Jedno jest pewne, kochamy swoje dzieci ponad wszystko.
I czy są chciane czy niechciane .
Dzieci są najważniejsze.
Jednak....
Przed ciążą chodziłam na imprezy, koncerty, gralam w bilard,w mig pakowałam walizkę i następnego dnia byłam już w nl...
I teraz nie chce z tego rezygnowac.
Bo dlaczego miałabym?
Niestety jest trudno wyjść na piwo bo ma się na to chęc.
Ciężko znaleźć osobę ,która zajmie się moim dzieckiem gdy mam prace lub słabszy fizycznie dzień ,a co dopiero wyjście.
Niestety.
Uważam że 1 dzień w tyg powinien być tylko dla mnie ,ale mało kto to rozumie...
Nagonki gonią nagonki ,a w pieleszach czai się zło...
W każdym razie ciesze się ze mimo wszelakich frustracji są mamy podobnie myślące

I chce zaznaczyć , bycie z dzieckiem 24h/24h to co innego niż gdy mąż wraca po 16 czy po 18 i w weekendy jest w domu.
Wkurza mnie gdy matki mające mężów codziennie w domu popołudniu narzekają bardziej niż ja ,która ma gorzej.
Dziewczyny, każda matka ma większy lub mniejszy instynkt matczyny i potrzeby posiadania dzieci.
Absolutnie tego nie neguje i szanuje wielodzietne rodziny,sama z takowej pochodzę.
Praktycznie nie mam koleżanek ,które myślą podobnie jak ja , przyjaźnie się z matkami polkami, jakoś to godze

Także ciesze się ze choć część z Was ma podobne oczucia jak ja.
Jutro Lili jedzie do dziadków na 2 dni.
Co czuje?
Mega ulgę i w końcu odpocznie.
Czy to normalne ?
Bardzo i zdrowe

Gosia,Lili wypowiada pojedyncze wyrazy.
Po swojemu czasem niemalże zdania złożone buduje.
Jednak to wszystko mimo iż zrozumiałe jest wciąż takie nie po naszemu.
Rozmawiam z nią, przegadujemy pewne zdarzenia z dnia i na bieżąco prowadzimy dialogi.
Jednak wciąż jesteśmy w lesie.
Tak wiem , ma czas

Tak, Lili we wrześniu idzie do przedszkola.
Moja radość nie zna granic.
W końcu odożyje i będe miała czas dla siebie.
Gosia , chętnie się spotkam.
Dużo zdrowia i sil życzę

Patrycja , wpraszaj sie
