Autor Wątek: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)  (Przeczytany 264138 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #870 dnia: 26 Listopada 2008, 12:04 »
Ja się spóźniłam, ale tez najszczersze życzonka ci składam


Offline kamyczek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.12.2006
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #871 dnia: 26 Listopada 2008, 13:20 »
my tez składamy życzonka urodzinowe!
:) :) 
ANCYMONEK :)

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #872 dnia: 26 Listopada 2008, 13:21 »
Spóźnione, ale szczere - wszystkiego naj  :-* :-* :-*


Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #873 dnia: 26 Listopada 2008, 14:03 »
Wszystkiego naj Ninko  :Daje_kwiatka:


Offline Mama_Julki
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.01.2008
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #874 dnia: 26 Listopada 2008, 16:02 »
Lepiej późno niż wcale  ;D

My również dołączamy się do urodzinowych życzeń! Mnóstwa radości i miłości!!!!

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #875 dnia: 26 Listopada 2008, 21:24 »
Jaka Marika jest słodziutka.
Też chcę taką 8)

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #876 dnia: 26 Listopada 2008, 21:32 »
Marika jest śliczna i chyba bardziej podobna do P, co?

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #877 dnia: 26 Listopada 2008, 21:36 »
Hi hi to se Edzia zrób ;D


Anusia... chyba tak ;)


Dzięki Kochane, że pamiętacie o tym, że się starzeję :D Hehe. Najzabawniejsze jest to, że czuję się na kilkanaście lat, choć już nie wyglądam.


Moje dziecię zaś zmieniło się w Mariczkę-Perliczkę. Perlikuje głosem i pierdzioszki ustami robi śliniąc się przy tym obficie. Zabawnie to wygląda.

Czy Was też taka senność dopada ostatnio? Mogłabym z łóżka nie wstawać, dobrze że do pewnych spraw muszę się zebrać, bo bym w prześcieradło wrosła.



Pytanie do lubiących gotować. Czy zakwas żurkowy mogę ugotować z rosołem z kostki zamiast z wywarem z szynki?
« Ostatnia zmiana: 26 Listopada 2008, 21:45 wysłana przez Ninka »

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #878 dnia: 26 Listopada 2008, 22:33 »
Oj ja też bym mogła ostatnio ciągle spać 8)

z zakwasem nie pomogę niestety, ja żurek robię dodając taki z paczki ;)

Offline Beacia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 964
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19. 07. 2008 r.
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #879 dnia: 27 Listopada 2008, 09:24 »
Ja też lubię spać!!! czasem Ł. mówi, że nawet za długo  ;D

Jeśli chodzi o żurek niestety nie pomogę bo u nas to Ł. robi żurek  ;D a ja go nie jem bo nie lubię  ;D

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #880 dnia: 27 Listopada 2008, 12:28 »
Cytuj
Pytanie do lubiących gotować. Czy zakwas żurkowy mogę ugotować z rosołem z kostki zamiast z wywarem z szynki?

nie widzę przeciwskazań, sama tak czasem robię  :D


Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #881 dnia: 27 Listopada 2008, 21:18 »
No!!! Bo już się martwiłam, czy ktoś zna odpowiedź :D

Dzięki Majeczko.

Melduję, że nasze Dziecko to SKARB i twierdzę, że dobrze ją z mężem kształtujemy.

Dzisiaj miało miejsce ostatnie szczepienie pierwszego półrocza. Marika była dzielna i uśmiechnięta, zakwiliła tylko w chwili, gdy zawartość strzykawki opuszczała igłę. Zaraz po był uśmiech, spokój i gadulcowanie. Zero histerii, napinania się, niepotrzebnych łez. Analizując sprawę z moim P dochodzimy do wniosku, że nasze techniki wychowawcze, które prowadzimy w pełni świadomi ich funkcjonowania zdają egzamin.

Mój mąż wszystkim chwali się, jak pogodne Dzieciątko udało mu się spłodzić ;D Właściwie to Marika płacze, tylko, gdy się bardzo kogoś wystraszy, albo długo nie reaguję na jej oznaki głodu lub jest śpiąca, a warunki nie sprzyjają odpoczynkowi. Właściwie, to nawet wtedy nie płacze w głos, a tylko marudzi, lub złości się i krzyczy.

Oczywiście potrafi zapłakać krokodylimi łzami, ale dzieje się to naprawdę bardzo, bardzo rzadko.

Na wizycie kontrolnej wszystkie pomiary okazały się prawidłowe, a waga zdumiała nas bardzo. Na wyświetlaczu pokazało się piękne 6700g ;D

Doktor przykazał kontynuować cycowanie. Był zaskoczony prośbą o receptę na Pepti, bo ostatnie 2 wizyty przyjmowała nas starszej daty doktorka i nasz lekarz wypadł z obiegu. Uświadomiłam go więc o skazie białkowej Mariki i oczywiście znowu usłyszałam kazanie na temat przystawiania. Tyle, że gdyby to On sam choć 2 dni próbował uśpić dziecko na cycku, a to nawet po 2 godzinach byłoby nienajedzone, to zmieniłby piosenkę. Niemniej uważam, że Pediatra trafił nam się na medal. Słoiczki póki co nie wchodzą do jadłospisu skoro piersi stanowią ponad 80% karmienia.

Wracając do mojej Córeczki, jest spokojniutka po szczepieniu. Może śpi ciut więcej, ale naprawdę ciut, no i jest troszkę spokojniejsza, ale bez żadnych ekscesów.

A ja dzisiaj przygotowałam sobie 2 sałatki, kuraka curry, ugotowałam jaja i kiełbasę do żupy, poprasowałam obrusy. Jutro tylko dokończę żurek, bo się jeszcze zakwas kwasi, nakryję. Pawcio odbierze od mojego taty piernika marchewkowego produkcji mojej mamusi (zamiast torcika) i mogę ucztować swoją 18tkę ;) z przyjaciółmi.

Ba! W tym wszystkim udało mi się, jak co dzień wyskoczyć na spacer z Małą i na aero wieczorkiem. Dzień zatem zaliczam do udanych.

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #882 dnia: 28 Listopada 2008, 01:13 »
Zakończyłam żurek. Wyszedł Niebiański ;D Ba! A w wersji ozdrowionej, bo razowy i odtłuszczony ;D

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #883 dnia: 28 Listopada 2008, 08:59 »
na taki to pewnie i ja bym się skusiła...
z reguły zurki są potwornie tłuste, dlatego nie zwykłam jadac..
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #884 dnia: 28 Listopada 2008, 09:23 »
Ninuś a daj przepis na żurek

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #885 dnia: 28 Listopada 2008, 10:08 »
Nina, tak też żurek zachwalasz że sama bym się skusiła. Lila, ja zauważayłam, że ty od żurku z daleka jak ostatnio pogardziłaś ;)


Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #886 dnia: 28 Listopada 2008, 11:02 »
ooo...to taki przepis też bym chętnie skopiowała ;D

aż się wierzyć nie chce, że można tyle rzeczy zrobić mając małego dzieciaczka :) dodaje mi to nadziei na przyszłość ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #887 dnia: 28 Listopada 2008, 14:00 »
Maja....bo to nie był żurek Niny...tym bym nie pogardziła...
bo na pewno jest zdatny dla matek karmiących...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #888 dnia: 28 Listopada 2008, 14:37 »
Taki jest przepis oryginalny:

    *  Zakwas:
    * 1 1/4 szklanki razowej mąki żytniej lub pszennej
    * 1 ząbek czosnku
    * 1 cebula (7 dag)
    * 1 liść laurowy
    * 8 ziaren pieprzu
    * 3 ziarna ziela angielskiego
      Zupa:
    * 5 szklanek odtłuszczonego wywaru z ugotowanej szynki
    * zakwas
    * 50 dag ugotowanej białej kiełbasy
    * 6 jajek ugotowanych na twardo
    * 2 łyżki świeżo startego sparzonego chrzanu
    * 2 łyżki majeranku
    * sól
    * pieprz

Żurek - sposób przygotowania
Przygotować zakwas: do słoja wsypać mąkę. Cebulę obrać i przekroić na cztery części. Czosnek obrać i naciąć. Do mąki dodać cebulę, czosnek oraz zawinięte w gazę i obwiązane białą nicią przyprawy i zalać 2 szklankami ciepłej przegotowanej wody. Słój przykryć ściereczką i odstawić na 4-5 dni w ciepłe miejsce.
Gotowy żur powinien być kwaśny i mieć charakterystyczny zapach. Z gotowego zakwasu usunąć cebulę, czosnek i przyprawy. Wywar z szynki zagotować, wlać zakwas z mąką i znowu zagotować. Dodać osączony chrzan, przyprawić majerankiem, pieprzem i solą. Kiełbasę pokroić w półplasterki. Jajka obrać, opłukać zimną wodą, pokroić na ćwiartki lub w grubą kostkę i włożyć do zupy.
Żurek podawać z pieczywem.


W moim wydaniu powstał na zakwasie z mąki razowej oraz wodzie  z dodatkiem "warzywka" zamiast na wywarze z szynki. Białą kiełbasę zaś ugotowałam na parze i dopiero wkroiłam do zupy. To, co znalazło się w garnuszku pod kiełbasą prawie zatkało mi odpływ w kuchni. Sam smalec. Dla bardziej wybrednych może być podany z samym jajkiem.






Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #889 dnia: 28 Listopada 2008, 14:48 »
podoba mi się ten przepisik...żur w wersji fitt
generalnie od żurku zawsze odrzuca mnie ilość tłuszczu....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #890 dnia: 28 Listopada 2008, 15:11 »
Nina Mariczka ma TWOJE oczy!

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #891 dnia: 28 Listopada 2008, 16:39 »
Dziękuję Rybciu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!  :-*

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #892 dnia: 28 Listopada 2008, 16:42 »
ależ nie ma za co :)

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #893 dnia: 29 Listopada 2008, 10:38 »
przepis zapisany ;D

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #894 dnia: 2 Grudnia 2008, 12:51 »
Hej!

Oj dzieje się dzieje ;) Macierzyński czas zakończyć, zatem wracam w wir obowiązków. Zlecenia powolutku zaczynają napływać. W czwartek wielki start w wielki świat, głowa napełniona nowymi pomysłami, tylko energii mi czasem brakuje.

Jesień... zima, szaruga za oknem, że się nosa z domu nie chce wystawiać. A poza tym:

Odkąd Marika rośnie w oczach, a ostatnio przyśpieszyła, to ja tak, jak wcześniej pisałam czuję się wyssana z sił. Zgodnie z moim postanowieniem jednak do końca 6 miesiąca jej życia zamierzam wytrwać, a to wiąże się z reagowaniem na każde jej zawołanie, przynajmniej do połowy dnia, bo później ogarnia mnie zirytowanie i mogę zacząć gryźć. Co za tym idzie coraz chętniej sięgam po butlę :( Wczoraj zjadła pełną porcję na jej wiek, co stanowi 7 łyżeczek mleka. Nie cieszy mnie to, ale daje chwilę wytchnienia.

Wczoraj, gdy ją karmiłam chrupałam sobie wafle ryżowe z musem jabłkowym produkcji mojej mamy. Marika na każde chrup odrywała głowę od cyca i patrzyła, co jem, mlaskając usteczkami. Po którymś moim gryzie wystawiła łapki w geście "daj" ;D Zatem umoczyłam palucha w musie i jej dałam kapkę na usteczka, och jak zlizała. Może na Mikołaja, przy sobocie poczęstujemy ją z Pawciem czymś nowym jednak.
Widzę wyraźnie, że dziecko jest gotowe i, że wiecznie głodomorek ją odwiedza, a jabłuszko dobra rzecz ;D

Z kolejnych nowości, to wczoraj nasza Bestyjka zareagowała na koty w sposób bardzo wymowny. O czymś rozmawialiśmy z P w jej obecności. Dyskusja była dość zażarta, a ja trzymałam ją akurat na rękach, a ta jak się chichrać nagle zaczęła. My na siebie, z oczami, jak 5 złotych, że o co chodzi? A chodziło o to, że P w czasie tej dyskusji zaczął głaskać szwędającą się obok niego Mrużkę. Jak Marika Kotę zobaczyła, to w taki perlisty chichot uderzyła, że oniemieliśmy. Zapomnieliśmy o dyskusji i dawaj Mrużkę do Mariki wołać. Kotka podchodzi w moim kierunku, a Marika rączki do niej wyciąga dotyka piąstkami i się zaśmiewa w głos. Bezcenne przeżycie. Mrużka troszkę oniemiała była, ale zadowolona bo kilkakroć powtórzyła kontakt z Małą.

Co jeszcze z nowości?

Nabyliśmy uchwyty do butli Avent, by naszemu Dziecku łatwiej się ową dzierżyło podczas papusiania i teraz właściwie to, ona karmi się sama. Cały czas pod nadzorem, ale sztuczne mleczko podaje sobie do dzioba samodzielnie. Czasem zgubi butlę i wtedy krzyczy, by jej podać, ale radzi sobie świetnie.

A z moich rozterek, w sprawie Mariki rozpatruję sprawę szczepienia przeciwko Meningokokom i nie wiem, kiedy należy się podjąć tego zabiegu. Piszą, że od 2-3 miesiąca, ale decyzję podejmuje lekarz. Tyle, że ja lekarza póki co nie pytałam, a boję się subiektywnej opinii. Zatem pytanie do Was Mamuśki:

Czy szczepiłyście Dzieciątka przeciwko Meningokokom, a jak tak to kiedy ?
« Ostatnia zmiana: 2 Grudnia 2008, 13:00 wysłana przez Ninka »

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #895 dnia: 2 Grudnia 2008, 12:57 »
super, ze się dzieje, a jeszcze jak dzieje się tak dobrze to już w ogóle ;D
Fajnie, że tak reaguje na ogonki :D
 
ze szczepieniem nie pomogę niestety ;)

buziaki dla Was :-*

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #896 dnia: 2 Grudnia 2008, 14:05 »
Ninko a jak wrócisz do pracy to z kim zostanie Mariczka?

a tak wogóle to podziwiam cie za tą energi która w Tobie drzemie-masz  power dziewczyno!

Marika słodka jak cukierek , i chyba mieszana jest co?

buziaki :-*
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #897 dnia: 2 Grudnia 2008, 16:20 »
Najpierw poprawię się względem poprzedniego postu. Młoda butlę mleka dostała jako jedną z 2. Do pewnego czasu radziłam sobie za dnia i tylko na noc Marika dostawała strzała z puszki. Teraz niestety dostaje 2 butle, ale ja już naprawdę wymiękam. Dziś ciumkała od 6 do 13, a o 13.30 znowu była głodna  ::)


Kasiu, ja mam działalność. Zatem godziny pracy podpasuję sobie z mężem i jego możliwościami oraz na czas szkoleń wesprę się babciami, bo te są cyklicznie po 2-3 godziny w tygodniu.

Na chwilę obecną tak to będzie wyglądać. Swoje zajęcia fit planuję wznowić, albo dopiero w styczniu, a że okres wtedy jest martwy, to może dopiero we wrześniu.  Tutaj muszę sprawę dokumentnie przeanalizować względem opłacalności i płynności finansowej. Do tego czasu skupię się na wykładach i usługach wizażu. A w fitnessie będę deską ratunku dla zaprzyjaźnionych klubów.


Mamuśki nic w kwestii meningokoków nie napiszecie ??? Pytam, bo co przychodnia to inna opinia w tej materii. U nas nic nie wspomnieli, a tam gdzie mój kuzyn jest prowadzany wnieśli te szczepienia jako wskazane dla 3 miesięcznego berbecia. I bądź tu człeku mądry.

« Ostatnia zmiana: 2 Grudnia 2008, 16:25 wysłana przez Ninka »

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #898 dnia: 2 Grudnia 2008, 16:35 »
Ninka, jak masz dobrego lekarza to się go trzymaj i jakis innych wcale nie słuchaj. Jezeli on ci powie że nie trzeba to nie trzeba i tyle. Wydajke mi się że w medycynie jest trochę tak, że co lekarz to inne podejście i jakby sie wszystkich słuchało to moznaby zgłupieć dokumentnie


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #899 dnia: 2 Grudnia 2008, 16:37 »
Nina, ja nie pomogę, bo my nie szczepiliśmy na meningo...w styczniu lecą pneumokoki, rotawirus już za nami.