[pileczka22]

 

[Anjuschka]

Kurcze, a Zuzinka mojej siostry bardzo mało przybrała na wadze od porodu i nadal jest tylko na cycu. Mnie się wydaje, że ona się nie najada, a lekarze kazali jedynie przystawiać ją częściej i robią masę badań. Czemu nie dadzą jej mleka modyfikowanego?

Dziwne to dla mnie...

[dziubasek]

bo teraz jest parcie na cyca. Bardzo duże parcie... myślę, że uzasadnione, ale lekarze, doradcy laktacyjni nie biorą pod uwagę, ze niektóre kobiety choćby stawały na głowie to nie wykarmią swojego dziecka. Ale próbować warto... byle niekosztem głodnej krzyczącej mordki. Ale to moje zdanie

Na ten temat jest osobny wątek z resztą

[elisabeth81]

Ja jestem taki dinozaur co nadal karmi cycem  i co wy z tym ulewaniem znowu? mój do tej pory ulewa i co? i nic.. przybiera więc jest ok.

[madziq]

a ja jeszcze tak z innej beczki, znacie może przypadek dziecka które urodziło sie z jakimś naczyniaczkiem? pytam bo moja mała ma taki na pół lewego policzka i troche na brodzie w sumie jest nadzieje że samo sie wchłonie nawet wydaje mi sie że już jest troszke bledszy niż był

Mój tak samo jak Eli - ulewa ale i przybiera porządnie u każdego dziecka jest inaczej, ważne, by wagowo i wzrostowo do przodu

Madziq - znamy niejedno takie dziecko, większośc naczyniaków to naczyniaki włośniczkowe, które znikają same w 80% do 5 roku życia - znacznie rzadziej występują naczyniaki jamiste, które same niestety znikać nie chcą - ale na fotce trudno to ocenić jaki to jest, najlepiej zapytać pediatrę jaki to rodzaj (choć jak chcesz to mogę na foteczkę rzucić okiem

Moja ma dwa naczyniaki, na czole i z tyłu główki, na razie jeszcze się nie wchłonęły

A co do karmienia, moja Daria jest teraz na karmieniu mieszanym gdzieś od 3 tygodni, ulewa nadal, chociaż mniej niż na początku, za to z przybieraniem na wadze jest słabiutko, tzn w normie, ale w tej najdolniejszej granicy

[madziq]

peacelove  ona ma coś takiego nam tylko powiedziano że to jest naczyniak płaski niestety jest bardzo duży i ją bardzo szpeci   ale nie narzekam ważne że jest zdrowa  

Madziq nie przejmuj się, mnie pediatra w szpitalu mówiła, ze te naczyniaki mogą się nawet do roku czasu utrzymywać, a później zniknąć, a jeśli po roku nie znikną, to zgłosić się wtedy z nimi

Moja też ma właśnie dwa naczyniaki płaskie, na razie nie zniknęły, czekam więc cierpliwie aż raczą w końcu zniknąć

[anusiaaa]

Martynka nawet z naczyniakiem jest słodka

Nasza tez ulewa, a ładnie przybiera...teraz to jej "wychodzi" mleko np. z gruszką
A czkawkę to ma średnio dwa razy dziennie ale podobno dzieciom to nie przeszkadza

[martulka]

Mój Oskar też ma naczyniak płaski na stópce. Od urodzenia trochę się zmienił, urósł ale troszkę zbladł. Nam też powiedziano, że po jakimś czasie się wchłonie.

Madziq - jest płaski i bledziutki, wygląda niemal na pewno na włośniczkowy, więc jest duża szansa, ze jej to zniknie (ale do roku znika mało któremu dziecku, zwykle naprawdę trwa to kilka lat). A Martynka jest prześliczną dziewczynką - a naczyniaczek może nie z tych najmniejszych, ale kolor ma bardzo przyzwoity i wcale go tak bardzo nie widać Ważne, że nie obejmuje powiek - i Martynka naprawdę ma spore szanse na pozbycie się go

[Gosia-oosta]

Ja jestem taki dinozaur co nadal karmi cycem 

ja też i jakos na koniec sie nie zanosi..moja tez ulewa..ostatnio dośc często..po wprowadzeniu dodatkowych posiłków nasiliło sie jej to ulewanie...chociaz nie wiem, czy to ma związek...

[anusiaaa]

No właśnie Gosia u nas to samo, jakby więcej ulewania od czasu pierwszego jabłka.

[madziq]

dzięki peacelove  czyli jest nadzieja 
za nami była ciężka noc mała sie co chwile budziła ale nie płakała naprężała sie tylko i bączki puszczała jak na razie (odpukać) jej przeszło i pół dnia przespała w ogródku 

madziq zawsze jest nadzieja!! Na pewno się wchłonie i nie będzie śladu!! Ale jest naprawde słodziudka Wasza córcia!!
Dziubasku to nieźle wcina Twój Nikoś Moja teraz ma większy apetyt bo już nie podaje jej antybiotyku na e-coli..dziś oddalismy mocz na posiew wyniki w środe i oby tego już nie było
Moja już ładnie wcina zupki ooo smakują jej ale sama marchew albo jabłko to moge zapomniec... bo pluje po całym pokoju
aaa i teraz podaje jej kleik połowe porcji  tez jej smakuje!! ale odkąd je łyżeczką to nawet by mleko nią jadła!! tak lubi

Co do ulewania to moja nadal ulewa po jedzonku..moze mniej niż w pierwszych 3 mies. ale musze śliniaki zakładac i zawsze zmieniac bo mokre są...


a i chciałam wam napisać bardzo dobrą wiadomosć: mojej Laurce zrosła się szczelina w serduszku!!!!!!!! jesteśmy bbb szczęśliwi!! ja się popłakałam jak wyszłam od lekarza Wiadomo kontrolować dalej musimy ale ważne że mała zdrowiutka!! Bo co my przeżywaliśmy na początku... więc warto wierzyć !!

[madziq]

no to cudowna wiadomość

[dziubasek]

Katrinka CUUUDDDDDDDOOOOOOOOWWWWWWWWWNNNNNNNAAAAAAAA wiadomość!!!

My jutro zaczynamy wprowadzać nowe jedzonko Tak z okazji dnia mamy 

Madziq- ten krwiaczek wcale nie szpeci Twojej niuni! Nie jest bardzo widoczny, a mała jest tak przeurocza, że swoim wdziękiem pszysłania tę małą niedoskonałość. A że się wchłonie- o tym jestem przekonana!

[madziq]

w imieniu małej dziękuję   

Madziq piękna ta Twoja Córa!!
Katrinka, wierzę, że to wielka ulga dla Was! Super!!

[pileczka22]

Katrinka SUPER wiadomość 

[anusiaaa]

Katrinka super....Czułam, że tak będzie.

A u nas "straszny" dzien - Zuzka po każdym weekendzie jest mega rozregulowana (na codzien mamy schemat dnia i sie go trzymamy) w weekend wiadomo, wyjazdy, babcie itp. i każdy poniedzialek to przeżywanie przez Zu weekendu
Jutro szczepionka - mam nadzieje, ze jak przy poprzednich dwóch i jutro obejdzie się bez skutków ubocznych i krzyku.

dziubas ciekawe jak Młodemu żarełko podejdzie...moja Zuzka ubóstwia Gruszkę Williamsa z Hippa, cała się trzęsie jak je i jak wyciągam łyżkę z buzi to jest ryk

Katrinka cudowna wiadomość

Dziubek pochwal się jak Nikosiowi spodoba się nowe jedzenie I napisz od czego zaczęłaś, my niedługo też chyba zaczniemy coś podawać, chociaż sama nie wiem jak mam się do tego zabrać przy tym mieszanym karmieniu, czy jednak nie czekać do 5 miesiąca

No ja też się cieszę!! Myślę, że jutro jeszcze będzie dobrze z tym moczem..

anusiaaa oo jeszcze nie kupowałam tych gruszek..może mojej wkońcu coś posmakuje narazie nr 1 zupka marchwiowa z ryżem z Hippa albo bobovity
Powodzenia z Zu na szczepionce! My mamy 28 maja ale nie wiem czy bedzie miała bo brała ten antybiotyk i czy wyniki wyjdą ok... Moja zawsze krzyczy a skutków ubocznych nie było!

Dziubasku i jak nikoś wcina czy się krzywi??

[anusiaaa]

My po szczepieniu, jak zwykle bez komplikacji Zuzka jest bardzo dzielna. Pani doktor wypatrzala zęby...znaczy jeszcze nie wyszły ale coś się dzieje ( no i Zuzka w nocy przez sen popłakuje i też mi to na myśl przyszło)

Dzis moja córcia wypluła banany Mam tez tą zupe marchewkową może jej popołudniu zapodam bo się gruszki skonczyły, a gruszka z jabłkiem juz jej tak nie podchodzi

Katrinka po antybiotyku chyba trzeba 2 tyg odczekac do szczepienia, my tak miałyśmy.

[dziubasek]

My już po pierwszym jedzonku... krzywizna jakich mało! Protest song na koniec... oj nie będzie łatwo! Na moje oko nic nie zostało zjedzone, wszystko wyplute jutro powtórka z rozrywki!
Zaczęliśmy od marchewki z BoboVity. W szafce mamy już marchewke z jabłuszkiem, samo jabłuszko, marchewkę z ziemniakiem szumnie nazwaną "zupka jarzynowa" i pare innych dziewactw. Nie mniej jednak sezon rozszerzania horyzontów żywieniowych Nikodemka uważam za otwarty 

[elisabeth81]

dziubas, dynię Nikosiowi zapodaj

[aneta_81]

a ja przybiegłam z takim milym akcentem na dzien mamy :..
moj synek od 23 maja mowi juz mama i chyba jest to jak najbardziej swiadome bo nawoluje mnie , jak jestem w drugim pokoju.

nie jest to pierwsze slowo.. bo pierwszym byla "baba" ale to nie ma sie co dziwic, jak spedza z nia 8 godzin dziennie 

[pileczka22]

Anetko, no to piękny masz prezent na dzień mamy 

[anusiaaa]

Tak, u nas dynia oprócz gruszki też rządzi
Ania, nie daj się...na pewno mu coś zasmakuje

Ale fajnie, tak obchodzić Dzien Mamy, co nie
Moja Malizna na prezent dała mi dziś masę uśmiechu i prawie zero marudzenia