dziękuję raz jeszcze w imieniu Miłoszka
Dodatkowo milutko się na serduszku robi,jak się słyszy takie ciepłe słowa
A my już od wczoraj po południu w Koszalinie.Pogode mamy cudną,juz po części zaplanowane te 2 tygodnie,więc nudzić się nie będziemy.
Ale niestety u mojej mamy komputer stoi w tym pokoju,w którym my śpimy,więc będę tu rzadziej, bo zazwyczaj siedziałam na forum jak MIłek spał (w ciągu dnia lub wieczorem)a teraz nie da rady,bo komp stoi obok łóżeczka i nie mogę mu przeszkadzać w spaniu....
Toteż będę tu zaglądać pomiędzy drzemkami,ale też o ile Miłek pozwoli, bo wiadomo,on teraz wszystko by chciał, wszędzie wlazł

no a najwięcej potrzebuje mojej uwagi i zabawy

Ale ma to swoje plusy,hehe.Będę chodzić wcześniej spać,hihi,bo nie będę siedziała przy kompie...
Pozdrawiamy Was cieplutko znad morza
