Ja równiez jestem przewrażliwona na ten temat, nie zostawiam mlodego samego , ale moj synek jest mega szybki i trzeba miec oczy w kolo .....
Zresztą znajomych córeczka miala 2,5 latek, robili jej urodziny ( sobota a ona w poniedzialek je "miala" obchodzic) byla cala rodzina, dzieciaczki itp , wpadla do oczka wodnego ktory mial 25cm , nigdy do niego nie podchodzila bo wiedziala ze nie wolno, spokojna bardzo grzeczna i sluchana dziewczynka, to byl moment doslownie 5-10 min ,niestety nie dało jej sie odratowac......