Autor Wątek: 127 dni i Jamajka wita nas :)  (Przeczytany 78177 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #510 dnia: 20 Lutego 2007, 11:35 »
I ja trzymam mocno :skacza:


Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #511 dnia: 20 Lutego 2007, 15:00 »
Cytat: "rajdowka"
**sloneczko**, po miesiacu mowic takie rzeczy to niepowazne.. to sie nazywa motywacja pracownika..


Bo tam ludziska pracują z miesiąca na miesiąc, najdłuższa stażem babeczka pracuje tam 7 miesięcy.  :drapanie: dziwnie trochę. Ale dziś zobaczymy czy A dostanie umowę a jeśli nie to czy w ogóle za przepracowany tydzień mu zapłacą  :dno:


A ja wróciłam z rozmów i tak. W tym centum biznesowym czułam się "nieco" dziwnie, bo zupełnie pojęcia nie mam o funduszach strukturalnych, dofinansowaniach, pożyczkach i tego typu pierdołach. W ogole dziwna bya ta rozmowa i nie bardzo jakoś tak mi się wydaje. Poza tym babka stwierdziła, że nie miała jeszcze pracownika z dreadami, potem dodała, no ale pani koleżanka miała kolczyka - no coż taka moda młodzieżowa  :szczeka: Nigdy nie pomyślałam, że moje batki są modne  :mdleje: rozwalił mnie ten tekst. Niby mam przyjść na drugi etap w przyszły wtorek, ale wiem, że to tylko formalność i strata czasu.

W biurze podróży na dzień dobry usłyszałam od Pani, że rozmowa była o 11. więc się musiałam tłumaczyć, że wspaniałe babki z PUP umówiły mnie na 11.30 na inną rozmowę i powiedziały mi, że tu mogę przyjść 11-16.  :nie:  Pogadałam najpierw z dyrciem chwilę. Wyraźnie dał mi do zrozumienia, że chciałby, żebym zrobiła u nich kurs pilotów wycieczek. Powiedziałam, że jeśli  dostanę staż to jak najbardziej i polałam wodę o chęci dokształcenia, zdobycia kwalifikacji i takie tam pierdoły. Później ekspresowa rozmowa z Panią, ktora z miną zabojcy spytała jak w zwiazku z wyjazdem zamierzam spełnić obowiązki stażysty. Poinformowałam więc że stażyści mają też wolne i że to jest ważny dla mnie wyjazd, którego nie mogę przesunąć i że pan dyrektor o tym juz wie. Potem mailika miałam przetłumaczyć na angielski i tyle. We środę mam przyjść po skierowanie do nich - będzie już wiadomo kogo przyjęli.

I tyle. Jak zwykle nic się nie udało.

Jedyna pozytywna rzecz dzisiejszego dnia - e-mail od Pani Krysi  :brawo_2:  ambasada w Berlinie kontaktowała się z biurem dziś, Pani Krystyna podawała nasz plan przelotu. Tak więc papiery do Berlina dotarły i skoro dziś się nimi zajmowali, to możliwe, że jutro będą wizy do odebrania. Pewnie dziś napiszemy w tej sprawie mailika do ambasady, a potem firmy kurierskiej. :)

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #512 dnia: 20 Lutego 2007, 15:21 »
Cytat: "**sloneczko**"
tyle. Jak zwykle nic się nie udało.



hm.. a to:

Cytat: "**sloneczko**"
Wyraźnie dał mi do zrozumienia, że chciałby, żebym zrobiła u nich kurs pilotów wycieczek.


ta pania pozniej sie nie przejmuj bo pewnie obawiala sie o swoj stolek - przeciez dyrektora zdanie jest wazniejsze a nie jej humory

wiec jakie nic!!!

no i super wiesci z tematu slubnego! :)

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #513 dnia: 20 Lutego 2007, 15:33 »
rajdowko niestety inaczej to zrozumiałam.  :drapanie: Oni zajmuja się organizacją szkoleń i kursów i wg mnie facetowi miał na myśli zdobycie kolejnego klienta, a nie potencjalnego pracownika. Ale cóż. Okaże się we środę. Tymczasem lecę znów buszować i CV rozsyłać.

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #514 dnia: 20 Lutego 2007, 15:41 »
Cytat: "**sloneczko**"
miał na myśli zdobycie kolejnego klienta, a nie potencjalnego pracownika


hm. to troche.. i mysli ze ktos kto studiuje i szuka pracy sam oplaci sobie taki kurs? bez zadnej gwarancji zatrudnienia?

tak w ogole to studiujesz dziennie? kiedy konczysz studia?

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #515 dnia: 20 Lutego 2007, 15:42 »
Słoneczko - a czy nie masz wrażenia, że na rozmowach wszyscy jakoś dziwnie patrzą na Twoje dredy? Napisałaś, że ta babka się zdziwiła.. Ja powiem Ci, że nie sądzę, aby np. w urzędzie marszałkowskim, w którym teraz pracuję przyjęli kogoś z dredami. Są instytucje i firmy, które bardzo dbają o wygląd pracownika - trzeba się ubierać elegancko etc i dredy trochę do tego stylu nie pasują. Poza tym kojarzą się dość jednoznacznie w naszym kraju niestety... Ja sama mam dwa tatuaże i sądzę, że gdybym na rozmowie któryś z nich pokazała - nie dostałabym pracy. Może zastanów się nad zmianą wizerunku? Dredy wg mnie są dobre, gdy masz swój biznes, artystyczny zawód/pracę (np. w agencjach reklamowych i pr-owskich pewnie by przeszły), ale w instytucjach państwowych, bankach, biurach są raczej niezbyt dobrze postrzegane i mogą Cie dyskwalifikować zanim jeszcze otworzysz usta, żeby im opowiedzieć o swoich umiejętnościach.

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #516 dnia: 20 Lutego 2007, 15:43 »
**sloneczko**, oj bo wyczuwam pesymizm... nieładnie, nieładnie, żeby słonko pesymistą było,  :przytul: trzeba wierzyć, że się w końcu uda  :!:

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #517 dnia: 20 Lutego 2007, 16:12 »
Cytat: "rajdowka"
i mysli ze ktos kto studiuje i szuka pracy sam oplaci sobie taki kurs? bez zadnej gwarancji zatrudnienia?


ale mnie pan pocieszył, że jako studentka zapłacę tylko 450 zł za kurs  :hahahaha:


Cytat: "rajdowka"
tak w ogole to studiujesz dziennie? kiedy konczysz studia?


zaocznie, ale już nie mam zajęć w ogóle :) Obrona w czerwcu


Beth ja mam nadzieję, że będzie mi dane pracować u osoby, dla ktorej będzie się liczyło przede wszystkim to co w głowie człek ma. Idąc na rozmowę zawsze upinam dready w koka, więc nie są one jakimś szczególnie rzucającym się w oczy elementem mojego wyglądu. I wcale nie uważam, żeby takie uczesanie było czyms gorszym od typowych fryzur. A z tymi urzędami to róznie bywa, nie wiem czy zadbane dready nie są lepsze od przetłuszczonych włosków z odrostami na 3 cm bo takie zjawiska można spotkać wśród urzędasów :drapanie: nie mówiąc o warstwie tapety i wszystkich odcieniach tęczy na oku.

Cytat: "Beth"
Poza tym kojarzą się dość jednoznacznie w naszym kraju niestety...

niestety, taki kraj, ale przecież ten brak tolerancji nie świadczy o mnie. To chyba nie powinno tak być, żeby dyskwalifikować ludzi przez dready, potem co będzie? Może za niska albo za gruba czy za pryszczata do danej pracy?


Cytat: "katarzyna_84"
**sloneczko**, oj bo wyczuwam pesymizm...


katarzyna_84 no trza przyznać, że masz noska  :uscisk:

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #518 dnia: 20 Lutego 2007, 16:17 »
**sloneczko**, a no widzisz to tez potencjalni pracodawcy moga myslec ze bedziesz chciala sie zwalniac na zajecia itp.. nie goraczkuj sie - skoncz studia, obron sie i wtedy na pewno cos sie znajdzie :)

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #519 dnia: 20 Lutego 2007, 16:26 »
Cytat: "rajdowka"
**sloneczko**, a no widzisz to tez potencjalni pracodawcy moga myslec ze bedziesz chciala sie zwalniac na zajecia itp..


no kiedy ja przeca gadam, że już zajęć nie mam :( seminarium raz w miesiącu :( wiem, że troszkę się gorączkuje, ale szkoda mi tego czasu i życia teraz w takim zawieszeniu. Chciałoby się swoje gniazko uwić....

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #520 dnia: 20 Lutego 2007, 16:28 »
Cytat: "**sloneczko**"
no kiedy ja przeca gadam, że już zajęć nie mam  seminarium raz w miesiącu


ale w cv tego nie masz wpisanego?:>

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #521 dnia: 20 Lutego 2007, 16:48 »
Cytat: "rajdowka"
ale w cv tego nie masz wpisanego?:>


no nie mam :( Są ludzie, którzy studiują co tydzień, dwa i dostają pracę, a mi wystarcza jedna sobota w miesiącu, ewentualnie niedziela. To chyba nie jest dużo  :drapanie: A skoro wysyłam papiery to chyba biorę pod uwagę studia i ewnetualne problemy....

Najśmieszniejszą sytację miałam kiedyś, jak zadzwoniłam w sprawie posady prac biur. do firmy budowlanej z Imielina (to jakieś 20 parę km od nas) i tak gadam z gościem, a on w pewnym momencie pyta, skąd jestem i odpowiada, że ja do niego nie dojadę  :mdleje: to starałam się grzecznie mu wyjawić, że nie będzie z tym kłopotów (skoro do niego zadzwoniłam i pytam o posadę to chyba jasne, że wcześniej sprawdziłam gdzie się mieści ta firma i jak sobie poradzę z transportem - dla mnie to oczywiste) ale nie dało się go przegadać. A jak tam zadzwonił to usłyszał, że oni chcą kobite i basta  :dno:

Ostatnia sytuacja - A zanosi papiery do firmy, bo potrzebują magazyniera, a on ma te wszystkie kursy i badania zrobione, więc luz. Ale gość mówi, że szkoda mu studenta do tej pracy, że starczy mu ktoś z zawodowką  :nerwus:


Wiem, wiem, marudzę, ale kurcze łatwo nie jest  :pogrzeb:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #522 dnia: 20 Lutego 2007, 16:50 »
Ja doskonale wiem, że nie jest łatwo, ale nie można się poddawać i załamywać, nadzieja przecież umiera ostatnia, a do tego już nie można dopuścić.

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #523 dnia: 20 Lutego 2007, 16:59 »
Cytat: "katarzyna_84"
ale nie można się poddawać i załamywać


wiem, wiem, tylko, że ja mięczak jestem  :blant:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #524 dnia: 20 Lutego 2007, 17:02 »
**sloneczko**, jaki mięczak, przestań :!: Kobitka jak się patrzy, niedługo poważna żona a później zapewne i matka...  :brewki: Trza się brać za bary z tym wszytskim, nie dać się i wierzyć, że prędzej, czy później się uda.

Całe pięć lat stiudiowałaś zaocznie :?: Czy jakieś doświadczonko jest i czym się pochwalić przez potencjalnym procowawcą :?:

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #525 dnia: 20 Lutego 2007, 17:06 »
Cytat: "katarzyna_84"
Całe pięć lat stiudiowałaś zaocznie :?: Czy jakieś doświadczonko jest i czym się pochwalić przez potencjalnym procowawcą :?:


tak, całe 5 lat, stąd taka depresja, bo około 2 lata już poważnie i intensywnie szukam i szukam.

Doświadczonko?
Praktyki w jednym z najlepszych w Polsce ośrodków resocjaliacyjnych dla młodzieży uzależnionej, praktyka w sądzie rejonowym przy kuratorach zawodowych, staż w świetlicach środowiskowych. Teraz jak się nie uda nic to wydreptam sobie przygotowanie zawodowe w przedszkolu, bo przyda mi się to. A no i z doświadczenia krótka kariera sprzedawcy w sklepie z ciuchami i jeszcze krotsza historia sprzedawania superowych pakietów w TP  :hahahaha:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #526 dnia: 20 Lutego 2007, 17:10 »
**sloneczko**, no to ja nie jażę... a w któej  zwyżej wymienionych w ytm ośrodku np. nie chcieli przyjąć na stałe :?: A może nie zaszkodzi zadzwzonić i zapytać, zawsze to lepiej przyjąć kogoś, kto u nich pracował, niż całkiem obcego, a przypomnieć się nie zaszkodzi moim zdaniem.

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #527 dnia: 20 Lutego 2007, 17:15 »
w sądzie i w ośrodku były tylko praktyki, więc sprawa jasna.

W TP byłam na miesięcznej umowie o dzieło -  od początku wiedziałam, że to tylko na miesiąc - mieli promocję świąteczną i potrzebowali ją sprzedać. Tyle

Staż w TPD wychodziłam sobie sama, bo stwierdziłam, że skoro nie mam pracy to szkoda w domu siedzieć, można zdobyć jakieś doświadczenie i przy okazji coś zarobić. I mnie wzięli na staż, ale od początku układ był jasny. Nie potrzebowali tam dodatkowego pracownika. Ja chciałam się czegoś nauczyć, więc mnie przyjęli i tyle. Nie było szans na zatrudnienie, bo po prostu nie było zapotrzebowania takiego, żeby kolejny etat stworzyć.

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #528 dnia: 20 Lutego 2007, 17:20 »
A to szkoda, trzeba zacisnąć zęby i szukać dalej, nie ma rady

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #529 dnia: 20 Lutego 2007, 20:04 »
slonko przede wszystkim - zarowno romzowa w centrum nie jest porazką - jestes zaproszona na kolejny etap - w innym razie powiedzieliby ze "odzwonią" - taka sama sytaucja  w biurze podrózy...to że jakas babeczka strugala focha bo zobaczyla konkurencje to jendo, a to ze szef zaprosił po odberanie świstka to drugie...więc kochana nie kracz, nie marudż...tylko zbierz sie w sobie, usmiechnij i z wysoko uniesionym czołem i pięknym dredowym kokiem uderzaj na 2 faze  :taktak:
Co nie przeszkadza dalszemu szukaniu i wysyłaniu civików :tupot:

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #530 dnia: 20 Lutego 2007, 22:50 »
Słoneczko wieści wcale nie takie złe, skoro zaprosili Cię na drugi etap, to trzeba się cieszyc i miec nadzieję

A poza tym jest takie powiedzenie "Za długie czekanie dobre śniadanie", wierzę, że w Twoim przypadku tym "dobrym śniadaniem" będzie jakaś fajna praca :przytul:


Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #531 dnia: 20 Lutego 2007, 23:16 »
Cytat: "Vall"
jestes zaproszona na kolejny etap

ale każda z nas jest zaproszona, więc...... uderzenie w druga fazę  :drapanie: no muszę troszkę się podowiadywać nowych rzeczy, ale co tam. I tak mnie nie wybiorą i to jest zrozumiałe dla mnie. Pogadałyśmy sobie troszkę z babeczką, pytała gdzie chciałabym pracować, jeśli miałabym wybór i nie kryłam, że chciałabym być pedagogiem szkolnym, ona też nie ukrywała, że u niej nie będę miała kogo resocjalizować. Dało się wyczuć z naszej rozmowy, że ani ona by mnie nie widziała tam ani ja siebie chyba też  :drapanie: czasem pewne rzeczy nie muszą być powiedziane dosłownie, żeby je zrozumieć.

W biurze było lepiej, więc łudzę się, że mooożeee  :brewki:

A dziś miał więcej umów i być może jutro pani mu nie podziękuje tylko umowę podpisze, ale to jest wielkie być może  :pogrzeb:

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #532 dnia: 20 Lutego 2007, 23:37 »
Widzę, że mamy podobną cechę charakteru, ja też zawszę mówię "Na pewno mi się nie uda, na pewno nic z tego nie będzie"

To nie jest nawet pesymizm, lubię się po prostu pozytywnie rozczarowac

Życzę Ci, żebyś też się pozytywnie rozczarowała :przytul:


Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #533 dnia: 20 Lutego 2007, 23:42 »
Cytat: "Gemini"
"Na pewno mi się nie uda, na pewno nic z tego nie będzie"
- to prawda, tak jest. Ale czasem można powiedzieć np że coś mi się nie uda na 100% a coś na 75% np. I tak jest teraz, pierwsza opcja 100% że nic z tego, biuro turystyczne - podejrzałam, że oprócz mnie były 3 inne laski, czyli zakładając, że żadna z nich nie ma nic wspólnego z turystyką to każda z nas ma 25% szans na ten staż :brewki:

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #534 dnia: 21 Lutego 2007, 10:04 »
Cytat: "**sloneczko**"
I tak mnie nie wybiorą i to jest zrozumiałe dla mnie
bo ja Cię....  :boks_4: Kobiekto z takim nastaiwneiem, to sie nie da!! :drapanie: Potrzebna ci ejst jakas kuracja wstrząsowa, czy coś.... ja mysle ze jakis meeting terapeutycnzy z foremkami byłby jak znalazł..ehhhh.... :drapanie:

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #535 dnia: 21 Lutego 2007, 12:12 »
Vall nie tak ostro do razu  :hahahaha: przecież napisałam, że wydaje mi się, że mam jakieś szanse w biurze, no nie? no :) A do centrum niech się koleżanka dostanie bo ona oblatana w tych sprawach i też pracy potrzebuje i  bardziej by się im przydała niż ja. Tak sobie obmyśliłyśmy, że ona tam, ja tu i będzie gites ;) a moje nastawienie dziś jest bardzo pozytywne  :wink:  Wyglada na to, że z badaniami nie będzie aż tak źle, tylko policja się wypięła i Niebieskich Kart nie dostaniemy, ale za to w prokuraturze nas zastępca prokuratora tak milusio przyjął i bez problemu dostaniemy akta  :skacza: Co z sądem - okaże się w poniedziałek.

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #536 dnia: 21 Lutego 2007, 12:25 »
widzę że rozmowy, wyglądały tak jak zazwyczaj u mnie.
dobiło mnie to pytanie, dotyczące urlopu na wyjazd w maju. przeciez każdemu stażyście po miesiącu przepracowanym należą się 2 dni urlopu, a nawet jest szansa załatwić z PUP jakiś dzień bezpłatny. więc nadal nie rzumiem o co tej babce chodziło.

ale masz dobrze że na studiach masz same seminaria. ja mam 3 przedmioty teraz, ale są to same wykłady. więc jeżeli się okaże że mamy naisać prace zaliczeniowe, to chyba daruję sobie wypady do katowic.
zajęcia kończe już w kwietniu, więc może będzie mozliwość obrony w maju.

Cytat: "**sloneczko**"
a moje nastawienie dziś jest bardzo pozytywne  Wyglada na to, że z badaniami nie będzie aż tak źle

ja zadnych badan nie przeprowadzam, a i tak się nie moge materiałów do praktycznego rozdziału doprosć. więc gratuluję przebicia w tylu urzędach :)

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #537 dnia: 21 Lutego 2007, 12:37 »
Cytat: "s.aga"
dobiło mnie to pytanie, dotyczące urlopu na wyjazd w maju. przeciez każdemu stażyście po miesiącu przepracowanym należą się 2 dni urlopu, a nawet jest szansa załatwić z PUP jakiś dzień bezpłatny.


dokładnie, bez problemowo dostajesz bezpłatny urlop, nie trzeba się prosić ani starać za bardzo.


Cytat: "s.aga"
ale masz dobrze że na studiach masz same seminaria.

też się cieszę, ale dasz rade z trzema przedmiotami, zleci prędziutko :) i będziemy za kilka miechow magistarmi żebrającymi w PUP o głupii  staż za 470 zł  :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:


Cytat: "s.aga"
więc gratuluję przebicia w tylu urzędach :)


dziękuję  :uscisk: ale na razie nie chcę zapeszyć, jeszcze czekamy na "wyrok" sądu  :pogrzeb:

a.katarzyna
  • Gość
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #538 dnia: 21 Lutego 2007, 12:40 »
**sloneczko**, doskonale Cię rozumiem, jestem po tym samym kierunku i wiem jak to wygląda, bardzo chcialam ukończyć te studia z nadzieją, że coś zdziałam w tej strefie a tu  proszę - wielkie nic, teraz sobie myslę, że trzebabyło iść na jakąś administracje i było by może łatwiej :drapanie:
Toczę też batalię z wysyłaniem cv i poluję na lepszą posadkę - mam juz dość tego co teraz robię.
Jutro właśnie idę zanieść kolejne cv i dopytać o zatrudnienie w jednej ze szczecińskich placówek - ale raczej nie mam złudzeń.................. :biala_flaga:

tylko, ze mi w tym wszystkim brakuje mgr przed nazwiskiem :mdleje:

a dredy..................no cóż, będą robić wrażenie niezawsze pozytywne, ale takie jest podejście u potencjalnych pracodawców - oni są z pokolenia naszych rodziców zazwyczaj i nie zawsze kumają ich istotę - ja jednak cię popieram i trzymam kciuki by nikt cię nie złamał i zmusił do pozbycia się ich.

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #539 dnia: 21 Lutego 2007, 12:42 »
Cytat: "**sloneczko**"
będziemy za kilka miechow magistarmi żebrającymi w PUP o głupii staż za 470 zł

no wiesz, mój tata to zawsze sobie zartował, że i tak do garów i tak do garów
Cytat: "**sloneczko**"
jeszcze czekamy na "wyrok" sądu  

. a teraz się śmieje, ze jeszcze pieluchy dojdą. jak dobrze że się znam na niktórych poczuciu humoru, bo w innym razie bym powybijała.  :boks_4:
więc trzymam kciuki za pozytywny wynik :)