Autor Wątek: Dwa serca przez miłość połączone w jedno, bijące dla nas dwojga -> 15.05.2010 r.  (Przeczytany 333140 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Werka nie wiem kochana co Ci napisać... tym bardziej, że nie znamy całej historii ale oczywiście rozumiem dlaczego nie chcesz tu napisać.

co do facetów to powiem tylko, że to zupełnie inna forma białka. Ja już do tego przywykłam ;)

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Werciu, mam nadzieje,że się widzieliście i się  wszystko wyjaśniło??  :przytul:  aaa piękny ten wiersz :)

Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
Werka ślicznie razem wyglądacie :D
 :-* :-* zostawiam


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
witam w nocy  ;)

angielski był super, uczyliśmy sie słówek metodą karteczek   :D

dziękuje, ze jesteście tu ze mną i na dobre i na złe  :bukiet:

dorotko, madziu, madziu83, justys dziękuję  :-* :-* :-*
agus buziaczki dla ciebie  :-*

Wieczór był bardzo miły. Michał zrobił pyszna kolację; makaron z kurczakiem i pieczarkami zapiekany z serem  :D pyszności. Moje kochanie nauczyło sie gotować  :D Jego rodzice nie mogli sie doczekać kiedy wrócę z Michałem z angielskiego, bo bardzo byli głodni ale wszyscy cierpliwie czekali na kolację i było warto....Nie rozmawialiśmy ale kiedy znalazłam sie w jego ramionach wiedziałam, że bardzo go kocham i zyc bez niego nie mogę. Czułam wielka miłość moja do niego ale i jego do mnie. Te ciepło, spojrzenie i cisza..pozwoliły zadziałać i porwać nas do naszego świata, pełnego magii i czaru...Nie ma sensu tego rozgrzebywać, na pewno gdzieś to pozostanie, zwłaszcza ze nie zapominam szybko... Mam nadzieję że Michał zrozumiał w końcu, ze pewnych spraw nie wymaże sie z pamięci jednak oboje musimy stawiać czoło temu zwłaszcza, że mamy być niebawem mężem i zoną...Boje sie ze sytuacja sobotnia sie powtórzy, nie chce myśleć o konsekwencjach tego...

Michał kupił nowe rybki  :hopsa: mamy małego glonusia i teleskopa oraz welonka  ;) lubię takie inne ryby wiec bardziej z glonusia i teleskopa sie cieszę...szkoda tylko że teleskop nie ma towarzysza i pewnie mu samemu smutno.... ale w środę kupimy mu kumpla lub kumpele  ;) ;) ;)

z tym gardłem to mi nie przechodzi, mam nadzieje ze sie nie rozchoruję  ::)
 i własnie przed chwilka z mama sie pokłóciłam, aj...

acha i zaczęłam czytać tą książkę "mężczyźni sa z marsa a kobiety z wenus" ciekawa sprawa, bardzo mnie zaciekawiła i szybko sie czyta  ;D justyś buziak dla ciebie za pomysł i propozycję  :-* i madziu dla ciebie  :-* :-* :-* :-* za przesłanie książki w formie elektronicznej

miłego wieczorku  :-*



Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
Werka to super ze juz jest wszystko ok :D i ta kolacja narobiłas mi ochoty i teraz zgłodniałam :)


Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Piękna z Was para  :-* :-* :-*


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Książke to czyta sie jednym tchem , przynajmniej ja tak miałam bo ciekawiło mnie co bedzie dalej  ;D

Kochana wypłucz gardło rozcieńczoną woda utlenioną  ;) naprawde pomaga  :D

ale mi smaka narobilaś  :D



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Cześć :) To dobrze że na angielskim było fajnie :)
Mnie czeka od środy nadrabianie materiału z całego tygodnia, aż się boję pytać co takiego mam pozaliczać... ;D
werciu kochana forum wlasnie po to jest, by sobie pomagac :) My wszystkie cieszymy sie ze moglysmy pomoc! :)

Strasznie sie ciesze ze miedzy Wami juz dobrze, ze M. tak sie postaral , az slinka mi cieknie na mysl o takich pysznosciach ;)   :Obiad:
Nie ukrywam ze troche szkoda ze nie pogadaliscie tak od serca, ale moze tutaj trzeba zastosowac metode, ze cisza mowi wiecej niz 1000 slow... ;) :przytul:  :Zakochany:
Napewno wszystko bedzie dobrze i wierze w to ze to co bylo zle juz nie powroci :)

Ojejku, teleskopy! Zawsze przerażały mnie te ich oczy ;)

Ja nie umiem sie zabrac za ta ksiazke, bo jednak wole takie ksiazki czytac do podusi, nie w komputekru. Ale mam biblioteke blisko, wiec wszystko przede mna ;D Chociaz moze nie wytrzymam i przeczyta ja na kompie ;)

Justys, wlasnie dzis planuje wyprobowac Twoja metode z ta woda utleniona. Zobaczymy czy pomoze ;)

Pozdrawiam Was serdecznie, kolorowych snow! :) :-*


Morgan
  • Gość
Wercia ciesze się, że u Was wszyskto wporządku! Ja jednak bym nie milczała na ten temat, bo potem by to we mnie narosło i któregos dnia pękło.... ale jeżeli dla Was dobra jest taka metoda to czemu nie :):):) BARDZO SIE CIESZE że jest SUPER!

Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Oo, widzę, że jest już lepiej. Super ::D
Wiedziałam, że wszystko będzie dobrze - miłość jest najsilniejszym uczuciem na świecie :D
Pozdrawiam cieplutko we wtorkowy poranek :-*

Aha, Madziu -  mogłabyś i mi przesłać tą książkę?
Wyślę Ci maila na PW

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Werciu- cieszę się, że wszystko jest dobrze z M.
piękna z Was para, pasujecie do siebie :)

czy mogłabym Cię prosić o przesłanie tej książki na maila ? chętnie bym ją przeczytała ;) co prawda na brak literatury na studiach nie mogę narzekać,ale takie książki czyta się zupełnie inaczej :) Najpierw trzy lata miałam historię literatury niemieckiej, a teraz mam konwersatorium z literatury i zawsze jakąś książkę muszę przeczytać na zajęcia.

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Werciu sa wzloty i upadki,sama dobrze o tym wiesz,czasem trzeba sie posprzeczac,przeicez kazdy jets inna osoba,ale supoer ze jest juz ok :-* :-* :-*

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
 :hello: we wtorek
ewelka, betti, madziu, morgan, justyś, myszko, dorotko, akauy dziekuje za miłe słowa odnoscie naszej parki, miło oj jak miło to słyszeć, mód na serce  :-* :-* :-* i za to, że u mnie sa znowu radosne, pełne słonka posty  :-* :-* :-*

ewela podaj mi maila na pv, to za chwilkę ci prześlę  ;) madzia chyba nie będzie miała nic przeciwko

dziewczyny, gdybym znała ten przepis to bym wam napisała ale to twórczość mojego skarba  ;)

nie wiem dlaczego ale wczoraj w nocy strona znowu mi sie zawieszała...nie wiem czy to znowu forum czy moj internet (mam radiówkę) wam też???

zmykam na sniadanko, a pozniej wpadnę do was  :-*

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Buziaki zostawiam  :-* :-* :-*
Widze ze ksiązka robi sie popularna  ;D
Warto ja przeczytac ale tez fajnie jeśli przeczyta ja mężczyzna Waszego życia  ;)



Morgan
  • Gość
czy ja tez moge prosic o ta ksiazke na maila?:)) rwachala@gmail.com

Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
 :-* :-* :-* :-* wpadłam zostawc


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
ale wam pewnie popadłam bo do tylko niektórych z was zdążyłam w południe dotrzeć  :-\  przepraszam...ale mama wyciagnęła mnie do ogródka a teraz mam niezła zadyme z akwarium  :nerwus: :nerwus: :nerwus: ide dalej walczyc o swoje prawa  :-*

morgan wysłałam juz  ;)

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Werciu- maila wysłałam na priva :)

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
ewcia wysłałam  :-*

ale mam odcisk na łapce z grabienia lisci aż pierścionek zaręczynowy musiałam zdjąć... dziwnie mi bez niego, ale trudno bede musiała sie przemeczyć  ::)

zmykam dziewczyny, miłego dnia  :-*

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
dziękuję bardzo  :-* :-*


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Witam, zostawiam wtorkowe buziaczki :) (chociaż ja to mam dziwne wrażenie że dzisiaj niedziela ;D ;D ;D  :skacza: )

Betti książkę oczywiście wysłałam :)

werko pewnie ze nie mam nic przeciwko, ta książkę musi przeczytac kazda forumowiczka! ;)

Mi tez wczoraj w nocy forum sie zawieszało  :ekxpert: , raz dzialalo dobrze a innym razem w ogole nic sie nie dalo otworzyc wiec to chyba nie sprawa internetu Twojego ;)

A co takiego dzieje sie w Twoim akwarium ;>

Życzę miłego popołudnia :) Bez grabienia liści ;) I z pierścionkiem zaręczynowym! (Oj tak, bez niego to jak bez ręki! ;):-* :-* :-*


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
witam w nocy  ;)

 :ziew: co to był za dzień... ;D

cieszę sie, ze madziu nie gniewasz się  ;)

a juz mówie o co chodzi z tym akwarium...zaczęło sie od M. urodzin...kupiłam mu z tej okazji maly zbiornik 25 l. z oświetleniem plus filtr, dwa welonki i roslinkę. ;) Naszym przyjaciołom spodobał sie ten pomysł i kupili kule z welonkiem "klementynką". Następnie my dokupiliśmy glonusia i polujemy na białego welonka...Kula, okazała sie niewypałem wiec po kilku miesiącach K. i P. kupili akwarium, ale pękło im dno wiec kupili duże, 60l. i kilka rybek... W tym samym czasie  M. umarł glonuś i welonek wiec...tu znacie historię...ale Kasia dzis do mnie pisze, ze brzanka sumatrzańska obgryza jej welonka (żle poinformował ja sklep zoologiczny) No to akcja ratujemy klementynkę... Mam wolny zbiornik tylko mama wstawiła tam lodówkę, gdzie byłoby najlepiej postawić akwarium. I oto ten problem stał sie przyczyna wojny :-[ i mama nie chce ustąpić, choć nie ma racji  :drapanie: moze jutro cos wskóram, póki co brzanki sa zamknięte w narybku by miały warunki te co w akwarium a klementynka w końcu wolna z obgryzionym ogonem... :brewki:
W dodatku Michał twierdzi bym sobie dała spokój bo po co sie denerwować, oj...ja nie widze problemu... Michał twierdzi ze ja mam zawsze jakis pomysł i to jest zbędne bo za rok jak zamieszkamy będzie akwarium, wiec po co mi to teraz...a mama ma swoje wizje wystroju domu  ::)

wieczorek spędziliśmy u przyjaciół  ;D oczywiscie temat przewodni rybki i nowe doświadczenia  ;) ale było wesoło, zwłaszcza kiedy szklanka goniłam złosliwe gryzonie ogonów  :razz: hihihi obejrzeliśmy film o robocie i na dobranoc pomyliłam sie i Kasi narzeczonemu chciałam zasunąć buziaka, na szczęście w policzek...w porę obudziłam się i zobaczyłam, ze cos jest nie tak :Co_jest: :Co_jest: :Co_jest: Kupa śmiechu...

lece szybciutko do was, chociaz buziaka zostawić  ;)

Dobranoc  ;)



a, niestety dzis po raz pierwszy od naszych zaręczyn zdjęłam pierścionek dłużej niz na godzinkę  :'( straszny ten odcisk sie zrobił   :P :P :P

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Ojejku ale zamieszania z akwarium ;) Ale nie sluchaj M., ja tez bym sie klocila z mama o to akwarium ;) Nie dałabym sie ;) A mama powinna ustąpić chocby nawet dlatego, ze to ostatni rok z córką w domu ;) (Moi rodzice to mnie coś ostatnio zaczeli rozpieszczac, chyba wlasnie z tego powodu ;) )
Jejku wyłapać te rybki wszystkie to jest naprawdę megawyczyn ;D Ja kiedyś tak siedziałam z siatką 2 godziny, aż w końcu posunęłam się do bardziej drastycznych sposobów ;)
Hihi pewnie M. był zdziwiony ;) " Jeszcze nie ma slubu, a już interesują ją inne policzki.... " ;D;D;D
Oczywiście żartuję :)  :-*

Nie przejmuj się Werciu pierścionkiem zaręczynowym, kiedyś musi być ten pierwszy raz... A przecież nic takiego się nie stało :) M. napewno to rozumie :) Chociaż wiadomo, każda z nas chyba bez pierścionka czuje się jak bez ręki... Ale czasem sytuacje bywają takie a nie inne, i niestety trzeba...

Buziaczki, dobranoc Kochana! :)
Milej nocy i kolorowych snów życzę :)  :-* :-* :-*


Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
Werka nie daj sie mamie i swojemu M ;) no ładnie juz buziaczki sie zaczynają  ;)

wiesz ja całkiem nie dawno prosiłam mojego S zeby zmienił wode rybkom...oczywiscie miałam tylko dwie welonki ale kula była dosc spora :) no ale moj S był zajęty i obiecał ze zrobi to troszke pózniej...oczywiscie skonczyło sie to na obietnicach wię sie sama za to zabrałam :nerwus: a strasznie nie lubie tego robic  :-\ rybki dałam do słojka no i zaczełam myc kule jak juz skonczyłam to ja głupia blondynka jak zwykle nie pomyslałam :glupek: i zamiast najpierw zaniesc kule do pokoju i potem nalac wody to ja zrobiłam to juz w łazience :glupek: no ale byłam twarda i podniosłam ją a troszke wazyła ale co tam twardo niose do pokoju a wpewnym momencie kula mi sie wyslizneła z rąk i wszystko runeło na moje nowe panele :glowa_w_mur: no zalałam pokuj mowie ci co to było :-[ ale rybki całe i zyją do dzis i mają nowom kule tyle ze je odałam kuzynce mojego S :)




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Witam i zostawiam środowe buziaczki  :-* :-* :-*
Hehe, ale się "rybkowo" zrobiło ;)
Doris miałam podobną przygodę, i tak samo jak Ty nie pomyślałam... Tyle że moja kula(którą miałam kiedyś) dziwnym trafem przeżyła upadek z moich rąk ;)  :hahahaha:

Pamiętam jak kiedyś sobie kupiliśmy z A. piskorzyka, takie długie to to i fajne ;) Rósł sobie zdrowo, szalał zawsze świrując naokoło akwarium i przewracając wszystko co tylko przewrócić się dało... No, ale był świetny ;D
Pewnego pięknego wieczoru gdy już kładłam się spać, usłyszałam trzask w akwarium, nie chciało mi się już wstawać, to pomyślałam sobie że jak co wieczór moje rybki szaleją(Bo one jak tylko robiło się ciemno, rozpoczynają rybkową dyskotekę, robiąc przy tym niemało hałasu ;D  :bredzisz: :cancan: :cancan: ). No i zasnęłam.
Rano wstaję, patrzę na biurko, wszystko ok. Oglądam rybki, wszystkie są, a piskorzyk pewnie schował się w kamyczkach. Ale nagle patrzę koło akwarium na obrusie leży jakieś... Małe, brązowe, podłużne coś  :boje_sie: . Całkowicie suche i w ogóle fuj. Tylko po końcówce tych "zwłok" poznałam, że to był mój piskorzyk  :depresja: :nie: :Placz_1:
Musiał tak szaleć, że biedaczek wyślizgnął się przez trzycentymetrowy otwór w przykrywce akwarium przeznaczony na karmidełko. Bo reszta akwarium jest cała przykryta...
Odechciało mi się już piskorzyków, bo chociaż był wspaniały, to wolę nie przechodzić kolejnej "sekcji zwłok" rybki... Więc od wtedy kupuję nieco spokojniejsze gatunki ;D
Innym razem zaś wujek A. wymyślił żeby kupić nam małego raczka do akwarium... Jak on fajnie wyglądał na tle zamku i w ogóle! Ale nie minął tydzień, jak zaczęły ginąć Nam z akwarium rybki, pozostawiając po sobie tylko malutkie kawałki...  :pogrzeb: Cóż, raczek już z nami nie mieszka, bo zjadł moje ulubione rybki  :depresja: Chociaż A. jest święcie przekonany że to wina rybek, że się zbliżały do raczka ;D A powinny trzymać się od niego z daleka... ;D
Oj kończe, bo znowu się rozpisałam przy porannej  :kawa:

Milego dnia! :)


Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Witam środowo :-* :-*
To i ja się przyłącze do tematu rybek..  ;)
Nasz obecny nabytek (welonka nr chyba już 5 ;) ) tak się wytresowała, że jak któreś z nas zbliża się do akwarium i wyciąga rękę nad wodę, to ona wie, że będzie jedzonko i zaczyna się wręcz przymilać. Jest przy tym tak urocza, jak mały piesek :D
Kto by pomyślał, że rybki tak potrafią :D

A co do mamy, to dziewczyny mają racje, nie daj się ;)

Morgan
  • Gość
bardzo dziekuje za ksiazke :))

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
 :hello:

dziewczyny wybaczcie później zajrzę na forum...w domu zrobiła sie niezła zadyma...oj jak ja bym chciała wyjechac na trochę i wszystko przemyśleć w spokoju... moze do mojej siostry uda sie wyjechać :-\

ale kontynuujcie proszę wasze doświadczenia akwarystyczne  ;) przynajmniej jest wesoło...och ja też mam ich dużo...ale o tym później ;)

miłego dnia  :-*
« Ostatnia zmiana: 12 Listopada 2008, 09:08 wysłana przez werka23 »

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
my mamy akwarium 200 litrów ;) zaczynaliśmy od 120 L. To zawsze |Darek chciał mieć akwarium, więc się zgodziłam- wydzieliłam miejsce ale powiedziałam, ze ja się do tego tykać nie będę (zmiana wody, itp). I oczywiscie był czas, ze to ja częściej zmieniałam wodę bo rybek mi było szkoda...
A ze śmiesznych historii...
Jak to nowe duże akwarium stało na początku na podłodze i wodę zmieniałam- Pokrywa była zdjęta...
Akwarium stoi koło szafy na którą koty wskakują właśni9e z niego...i jeden kotek nie zauważył, że pokrywa zdjęta i skąpał się ;D ;D ;D

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
co nieco nadrobiłam, i mam nadzieje że uda mi się być na bieżąco.
A jak będziesz to poprosze o tą książke na maila ilona.a@onet.eu jeśli to nie problem oczywiście :-*