A u nas nowości:
jemy:
*chrupki chlebek ryżowy;
*ryż;
*mielone mięsko;
*dynię (jet świetna)-jadł ją nawet nie rozgotowaną,tylko w kawałeczkach(a ponieważ jest mięciutka-rozpływała się w ustach)
*pietruszkę;
*seler (zwlekałam,bo podobno uczula);
no i całą resztę innych warzyw,ale to już wcześniej wprowadzonych.
Próbujemy jeść w całości marchewkę ziemniaka,wędlinkę,chlebek.
W weekend może będę robić rybkę,to mu też dam sróbować

ciekawe czy mu panga zasmakuje

Co do spania-jeszcze nadal eksperymentujemy i jakoś idzi.Jak wyjdzie to się pochwalę.Póki co nie chcę zapeszać

pozdawiamy