Autor Wątek: asiek i artee mają juz miłosza  (Przeczytany 176614 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1110 dnia: 14 Marca 2007, 12:18 »
asiek, ta zrośnięta dziurka to chyba teraz największe szczęście dla Was :brawo_2: i ja się cieszę bo nie znoszę, jak taki emaluszki chorują  :dno:
 :drapanie: ja gdzieś przeoczyłam, że Miłek na takiej diecie jest - nie doczytałam chyba...ale skoro poprawia się to nic tylko się cieszyć ale nie zapeszyć ;)


Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1111 dnia: 14 Marca 2007, 12:44 »
Cytat: "Maja"
ja gdzieś przeoczyłam, że Miłek na takiej diecie jest - nie doczytałam chyba...
Maju spoko,ja ja tak nazwałam,bo jak wprowadziłam mu bebilon pepti,dla alergików to wyłączyłam jeszcze u z jedzenia te produkty,które moga również uczulać,czyli masło, chlebek,mąka (do sosów np),cielęcinkę (skoro na mleko krwie uczulony), jajko (bo tak przypuszczam,że na jajo też ma) i skoro jajo to i mięsko drobiowe... No i ten ryz bezglutenowy na razie...
Potem będę dokładac jak juz wszystko zejdzie.
A teraz może kilka zdjęć:
teraz Miłek nie odpuszcza żadnej huśtawki na podwórku   :mdleje:  :hahahaha:

tu widać-oboje się bujamy  :hahahaha: (ledwo wcisnęłam się na tą huśtawkę)




tu Miłosz zapatrzyl się na dziecko z karabinem w rękach....Normalnie jak zahipnotyzowany był...


no i wariactwa w domku na huśtawce:




pozdrawiamy

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1112 dnia: 14 Marca 2007, 12:51 »
Ale super wiadomośc strasznie się cieszę, że z serduchem wszystko gra.  :skacza: Zdjęcia jak zwykle fajowe no i życzę powodzenia z alergią, Miłek na pewno wyrośnie, małża chrześniak też na mleko i inne takie był uczulony a teraz ma 3 latka i w sumie na niewiele rzeczy mu to uczulenie zostało.



Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1113 dnia: 14 Marca 2007, 13:13 »
morgaina, dziękuje kochana :skacza:
To prawda,że do 3 roku życia często większość alergii samoistnie zanika.Oby i  nas tak było .o nie obraziłabym się,jakby nastąpiło to szybciej,hehe :los:

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1114 dnia: 14 Marca 2007, 14:53 »
jak Wy pięknie razem wyglądacie !!!!!!!!!!!!!
 :skacza:

śliczna z Ciebie Asiu Mamusia i tyle w sobie masz ciepła :serce:


z alergią da się żyć - co prawda troszkę utrudnia ale nei jest tak źle, oboje z bratem mamy takie przejścia wiec wiem co to :( jednak rygorystyczna dieta się opłaca - ja miałam taką super rygorystyczną do 7 roku życia i teraz jest już spoko :)
oczywiście życzę żeby Miłkowi duzooo szybciej przeszło :) ważne jest naprwdę regularne przestrzeganie i wyłączenie pokarmów a będzie dobrze :ok:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1115 dnia: 14 Marca 2007, 22:24 »
Cytat: "asiek"
Miłosz zapatrzyl się na dziecko z karabinem w rękach

Moze tez chce taki ?  :drapanie:
Wiem , ze bron to nie najlepsza zabawka dla dziecka...


Też sie ciesze, ze z serduszkiemi skóą Miłka jest coraz lepiej :D

A ona jak zwykle uroczy D:
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1116 dnia: 14 Marca 2007, 22:32 »
asiek, ale superaśna wiadomość  :skacza: Serducho zdrowe, skóra się wygładza  :skacza:
A Miłek na huśtawkach wygląda bombowo  :skacza:



Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1117 dnia: 15 Marca 2007, 12:57 »
Tajusia, dzięuję za tyle komplementów!!!!!! bardzo mi milutko :taktak:
Pocieszyłas mnie z tą alergią - wierzę,że będie dobrze  :los:
ela, diękuję w imieniu Miłoszka.A co do karabinów, to powiem Wam,że nie wiem,jak ja długo się nie ugę - bo mam straszne "uczulenie" na pistolety karabiny itp itd.Uważam,że to najgorsza zabawka dla dziecka  :pogrzeb:  Mam nadzieję,że dłuuuuuugo nie będe musiała kupowac Miłkowi takowej (lub przetłumaczę,że nie ma potrzeby).Ale nie zarzekam się.Ale wiecie co-najbardzieje mnie trafia  i na każdym kroku zwracam dzieciom uwagę (i tak tez zrobilam z tym dzeckiem,na które Miłek się zapatrzył),żeby nie celował w ludzi,a co najistotnejsze - we mnie i w moje dziecko.Na razie się słuchają,hih.Oczywiście mówią,ale to zabawa itd,ale ja jestem nieugięta- to nie jest najmądrzejsza zabawa i nie życze sobie celowania we mnie i już.
martulka, dzięki kochana!!!!

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1118 dnia: 15 Marca 2007, 16:28 »
asiek, jaki on SLICZNY JAK MAMUSIA !!  :skacza:

Ty to faktycznie masz diete... :drapanie:

Cytat: "asiek"
ale ja jestem nieugięta- to nie jest najmądrzejsza zabawa i nie życze sobie celowania we mnie i już.

a pewnie - Twoje dziecko i juz  :boks_4:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1119 dnia: 16 Marca 2007, 11:28 »
Cytat: "Martaxyz11"
jaki on SLICZNY JAK MAMUSIA !!
dzięki Marta!!!
ps. gdzież to widac ,że mamusia śliczna ???  :los:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1120 dnia: 16 Marca 2007, 11:34 »
Cytat: "asiek"
gdzież to widac ,że mamusia śliczna ???  

 :obrazony:
jamam dobry wzrok  :terefere:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1121 dnia: 16 Marca 2007, 15:58 »
Cytat: "Martaxyz11"
jamam dobry wzrok
:serce: dzięki  :los:

Cosik Miłek dziś ma podwyższoną temperaturę.....  :urwanie_glowy: Mam nadzieję,że to ząbki tylko,bo mam już dość jego chorób... :tak_smutne:

U nas zimno,brzydko,więc nie poszliśmy na dwór (ale przy temperaturce i tak bym nie wyszła),więc zrobiłam ciasto na weekend  :hopsa:
Znów nie jedziemy do Choszczna,kolega Miłoszka nie wyzdrowiał jeszcze (a i my nie wiemy co nam jest  :Olaboga: )-przełożyłyśmy na po świętach  :Tuptup:
to tyle

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1122 dnia: 16 Marca 2007, 22:02 »
Cytat: "asiek"
Cosik Miłek dziś ma podwyższoną temperaturę..... :urwanie_glowy: Mam nadzieję,że to ząbki tylko

Też mam taką nadzieję :)



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1123 dnia: 17 Marca 2007, 19:45 »
asiek, i jak Miłek ??  :drapanie:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1124 dnia: 17 Marca 2007, 20:30 »
Cytat: "Martaxyz11"
asiek, i jak Miłek ??  :drapanie:


no własnie i jak się czuje?

Asieńko cudne macie foteczki na huśtawce, takie radosne!!!!!

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1125 dnia: 17 Marca 2007, 21:48 »
dzięki kochane za troskę  :serce:
No niestety nadal temperatura..... dziś skoczyła do 38 .... I pojawił się większy kaszel..... Jestem pełna obaw....Moja przyjaciółka,która pracuje w rentgenie(a jej córka-moja chrześnica miała ostatnio zaplenie płuc) powiedziała mi,żebym koniecznie jutro pojechała do przychdni doraźnej i jeśłi lekarka nawet nic nie wysucha to poprosić o skierowanie na prześwietlenie klatki piersiowej... teraz szaleje zapalenie płuc ..... Lepiej to wykluczyć,albo wiedzeć,jak leczyć....  :Placz_1:  :tak_smutne:
Apetyt mu dopisuje,ale jest taki mały marudek....Jutro się wyjaśni
Boże,jak ja się martwię :depresja:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1126 dnia: 17 Marca 2007, 21:56 »
Cytat: "asiek"
Boże,jak ja się martwię

 :przytul: Asiu będzie dobrze. Wiem, że się denerwujesz ale może to nic poważnego. Tego wam życzę i trzymam kciuki.



Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1127 dnia: 17 Marca 2007, 21:58 »
Cytuj
Tego wam życzę i trzymam kciuki.
dziękuję martulka, przydadza się bardzo !!

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1128 dnia: 17 Marca 2007, 22:10 »
Asieńko tulam Was mocno i zdrówka życzę!!!!!!  :przytul:


Ps. czekam na wieści...

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1129 dnia: 18 Marca 2007, 00:17 »
No i co tam u was ?
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1130 dnia: 18 Marca 2007, 19:42 »
Asiu mam nadzięję,że już lepiej :przytul: oby wszystko było dobrze  :przytul:

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1131 dnia: 18 Marca 2007, 19:58 »
merkunek, ela, anetka161, dzięki dziewczyny!!!

Dziś jest chyba lepiej. Bo temperatura najpierw była 38 ale potem ok 37,5 maksymalnie. No i na wieczór spadła.
Ale byliśmy na doraźnej pomocy (w przychodni) ale babka go osłuchała i powiedziala,zebym ne panikowala,bo zapalenia płuc nie ma.Tylko jakaś infekcja.Jak jej powiedziałam,że się martwię,bo wiem,że czasem sie nie wysłucha tylko widac na zdjęcu,to mi powiedziała,ze ona jest tyle lat lekarzem,że wie lepiej ode mnie  :brewki: i zebym nie panikowała.Bo przy zapaleniu płuc sa też jeszcze inne objawy,a Miłek takowych nie ma. Generalnie ok,ale mam nadzieję,że ona się nie myli i tyle.
Zobaczymy,jak wieczór dziś będzie wyglądał....
Pozdrawiamy!!

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1132 dnia: 18 Marca 2007, 20:35 »
asiek, mam nadzieje ze nic sie nie bedzie działo  :uscisk:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1133 dnia: 18 Marca 2007, 20:40 »
Asiu, to w końcu lekarka, a Miłoszowi pewnie szybko przejdzie!!!!

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1134 dnia: 18 Marca 2007, 21:13 »
asiek, super wieści  :skacza: Oby było coraz lepiej :ok:



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1135 dnia: 18 Marca 2007, 21:46 »
Asiu wszystko będzie ok.To przez tą zmienną i zdradliwą pogodę.Raz gorąco, raz zimno.Mógł się zgrzać na dworku a potem zawiał jakiś wiatr i gotowe.Jeśli lekarka powiedziała,że nie ma zapalenia płuc, to na pewno tak własnie jest.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1136 dnia: 19 Marca 2007, 09:29 »
:przytul: nie martw się, dobrze że byłaś u lekarza i że Pani doktor nie potwierdziła Twoich obaw, to napewno ta wstrętna pogoda - wszyscy wokół chorują, bo raz cieplej, raz znowu chłodno i te mokradła - fuuuj  :mdleje:

ściskam Was gorąco  :przytul:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1137 dnia: 19 Marca 2007, 21:44 »
Pomyśl o tym ze zaraz wiosna i będzie ciepło i wszyscy bedą zdrowi :D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1138 dnia: 20 Marca 2007, 11:43 »
Marta, Asia, , martulka, Mariolka, Tajusia, ela,
DZIĘKUJĘ WAM
No chyba miała rację lekarka,bo z Miłkiem lepiej,syrop chyba zadziałał,bo Miłeklepiej śpi,mniej kaszle,właściwie prawie wcale.Czasem coś tam zakasła,ale już niewiele.Miałam iść z nim dziś do swojej lekarki,ale odpuściłam,ponieważ na czw.jestem zarejestrowana do niej z dzieckiem zdrowym i mże się zaszczepimy.Ale to ona go obada i zadecyduje,czy można.Oczywiście opowiem jej cała historię z weekendu.A zdecydowałam,że dziś nie będę chodzićbo znów pójdę w siedlisko chorób....A w czw.mniej będzie chorych,jak ja mam godzinę,więc będzie bezpieczniej,a i on będzie na pewno lepiej się czuł.
Wydaje mi sie,że temperatura chyba przez ząbki była,bo wczoraj dało mi się zajrzeć-pomacac dziąsełka (oczywiście z wielkim trudem,bo Miłek gryzie przeokrutnie :hahahaha: ) i  chyba wymacałam jakies idące zęby....
Cytat: "ela"
Pomyśl o tym ze zaraz wiosna i będzie ciepło i wszyscy bedą zdrowi
już się nie mogę doczekać!!!!  :mrgreen:  A swoją drogą i lekarka też,bo ostatnio jak wyszła ze swojego gabinetu to powiedziała do pielęgniarki - niech juz będzie lato,bo mam dość tych chorych" czy coś w tym stylu.Słyszał to mój Artur,bo przyszedł po receptę na rejestrację i ta tak walnęła... Oczywiście ją rozumiem,bo maja teraz urwanie głowy, niemniej mogła się powstrzymac przy kimś z pacjentów. (lub rodziców pacjentów) :drapanie:

A jeszcze u nas takie historie  :Olaboga:  :urwanie_glowy:  :
wczoraj byliśmy w szpitalu na oddziale zakaźnym (tam gdzie kiedyś pobierali nam kren na toksoplazmoze-wyszło,że Miłek jej nie ma)-ale mieliśmy się skontrolowac po nowym roku i poszliśmy.
No i znów kolejne pobieranie krwi  :mdleje:  :mdleje:  :Placz_1: ech,trochę się popłakał nam synuś,ale cóż....przetrwaliśmy.obrano nam krew na sprawdzenie,czy nie ma cytomeglii, tokso (kontrolnie), morfologia i coś tam jeszcze - nie pamiętam  :mdleje: Pobrali mu chyba z 10 ml krwi - 4 fiolki  :tak_smutne:
No i dostaliśmy skierowanie na usg brzuszka (w kwietniu).Nie wiem po co już-nie ytałam,bo to i tak nieważne już.No i dziś miałam dowieść mocz na posiew i ogólne badanie. No i z moczem był dramat  :dno:  :dno:  :mdleje:  :Blee:
Za Chiny ludowe Miłek nie dał sobie "nałapać" moczu  :nerwus:  Napłakał se,nawrzeszczał - od 6 rano jak się obudził latał do 9 z gołą pupą i ja za nim z pojemniczkami i co??? o 8.40 siknął na mnie, na dywan,potem na łóżko .....wszędzie tylko nie do pojemniczka.Jak mu podstawiałam i nie widział, to USŁYSZAŁ  skubany,że sika do czegoś.... i co robił????  :Uu:  Wstrzymywał!!!  :hahahaha:  Uciekał gdzieś dalej i jak iesek - siknął tam i tam..... NO I NIE NAŁAPALIŚMY DZIS NIC......  :hahahaha:  :nerwus:

I wiecie co sobi epomyślałam...że szkoda mi tego mojego maluszka z tymi lekarzami (nie dziwię się,że ich nie lubi,bo reciez szwendamy się po wszytkich możliwych),ale w sumie to cieszę sie, bo wszystkie badania przynajmniej mu zrobią,rózne różniste i będziemy wiedzieli,czy mu coś jest, czy nie.Jak go leczyć,prowadzić,czy po prostu się cieszyć,że wszystko jest ok  :skacza: Ale to się okaże.....
No i te plamki na skórze jeszcze.... No schodzą,jest lepiej,ale jeszcze są.Niedługo chyba podzwoię do tej prywatnej lekarki na wizytę.
 To tyle u nas  :urwanie_glowy: Ale poza tym jest OK  :hahahaha:

Tylko ja coś podłapałam wczoraj katar... ale sama sobie jestem winna,bo zapomniałam czapki i rękawic.... Dobrze,że chociaz MIłka ciepło ubrałam  :jupi:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1139 dnia: 20 Marca 2007, 12:43 »
Cytat: "asiek"
chyba wymacałam jakies idące zęby....

 :brawo_2:  :Szczerbaty:

Cytat: "asiek"
przetrwaliśmy.obrano nam krew na sprawdzenie,czy nie ma cytomeglii, tokso (kontrolnie), morfologia i coś tam jeszcze - nie pamiętam

Asiu a mozesz tak w 3 zdaniach powiedziec dlaczego na cytomegalie ? bo tokso to rozumiem ze Ty nie miałąs przeciw ciał  :drapanie:  czy jak to jest ?


Cytat: "asiek"
nie dał sobie "nałapać" moczu

:)

Cytat: "asiek"
Ale poza tym jest OK  

no to dobrze :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"