A dajcie spokój.
To nie jest łatwy temat ani łatwa sytuacja.
Mam też świadomość ,że nie ja 1 tak mam.
Chciałam, poczułam potrzebę pokazania teściowej, że mimo iż się nie lubimy nie chce dłużej znosić jej olewania.
Nie wiem jakiego rodzaju podłoże mają takie dziwne zachowania tych kobiet....
Lili jest przedszkolakiem!!!

Moja mała duża dziewczynka świetnie sobie poradziła przed 2 dni adaptacji.
Nie płakała ,od razu poszła do dzieci a dla mamy buziak i papa i nara

Mama dumna i zadowolona.
W poniedziałek próbujemy na pół dnia a we wtorek może i Lili zaliczy leżakowanie i odbiorę ja później.
Nie bała się ,nie bałam się i ja.
Myślę że takie pozytywne nastawienie dużo daje dla obojga.
Póki co jestem pełna nadziei ,ze wszystko będzie dobrze.
Mam też świadomość jak to różnie może być i trzeba paru tyg aby ocenić wszystko.
Jednak wierze w moje dziecko i placówkę

Przy okazji małe podsumowanie.
Mój przedszkolak ma 96/97 cm wzrostu i waży 14.4 kg.
I co ciągle chodzi i mówi jaki dany przedmiot ma kolor po angielsku

Po polsku ani 1 nie zna
