U nas też tort będzie wcześniej (tak na razie jest planowane), a smaki najlepiej kwaskowe:D, mam fazę na porzeczkę na pewno:D
Mam jednak dylemat, bo z tym tortem będzie ciężko....ogólnie powinnam unikać słodyczy jak ognia, bo źle się po nich czuję:

, no nie wiem dziabnę chyba tylko do tej foty, co się kroi torta, a później zginę w tłumie;D niech PM zje za nas dwoje - choć i on za tortami nie przepada:P
Pandi, mój promotor zażyczył sobie gotowe prace do końca marca, a ostatnie seminarium było 4 tygodnie temu...:/, następne po świętach. Moja szkoła to jakiś dziki kocioł.... najlepsze to, że musimy mieć zaliczenie z seminarium wpisane, ale żeby seminarium ustalić to już terminów nie mają...paranoja:P