Babka zamówiła mi nie ten rozmiar  :nerwus: Zamiast 39 zamówiła 38 no i nie dziwota że te buty za małe :buu: Ale jak zobaczyłam w całości moją kompozycję, to byłam wniebowzięta, baaaaaardzo mi się podobają :Serduszka: No nic, czekam następne 2 tygodnie...
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #596 dnia: 9 Lutego 2009, 19:18 »
tez bym byla zla!
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline diunia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 399
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #597 dnia: 10 Lutego 2009, 08:09 »
To nieźle z tymi butami. Ale najważniejsze, ze bardzo Ci się podobają i teraz to tylko kwestia 2 tygodni żebyś miała je już w rękach, a dokładnie to na nogach  :)

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #598 dnia: 10 Lutego 2009, 13:16 »
Pewnie też bym się wkurzyła, ale z drugiej strony najważniejsze że się podobają :D a te 2 tygodnie szybko zlecą :)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #599 dnia: 10 Lutego 2009, 13:37 »
Ah kochane, taka dziś zdołowana jestem, że szok :( Wczoraj wieczorem bardzo pokłóciłam się z K, aż spałam osobno sobie na kanapie w salonie, bo na niego aż patrzeć nie mogę z nerwów... Nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam taka wpieniona- miałam wrażenie, że mi się wnętrzności gotują >:( Poszło najpierw o bzdurę, potem przeszło do całokształtu jego zachowań i bałaganiarstwa i tak od słowa do słowa poszło "na noże"...   :klnie: Myślałam, ze przez noc mi przejdzie troszkę, ale rano obudziłam się w tak parszywym nastroju, buntowniczym na dodatek :-\. Postanowiłam nie gotować obiadu, nei robić nic w domu i milczeć jak grób...  >:( >:( >:( >:( Jestem wściekła jak rój os.... :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: :ckm: :ckm: :ckm: :ckm: :biczowanie: :biczowanie: :biczowanie: :biczowanie: :biczowanie: - to wszystko czeka K jak wróci,  potem nie mam zamiaru się odzywać, póki nie przeprosi. O!
Nie mam przez to kochane nastroju na forum, tylko tutaj Wam coś naskrobałam, żebyście wiedział że jestem, podczytuję Was ale po prostu nie mam obecnie siły Wam odpisywać- odechciało mi się ślubu, tematyki ślubnej i wszystkiego w ogóle... Chyba tylko pojadę do sklepu po lody czekoladowe :depresja: Jestem kompletnie beznadziejnym przypadkiem... :cegly: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :buu: :buu: :buu:
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011