Autor Wątek: 127 dni i Jamajka wita nas :)  (Przeczytany 76716 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #270 dnia: 22 Stycznia 2007, 19:25 »
sloneczko zobaczysz wszytsko sie ulozy jak pisza forumki moze to bedzie To w czym Twoj sie odnajdzie :brewki:  oby tak bylo :los:

Cytat: "**sloneczko**"
Ojoj nie wiem co to będzie nie wiem. Ale jego szef powiedział, że pamięta mnie z rozmowy i dobrze poszedł mi test i ma sie do mnie jeszcze odezwać.  porażka.

no to musialas zrobic wielkie wrazenie :skacza:


Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #271 dnia: 22 Stycznia 2007, 20:54 »
Cytat: "tylunia"
moze to bedzie To w czym Twoj sie odnajdzie

no może, bo widzę że go to interesuje tylko czy klienci będą. Tyle dobrze że to stara i znana na rynku firma, a nie jakiś naciągacz  :brewki:

No ale są też dobre wieści. Aż uwierzyć nie mogę. Wczoraj wieczorem wysłaliśmy maila do Ambasady Jamajki w Berlinie i wiecie że dziś raniutko już miałam odpowiedź?? SZOK. Pani upewniła nas, że możemy o wizę starać się w Berlinie i co dla nas bardzo ważne - możemy wyslać jedną paczką dokumenty. Więc chociaż trochę kaski się uratuje.

No i otrzymałam też odpowiedź od firmy kurierskiej Trans Serwis wyliczyli nam wysyłkę paczki i jej ściągnięcie do kraju za niecałe 300 zł  :skacza:
 a DHL chciał ponad 700  :pogrzeb: Tylko czy to jakaś dobra firma jest??

Ps trzymajta kciukasy - zaczęłam odchudzanko i bardzo bym sobie życzyła wrócić do wagi z liceum czyli zrzucić jakieś 4-5 kg z moich olbrzymich ud :roll:

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #272 dnia: 22 Stycznia 2007, 21:15 »
Cytat: "**sloneczko**"
odchudzanko i bardzo bym sobie życzyła wrócić do wagi z liceum czyli zrzucić jakieś 4-5 kg z moich olbrzymich ud  
Słońce Ty moje kochane!!!to masz tak jak ja :pogrzeb:  trzymajmy się razem...powiedz diete stosujesz jakąś?????
DHL-mam same dobre doświadczenia :brawo_2:
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline ilka2

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 672
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.09.07 cywilny, 22.09.0
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #273 dnia: 22 Stycznia 2007, 21:36 »
**sloneczko**, w związku z praca Twojego Przyszłego....pracuje w bankowści i moge Cie troszeczke pocieszyć. Na ta chwile jest wielki BOOM na fundusze inwestycyjne, dużo ludzi pyta o taka formę inwestowania.  Sami zamierzamy po weselu taki sobie załozyć.

Więc nie martw sie!!! będzie dobrze :uscisk:

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #274 dnia: 22 Stycznia 2007, 21:54 »
Cytat: "**sloneczko**"
No ale są też dobre wieści. Aż uwierzyć nie mogę. Wczoraj wieczorem wysłaliśmy maila do Ambasady Jamajki w Berlinie i wiecie że dziś raniutko już miałam odpowiedź?? SZOK. Pani upewniła nas, że możemy o wizę starać się w Berlinie i co dla nas bardzo ważne - możemy wyslać jedną paczką dokumenty. Więc chociaż trochę kaski się uratuje


no i zobacz zaczyna sie ukladac  :skacza:
mis ma prace  :skacza:
dobre wiesci  z Berlina  :skacza:
trzymam kciuki za pozytywny dalszy rozwoj spraw



Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #275 dnia: 22 Stycznia 2007, 22:10 »
Cytat: "tete"
trzymajmy się razem...powiedz diete stosujesz jakąś?????

 :oops:  :depresja: nie mam na tyle silnej woli by wprowadzić w życie konkretną dietę. Kulacja ograniczona do minimum, bo zwyczajowo to był mój główny posiłek. No i mniej słodyczy, właściwie tylko po obiedzie kawalątek (bo to chyba jakaś choroba jest, z mamą mamy tak, że zaraz po obiedzie coś trzeba słodkiego, po prostu orgaznizm się domaga i coś trzeba wtrąchnąć). No i mam zamiar się ciutas pogimnastkować. Co polecicie na uda, i wielką d...ę??
Cytat: "ilka2"
i moge Cie troszeczke pocieszyć. Na ta chwile jest wielki BOOM na fundusze inwestycyjne, dużo ludzi pyta o taka formę inwestowania.
:skacza:  to je to fajno. Tylko kurcze moi rodzice np zainwestowali w taki fundusz w banku i to zawsze inaczej niż jak ktoś nieznajomy dzwoni i proponuje, no nie? I tylko to mnie martwi jak tych chętnych znaleźć?? Wśród znajomych niewiele osób pracuje, a jak już do nieśpieszno im do inwestowania....

Cytat: "ilka2"
Więc nie martw sie!!! będzie dobrze
ehhhhh
dzięki, dzięki  :uscisk: . Jak minie teraz ten głupii czas i A znajdzie pierwszego klienta i zda już ten egzamin to pewnie będę bardzij optymistycznie do tego podchodzić


No a tak poza tym to nam dziś seteczka stuknęła do ślubu :skacza:
I tym optymistycznym akcentem Was żegnam i wracam do wkuwania. Kompa wyłączam już i aż się  boję jutra ile będzie postów do przeczytania  :urwanie_glowy:

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #276 dnia: 22 Stycznia 2007, 22:16 »
Cytat: "megan"
trzymam kciuki za pozytywny dalszy rozwoj spraw

dzięki  :uscisk: może rzeczywiście w końcu się coś poprawi :drapanie:
teraz to już mykam papapa

Offline froogunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1199
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16 września 2006r.
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #277 dnia: 22 Stycznia 2007, 23:10 »
ale mi się udało na steczkę załapać...no to już z górki... :skacza:

Widzę, że wszystko się układa...oby tak dalej :brewki:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #278 dnia: 23 Stycznia 2007, 11:02 »
Cytat: "**sloneczko**"
Co polecicie na uda, i wielką d...ę??

eee... seks...  :Nie_powiem:  :wink:  :oops:
No, a żeby mieć jędrne pośladki, dobrze jest je pospinać, takie ćwiczenie możesz wykonywać np. w pracy, na siedząco, jak chodzisz, stoisz, czyli praktycznie zawsze i wszędzie :) A na uda nic nie kojarzę... :hmmm:

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #279 dnia: 23 Stycznia 2007, 11:41 »
Cytat: "**sloneczko**"
:oops: :depresja: nie mam na tyle silnej woli by wprowadzić w życie konkretną dietę. Kulacja ograniczona do minimum, bo zwyczajowo to był mój główny posiłek. No i mniej słodyczy, właściwie tylko po obiedzie kawalątek (bo to chyba jakaś choroba jest, z mamą mamy tak, że zaraz po obiedzie coś trzeba słodkiego, po prostu orgaznizm się domaga i coś trzeba wtrąchnąć). No i mam zamiar się ciutas pogimnastkować. Co polecicie na uda, i wielką d...ę??



yyyy,chyba tylko dużo nerwów i miłości na raz... wiem, że to głupio brzmi, ale u mnie właśnie to podziałało!
Kiedyś pracowałam jako modelka, ale przyszedł czas gdy musiałam to rzucić, bo zaczęło tu i tam przybywać kg, a każda dieta kończyła się tym samym. Czasem udało się schudnąć 2-3kg i ani grama więcej, po miesiącu przybywało ze 4 ;/
Żadne baseny, bieganie, nic nie pomogło. A dieta...eh, zawsze jadłam mało i wszyscy dziwili się, że wogóle tyję, skoro dziennie nie pochłaniam więcej niż 1500 kcal! Odpadało takie coś.

No, ale pojawił się Daniel, duuuużo miłości, a potem nerwów w związku z jego pracą, przeprowadzką; wpadłam w jakąś depresję po skończeniu studiów i obronie mgr. Takie niemiłe klimaty. I nagle patrzę a tu po 3 miesiącach 5 kg mniej! Kolejne 2 mieś i 5 kg mniej. W końcu wyszło że w jakieś pół roku schudłam 12 kg!!! Zaczęłam się z kolei tym denerwować, widziałam kiedyś anorektyczkę i dziękuję... Na szczęście się ustabilizowało i od 3 miesięcy mam stałą wagę.
Jem normalnie, piję dużo piwa i utrzymuję wagę. No i pracuję głównie na siedząco i często w domu,więc jedyny ruch to spacer z psem i seks z Danielem:))

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #280 dnia: 23 Stycznia 2007, 19:08 »
Nie martw się :przytul:

Na pewno Miś da sobie radę

Faktycznie brak podstawy, to nie jest najlepsza wiadomośc, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze


Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #281 dnia: 23 Stycznia 2007, 20:14 »
Cytat: "**sloneczko**"
tym optymistycznym akcentem Was żegnam i wracam do wkuwania.

miłej nauki.
ja już na szczęście po sesji :skacza: . ostatni wynik z pawa pracy mam w piątek

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #282 dnia: 23 Stycznia 2007, 22:12 »
Lemmy, u mnie niestety nerwy nie idą w parze z chudnięciem, gdyby tak było, już dawno ważyłabym z 30 kg

Cytat: "Gemini"
Faktycznie brak podstawy, to nie jest najlepsza wiadomośc, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze

mam nadzieję, że będzie ok. A jak nie to zawsze można szukać normalnej pracy a tą dorywczo wykonywać. Postanowiliśmy dać miesiąc na zorientowanie się w sytuacji  :brewki:

s.aga jak Ci dobrze, ja dopiero zaczęłam, w piątek egzamin, ale nawet fajny i lekki raczej, a potem za 2 tygodnie z porąbanej ortodydaktyki  :pogrzeb:

A tak poza tym byliśmy dziś w sklepie dziecięcym, bo kuzynka moja porodziła niedawno i idziemy z A w odwiedziny we czwartek. Jeja jak bym chciała już swojemu maluchowi odzienie wybierać. A nie cierpi zakupów i zazwyczaj akceptuje wszystkie moje wybory, by jak najszybciej uciec ze sklepu, a dziś pełne zaangażowanie  :taktak: Kupiliśmy śliczny dresik z polarka z kaftanikiem i czapeczką. I właśnie ta czapeczka z uszami króliczka tak nas urzekła, bo dresik jeszcze za duży, ale za kilka miesięcy będzie w sam raz.

No i kolejna wizyta w PUP, kolejne zero. Chwila nadziei, w Tychach szukają wychowacy do internatu, ale dyrektorka się uparła, że ma być ktoś z opiekuńczo-wychowawczą i koniec.  :boks_4:  tyle lasek po reso pracuje w przedszkolach, domach dziecka i nikt się nie czepia, że nie mają przedszkolnej czy op-wych  :drapanie:
I żeby za dobrze nie byo to kupa wyszła z aparatu. Zamówiliśmy w RTVmixAGD we czwartek i cały czas nas zwodzili, że w końcu pani z Żagla się odezwie do nas, ale że się nie odezwała to zrezygnowlaiśmy z zakupów w tym nieprofesjonalnym sklepie. I zaś musimy szukać :popija:

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #283 dnia: 23 Stycznia 2007, 22:44 »
Cytat: "Lemmy"
Kiedyś pracowałam jako modelka


a popatrz mi sie przydazylo tez ale jakies - choler wstyd mowic 12 lat temu??


Cytat: "Lemmy"
zasem udało się schudnąć 2-3kg i ani grama więcej, po miesiącu przybywało ze 4 ;/
Żadne baseny, bieganie, nic nie pomogło. A dieta...eh, zawsze jadłam mało i wszyscy dziwili się, że wogóle tyję, skoro dziennie nie pochłaniam więcej niż 1500 kcal! Odpadało takie coś.


hmm kochana - powiem ci tak z dieta to roznie bywa ... ja alergik zakichany jem same zdrowe produkty - nie tyje fakt - nie chudne tez fakt ale powiem jedno niechbym hormowny odstawila - puchne jak pilka (mam jakies bzdety nie tak i lykam co lekarz przepisal)  jestem ciezka jak kula armatnia (tak sie czuje) i moim zdaniem wygladam jak skrzyzowanie slonia z intercity  :mdleje:

Cytat: "**sloneczko**"
A tak poza tym byliśmy dziś w sklepie dziecięcym, bo kuzynka moja porodziła niedawno i idziemy z A w odwiedziny we czwartek. Jeja jak bym chciała już swojemu maluchowi odzienie wybierać. A nie cierpi zakupów i zazwyczaj akceptuje wszystkie moje wybory, by jak najszybciej uciec ze sklepu, a dziś pełne zaangażowanie


ech ty to masz super ... chociaz dzieciece gadgety utrzymaly ci misia w sklepie - u mnie lancuch by nie pomogl  :mdleje:


Cytat: "**sloneczko**"
No i kolejna wizyta w PUP, kolejne zero. Chwila nadziei, w Tychach szukają wychowacy do internatu, ale dyrektorka się uparła, że ma być ktoś z opiekuńczo-wychowawczą i koniec.  tyle lasek po reso pracuje w przedszkolach, domach dziecka i nikt się nie czepia, że nie mają przedszkolnej czy op-wych


sloneczko - uwierz mi znajdziesz cos tylko cierpliwosci - ja zaczynalam jako logistyk (pozal sie boze)  :dno:  predzej baletnica moglabym byc niz logistykiem ... :drapanie:  ech



Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #284 dnia: 23 Stycznia 2007, 22:57 »
Cytat: "megan"
i moim zdaniem wygladam jak skrzyzowanie slonia z intercity
ale to tylko Twoim zdaniem. Nie znasz się  :hahahaha: wyglądasz supe i nie masz co narzekać

Cytat: "megan"
uwierz mi znajdziesz cos tylko cierpliwosci

problem w tym, że ja po tylu miesiącach jej nie mam, bo to już przeszło rok jak intensywnie ślę cv gdzie tylko sie da. W tym czasie miałam wspaniały staż z dzieciakami i dwa miechy sprzedawałam głupie ciuchy  :dno: i nawet wtedy szukałam, szukałam i wielkie g... jest. Znajoma, która siedzi dalej w tym sklepie i wyrwać się nie może napisała dziś maila, jest równie zdołowana tym zakichanym miastem co ja  :dno:

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #285 dnia: 23 Stycznia 2007, 23:01 »
Cytat: "**sloneczko**"
wyglądasz supe i nie masz co narzekać


teraz jest oki ale jak pigul nie lykam tak sie czuje - o jak wor kartofli - serio  :dno:

Cytat: "**sloneczko**"
roblem w tym, że ja po tylu miesiącach jej nie mam, bo to już przeszło rok jak intensywnie ślę cv gdzie tylko sie da. W tym czasie miałam wspaniały staż z dzieciakami i dwa miechy sprzedawałam głupie ciuchy  i nawet wtedy szukałam, szukałam i wielkie g... jest. Znajoma, która siedzi dalej w tym sklepie i wyrwać się nie może napisała dziś maila, jest równie zdołowana tym zakichanym miastem co ja


wierze sloneczko - wierze  :mdleje:
to dobija
i rozumiem - moje kochanie tak mialo, wlasny biznes - ech porazka - ja mialam prace ale co z tego i stad wyjazd do Cork  :los:
dlatego mocno trzymam kciuki za was  :skacza:



Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #286 dnia: 23 Stycznia 2007, 23:37 »
megan i po wyjezdzie jest wam tam lepiej??

sloneczko bardzo sie ciesze ze z wiza sie troszke rozjasnilo i idzie po waszej mysli...w koncu Berlin to prawie Polska a Londyn troszeczke dalej :skacza:


ja tez bym bardzo chciala 10 -12 kg i nie mam pomyslu...glupie nawyki  :drapanie: eh pozyjemy zobaczymy :los:  :brawo_2:

a z praca zobaczycie moze akutar bedzie dobrze :los:

Gratuluje SETECZKI :hahahaha:  :brawo_2:


Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #287 dnia: 24 Stycznia 2007, 09:48 »
Obiecałam dziś w wątku olewczym zupełnie olać, przynjamniej dziś, brak pracy. Tak też robię. Ale olać wczorajszego maila się nie da - gość u którego byłam na rozmowie napisał, że nie zakwalifikowałam się do dalszego etapu rozmów (w sprawie pracy biurowej) ale widzi we mne predyspozycje menadżera i dobrego sprzedawcy  :ban: i oferuje mi szkolenie (to samo co A, które da mi nowy zawód). Mam wrażenie że wszystkie jego oferty w PUP dotyczą tylko tej pracy, że nie ma wcale żadnego pracownika biurowego.  :mdleje:

A ze ślubnych spraw musimy w końcu kupić A sandały i jakieś nowe kąpielówki, te drugie mamy wstępnie upatrzone, ale z sandałami to będzie kłopot  :pogrzeb:

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #288 dnia: 24 Stycznia 2007, 10:20 »
Witaj Słonko. Dziś weszłam do Twojego wątku po raz pierwszy i muszę przyznac, że przeczytałam go jednym tchem. Jesteście bardzo dobraną parą i nie mam tu na myśli podobnych fryzur. Myślę, że przed Wami cudowne życie, bo widać, że jesteście dla siebie stworzeni. to, ze dwoje ludzi wyjeżdża na "koniec świata", aby się pobrać jest nie tylko bardzo romantyczne, ale i świadczy o tym, że jesteście dla siebie najważniejsi. Wątek jest inny niż wszystkie inne, bo ślub Wasz jest też inny niż wszystkie inne. Suknię wybrałaś sliczną - jest jak poranna mgiełka. Śliczna. No cóż pozostaje mi życzyć Wam pięknego ślubu i jeszcze piękniejszego wspólnego życia. Pozdrawiam bardzo Jamajkowo ;)

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #289 dnia: 24 Stycznia 2007, 10:36 »
Anielka witam serdecznie w moim odliczanku  :hello:

Dziękuję za Twoje słowa i życzonka :Daje_kwiatka:

Pozdrawiam cieplutko  :uscisk:

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #290 dnia: 24 Stycznia 2007, 12:03 »
**sloneczko**, widzisz a moja firma szuka 2 osob do pracy w kielcach i jakos nikt tam sie nie pali

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #291 dnia: 24 Stycznia 2007, 12:26 »
Cytat: "rajdowka"
widzisz a moja firma szuka 2 osob do pracy w kielcach i jakos nikt tam sie nie pali


 :drapanie:  mnie też na rozmowie facet powiedział, że wcale nie jest dziś łatwo o pracownika. Nie wiem z czego to wynika. Czasem na pewno przez wymagania pracodawców - każdy chce mieć doświadczonego pracownika, co jest zrozumiałe, ale z punktu widzenia pracownika - utrudnia znacząco znalezienie pracy. takie realia.

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #292 dnia: 24 Stycznia 2007, 13:07 »
czy ja wiem... doswiadczenie rzecz wzgledna.. wole sama nawet pracownika wyszkolic - wazne zeby byl chetny, pracowity i uczciwy :)

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #293 dnia: 24 Stycznia 2007, 13:12 »
rajdowka, to ja się przeprowadzam ;)

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #294 dnia: 24 Stycznia 2007, 13:20 »
heeh, no widzisz :) sprawdzalam nawet czy gdzies w Twojej okolicy nie szukaja kogos ale niestety najblizej Kielce do nowego sklepu firmowego

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #295 dnia: 24 Stycznia 2007, 13:45 »
Sloneczko jak przeczytalam co musicie jeszcze zrobic z rzeczy slubnych  :taktak:

Cytat: "**sloneczko**"
A ze ślubnych spraw musimy w końcu kupić A sandały i jakieś nowe kąpielówki, te drugie mamy wstępnie upatrzone, ale z sandałami to będzie kłopot


to sobie pomyslalam no tak na slub sandaly :blant:  i od razu widze morze plaza cieplo slonecznie i romztycznie hehe ale wy bedziecie miec fajnie :los:  :los:  :los:  :los:  :los:

ps. mam nadzieje ze nie bedzie zbyt duzo ciekawskich turystow..ktorzy by wam przeszkadzali w ceremoni :drapanie:  :drapanie:


Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #296 dnia: 24 Stycznia 2007, 14:06 »
he he no tak, mało slubne się wydają te sprawy, ale musimy jakoś wydatki rozplanować, bo zaraz przed wyjazdem czeka nas spory wydatek, trzeba będzie autko ubezpieczyć i felgi kupić  :mdleje: więc chcemy jakoś kaskę poodkładać już.

Podsumowując, zostały do załatwienia i opłacenia:
- wizy  :dno:
- kąpielówki i sandały A  :brewki:
- lek na malarię :!:
- przelew do biura podróży (marzec) :roll:
- pobranie aktów urodzenia i zaświadczeń z USC (początek marca) :czeka:
- przetłumaczenie ich u przysięgłego i wysłanie w połowie marca do biura  :tupot:
- no i jakieś kremiki do opalania :okularnik:
 
Cytat: "tylunia"
ps. mam nadzieje ze nie bedzie zbyt duzo ciekawskich turystow..ktorzy by wam przeszkadzali w ceremoni

też mam taką nadzieję  :drapanie:

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #297 dnia: 25 Stycznia 2007, 00:49 »
Cytat: "tylunia"
megan i po wyjezdzie jest wam tam lepiej??


oj lepiej lepiej - zycie spokojne i jestem zadowolona w koncu  :skacza:  mam super prace no i bierzemy slub  :skacza:

 
Cytat: "**sloneczko**"
e he no tak, mało slubne się wydają te sprawy, ale musimy jakoś wydatki rozplanować, bo zaraz przed wyjazdem czeka nas spory wydatek, trzeba będzie autko ubezpieczyć i felgi kupić  więc chcemy jakoś kaskę poodkładać już.


no z wydatkami niestety tak jest ze zawsze wyskakuja przed czyms waznym  :drapanie:

Cytat: "**sloneczko**"
Podsumowując, zostały do załatwienia i opłacenia:
- wizy  
- kąpielówki i sandały A  
- lek na malarię  
- przelew do biura podróży (marzec)  
- pobranie aktów urodzenia i zaświadczeń z USC (początek marca)  
- przetłumaczenie ich u przysięgłego i wysłanie w połowie marca do biura  
- no i jakieś kremiki do opalania


poradzicie sobie - a propos tlumaczen to sa okresy bardziej i mniej zawalone wbiurach tlumaczen nie wiem jak z marcem ale lepiej sie dowiedz bo czasem jest jakis wysyp i sie troche czeka a jak na cito to stawi horrendalne  :mdleje:



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #298 dnia: 25 Stycznia 2007, 08:14 »
Cytat: "**sloneczko**"
z sandałami to będzie kłopot

no szczególnei, ze teraz raczje w sklepach tego typu butków nie ma, bo z aoknem zima :)

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
127 dni i Jamajka wita nas :)
« Odpowiedź #299 dnia: 25 Stycznia 2007, 11:20 »
Cytat: "megan"
a propos tlumaczen to sa okresy bardziej i mniej zawalone wbiurach tlumaczen nie wiem jak z marcem ale lepiej sie dowiedz bo czasem jest jakis wysyp i sie troche czeka a jak na cito to stawi horrendalne


nio tak  :drapanie:  tyle, że zaświadczenia z USC są ważne tylko 3 miesiące, więc najwcześniej możemy je wziąć w połowie lutego. Ale zadzwonić i w razie czego zaklepać termin możemy wcześniej  :tupot:

Cytat: "Vall"
no szczególnei, ze teraz raczje w sklepach tego typu butków nie ma, bo z aoknem zima

 :drapanie:  no troszku jest na Allegro i Fashion Hause jak byliśmy to też jest dość sporo, tylko A w ogóle ma alergię na sandały więc raczej tu tkwi problem  :drapanie:

A poza tym to własnie wróciliśmy od kuzynki.  :skacza:  Paulinka :dzidzia:  jest taka grzeczniusia i w ogóle nie podobna do sióstr  :Wzruszony:  tam mi fajursko usnęła na rękach :Wzruszony: a jak normalnie widzę z dzieciątkiem na rękach :Wzruszony:  :mdleje:  a jak sobie pomyślę, że nie wiadomo ile lat trzeba będzie czekać na swoją dzidzie to  :mdleje:  :pogrzeb:  :mdleje:  no chyba, że cud się zdarzy i dostaniemy pracę, albo szóstka w totka  :Blee:  :dno: