Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4007328 razy)

0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2910 dnia: 3 Maja 2009, 21:02 »
Martynko ale musisz sie nastawic na to ze mała bedzie chorowac ;/ I nie powinnaś rezygnowac z tego powodu .
Jakis katarek , gardełko ;/
Dominik idzie od wrzesnia do przedszkola i muszę sie nastawic na jego choroby . Dlatego juz od wczoraj do początku wrzesnia podaje mu rybomunyl-lek odpornosciowy .
Najgorsze to  , ze w listopadzie rodze wiec bedzie mała dzidzia w domu a Dominik bedzie wsio przynosił z przedszkola  :-\
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2911 dnia: 3 Maja 2009, 21:16 »
ja swoją tez zapisałam do żłobka
i ma nadzieje że sie dostanie

a od wrzesnia 2010 roku zapisałam ją do przedszkola

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2912 dnia: 3 Maja 2009, 21:18 »
Jagodka ale to chyba prywatne przedszkole  ::) Bo tak wczesnie zapisałaś ...

To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2913 dnia: 3 Maja 2009, 21:20 »
No właśnie też chciałam o to zapytać, u nas nie zapisują jeszcze dzieci z 2007 roku.


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2914 dnia: 3 Maja 2009, 21:21 »
Ela, wiem. Ja na razie nie mogę podać Małej tego specyfiku co Ty, bo dostała pierwszą dawkę szczepienia na pneumo, za 2 m-ce druga + meningo. Za dużo.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2915 dnia: 3 Maja 2009, 21:24 »
Do państwowego wydaje sie papiery zgłoszeniowe  w kwietniu a lista z dziciaczkami jest wywieszana w maju .
Dodatkową atrakcja jest wprowadzenie w tym roku nakzau potwierdzenie , ze sie pracuje . Nie wystarczy tylko "jakaś" załatwiona pieczątka z np. skelpu ale tez potwierdzenie np . ZUS czy skarbówki albo z pracy  RMUA
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2916 dnia: 3 Maja 2009, 21:26 »
Ela, od jutra składa się wnioski do 15.06. Ogłoszenie jest ok 24.06. Należy przedłożyć wniosek + zaświadczenia, że rodzice pracują (najlepiej umowa na min rok).

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2917 dnia: 3 Maja 2009, 21:28 »
nie jest prywatne ale jest niepubliczne
odpłatnośc za miesiąc jak jest długi wynosi najwięcej ok 250,-
w tej cenie jest angielski, rytmika mają fajne urozmaicone żarełko i często przedstawienia za darmo
a w państwowej placówce odpłatnośc wynosi ok 210,-
więc myśle że nie jest tragicznie nie?
mnie pani w złobku powiedziala ze dadza mi miesiąc na znalezienie pracy
 ;) ciekawe jak ja to robie jak juz od pół roku nie moge znaleśc roboty a w miesiąc znajde :)

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2918 dnia: 3 Maja 2009, 21:29 »
Cytuj
Najgorsze to  , ze w listopadzie rodze wiec bedzie mała dzidzia w domu a Dominik bedzie wsio przynosił z przedszkola  Undecided
Ela nie martw się. Może to słabe porównanie, ale moja mama jest pielęgniarką w przychodni, więc cały czas ktoś na nia kicha i prycha. Chociaż sama nie choruje to mimo wszystko przynosi część zarazków do domu ( mieszkamy jeszcze z rodzicami) i wydaję mi się że własnie przez to Szymek jest bardziej odporny na wszystkie zarazki i wirusy.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2919 dnia: 3 Maja 2009, 21:30 »
Ale na początku dostaniesz umowę na czas próbny (najczęściej na 3 m-ce). W żłobku do którego składamy papiery babka powiedziała, że to za mało.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2920 dnia: 3 Maja 2009, 21:31 »
A no to dobrze , ze sie zabezpieczyła w taki sposób .

A powiedz mi jaki koszt takich szeczepiionek ? Bo moze i ja po kuracji zaszczepie małego  ::)


U nas wnioski  składało sie do 24 kwietnia . A w tym tgodniu bedzie lista .

jagódka 250 zł to bardzo dobra cena .

A teraz chce sied owiedziec jakire to przedszkole niepublicczne ? Pół prywatne ?
Po prywatne to wiadomo -prywatn .
Panstwowe to sponsorowane przez panstwo  ::)
A niepubliczne ?
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2921 dnia: 3 Maja 2009, 21:33 »
Pneumo - 2 x 300zł meningo 1x 160zł (dokładnie nie pamiętam, ale coś koło tego). Pneumo dwie dawki są do 2 roku, później jedna. Dla mnie te szczepienia były warunkiem zapisania małej do żłoba.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2922 dnia: 3 Maja 2009, 21:34 »
kjp83  no napewno lepiej dziecko "przyzwyczajac" do bakteri i zarazków niż trzymać pod kloszem w sterylnej komorze  .
No zobaczymy jak bedzie  :)

Martynko czyli lepiej zaszczepic bo koszt nie jest duzy . Tyle to sie wydaje w sezonie na leki  :-\
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2923 dnia: 3 Maja 2009, 21:37 »
Przy tych chorobach o wiele więcej się płaci.

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2924 dnia: 3 Maja 2009, 21:44 »
no to najwyżej ją wyrzucą :)

wiesz co nie wiem dokładnie co oznacza niepubliczne ale chyba jest jakaś dopłata od miasta

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2925 dnia: 3 Maja 2009, 21:45 »
u nas te szczepienie były obowiązkowe z racji żłobka
i nie żałuję :)



Nika dzięki :) termin na 02 listopad:)

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2926 dnia: 3 Maja 2009, 21:47 »
ja swoją tez szczepie w wakacje na pneumo

a to jest to przedszkole

http://www.przedszkole.kalisz.pl/

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2927 dnia: 3 Maja 2009, 22:32 »
termin na 02 listopad:)
Przepiękna data. Moje ur.
Mały skorpionkowy dzidziuś :D
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2928 dnia: 4 Maja 2009, 00:06 »
Ola, gdzie jest twój wątek? nie mogę go znaleźć... zamknęłaś??
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2929 dnia: 4 Maja 2009, 07:41 »
Przyszlam sie pochwalic pierwszym jabluszkiem, ktore Zuzia wczoraj wsadzila do buziola, zrobila kwasna mine i wyplula :P Dzis probujemy dalej. Czy ja to jabluszko mkam pogdrzewac ???Wczoraj dostala nie podgrzewane bo sloik stal w szafce, ale dzis juz jest w lodowce i nie wiem jakie ma to byc ciepple...chyba lekko,co nie ???

To Zu plujaca jablkiem :P :P


"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2930 dnia: 4 Maja 2009, 07:55 »
ja jak wyciągam z lodówki chwile podgrzewam w kąpieli wodnej..


Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2931 dnia: 4 Maja 2009, 07:56 »
jak z lodówki to ja podgrzewam lekko...
słodka Zuzia ;D
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2932 dnia: 4 Maja 2009, 08:19 »
sliczna masz córcię!!!

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2933 dnia: 4 Maja 2009, 08:35 »
Jak z lodowki to tez podgrzewam lekko w kapieli wodnej a jak ma temp pokojowa to tak podaje:)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2934 dnia: 4 Maja 2009, 10:39 »
Zujka plujka :D :D

Moje dziecko wczoraj za głęboko wsadziło sobie gryzaka do buzi  :'( Bożżzzzzeee jak był ryk! Ciężko było go uspokoić  :-\

Swoją drogą co oni za zabawki robią? Wydawało mi się, że gryzaczek jest dość szeroki, ale duuupa. Musimy go pożegnać  :-\ Szkoda bo młody bardzo go lubił...tak molestował go przez całą majówkę:



Trzeba wybrać się na poszukiwania czegoś odpowiedniego. Mamuśki na co zwrócić uwagę przy kupowaniu grzechotko-gryzaka?
Teraz już wiem, że gryzaczek musi być szeroki, aby nie władować go sobie za głęboko do buzi i powinien mieć uchwyt. Mamy kilka gryzkaów, ale są beznadziejne, bo Nikolek nie ma za co je złapać :mdleje: (np na zdjęciu ta żabka na nogach Nikosia- młody nie ma pojęcia jak ją chwycić),  Czy jest coś jeszcze o czym powinnam pamiętać? Niby to tanie zbaweczki, ale szlag mnie trafia, ze mamy tyle tego, a nic nie jest przystosowane do potrzeb mojego dziecka!

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2935 dnia: 4 Maja 2009, 10:44 »
Ten gryzaczek co masz to jest super . Bo ma miękką kocnówke i ma jak go złapac .Jak juz bedą mu szły zabki to wkładasz gryzaczek do zamrażarki i dziecko jak pozniej go molestuje to ma przyjemny chłodek i ulgę na dziasełkach :)

To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2936 dnia: 4 Maja 2009, 10:54 »
tak Elu, jest super... ale jest za wąski, bo mój synek władował go sobie prawie CAŁEGO  do buzi i raz, że się zaksztusił, a dwa musiała ta kombinacja boleć, bo ciężko mu było go spowrotem wyciągnąć  :-\

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2937 dnia: 4 Maja 2009, 11:26 »
A moja Daria wpycha sobie tak głęboko rączki do buzi, że czasami aż zwymiotuje. Próbuję dawać jej smoczek, ale wypluwa i dalej zjada rączki ;) Da się ją tego jakoś oduczyć? ???


Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2938 dnia: 4 Maja 2009, 13:19 »
gemini nie bardzo....no chyba ze n\znajdziesz gryzaka lub smoczka lub coś innego co jej przypasuje. i systematycznie wyjmuj jej rączki....

dziubasku moja Zu sama włożyła sobie w poprzek ochwyt od smoka. I prawie jej się zaklinował. Ryk i płacz był niesamowity. I tego samego dnia wykonała podomny manerw w sklepie. ryk mniejszy bo  jak wyjełam szybko z wózka to miała mnóstwo różnyuch kolorowych rzeczy do ogladania. potem już nie miałam podobnych ekscesów....

ja w lutym pytałam się w panstwowym przedszkolu o zapisy. pani powiedziała mi, że na wrzesien 2009 mają już kąplet, a jak chce zapisać Zu na wrześień 2010 to mam przyjść w listopadzie 2009....obłęd...



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2939 dnia: 4 Maja 2009, 20:28 »
...trochę mnie nie było ale dla dokończenia tematu i zamknięcia go w wielkim skrócie...
Żłobek jest fatalny pod względen epidemicznym i immunologicznym...
Immunologia dziecka półrocznego to nie to samo co dwulatka...to jest przepaść....zatem te same infekcje u takiego maucha a u dziecka starszego przebiegają inaczej - to odpowiedź na kwestię, że i tak i tak dziecko zetknie się z wirusami itp....owszem, ale nie w tak wczesnym wieku kiedy jego organizm nie umie uruchomić wielu szlaków immunologicznych, nie umie, bo jest za mały, zbyt niedojrzały.
To dlatego pneumokoki np zabijają niemowlęta i są szalenie niebezpieczne dla dzieci od ok lat dwóch, a nie zabijają juz pieciolatków (taki statystyczny skrót).
Temat immunologiczno epidemiologiczny mogłabym jeszcze rozwinąć, ale nie mam na to czasu.

Dwa- kwestia rozwoju emocjonalnego i społecznego. Do pełnej aktywnej zabawy w grupie dzieci dziecko dorasta mentalnie ok 3 roku życia. Wcześniej nie potrafi samo zainicjować zabawy i jej poprowadzić. Dzieci małe bawią się same ze sobą, lub piekunem, nie bawią się grupowo. No może już niektóre dwulatki...
To, że dziecko LUBI dzieci, ale to nie argument ...moja też lubi inne niemowlaki, bo do nich wyciąga rączki i sarsze dzieci, króe z zapałem naśladuje...i patrzy z podziwiem i z uwielbieniem wprost.

Argument że dziecko przywiąże się do niani, a nie do mnie...hmmm ...powiem tak wolę, żeby przywiązało się do niani, niż było jednym z kilunaściorga dzieci w grupie, któremu za nic nie dane będzie się przywiązać do opiekuna. Moja córka uwielbia nianię, z wzajemnością.
Jest do niej szalenie przywiązana i bardzo dobrze, bo więź emocjonalna z opiekunem i poczucie bezpieczeństwa jest w tym wieku szalenie ważne. Z rąk kochanego ojca jest rano przekazywana do rąk kochanej opiekunki. A myślę, że serce ma tak wielkie, że starczy tam miłości jeszcze i na dziadków i na kilka innych osób.

I tak jak ktoś napisał kolejki do żłobków to nie efekt ich popularności tylo róznicy w ich cenie i cenie niani.

A osobiście mam właśnie w rodzinie dziecko, któremu żłobek poszkodził...bo wg mnie rodzice chcieli sobie przyoszczędzić, na różnicy w cenie niani (to nie są ludzie, których nie stać na opiekę domową). Przyoszczędzili na jakieś 3 miesiące. Pytanie ile w przyszłości zapałacą za dalsze leczenie dziecka.

I dla dokończenia. Wszystko jest dla ludzi, również żłobki. Skoro istnieją to są potrzebne.
Nie mniej jednak ja tam swojego dziecka nie wyślę. Stać mnie na zapewnienie mu pieki domowej, zatem Ewa zostanie w domu.

 

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos