dziubasek link fajny

teraz już wiem, że mam dziecko dzięki uprzejmości taty

U nas na razie są dwie dolne jedynki, górne są w natarciu, prawej już nie wiele brakuje do przebicia się ale jakoś tak do końca nie che wyjść.
U nas jak na razie kroczków jakilkowiek brak ale cieszymy się bardzo, że Wiktro już zaczął raczkować i potrafi się przemieszczać po domu, na razie jeszcze powoli ale najważniejsze, że już raczkuje. No i w końcu też nauczył się z raczkowania przechodzić do siedzenia i nie musi się jak wcześniej podpierać, może w końcu siedzieć i się bawić.
A z gorszych rzeczy to mamy zapelenie spojówek i znowu brzydki kaszel ah już nie pamietam kiedy był zdrowy
