Autor Wątek: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)  (Przeczytany 239830 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1800 dnia: 2 Sierpnia 2017, 07:50 »
Cieszę się że jest taki postęp.
Widzisz ni też wmawiają i ja również myślę inaczej. Widzę jak dziecko rrobi postępy, widzę poziom jego wiedzy i w ogóle. A Logopeda próbuje na sile załatwiać wczesne wspomaganie. Przedszkolanka lapie się za głowę na taki pomysł, widząc rozwój Dominika.
Wciskaja na sile różne problemy. Ale gdy dziecko ma poważne problemy to często olewaja sprawę.


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1801 dnia: 2 Sierpnia 2017, 07:54 »
Magda ja jestem zdania ze wczesne wspomaganie to moze zrobic jedynie wiele dobrego raczej nic zlego.
 ;)


Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1802 dnia: 2 Sierpnia 2017, 08:01 »
Ja tez czekam na okres az Jan będzie duży :) pewnie będę zmęczona, pewnie będę chciała zeby zajal sie soba i dal mi chwilę spokoju, pewnie będę chciała zeby na chwilę zamknął buzię, ale czekam :) nie kręci mnie ten etap :P

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1803 dnia: 2 Sierpnia 2017, 09:01 »
Akurat wczesne wspomaganie to najlepsze co może dostać małe dziecko madzia_n
Wg naszej pani psycholog każde dziecko na to "zasługuje"
Bardzo fajna ta wasza logopedka a pani wychowawczyni w przedszkolu widocznie nie zna "tematu" wwr

Magda jeśli chodzi o migdałki to znam bardzo wiele mam u których wycięcie przynajmniej tego trzeciego bardzo pozytywnie wpłynęło na wiele życiowych aspektów. Koniec problemów z niedosłuchem, niedowagą, brakiem apetytu, rozwojem mowy, lepszym snem, brakiem bezdechów, koniec ciągłych infekcji. Same pozytywy. A to ze migdał odrasta jest niestety dosyć częste, bo nas to właśnie spotkało. Ale mimo to jak patrzę na to jak bardzo zmienił sie komfort i jakość życia mojego Kamila to gdyby była potrzeba wyciąć trzeci raz to byśmy sie nawet nie zastanawiali.
« Ostatnia zmiana: 2 Sierpnia 2017, 09:04 wysłana przez nadzieja »
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1804 dnia: 2 Sierpnia 2017, 09:20 »
Fajnie, że widać takie efekty! Masz rację, że nie można ślepo ufać specjalistom, ja zawsze do diagnozy staram się dokładać swoją intuicję bo jednak ta matczyna intuicja, to jakaś magiczna moc, która zazwyczaj się nie myli ;)

Ja też uwielbiam czas gdy Julia jest już większa i samodzielna. Zupełnie nie odpowiada mi okres niemowlęcy. Teraz mimo mojego zmęczenia i upierdliwości małego skrzata uważam, że jest lepiej, ciekawiej! :)




Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1805 dnia: 2 Sierpnia 2017, 22:56 »
Nadzieja dajesz mi nadzieję,  że i u nas wycięcie 3 migdała da taki widoczny efekt...


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1806 dnia: 3 Sierpnia 2017, 06:21 »
To tutaj ludzie traktują to wczesne wspomaganie jak coś naprawdę negatywnego.
Pomijając fakt że prawdopodobnie musiałby całkiem zmienić przedszkole na inne, bardzo od nas oddalone, co generalnie nie wchodzi w grę.

Całe grono ludzi przekonuje mnie ze to coś co będzie się w negatywnym sensie ciągnęłowd za dzieckiem przez cała edukację.
Może my mówimy po prostu o czymś innym?
Bo. Teraz zgłupiałam kompletnie.


Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1807 dnia: 3 Sierpnia 2017, 11:14 »
Martusia będzie dobrze zobaczysz ;)

madzia_n to p czym piszesz to raczej program dla dzieci z zaburzeniami typu zespół Aspergera czy np autyzm. Ja starałam sie o wczesne wspomaganie dla Klary ze względu na opóźniony rozwój mowy i niedoczynnosc tarczycy. Przyznali jej i dzięki temu ma bezpłatne zajęcia logopedyczne oraz pedagogiczne z elementami sensoryki. I nie ma to nic wspólnego z jakims opóźnionym rozwojem czy tym podobnym. Klara jest tez super rozwinięta pod względem emocjonalnym i intelektualnym jednak jej rozwoj i mowa za bardzo sie rozjechały i konieczna była interwencja. Teraz jest naprawdę duży postęp i zajęcia logopedyczne polegają głównie na korekcie wymowy. Przy okazji Klara ćwiczy i doskonali inne umiejętności
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1808 dnia: 3 Sierpnia 2017, 14:51 »
Nadzieja
Niestety ale w moim otoczeniu tez ludzue negatywnie reagują na wwr..
A ja tak jak i ty uwazam ze powinno sue nakezec kazdemu dziecku.
Madzia to wwr to nic innego jak zajecia wspomagajace,  np basen, logopeda, zajecia z zaburzen SI itp.
Ba! Nawwt balet moznaby bylo pod wwr zaliczyc ;)))(


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1809 dnia: 5 Sierpnia 2017, 21:23 »
dzięki dziewczyny za doinformowanie...


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1810 dnia: 26 Sierpnia 2017, 07:58 »
Madzia, a ja polecam metode krakowska prof.Cieszynskiej.
My dopiero liznelysmy tej metody, ale czytalam same dobre opinie I wiem,ze dzieci z dysunkcjami sobie tez swietnie radza dzieki tej metodzie.
A u nas mam nadzieje,ze to popcha do przodu to co juz jest dobrego.

Przedwczoraj rano Lili znow mnie zaskoczyla swoja mowa, czyli kolejnym wyrazem.
Wychodzac do przedszkola zakladajac kurtke  lili krzyczy ,ze jeszcze chce szalik.
Dla mnie szok, bo od zimy nie uzywalam tego wyrazu przy nie,a 1 raz w zyciu to powiedziala.
Jak to jest,ze dzieci pamietaja I maja zakodowane to wszystko w glowie a nie potrawia tego jeszcze uzyc, wyazic?




Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1811 dnia: 26 Sierpnia 2017, 08:07 »
Madzia super,  że są postępy,  oby tak dalej
A ten płyn w uszach to Wam już zszedł?   
Dzieci mają taką pamięć,  że szok  :o Luśka takie rzeczy pamięta,  że czasem aż niedowierzam :P


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1812 dnia: 26 Sierpnia 2017, 08:19 »
Na wizycie na koniec czerwca pani laryngolig stwierdzila ,ze uszka czyste ;D
Zajelo nam to 5 miesiecy,a kontrola na jesien wiec mysle ze kolo pazdziernika, listopada pojdziemy sie skontrolowac.
Lili zaczela mowic jakos w kwietniu gdy bylysmy prawie  miesiac w Holandii.
Czyli mozna powiedziec ,ze polowie kuracji.

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1813 dnia: 26 Sierpnia 2017, 13:19 »
Super że sa postępy!!!



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1814 dnia: 27 Sierpnia 2017, 09:20 »
Dzis rano smazymy z Lili nalesniki ,jak zazwyczaj w niedziele I prosze ja zeby podala mi z szafki patelnie.
A ona do mnie" ta duzia?"
I znow zaskoczenie :)
Wczoraj wychodzac do sklepu mysle na glos" ubrac bluze czy nie?"
A Lili do mnie "nie buza cieplo jest".
A jeszcze pare miesiecy temu bylo praktycznie tylko mama,tata,nie,tak itp..
Kto nie doswiadczyl tego co ja moze tylko domyslac sie co czuje.
Kazdy taki maly postep jest dla mnie ogromnym wspolnym sukcesem I radoscia.

I musze Lili pochwalic.
Jak tylko mam czas to cwicze z Lili.
Wczoraj zrobilysmy trudna literke,bo "r".
Wyobrazcie sobie,ze "ara, oro,ere,uru" wychodzilo jej pieknie,az bylam w szoku.
Niestety w wyrazach jeszcze r nie slychac.
Wiem, to najtrudniejsza literka I 4latki maja prawo jeszcze jej nie umiec.
Jednak znow wczoraj dalo mi to kolejne nadzieje,ze bedzie tylko lepiej :)

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1815 dnia: 27 Sierpnia 2017, 17:02 »
brawo dla Lili za postepy i dla Ciebie za konsekwencje w dzialaniu...nasza logopeda  wlasnie  twierdziła, ze widoczne efekty sa w pracy z takimi 4-5 latkami, bo jeszcze  nie maja utrwalonych  wad wymowy a potrafia swiadomie cwiczyc i wspolpracowac...oby tak dalej !

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1816 dnia: 28 Sierpnia 2017, 04:38 »
Kochana będzie lepiej. Na pewno jeszcze nie raz Lilusia Cie zaskoczy



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1817 dnia: 28 Sierpnia 2017, 06:18 »
Brawo :-)


Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1818 dnia: 28 Sierpnia 2017, 10:41 »
Brawo! Piękny postęp!

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1819 dnia: 28 Sierpnia 2017, 16:31 »
Najważniejsze że się nie podajesz i ze sa efekty! Teraz z każdym tygodniem/ miesiącem będzie się rozgadywala
Natalka 4.11.2012

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1820 dnia: 17 Września 2017, 18:33 »
Oj, tak, nie poddaje sie.
Zaczelysmy cykliczne spotkania z logopeda I jestem poki co zadowolona.
Lili tez robi postepy ot tak.
Mowi niewyraznie , s jej ucieka I troszke sepleni,ale...
Kufa ona w koncu mowi!
I zadaje pytania I spiewa.
Jezu ile czasu na to czekalam...
Jest to poczatek ,ale od kwietnia jest mega progres I to cieszy.
Moge powiedziec,ze jestem szczesliwa.

Z jedzeniem u nas ostatnio srednio a dzis tylko "mama jesc , mama jesc"
No I zmierzylam ja ,bo zawsze gdy ma taki apetyt to rosnie.
Okazalo sie ,ze w tydzien urosla 1cm I mamy juz na liczniku 105 cm.
Niedlugo matke przerosnie ;D

Probije ja troszke poskromic , bo uwielbia ostatnio bic I kompac.
Macie na to jakies sposoby?
Normalnie jej koledzy sa grzeczniejsi od niej.
Chcialam zeby miala  charakter po mnie to mam ;D

A tak z innej beczki, powiedzcie gdzie robilyscie 4 ur swoim dzieciom?

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1821 dnia: 18 Września 2017, 05:14 »
Nawet nie mowi z tym wyciaganiem lapek bk moj igor tez pierwszy.  Lrosze tlumacze nkc nie daje....ostatnio sie taki ikropny zrobil przy tym jak zostal z moja matka w domu...ehh sposob nie mam. Proszę tlumacze krzycze...eh nie dociera...



Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1822 dnia: 18 Września 2017, 10:08 »
U nas urodziny w sali zabaw są często robione. Chciaz ja teraz myślę nad urodzinami w domu z animatorami...tylko gdzie ja usadze te dzieci???
Natalka 4.11.2012

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1823 dnia: 18 Września 2017, 11:50 »
A ja gdyby nie dzialka i lalo zrobilabym sebkowi na skalkach ;)


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1824 dnia: 20 Września 2017, 09:29 »
nie robiłam młodego 4 urodzin. teraz dopiero w maju zrobię mu pierwszy raz 6ste.
tłumaczenie, konsekwencja... albo tablica motywacyjna :)


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1825 dnia: 4 Listopada 2017, 17:15 »
Miesiąc do ur Lili a ja wciąż nie mam pomysłu.
Latem to jednak naprawdę jest łatwiej,  wystarczy ognisko z kiełbaski,  kawałek trawy,piłka. ..
Waham się między basenem,pomysł męża,  a zjeżdżalniami na  dmuchanych zamkach.
I tu i tu szał.

A w miedzy czasie Lili wciąż rośnie , mamy 105,5 cm.
I robi małe postępy.
Np podczas kolorowania nie wychodzi juz za linię.
Zadaje coraz więcej roznych pytań.
I przez ta mowę nadrabia.
Kiedyś miałam plan by wysłać Lili do szkoły wcześniej.
Teraz sobie tego nie wyobrażam,zeby za rok poszla do zerowki.
Choć nie powiem literki i cyferki ja interesują.
Chodzi i liczy 8,9,10.
Pisze swoje imię od dawna plus tworzy nowe wyrazy, ostatnio pisze ciągle "lolo","olo".
Mam nadzieje,ze wciąż będzie dzielnie walczyć i się rozwijać ,by w 2 lata nadgonic to co niedosluch popsuł...
Ach...
Czasem żałuję, że wróciłam do pracy,bo nie mam już tyle czasu na prace z Lili, a pamietam jak w 2 miesiące ruszyła mowa.
10 krotnie to chyba sporo,co?
Logopeda raz w tyg to dobre rozwiązanie, ale szczerze jak dla mnie to chyba jednak 400zl w plecy.
Więcej się ze mną nauczyła.
I nie winie tu logopeda, bo fajna ,ciepła kobieta.
Ale to za mało ,a drogo :-\
Dlatego tez wzięłam się w garść i zakupiłam w końcu kolejne książki i ruszamy z metodą krakowska.
W końcu!
Trudno,będziemy ćwiczyć w weekendy ale będziemy.
W końcu musze walczyć o swoje dziecko,a wiem, że profesor Cieszyńskiej metoda  pomogła juz wielu.
Może Lili dzięki temu zacznie najpierw czytać a potem mówić?
Chciałabym.
Ja nienawidzę czytać ,może córka polubi przy okazji.
Także walki ciąg dalszy.


Ostatnio pytam o coś Lili a ona do mnie "noł".
Chodzi i spiewa" mama Finger, tata Finger łe ar ju" ;D
Jak zacznie mówić od razu angielski obowiązkowy do końca życia.
Czyli kolejna moja pięta ahillesowa.

A ja?
Dawno nie pisałam nic o sobie.
Schudłam przez pracę i to mega mnie cieszy.
Niby praca przy komputerze,bo jestem referentem, ale magazynowym wiec i pobiegam troszkę.
W pracy bywa różnie, ale lubię ją i szybko mi czas leci.
Także mam nadzieje,ze przedłuża mi umowę po okresie próbnym.
Chciałabym pójść na 2 kursy językowe ,żeby podszkolić się i kontynuować naukę.
Niemiecki i holenderski (niderlandzki).
Ach,marzenia...
Achle tak to jest ,że jak się robi jedno to chce się i 2 i 3.
Magiczny power.
Czasem mam też zastanowke i pytam sama siebie czy będę kiedyś żałować, że nie mam 2 dziecka?
Od razu mówię, że nie chce.
Ale najnormalniej w swiecie kontempluje i zastanawiam sie.
To chyba te zbliżanie się do 40 tak mnie nastraja ;D









Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1826 dnia: 6 Listopada 2017, 10:45 »
Wow, ale się zrobiło nostanicznie :D

Najważniejsze, że Lili robi postępy. A Ty nie pracowałaś w szkole? Nie wróciłaś do zawodu?

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1827 dnia: 18 Listopada 2017, 19:16 »
Przyszłam się pochwalic.
Lili wczoraj powiedziała do mnie zdanie podrzednie złożone  :)
"Mamo nie idź sybko,patrz pani idzie wolno".
Nigdy nie usłyszałam od Lili tylu słów w 1 wypowiedzi.
Każdy postęp tak bardzo cieszy...
Do tego Lili zaczęła mnie strofowac :)
Często mówi "uspokoj sie".
W końcu zaczynam mieć to na co tak długo czekałam.

Magda , ja nie jestem nauczycielem tylko inżynierem po polibudzie.
Ale lubię uczyc ;)
I mam uczniów jeszcze po pracy.

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1828 dnia: 18 Listopada 2017, 21:10 »
I super kochana, że w końcu doczekalas się tego, na co tak długo czekałaś i walczylas o to przede wszystkim! Opór matko jest niesamowity, i działa cuda! :)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Lilia-moje małe wielkie szczęście :)
« Odpowiedź #1829 dnia: 21 Listopada 2017, 05:45 »
Brawo dla Lilusi