Autor Wątek: 127 dni i Jamajka wita nas :)  (Przeczytany 77080 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #450 dnia: 15 Lutego 2007, 00:18 »
W sumie jedne i drugie mi sie podobaja :D

Zobacz jakie te ładne :D




To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline ewak
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 390
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #451 dnia: 15 Lutego 2007, 05:15 »
Cytat: "**sloneczko**"
Zamówiliśmy już kuriera na jutro. Wnioski wypełnione, spięte z fotkami, czekami i voucherem  :pogrzeb: Mam nadzieję, że w tej kwestii wszystko będzie gites.


Zeby upewnic sie, ze wszystko bedzie gites napisalabym w liscie przewozowym, ze wysylacie wazne dokumenty. Uczulilabym na ten fakt kuriera w momencie odbierania przesylki. Dla pewnosci zadzwonilabym jeszcze na infolinie firmy, z numerem listu przewozowego, z prosba o szczegolne monitorowanie przesylki. Absolutnie nie chce siac niepotrzebnej paniki, ale czasami paczki gina. Zdarza sie to pewnie rzadko, ale mimo wszystko lepiej sie jakos ubezpieczyc. Nasi goscie mieli wlasnie taka przygode. Zalatwiali wize do Chin i wyslali paszporty do Ambasady do Warszawy. W drodze powrotnej paszport zamiast do Szczecina pojechaly do Krakowa. Na szczescie sie odnalazly. Ale co sie ludzie nastresowali, to Ich :wink:
Siumao - rocznik 2006, mala, ekonomiczna, naped na 4 lapy, awangardowa laciata tapicerka, serwisowana u autoryzowanego weta, pieknie sie prowadzi na smyczy.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #452 dnia: 15 Lutego 2007, 09:41 »
słoneczko - gartuluje na początek pracy A. - początki sa trudne, kas aniestety zwykle nie duża - ale ważne by wystartować :) A widać facet wie co robi - 2 umowy pierwszego dnia  :brawo_2:

No sprawy wizowe w toku  -więc już prawie jestescie na waszje wymarzonej jamajce :blant:

A ty uszy do góry - zobaczysz i dla Ciebie znajdzie się fajna pracka.... :tupot:  :przytul:

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #453 dnia: 15 Lutego 2007, 10:31 »
Sloneczko ale twoj facet ma zapal faktycznie 2 umowy od razu bedzie dobrze  :przytul:
wydaje mi sie ze Ewak ma racje trzeba sie jakos zabezpieczyc :brawo_2: rozne rzeczy sie zdarzaja...i w takim wypadku chuchalabym na zimne :afro:
juz prawie wszystko macie zalatwione gratuluje :los:


Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #454 dnia: 15 Lutego 2007, 11:52 »
Słoneczko to fantastycznie, że A. tak dobrze poszło :przytul:

I może faktycznie pomyslcie o zabezpieczeniu tych dokumentów

No i super, że humorek lepszy :uscisk:


Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #455 dnia: 15 Lutego 2007, 14:02 »
:hello:

Raniutko dzwoniła pani z firmy, kurier ma być 14-16 u mnie. Sprawdzałam dokumenty chyba ze 100 razy, czy na pewno wszystko jest w kopercie, czy wnioski dobrze wypełnione, voucher wyraźnie wydrukowany, paranoja  :bredzisz:

nastraszyłyście mnie laseczki :boje_sie: babeczka z firmy, wie, że to ważne dokumenty, a kurier, który je ode mnie odbierze nie zawozi ich bezpośrednio do Berlina, tylko dostarcza do firmy, skąd są rozsyłane dalej  :drapanie: jakoś tak i tłumaczyła. Musimy być w kontakcie z firma kurierską odnośnie odbioru z Berlina przesyłki, więc mam nadzeję, że będzie oki wszystko. Tak się zastanawiam, czy skoro pani w ambasadzie jest tak miła i odpisuje tak prędko na maile to czy nie napisać tam za tydzień np z zapytaniem czy już są wizy gotowe, czy nie.  :drapanie:


Odnosnie pracki A to już się dogadał z 2 osobami i będą śmigać autkiem, więc się cieszę, bo szybciej będzie u mnie i mniejsze ryzyko, że się spoźni. A jest ogromnym śpiochem i gdyby miał wstawać o 6, żeby zdążyć na autobus o 7 to  :pogrzeb: Dziś na razie 1 umowa, ale dobre i to. Wiadomo, że to nie jest praca na zawsze. Tu nie ma podwyżek ani awansów - mozliwa tylko premia od sprzedaży. Więc liczymy na cud albo po obronie trzeba będzie szukać pracy w normalniejszym kraju  :popija:


Ja byłam dziś w PUP i mam 2 skierowania. Jedno do centrum biznesu, gdzie jestem przekonana, że na dzień dobry mnie nie wezmą - za sam wygląd. Jakoś do centrum biznesu pasuje mi laseczka wysoka blondi, w szpileczkach i garsonce  :blant:  ale cóż, jest skierowanie więc leze  :tupot:  całe szczęście koleżanka też tam idzie, wieć razem będziemy. Zaraz po tej rozmowie biegnę na drugi koniec miasta na kolejną rozmowę w sprawie stażu - w biurze podróży  :hahahaha:  Laskie te biura się za mna jakoś ciągną. 2 cv rozesłane do biur w sprawie pracy, teraz szansa na staż, kurde mogłoby się udać w tym biurze  :drapanie:  trzymajcie kciukasy we wtorek :brawo_2:

Offline Niki

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 lipca 2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #456 dnia: 15 Lutego 2007, 14:48 »
Cytat: "**sloneczko**"

Ja byłam dziś w PUP i mam 2 skierowania. Jedno do centrum biznesu, gdzie jestem przekonana, że na dzień dobry mnie nie wezmą - za sam wygląd. Jakoś do centrum biznesu pasuje mi laseczka wysoka blondi, w szpileczkach i garsonce  :blant:  ale cóż, jest skierowanie więc leze  :tupot:  całe szczęście koleżanka też tam idzie, wieć razem będziemy.

A oglądałaś film "Diabeł ubiera się u Prady"?
Jeśli nie to obejrzyj - świetny, no i może zmienisz zdanie nt. osób pracujących w centrach biznesowych.
Cytat: "**sloneczko**"

Zaraz po tej rozmowie biegnę na drugi koniec miasta na kolejną rozmowę w sprawie stażu - w biurze podróży  :hahahaha:  Laskie te biura się za mna jakoś ciągną. 2 cv rozesłane do biur w sprawie pracy, teraz szansa na staż, kurde mogłoby się udać w tym biurze  :drapanie:  trzymajcie kciukasy we wtorek :brawo_2:


No widzisz... a tak marudziłaś :wink:
To teraz trzymam kciuki żeby się udało, no bo przecież musi się udać :wink:

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #457 dnia: 15 Lutego 2007, 15:30 »
Cytat: "**sloneczko**"
trzymajcie kciukasy we wtorek
ja już zaczynam 3mać..  :taktak:  :taktak:  :taktak:

Cytat: "**sloneczko**"
centrum biznesu
a ja mysle, ze to własnie moze byc atut - tój oryginalny image - 'konrahnet", napenwo nei zapomni z kim rozmawiał :) i będzie pamiętał o centrum  :hahahaha:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #458 dnia: 15 Lutego 2007, 18:57 »
Martuś sensownie mówi  :tak_2:  :tak_2:  :tak_2:  i może na rozmowie warto wtrącić taki argument :?:

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #459 dnia: 15 Lutego 2007, 18:57 »
trzymam kciuki! to jakas duza instytucja?

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #460 dnia: 15 Lutego 2007, 21:47 »
Cytat: "**sloneczko**"
akoś do centrum biznesu pasuje mi laseczka wysoka blondi, w szpileczkach i garsonce  ale cóż, jest skierowanie więc leze  całe szczęście koleżanka też tam idzie, wieć razem będziemy. Zaraz po tej rozmowie biegnę na drugi koniec miasta na kolejną rozmowę w sprawie stażu - w biurze podróży  Laskie te biura się za mna jakoś ciągną. 2 cv rozesłane do biur w sprawie pracy, teraz szansa na staż, kurde mogłoby się udać w tym biurze  trzymajcie kciukasy we wtorek


widzisz i zaczyna sie krecic  :skacza:
bedzie dobrze zobaczysz  :skacza:
trzymam kciuki za sprzedaz A i za twoj staz lub prace  :przytul:



Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #461 dnia: 15 Lutego 2007, 23:01 »
moje drogie. Odnośnie Centrum Biznesu, może na skalę naszego miasta jakaś to licząca się instytucja. Ja nigdy o niej nie słyszałam, bo nie mam nic wspólnego z biznesem i nigdy sie tym nie interesowałam, zajmują się pomocą dla małych i średnich przedsiębiorstw i kupą innych rzeczy, o których bladego nie mam. Modę się o to biuro podróży.  :blagam:  :blagam:  :blagam:


Poza tym dziś się odezwał "szef" z tej niby pracy A. Wyglada na to, że efektem ostatniej rozmowy będzie podpisana umowa. Jeśli tak A zapowiedział, że wybierze się na ten egzamin państwowy i będzie nadal się udzielał  w Providzie  :taktak:


Odnośnie kuriera, to teraz mam jesczze większego stracha. Gość odbiera ode mnie przesyłke i pyta gdzie ma ją dostarczyć  :shock:  a ja na to, że to chyba on ma wiedzieć  :drapanie: powiedziałam, że zamawiałam trans serwis usługę i ponoć wszystko jest ustalone, nagle gość stwierdził, że spoko, że ok  :mdleje: jezusicku, jak mi te papiery gdzies zaginą to kaplica  :pogrzeb:

A jutro rano idę z mamą do kuzynki, bo mama jeszcze nie widziała małej Paulinki. Postaram się zrobić fotki całej trojeczki i powklejać. Bo juz chyba więcej razy ciocią nie zostanę :(

Dzięki za kciukasy  :przytul:  :przytul:  :przytul:

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #462 dnia: 15 Lutego 2007, 23:05 »
Cytat: "**sloneczko**"
powiedziałam, że zamawiałam trans serwis usługę i ponoć wszystko jest ustalone, nagle gość stwierdził, że spoko, że ok  jezusicku, jak mi te papiery gdzies zaginą to kaplica



sloneczko - ci kurierzy tak maja w standardzie - nigdy nic nie wiedza  :mdleje:
nie stresuj sie kochana - papiery dotra i wroca i bedzie oki  :brawo_2:



Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #463 dnia: 15 Lutego 2007, 23:30 »
megan tofana jesteś, dzięki  :przytul:  :przytul:

lecem nynać, jutro kilka godzinek z małymi dzieciakami, więc trzeba siły nabrać na to karmienie, kołysanie, karuzele itepe  :skacza:

kolorowych :id_juz:

Offline ewak
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 390
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #464 dnia: 16 Lutego 2007, 04:11 »
Cytat: "**sloneczko**"
Odnośnie kuriera, to teraz mam jesczze większego stracha.


Widze, ze nie potrzebnie zasialam panike i teraz sie tym przeze mnie stresujesz. Sloneczko nie martw sie juz, dokumenty na pewno dotra.
Siumao - rocznik 2006, mala, ekonomiczna, naped na 4 lapy, awangardowa laciata tapicerka, serwisowana u autoryzowanego weta, pieknie sie prowadzi na smyczy.

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #465 dnia: 16 Lutego 2007, 13:05 »
ewak nie zasiałaś paniki. Bardziej mnie zeschizował kurier, ktory nie wiedział co zrobić z moją przesyłka, a potem go niby olśniło  :drapanie:


ehhh powstawiam później może jakieś fotki moich dziewczynek. Jejku jakie one kochane. Mama cały czas marudzi, tak by chciała babcią już być, tata wchodzi do sklepów i ogląda wózki, każdy pyta, kiedy  a ja  :mdleje: no bo jak w tym poronionym kraju   :drapanie:


No a z innej beczki. Wczoraj A wcinał pączki, a mój księciunio wykorzystał moment i dorwal się do jego kawy, własciwie mleka z dodatkiem kawy). Niestety nie zdążyłam uchwycić samego momentu chlipania kawusi z kubeczka, ale coś tam wyszło  :taktak:





i chyba mu bardzo smakowało


Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #466 dnia: 16 Lutego 2007, 13:09 »
Extra zdjątka i prześliczna psinka!!!!

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #467 dnia: 16 Lutego 2007, 16:15 »
Hahahahhaa.
Padłam.
Psinka jest super!


A mleko z dodatkiem kawy - miodzio :-) Zawsze takie pije.  :brawo_2:

Offline irishania

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 636
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #468 dnia: 16 Lutego 2007, 17:20 »
hehe a jaka ma minke jakby wiedzial ze nabroil a teraz trzeba poudawac smutaska co by kary nie bylo :skacza:
Irishowe odliczanie GośćZapraszam
[/url]

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #469 dnia: 16 Lutego 2007, 17:33 »
:hahahaha:  :hahahaha: Padłam.

Jeśli chodzi o kuriera, będzie dobrze, papiery na pewno wrócą :brawo_2:
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #470 dnia: 16 Lutego 2007, 18:23 »
he he też mi się podoba mój psiaczek  :hahahaha:

Cytat: "irishania"
a jaka ma minke jakby wiedzial ze nabroil a teraz trzeba poudawac smutaska co by kary nie bylo


Ale on starszy grubo ode mnie to jakoś nie bardzo mi przystoi go karać, tylko A pomachał mu palcem przed nosem. Jak się tak psiaka rozpusciło to trudno, zaraz przyjdzie nam jeść z jednego talerza.  :brewki:  dodam, że psiak tak wytrenowany, że umie z łyżeczki zjadać pięknie, o widelcu już nie wspomnę  :brewki:

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #471 dnia: 16 Lutego 2007, 20:36 »
Cytat: "**sloneczko**"
że umie z łyżeczki zjadać pięknie, o widelcu już nie wspomnę


ho ho ho  :skacza:  toc to cyrkowiec  :skacza:



Offline irishania

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 636
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #472 dnia: 17 Lutego 2007, 04:36 »
eh sloneczko to pozazdroscic, nasz psiun strasznie rozpieszczony, jest tylko z A. bo ja mieszkam z nimi na pol etatu tylko dwa dni w tygodniu,i A. pozwala mu na wiele, za wiele wiec jak ja chce cos ukrocic to przez dwa dni sie nie da a i tak wychodze na najgorsza i do rzeznika po kosci lece zeby dziecko udobruchac :mdleje: wlasnie musimy zainstalowac nowy plot wokol calego domu i ogrodu bo nasz psiun sie podkopuje do sasiadow albo przeskakuje przez plot, urwanie glowy, gorzej jak z dzieckiem
ale juz nie bede sie rozpisywac bo moglabym godzinami opowiadac :los:
Irishowe odliczanie GośćZapraszam
[/url]

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #473 dnia: 17 Lutego 2007, 09:35 »
Cytat: "megan"
toc to cyrkowiec


 :brewki: a jak  :brewki:  naumiany dobrze, że jak się coś chce to się podaje łapkę, drugą łapkę (potem dwie - ale teraz już za stary na takie figle) a potem buziaka :))


Cytat: "irishania"
i do rzeznika po kosci lece zeby dziecko udobruchac

 :taktak:  :hahaha:


Cytat: "irishania"
nie bede sie rozpisywac bo moglabym godzinami opowiadac


rozpisiuj, rozpisiuj ja kocham zwierzaki :skacza:


Może mi dziewczynki polecicie sprawdzoną drogerię internetową? Bo w moim mieście to nie moge kupić kremu do opalania  :mdleje:  są tylko jakieś resztki z lata, albo z filtrem 6 albo 30  :pogrzeb:

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #474 dnia: 17 Lutego 2007, 11:01 »
**sloneczko**, moze byc zagraniczna? :) czy chcesz polskie kosmetyki?

irishania, hehe  z tym podkopywaniem czy uciekaniem to znam.. gorzej tylko ze nasz (tzn u rodzicow) kury i zajace nam przynosil... tak to jest jak sie ma huskiego :)

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #475 dnia: 17 Lutego 2007, 11:53 »
rajdowka wolę drogerię jakąś polską, wlaśnie buszuję po necie i szukam. Chcę kupi w 1 miejscu i coś do opalania i coś po  :drapanie:

Cytat: "rajdowka"
kury i zajace nam przynosil...

 :hahahaha:  fajnie  :hahahaha:

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #476 dnia: 17 Lutego 2007, 11:58 »
Cytat: "**sloneczko**"
fajnie


hehe no a jaki zadowolony wtedy byl :)

mialam kiedys erisowej kosmetyki do opalania - moze ma firmowy sklep w necie?

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #477 dnia: 17 Lutego 2007, 12:06 »
Cytat: "rajdowka"
moze ma firmowy sklep w necie?


niby ma ale nic tam ciekawego nie wyśnupałam. Nie lubie kupować takich kosmetykow przez neta, muszę poczytać co na opakowaniu, powąchać przede wszystkim, choć to tylko głupii krem......... No ale po przjeździe mam tylko 4 dni na złapanie opalenizny do ślubu  :drapanie:  a karnacja jasna i jest zonk, nie chcę wygladać jak kurczak pieczony  :drapanie:

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #478 dnia: 17 Lutego 2007, 12:06 »
Sloneczko, wlasnie sobie przypomnialam, ze wczesniej gdzies tu pisalas cos o wizach na Jamajke, ambasadzie J. w Berlinie... My zalatwialismy wszystko na miejscu, na lotnisku. Jest taka mozliwosc. Najlepiej jednak miec wczesniej pewnosc, ze w Twoim samolocie nie bedzie 40 rodzin z Rosji, bo trwac bedzie to kilka godzin!

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #479 dnia: 17 Lutego 2007, 12:11 »
Cytat: "Lemmy"
Sloneczko, wlasnie sobie przypomnialam, ze wczesniej gdzies tu pisalas cos o wizach na Jamajke, ambasadzie J. w Berlinie... My zalatwialismy wszystko na miejscu, na lotnisku. Jest taka mozliwosc.


Owszem, noramlnie wizy kupujesz na lotnisku. Ale w związku z MŚ w krykiecie Wspólnota Państw Karaibskich wprowadziła nowe wizy na okres 1.02-15.05.2007 i tych wiz nie możesz kupić na miesjcu tylko musisz załatwiać przez ambasadę, kosztują 3 razy więcej i trzeba jeszcze paszport (lub ksero) wysyłać, dwa zdjęcia, wnioski itp.