Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4065839 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27240 dnia: 2 Sierpnia 2013, 09:01 »
Moja Zosia tez odkładana do łóżeczka i mimo wielu jej łez i krzyków po tygodniu nauczyła się sama zasypiać.
Teraz sama przynosi kocyk i stoi przed łóżeczkiem żeby ją tam włożyć.

aaa.. zapomniałam dodać że na początku dawałam jej smoka lub picie w zastępstwie cyca no i upodobała sobie kocyk i podczas zasypiania musi być.


Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27241 dnia: 2 Sierpnia 2013, 10:44 »
nie mam w formie elektronicznej :-\
jesteś pewna, że budzi się z płaczem ale nic jej nie "dolega"
jak codziennie o podobnej porze to może brzuszek?
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27242 dnia: 2 Sierpnia 2013, 10:51 »
też nie mam w formie el.  :-\

moim zdaniem mała ma za szybko drzemkę w ciągu dnia, później jest już tak zmęczona, że ciężko jej nawet zasnąć. a o której wstaje?

Offline Izunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1051
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27243 dnia: 2 Sierpnia 2013, 13:09 »
jesteś pewna, że budzi się z płaczem ale nic jej nie "dolega"
Davida wybudza nawet zrobienie siusiu, po południu drzemie max 20 minut, za to 19-20 zasypia i przesypia cała noc.
moim zdaniem mała ma za szybko drzemkę w ciągu dnia, później jest już tak zmęczona, że ciężko jej nawet zasnąć. a o której wstaje?
1,5 m-czny bobas?? Da się takim "sterować"?
U nas w tej chwili 5-6 cyc i wstajemy na max godzine, pozniej sen 2h i 1,5h czuwania i znowu sen min 1h. Tak od 14 zaczyna sie zabawa czyli wiecej czuwania i zabawy niz spania. Jak mi zasnie o 19 to juz wiem ze wieczor mam wolny.
Natalia   10.10.2008  
David      15.06.2013  

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27244 dnia: 2 Sierpnia 2013, 13:39 »
Ja mam chyba obie w wersji elektronicznej, o ile tej pierwszej nie usunęłam, drugą mam na pewno, bo niedawno o nią prosiłam :-). Jak nikt Ci nie wyśle do wieczora, to ja to zrobię, tą o zasypianiu już zaraz mogę, podaj maila na priv.

A zawsze tak miał, że wybudzał się po odłożeniu? Mój miał takie momenty tylko, ta popołudniowa drzemka raczej też na cycu. Wieczorem sam zasypia w łóżeczku.

Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27245 dnia: 2 Sierpnia 2013, 16:02 »
Carollaa, wieczorem zerknę czy na komputerze uchował mi się 'Język niemowląt'. Mój najchętniej w dzień przy cycu by spał. Ale jego drzemki trwają max pół godziny (ma 3 w ciągu dnia, czy to na spacerze, czy w łóżeczku). Po odłożeniu (bo zasypia w dzień na mnie) często się wybudza i koniec spania. Mimo zmęczenia.  Czasem po płaczu przyśnie, częściej jest rozbudzony i gotowy do poznawania świata ;) Może Twoja też tak ma? W tej książce z tego co pamiętam była zasada, że dziecko ma jeść, bawić się i dopiero spać. Przy moich dzieciach w dzień to nie działało...
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27246 dnia: 2 Sierpnia 2013, 16:11 »
W tej książce z tego co pamiętam była zasada, że dziecko ma jeść, bawić się i dopiero spać.
Mój, jeżeli już ma usnąć w dzień to pada w trakcie zabawy ;)
wczoraj wyszłam z pokoju do kuchni wynieść kubek- wracam a moje dziecko pod stołem ;D 1,5 metra od miejsca gdzie go zostawiłam wychodząc ;) i usnął tam, a że nie miałam jak się do niego dostać to spędził tam pół godziny ;)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27247 dnia: 2 Sierpnia 2013, 17:02 »
monka to niezly wedrownis z niego ;D
moj tez tak buszuje po podlodze, wyjde na chwile a ten juz gdzie indziej ;D

Antek ma dwie drzemki, czasami trzy w ciągu dnia, pierwsza z rana do 12 pospi 2h, pózniej ok 15-16 tez zdarza sie, ze 2h spi (np teraz :P ) i czasami ok 19 przysnie, ale to juz tak przygotowawczo na nocny sen ;)


pytanie mam jeszcze z ciekawości: jak zmieniałyście mleko z 1 na 2? stopniowo, czy od razu 2? ja dzisiaj zaczęłam, przy pierwszym karmieniu dałam jedną miarkę 2, resztę 1, przy drugim mleku już dwie miarki 2...

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27248 dnia: 2 Sierpnia 2013, 17:22 »
Anio0lek a gdzie Ci się spieszy  :o Za szybko! Możesz dodawać jedną miarkę każdego dnia a nie co karmienie. Mało tego czasem trzeba poczekać na nowej dozie dłużej niż tylko jeden dzień



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27249 dnia: 2 Sierpnia 2013, 17:24 »
nigdzie mi się nie spieszy ;D stwierdziłam, że tak będzie dobrze.... zostanę przy tych dwóch miarkach na razie i będę obserwować...

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27250 dnia: 2 Sierpnia 2013, 18:01 »
i czasami ok 19 przysnie, ale to juz tak przygotowawczo na nocny sen ;)


o 19 drzemka? to ile śpi, że się jeszcze budzi? I o której Ci potem zaśnie?


Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27251 dnia: 2 Sierpnia 2013, 19:26 »
Anio0lek to z Antka śpioch jest ;) mój jakoś nie...po mamusi ;)
co do mleka to ja robiłam tak, że jak skończył 6 miesięcy to jednego dnia dodawałam 1 miarkę "dwójki", drugiego 2....i tak do pełnej porcji



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27252 dnia: 2 Sierpnia 2013, 20:22 »
Też robiłam jak Mon_ka98 , jak Zosia skończyła pół roku( jak się mi już jedynka kończyła) to zaczęłam do jedynki codziennie jedną miarkę dodawać dwójki i tak codziennie wiecej aż całkiem przeszliśmy na 2.


Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27253 dnia: 2 Sierpnia 2013, 20:35 »
Bo tak się powinno robić :P Przechodzić stopniowo - codziennie jedna miarka więcej.
Mój Tymek też potrafił iść na drzemkę o 19 jak był mały ;) Albo raczej jak Pati pisze - przygotowawczo ;D bo potem ok 22 jadł jeszcze mleko (często sama go na nie budziłam, bo inaczej obudziłby się zapewne w nocy), pogadał z pół godziny i szedł spać dalej już na noc :)

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27254 dnia: 2 Sierpnia 2013, 20:48 »
Odkryłam Amerykę - im więcej i szybciej dziecko pełza na długie dystanse do rzeczy, której nie może (pilot, telefon, tablet, aparat, kamera...), tym szybciej pada wieczorem  8). Zazwyczaj odłożony zasypiał w ciągu 5-10 minut, a teraz ja go kładę, a on fik na boczek i śpi  ;D.


Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27255 dnia: 2 Sierpnia 2013, 21:35 »
Dziewczyny, bo nie pamiętam ... po 3 tygodniu życia malucha może pojawić się kryzys laktacyjny??? Bo dziś nas chyba dopadł ... spania prawie zero w dzień, a w cyckach pustki ...

Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27256 dnia: 2 Sierpnia 2013, 21:37 »
Zadam pytanie i tutaj, bo tu najwięcej mam zagląda. Ma ktoś do odsprzedania żółte spodnie w rozmiarze 74, sztruks, jeans, materiał, byle nie dres. Potrzebuję, ażeby uskutecznić swoją wizję ubraniowo - kolorystyczną na roczek Małego.



Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27257 dnia: 2 Sierpnia 2013, 21:44 »
Dziewczyny, bo nie pamiętam ... po 3 tygodniu życia malucha może pojawić się kryzys laktacyjny??? Bo dziś nas chyba dopadł ... spania prawie zero w dzień, a w cyckach pustki ...
Monia dokładnie tak.
Ja z Tymkiem miałam 2tygodnie 6 tytgodni i 3 miesiące jeśli dobrze pamiętam. Ale pierwszy na 3 tygodnie - 100%
Teraz z młodą też ale nie aż tak.
Poza tym pamiętaj ciepło to i pić się dziecku chce, jak tylko możesz to niech wisi na cycu ile się da, a w przerwach laktator, pij 2-4 litry płynów i dacie radę.
Trzymam kciuki  :-* ,  u mnie za chwilę będzie 2 etap pewnie  :-\
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27258 dnia: 2 Sierpnia 2013, 21:52 »
Milcia, no przytulańsko do cyca było dziś co godzinę praktycznie. Lekko mówiąc jestem wykończona;) Bo obok do 16 miałam jęczącego z byle powodu 6-latka;) Piję duuużo właśnie i maltretuję cycki laktatorem. Wystraszyłam się, ze te kłopoty ze spaniem i marudzenie to efekt zjedzonej wczoraj zupy ogórkowej lub malin na które się rzuciłam ale przypomniałam sobie, ze jest jeszcze takie dziadostwo jak kryzys laktacyjny;)  Dzięki za szybką odp.

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27259 dnia: 2 Sierpnia 2013, 21:54 »
u mnie na 3 tygodnie nie było "kryzysu", dopiero na 6 tygodni. najlepiej jakby mała powisiała trochę na cycu, dzień, dwa i produkcja się zwiększy. chyba, że bardzo płacze to chyba powinno się dokarmić, ale to niech lepiej wypowie się mama, która się wspomagała mm.
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27260 dnia: 2 Sierpnia 2013, 21:57 »
Nadzieja, na szczęście nie płacze, bardziej "kwęka" i jak powisi przy nawet prawie pustym cycu to się uspokaja i jej to wystarcza, na chwilę ale wystarcza:)

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27261 dnia: 2 Sierpnia 2013, 22:01 »
 :D to niech wisi jak najczęściej i się zacznie ;)
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27262 dnia: 2 Sierpnia 2013, 22:03 »
Dokładnie niech wisi  :D
Ja przy Tymku się wspomogłam (podałam w sumie niecałe małe opakowanie) i to był błąd lekarza zdaniem a później moim też.
Bo piersi się rozleniwiły i nie chciały produkować skoro nie było zapotrzebowania bo Tymek się "naciukał" MM  ::) Bo błędne koło które pogłębiło tylko kryzys. Ale zawzięłam się i karmiłam 14,5miesiąca.
Moim zdaniem spokój jest najważniejszy, ale w takim sensie, że bez paniki.
Ja teraz na spokojnie czekałam na kryzys i spokojnie sobie poszedł, mało tego potrafię codziennie odciągnąć 120 - 160ml i wyjść albo zamrozić  ;)
Jak chce to jej dawaj i tyle. Ja mam niespełna 4 latka któremu też zdarza się jęczeć, ale na szczęście woli jak siostra na cycu niż płacze  ;)
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27263 dnia: 2 Sierpnia 2013, 22:31 »
Ale skąd wiecie, że cyce puste, odciągacie i nie ma? Ja w takim razie nie wiem, co to kryzys laktacyjny, nie miałam takiego momentu, cały czas odciągałam bardzo dużo. Teraz już nie odciągam i się zastanawiam, po czym poznać, że mleka będzie już za mało, bo powoli odstawiamy. Póki co synek się nie skarży, a pije już tylko kilka razy dziennie.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27264 dnia: 2 Sierpnia 2013, 22:40 »
Milcia, napisałaś ile udaje Ci się odciągnąć mleka jak gdzieś wychodzisz i tak mi się przypomniało (bo ja tylko odciagałam i podawałam butelką), że po 120 ml albo i lepiej odciągałam za każdym razem :o A potem miałam to pomrożone bo mi żal było wylewać ::) Koniec końców po czasie wywaliłam...

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27265 dnia: 2 Sierpnia 2013, 22:41 »
Za każdym razem, w sensie że co 3-4 godziny...

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27266 dnia: 2 Sierpnia 2013, 22:46 »
Selena:
Jak ktoś odciąg laktatorem i nie ma mleka to pół biedy, prawdziwy kryzys to jak przystawiasz dziecko ono ssie nie słyszysz jak przełyka a po chwili się pręży i odwraca od piersi  :-\ Choć moje lubią sobie pociumkać dla przyjemności nie tylko dla jedzenia.

JA Tymka odstawiałam okresowo i systemem, chyba moim własnym.
Jak maił rok zmieniłam karmienie z "na żądanie" na 3 karmienia rano, na drzemkę i wieczorem po kąpieli.
Nie robiłam żadnych wyjątków, jak chciał w między czasie to tłumaczyłam mu kiedy dostanie kolejny raz  i nie dawałam do tego czasu.
Po miesiącu zabrałam wieczorne karmienie i wprowadziłam MM na noc.
Po kojenym miesiącu zabrałam karmienie popołudniowe.
Po kojenum chciałam zabrać poranne ale nie zdążyłam bo po 12 dniach na moją propozycję, Tymuś chcesz cycy?
Usłyszałam: Ama neeeeeeeeeeee.
Obyło się bez problemu i z piersiami, żadnego nawału żadnych tabletek po prostu laktacja sama wygasła.

Hania za każdym razem co 3-4h po karmieniu?
To nie ma szans ja odciągam raz, wieczorem teraz jak młoda śpi tak 1,5-2,5h po.
Ja nie wywaliłam nic, Tymek wszystko spił  ;D
 
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27267 dnia: 2 Sierpnia 2013, 22:55 »
Hania za każdym razem co 3-4h po karmieniu?
To nie ma szans ja odciągam raz, wieczorem teraz jak młoda śpi tak 1,5-2,5h po.

Nie po karmieniu, bo odciąganie było moim karmieniem ;) Ja tylko odciągałam i podawałam z butli - nie karmiłam piersią (tzn. tylko tydzień). I co te 3 godziny szło z piersi tyle mleka - od samego początku tak było, a Młody tego nie przejadał ::) W szpitalu jedne dziewczyny walczyły o laktację, a mojego mleka było pół lodówki 8) Położne przecierały oczy jak widziały na każdym pojemniczku/woreczku z mlekiem to samo nazwisko ;D Ha! Nawet zapisywałam ile ściągałam i o której godzinie, w ogóle miałam na początku pełno zapisków :P Może nawet gdzieś jeszcze leżą, muszę zerknąć z ciekawości ile tego było ;)

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27268 dnia: 2 Sierpnia 2013, 23:07 »
Ok, już się przeraziłam  ;)
Z ciekawości, ile tak go karmiłaś? To  chyba dość uciążliwe ze względu na to, że czasochłonne?
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #27269 dnia: 2 Sierpnia 2013, 23:11 »
Wiesz, że mnie ilość mleka ze mnie płynąca też przerażała ;) Dlatego okropnie przeszłam nawał pokarmu :-\
A działałam tak niedługo, jakieś 6 tygodni. Do pojawienia sie kryzysu właśnie ;) Faktycznie było uciążliwe, bo zajmowało 2 razy tyle czasu co "normalne" karmienie ::)