kurcze to foum powinno izolowac mamay małych gapciów jak moja NINKA od taki opisów umiejtnosci DUZYCH dzieciaczków jak Miłek
nie nie kochana.To dla Was jest,żebyście wiedziały,co za ileś miesięcy Wasze bąble będą wyczyniały!!!!!
ale musisz byc z niego zadowolona co ??
no kurde, pewnie

to póki co,moje najlepsze życiowe "osiągnięcie" i szczęście,hihi (no poza mężem rzecz jasna

)
kuraki napisałam i zjadło mi post
znam ten ból.Ja ostatnio kopiję,zanim robię wyślij....przynajmniej się nie wściekam wtedy
brawa dla Milka - ile on już potrafi!
A sztuczka z guzikiem wychodzi Wam super
I z nocnicziem wkrótce też sie uda, trzymam kciuki
a do tego robi sie juz taki powazny chłopuś
Jeju... Milek to juz nie dziecko, to juz maly chlopczyk!
DZIĘKUJEMY
Moze wspinaczka gorska okaze sie jego zamilowaniem, skoro juz sie na sofe wspina?
HEHE, KTO WIE.żADNE Z NAS TEGO NIE ROBI,TZN NIE U PRWIA WSPINACZKI,ALE KTO WIE
Jakie on ma czasami "dorosle" wyrazy twarzy na zdjeciach, na przyklad na tym z "zaduma" albo z garbi bryka, i na tym ostatnim tez!
czyli to nie tylko moje wrażenie
a dzisiaj myślałam,że będzie dramat też.Wczoraj wstał o 5.30

i potem usnął o 10.30 i spał 2,5 godzinki.Myślałam,że skoro wstał o 13 to juz nie będzie spał drugi raz(jak predwczoraj).Ale ponieważ poszłam na długi spacer-bo szłam do fotografa zanieść zdjęcia do wywołania,to w drodze powrotnej usnął o 16 i zanim doszłam do domku i jakies małe zakupy-to wstał.No i dzisiaj znów obudzil się o 5.30

załamka normalnie.
Ale po kilku moich wstawaniach i głaskaniach jego udało mi się zasnąć (i jemu też) i spał jeszcze do 6.50!!!!

Juz myślałam,że mnie trafi.Ale dospał I o dziwo.jak wcześniej się budził to wstawał grymaszący,juz nie pamiętam,kiedy stwał z "pieśnią" na ustach.No a dziś ponieważ się wyspał,to obudził się z uśmiechem i gadał do nas.No to chociaż tyle.
Czylki okazuje się,że jednak potrzebuje 2 drzemek,skoro śpi 2 razy i zasypia normalnie i potrafi dospać rano......
Aha, a z tym TATA to masakra,normalnie chodzi i gada tata,nawet wyśpieuje to tata.Tatuś to taki szczęśliwy,że szok!!!
aaa... i jeszcze mnie naszło dlaczego Wasze chłopaki pokazują na zdjeciach tatusiów a mamusie nie
bo przecież Tatusiów nie ma w domku, to sa na zdjeciu
a Mamusia siedzi obok- to gdzie ma być skoro tu jest
DOKŁADNIE TAK JEST