Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4019604 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16590 dnia: 27 Października 2011, 12:32 »
Ja już nie raz miałam sytuację z parkowaniem, że musiałam zostawić młodego w nosidełku obok samochodu i wyjechać kawałek, bo nie było jak wrzucić fotelika do auta. Krew się wtedy w żyłach gotuje.

Ryba, z tymi drzwiami to ja miałam identyczną sytuację dzisiaj w przychodni. Paula latała jak głupia po mega wąskim korytarzu i moje prośby, aby uważała na drzwi na nic, aż w końcu tymi drzwiami dostała a ja na to: i dobrze, masz nauczkę. Miny wszystkich - bezcenne. Ale po tym usiadła na krzesełku i czekała. Jak później wstała i stała koło drzwi, ale tak, że jej nie były wstanie dotknąć, to jak się otworzyły, to ładnie się odsunęła jeszcze.

Ja nie "żałuję" mojego dziecka, nie ma - ojej, uderzyłaś się? U mnie jest -będziesz miała na przyszłość nauczkę. Nie lecę do niej jak się wywróci itp. Oczywiście jak nachodzi wyższą konieczność ukochania, to tak, ale w większości wypadków, moja Paula wstaje, otrzepuje ręce i idzie dalej.
« Ostatnia zmiana: 27 Października 2011, 12:34 wysłana przez Maja »

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16591 dnia: 27 Października 2011, 12:35 »
Parkowanie - temat rzeka, nie raz wsiadałam od strony pasażera, żeby odjechać  8)

Moja, jak upada to nie bardzo przeżywa, czasem jak się porządnie rąbnie to tak ale ja wtedy ją tulę i mówię, że mamusia pocałuje, a ona się cieszy ;D Uwielbiam ją tulić, pachnie nieziemsko


Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16592 dnia: 27 Października 2011, 12:38 »
Ryba! wiedziałam, że jeszcze nie raz mnie zaskoczysz..
jeny, ąz mi się żal zrobiło Tosi....
naprawdę jesteś "wredną matką" ..

a wiesz, że niektóre wypowiedzi do teraz dźwięczą mi w uszach?
aż TY!!!

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16593 dnia: 27 Października 2011, 12:43 »
Dziewczyny, w wychowaniu dzieci nie ma mądrych czy mądrzejszych, każdy robi po swojemu i jak uważa.
Ja jestem matką już tyle lat ze opinie innych naprawde mi latają koło tyłka. Mam do dzieci taki stosunek jaki mam i innego mieć nie będę. Na codzień ktoś bardziej wrażliwy mógłby się dopatrzeć kilku wyrodnych sytuacji - przykład z wtorku kiedy M przyłożył drzwiami Tosi w twarz, z całej siły - podlazła tak że jej nie zobaczył i machnął drzwiami. Ryk był nieziemski a młoda jeszcze kare dostała za bezmyślność. Inna matka dopadłaby dzieciaka, ogarniała, macała czy coś jej połamali, ja nie. Ja tylko wrzasnełam że sama jest sobie winna więc ma iść do pokoju i sie uspokoić a potem odbyć kare.
Ale ja się z nikim ścigać o pierwsze miejsce w wyrodności nie będę.

A ja Aga pamietam jedną sytuacje z naszego spotkania, kiedy to moje dziecie nie chcialo wejsc do wózka i ja szarpiąc sie z nim i na chamca go wciskając (jak wyrodna matka, ktora nie chce niesc na rekach swojego dziecka ;D) Ty wzielas ladnie wozeczek , ja mlodego ......, takze  nie taka z Ciebie wyrodna kobita  :P, mi za to bylo mega glupio ze tak go tam ladowalam ale ja nie mam cierpliwosci do noszenia go na rekach bo sie wierci i wole wladowac do wozka, ludziska nie raz patrzą na mnie jak bym mu cos robila  ;D

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16594 dnia: 27 Października 2011, 12:45 »
Parkowanie - temat rzeka, nie raz wsiadałam od strony pasażera, żeby odjechać  8)

Gorzej jak trzeba dziecko wsadzić i tylko od jednej strony można (bo z drugiej fotelik Pauli). :)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16595 dnia: 27 Października 2011, 12:50 »
Chyba bym na fotel pasażera z przodu wrzuciła na ten moment :drapanie:


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16596 dnia: 27 Października 2011, 12:51 »
Parkowanie - temat rzeka, nie raz wsiadałam od strony pasażera, żeby odjechać  8)

Gorzej jak trzeba dziecko wsadzić i tylko od jednej strony można (bo z drugiej fotelik Pauli). :)
no my np musimy mieć luz z obu stron, bo wkładamy bliźniaczki i z tyłu, bo Marcel wsiada przez bagażnik i tam wkładamy wózek bliźniaczy
więc jak nam ktoś zastawi drzwi, to mnie szlag trafia
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16597 dnia: 27 Października 2011, 12:53 »
a ja lubie te dyskusje :)  a i dla mnie krytyka zachowania pt "ja sobie nie wyobrazam" jest malo obrazliwa, jakby ktos napisal.... Anka ty kretynko jak tak mozesz to jest dla mnie obrazliwe.


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16598 dnia: 27 Października 2011, 12:56 »
Chyba bym na fotel pasażera z przodu wrzuciła na ten moment :drapanie:

O patrz, nie wpadłam na ten pomysł. :)

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16599 dnia: 27 Października 2011, 13:01 »
Jak bym się tak podpięła pod niektóre wypowiedzi wyszło by mi jak byk- wyrodna.
Stasiek kąpie się w brodziku, dosyć głębokim, sam nie zostaje bo się nie da- nurkuje, pije wodę z kubeczków, wspina się po kabinie, albo wstaje i upada celowo :) Ale, nie raz dostał burę, jak się przewrócił czy coś tam sobie zrobił bo się wygłupiał. I bardzo rzadko płacze jak się przewróci, nie wiem czy to przez to że nigdy nie leciałam "oj stasieńku co się stało" tylko z daleka "wstawaj szybciutko". Jak go coś boli to podstawi palca/głowę/nogę do pocałowania i tyle.
Z drugiej strony, to przytulany/ całowany/ miziany jest milion razy na dzień :)


Mariola, ja jeszcze w sytuacji "chcę to sobie wziąć" nie byłam ale Stasiowi bym nie pozwoliła żeby coś wyniósł od kogoś z domu. Inemu dziecku też bym raczej nie dała.


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16600 dnia: 27 Października 2011, 13:04 »
Jeszcze aproo tych zabawek, to wiecie nie ukrywajmy, czasmi zabawka jest dosyć droga i nie chcialbym zeby zagineła bez wiesci ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16601 dnia: 27 Października 2011, 13:05 »
No niestety parkowanie temat rzeka, u nas na parkingu zwyczajnie nie ma miejsca na wsadzanie fotelików z dzieckiem. Raz Pan przyszedł do nas, że on nie może dziecka po raz kolejny wsadzić, bo polonez stoi za blisko (3 kratki od brzegu z jednej strony i 2 kratki od jego strony...).. no nie da się i koniec, z Pati już jest łatwiej bo stoi i czeka aż się wyjedzie samochodem z miejsca i wtedy wsiada...

Co do kąpieli - ja Pati zostawiam zawsze samą w brodziku  pełnym wody.. fakt, że to nie wanna ale pewnie w wannie więcej wody bym jej nie lała. Drzwi otwarte a ja siedzę, oglądam wiadomości i słucham.

Raz małżowi panna wyszła z wanny (pech chciał, że akurat trzepał dywanik łazienkowy), skończyło się szyciem głowy, wiem, że już więcej z brodzika nie wyjdzie, stoi i woła głośno. Co do oczek wodnych to zupełnie inna bajka i nie ma co jej porównywać z kąpielą w domu.


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16602 dnia: 27 Października 2011, 13:12 »
A tak z ciekawości, to ile wody lejecie do wanny? Bo moja ma do brzucha - tzn. tyłkiem siedzi w wodzie i woda przykrywa nogi i trochę brzuszka.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16603 dnia: 27 Października 2011, 13:14 »
Moja zazwyczaj stoi w wannie więc ma połowy uda ale dolewa non stop  ::)


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16604 dnia: 27 Października 2011, 13:14 »
U mnie roznie, bo moje dziecko samo wylacza wode, ale zazwyczaj tyłek ma zasłoniety ;) Brzuch już nie koniecznie.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16605 dnia: 27 Października 2011, 13:17 »
A to czyli podobnie, bo już myślałam, ze macie wannę napełnioną wodą po brzegi, także jest gdzie nurkować :)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16606 dnia: 27 Października 2011, 13:19 »
Ania, na upartego da się zanurkować - moja jest tego dowodem ;D
Zauważyłam jeszcze jedno, jak tylko odkręcam wodę w wannie Lila pojawia się w łazience i próbuje wrzucać np. pluszowego psa. Na moje miś nie będzie się kąpać popatrzyła, poszła do przedpokoju i wrzuciła do wody swojego kapcia ;D


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16607 dnia: 27 Października 2011, 13:27 »
hahahahah moja Zuza ostatnio chodzi sie kąpać z takim czymś


generalnie targa do wanny wszystko co jej na drodze stanie.
« Ostatnia zmiana: 27 Października 2011, 13:35 wysłana przez Maja »
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16608 dnia: 27 Października 2011, 13:28 »
Ups chyba fota za duza....
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16609 dnia: 27 Października 2011, 13:35 »
Tak dla zmiany tematu  ;)
Staś:



Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16610 dnia: 27 Października 2011, 13:37 »
Tak czytam, czytam i chyba mi najblizej do Ryby w moim zachowaniu w stosunku do młodej.  ::)


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16611 dnia: 27 Października 2011, 13:37 »
Za duża bo miała 800 x 600  ;)

Lila ma w kąpieli konewkę, piłeczki, gumową kaczkę ale to chyba za mało.
Hitem jest teraz piana bo tempa matka zamiast Oilatum wzięła Olian (a to nie to samo  ;)) i Lila jak zobaczyła pianę po raz pierwszy - oszalała z radości, próbowała jeść, delikatnie dotykała czyli nie ma tego złego


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16612 dnia: 27 Października 2011, 13:40 »
U nas frajda z kąpieli zaczęła się od czasu, jak w wannie pojawiła się konewka i inne pojemniki dające możliwość napełnienia wodą i jej wylewania (czasem poza wannę niestety).


Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16613 dnia: 27 Października 2011, 13:42 »
A u nas hitem są mazaki do wanny :D


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16614 dnia: 27 Października 2011, 13:43 »
ja kupilam ostatnio z Ziaji takie cudo: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=31236

i jest szał.

"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16615 dnia: 27 Października 2011, 14:02 »
też kupuję tą Ziajkę
bardzo fajna
sobie do kąpieli też żele z Ziaji
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline masumi85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2503
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16616 dnia: 27 Października 2011, 14:04 »
Dziewczyny mam inny problem, w sumie teraz by się Lilianna przydała.
Mianowicie moje dzieci miały kontakt z osoba chorą na mononukleozę zakaźną (okazało się, że moj tata się nią gdzieś zaraził) i w czasie jak miał bardzo wysoką gorączkę to chłopaki byli u nich na noc (my mieliśmy wesele). Dziś się dowiedział dlaczego od 2 tygodni ma powiększone węzły chłonne. Teraz pytanie co mam robić?? Czekać i obserwować czy od razu iść do lekarza po skierowanie na badania krwi??
K.urka boję sie troszkę.
Kubuś 10.10.2008,          Kacperek 09.07.2010        Aleksander 11.10.2013

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16617 dnia: 27 Października 2011, 14:04 »
Maja kiedy twoja podreptala sama na nozkach?? szymek juz sie probuje przemieszczac przy meblach itp. stoi stabilnie podpierajac sie jedna raczka i zastanawiam sie kiedy ruszy...a w wannie, poki byla waniennka w wannie to stawal i wszystko musial dotykac, teraz siedzi w duzej wannie na macie antyposlizgowej i o dziwo siedzi i sie bawi gumowymi zabawkami lub "bije" wode :) najbardziej mnie cieszy ze jak musze mu tylek umyc po kupie to go stawiam w wannie on sie raczkami podpiera a ja prysznicem go obmywam :)


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16618 dnia: 27 Października 2011, 14:08 »
Mazaki do wanny? Zaraz wygooglam.

A ja - muszę kupić i spróbować :)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16619 dnia: 27 Października 2011, 14:10 »
Nie wiem czy moja na ZIajke nie jest za młoda  ::)

Cytuj
Maja kiedy twoja podreptala sama na nozkach??

Pierwsze samodzielne kroczki (bez trzymania z ręce) zrobiła 14 sierpnia, czyli miała 9 miesięcy i 2 dni - wstała i poszła od małżonka do mnie, ale tak na dobre i w miarę pewnie zaczęła się poruszać pod koniec sierpnia. Dreptała w butach i po trawie co jest znacznie trudniejsze niż boso i w domu ;)