Tiaaa pieluszka rules

miziu, miziu, kiziu kiziu

A a ku ku jest u nas wszędzie, za kanapą, za stolikiem (a właśnie pyza wczoraj klęcząc wyciągnęła się jak długa i wstała przy stoliku, do tej pory robiła to na raty posiłkując się półeczką niższą - wstanie przy półeczce niższej, wyczucie głową blatu wyżej (bęc) i wyginka to tyłu i złapanie się blatu, akrobatka

, no i zaczęła kucać..... czekam czekam na to chodzenie samodzielne

), w lusterku na macie, w odbiciu w kredensie.... no a ku ku rządzi jak u Anusi
