[asiaItomek]

słoneczko, jaka krytyczna:" to tylko fociaki" ...... fociaki fociakami ale widać wszystko. No i to potem jest już ocenione... a skoro ocenione wysoko, to chyba tak jest

sloneczko ale z Was sliczna para a Tobie dobrze we wszystkim wlosy dlugie krotkie dredy czy kok wygladasz swietnie   i loki Twojego Faceta po prostu cudenko

ps. juz tak niewiele pozostalo...jeszcze nigdy nie bylo tak blisko hehe

[**sloneczko**]

asiaItomek no dobra poddaje się    

tylunia dziękować, dziękować  

ps. juz tak niewiele pozostalo...jeszcze nigdy nie bylo tak blisko hehe

                   nio a jutro będzie jeszcze bliżej      

No czasu faktycznie, zostalo bardzo malo. FAJNIE A powiedz, denerwujesz sie juz?

[Vall]

Słońce gdzie bywasz jak Cie nie ma???  

[**sloneczko**]

denerwujesz sie juz?

  na razie denerwuję się tym, że nie możemy "dorwać" p. Krysi, bo taka zalatana po powrocie. Tak szczerze mówiąc przelatuje mi gdzieś myśl, że podczas ceremonii czegoś nie skumam (choć sumiennie szlifuję angielski każdego dnia) i że generalnie będzie wtedy zabawnie, a nie "dostojnie'   Jest jescze jedna nurtująca mnie sprawa, ale myślę, że uda się to dziś wyjaśnić   Jakiś solidnych nerwów jeszcze nie odczuwam. Niestety nadrobię to po przylocie  

Słońce gdzie bywasz jak Cie nie ma???

latam po Waszych wąteczkach i trochę nad mgr przysiaduje, bo w sobotę seminarium i mam sporo roboty  

[Vall]

będzie wtedy zabawnie, a nie "dostojnie'

a tam dostojnie - ma być tak żebyscie zapamiętlai to na całe życie  

Super zdjęcia
Dużo macie wspominania...  a my w niedzielę pierwszą rocznicę naszego poznania z Danielem

[Gosia-oosta]

to już kawał wspólnej drogi przeszliście bardzo mi się podobacie..

a my w niedzielę pierwszą rocznicę naszego poznania z Danielem

my drugą

[**sloneczko**]

a tam dostojnie - ma być tak żebyscie zapamiętlai to na całe życie

e zapamiętać to pewnie zapamiętany, ale napadu śmiechawy to bym nie chciała dostać przed urzędaskiem  

Dużo macie wspominania...

no trochę się tego nazbierało   w sumie to nie wiem kiedy  

nam 18.05 stuknie 6 lat

a dziś to miesiąc równy od wyjazdu                              
za miesiąc o tej porze to chyba już Londynie będziemy czekać sobie na samolot  do Montego Bay                

nam 18.05 stuknie 6 la

Moje imieninki

[Vall]

nam 18.05 stuknie 6 lat

     

a nam w dniu naszego ślubu 1 wrzesnia 2007 roku - 11 lat      

[**sloneczko**]

11 lat

       

**sloneczko** napisał/a:    
nam 18.05 stuknie 6 la    
Moje imieninki

urodzinki teściowej  


Ps. Kupiłam córci kolczyki


tyle, że w czerwonym wózeczku      

Prezenciki już są, jeszcze mnie spowiedź czeka - ble, nie wiem jak przez to przebrnę  

[Vall]

Prezenciki już są, jeszcze mnie spowiedź czeka - ble, nie wiem jak przez to przebrnę

no ja poluje na cumel ale msuze sprawdzic ofert z allegro z tmyi w sklepach bo mzo ewyjsc podbnie No i niestety to samo - zaświadczneie z parafii i spowiedz...No ale przyda sie rpze dslubem bedzie to test Ciekawe czy bedzie mi odpuszczone

[rajdowka]

za miesiąc o tej porze to chyba już Londynie będziemy czekać sobie na samolot do Montego Bay

ojaaaaaaaaaaa      ale to brzmi!!! magia normalnie

i tylko piasek, woda, sliczna para mloda..  

az mi sie zrymowalo  

[**sloneczko**]

Ciekawe czy bedzie mi odpuszczone

  no też się zastanawiam. Nie plułam księdzu do ucha już dość długo   muszę sobie regułki przypomnieć    

az mi sie zrymowalo

fiu fiu, siakieś nowe talenta      

 

magia normalnie

magia to będzie jak się uda w końcu skontaktować z p. Krysią

Zastanawiam się ostatnio nad jednym. Może Wy mądre kobity wypowiecie się na ten temat. Po ślubie czeka się ok dwóch miesięcy na dokumenty, tym samym na wpis do urzędu stanu cywilnego. I tak się zastanawiamy z A  jakim nazwiskiem mam się przez ten czas posługiwać?

[ela]

z A jakim nazwiskiem mam się przez ten czas posługiwać?  

Nowym
W papierach urzedowych juz w dniu ślubu masz przeciez nowe nazwisko !
A dowód jest tylko potwierdzeniem tego .

Rany. coraz bliżej do Waszego WIELKIEGO i oryginalnego dnia. Cieszę, się że wszystko się układa i zrealizujecie swoje marzenie...

[**sloneczko**]

ela ale jak np mam załatwić sprawy na uczelni? Nie wiem czy dostaniemy jakiś "tymczasowy" dokument, który będzie można okazać w Polsce po powrocie. A jeśli nie to jak ja biedny żuczek mam załatwić sprawy na uczelni? Bez żadnego dowodu mam przyjść i zmienić nazwisko? (bo do obrony nie zdążę wymienić dowodu ani nic)

Ninka ja też się cieszę, choć zdarzają mi się takie chwile, że brak pracy depcze radość ze ślubu i wyjazdu  

[ela]

**sloneczko**,  A dostaniecie akt ślubu ?  
Bo ja po slubie , zanim dali mi dowód to używałam chyba tego jak dobrze pamietam .
A jak nie dostaniecie tego to jakis inny papier  
Musisz sie dowiedziec czy będziesz miała cos czym bedziesz mogła poswiadczyc nowe nazwisko .

[**sloneczko**]

ela no właśnie na akt ślubu czekamy dwa miesiące bo musi on przejść przez kilka urzędów w kilku krajach i też się zastanawiamy czy jakiś "tymczasowy" dokument dostaniemy   mam nadzieję, że A jutro uda się skontaktować z panią dyrektor i dowiedzieć się jak wygląda ta kwestia   i przypomnieć, że jeszcze nie dostaliśmy biletów i innych pierdół na które tak czekamy

[tete]

ela no właśnie na akt ślubu czekamy dwa miesiące bo musi on przejść przez kilka urzędów w kilku krajach  i też się zastanawiamy czy jakiś "tymczasowy" dokument dostaniemy  mam nadzieję,

wydaje mi sie ze powinniscie dostac      przeciez musicie jakos funkcjonowac do dnia uzyskania aktu!
teraz tak patrze na Twój licznik i az mi się ciemno przed oczami zrobiło    1 miesiąc...    

[Vall]

muszę sobie regułki przypomnieć

 me too

Słoneczko jeszcze miesiąc

Wasz ślub jest jednym z tych, którego najbardziej nie mogę się doczekac

[**sloneczko**]

me too

kurde, ale taka stara baba i będzie lecieć regułkami z czasów pierwszej komunii???   może jest na to jakiś inny patent??  

wydaje mi sie ze powinniscie dostac

mnie też się tak wydaje, ale mam nadzieję, że dziś pani Krysia rozwieje nasze wątpliwości

Wasz ślub jest jednym z tych, którego najbardziej nie mogę się doczekac

  miło mi  

i tak będzie plama   znając moje szczęście w ten dzień będzie padać, albo kompletnie będę bełkotać, albo usnę wcześniej na plaży i coś sobie przypalę  

1 miesiąc...

za miesiąc o tej porze to będzie się kończyć nasza pierwsza noc na Jamajce  

[Vall]

ale taka stara baba i będzie lecieć regułkami z czasów pierwszej komunii???  może jest na to jakiś inny patent??

jest, jest - mam cos takiego w domu - dostałam na naukach, cos dla starszych.. Moge Ci sprzedac patent, ale wieczorem jak to wykopie ze sterty papierów

i tak będzie plama  znając moje szczęście w ten dzień będzie padać, albo kompletnie będę bełkotać, albo usnę wcześniej na plaży i coś sobie przypalę  

Na pewno nie będzie tak źle

Ale wiem dlaczego tak mówisz, bo ja też zawsze przewiduję czarny scenariusz i wszystkie nieszczęścia

Wierzę, że wsyzsto będzie dobrze

[**sloneczko**]

jest, jest - mam cos takiego w domu - dostałam na naukach, cos dla starszych.. Moge Ci sprzedac patent, ale wieczorem jak to wykopie ze sterty papierów

oh yes, yes, yes      

Na pewno nie będzie tak źle

chciałabym  

ja też zawsze przewiduję czarny scenariusz i wszystkie nieszczęścia

no ja tak samo

 

znam ten ból. Jak bardzo nam na czymś zależy to strach przed porażką ma TAAAAKIE oczy Ale będzie dobrze. DOBRZE DOBRZE i jeszcze raz DOBRZE

[rajdowka]

jest, jest - mam cos takiego w domu - dostałam na naukach, cos dla starszych..  Moge Ci sprzedac patent, ale wieczorem jak to wykopie ze sterty papierów  

tez poprosze!!!