Helloł Olus witaj
mam nadzieje, ze noc mineła spokojnie 
noc taaak, tylko poranki spędzam na niczym w sumie...ciężko mi usnąć znowu jak Irek wyjdzie i się kręcę bez celu w sumie...potem zasypiam koło 8-9 i śpię do 10

no ale co tam jeszcze mogę, to śpię

Co do tych kosmetyków i mleka...
Mleko postanowiłam, że kupię tutejsze- w końcu angielskie maluchy też się na nim chowają i jest ok. Poczytam o hippie i może zdecyduję się na hipp.
Kosmetyki...dziś internetowe poszukiwania. Wiem co mogę znaleźć w sklepach i aptekach, teraz poszukam na necie. Napewno można kupić kosmetyki z Aventu. Ale najpierw muszę zobaczyć i poczytać. Zasięgnę też opinii Kasi (quasi) bo wybieramy się do niej, więc ona napewno będzie mogła doradzić.
Pomyślę ewentualnie o kupnie zwykłego mydełka dla niemowląt do kąpieli, jakaś oliwka i starczy. I tak na początek aż tylu kosmetyków się nie używa.
Rozmawiałam wczoraj z mamą... Z kupnem nie ma problemu- całej serii kosmetyków nawet, tylko ta znajoma co poleciała do PL i będzie wracała za 2 tygodnie, ma nam wziąć paczkę, a rzeczy jest już tyle, że nic nie da się wcisnąć.

Zresztą muszę sama jakoś sobie poradzić, przecież UK to nie kraj trzeciego świata i kosmetyki napewno są

No to idę do was teraz...