Autor Wątek: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)  (Przeczytany 264451 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline beyonce

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 960
  • Płeć: Kobieta
  • Tylko w twoich dłoniach jestem jak melodia...
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #810 dnia: 18 Listopada 2008, 19:37 »
Hejoski  ;D
Jestem i podczytuję  :D
 U nas ząbek wyczaiła Babcia,postukała w dziąsełka metalową łyżeczka  ;D ja specjalnie nie zaglądałam do buziulki  ;)
Jeżeli to zębolek- niech moc będzie z Tobą - jest ciekawie.....  :-*  :-*  :-*

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #811 dnia: 18 Listopada 2008, 19:55 »
szczerze....... to bym babcię w gówkę tą łyżeczką postukała...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #812 dnia: 18 Listopada 2008, 20:07 »
Lila, a czemu? jak delikatnie postuka, to chyba nic się nie stanie? bo ja się przyznam też stukałam  ::)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #813 dnia: 18 Listopada 2008, 20:11 »
bo mnie to irytuje...
co druga babcia ma odpały typu - postukaj łyżczką to sprawdzisz czy to ząbek...
jak ząbek, to w końcu wylezie,
a sama sobie po zębach stuka? a chciałaby żeby jej ktos stukał i sprawdzał czy to juz jej czy moze proteza?

drugi ulubiony świr babć po zimnych rączkach
« Ostatnia zmiana: 18 Listopada 2008, 20:19 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #814 dnia: 18 Listopada 2008, 20:22 »
Myślałam, że Twoja awersja ma podłoże medyczne  :P Ale rozumiem. Teraz będę wsadzała małej palucha do buzi, żeby sprawdzić  ;D

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #815 dnia: 18 Listopada 2008, 20:26 »
jeszcze jest trzeci świr - daj do possania skórkę od chleba...
a na jaką cholerę ja się pytam..

Nina sorry, że u Ciebie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #816 dnia: 18 Listopada 2008, 20:28 »
i czekoladę w wieku 10 m-cy :klnie:

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #817 dnia: 18 Listopada 2008, 22:58 »
Spoko, możecie szaleć na temat babć ile chcecie ;) Łączę się w bólu. Jakby u nas która z łyżeczką wyjechała, to bym zapytała, czy może być taka wazowa, do zupy  ;D

A tak na serio, to ten ząb, nie ząb, ale może ząb, bo mała ma luźną kupkę. Tak bardziej niż dotychczas. Dziś ostatnia, a 4 ze wszystkich dzisiejszych (rekordowa ilość po odsmółkowaniu)  była bardzo wodnista, a dziecko bardzo marudne. No więc ten nie ząb, to może ząb ;D



Cycki mi ześwirowały, bo Młoda wiecznie na nich wisi i one biedne powariowały, co się dzieje. Jednak dziś od położnej Moniowej dowiedziałam się, że kryzys laktacyjny występuje z częstotliwością:

3,6,3

3 tygodnie, 6 tygodni i 3 skończone miesiące życia dziecka.

To by się u nas zgadzało. Jestem wyssana z sił... dosłownie. Takie napędzanie laktacji jest cholernie męczące, ale sądzę, że warte tego całego zachodu.

Dziś miałam super zwariowany dzień i czuję się z tym dobrze... bardzo dobrze. Najpierw wizyta u mojej bardzo dobrej koleżanki, z inną bardzo dobrą koleżanką, więc dawka super pozytywnych emocji. Po tym spotkaniu szał w domku obiadkowo- obrządkowy i załatwienie 1 spr. zawodowej.

Wizyta u Moni sadystki-dentystki. Na koniec trening, na który miałam nie iść bo czuję się wyzuta z sił, z racji rozkręcania laktacji.
Jednak dałam radę, a teraz szykuję mężowi prowiancik na jutro bo jedzie do chorej cioci, o której pisałam wcześniej, a która niestety nie ma się lepiej.

Poza ostatnim, o czym napisałam, to wszystko inne daje mi namiastkę normalności. Uwielbiam mieć tyle zajęć i dni wypełnione po brzegi, a przy tym różnorodne.

Oczywiście we wszystkim towarzyszyła mi wisząca na cycku Marika. No! Za wyjątkiem wizyty na fotelu dentystycznym i treningiem. Mam nadzieję, że coś z tego rozkręcania wyniknie, bo (.)(.) naprawdę zaczęły mi szaleć.

Jutro kina nie będzie, choć bardzo chciałam zobaczyć film "To nie tak, jak myślisz Kotku" W zamian wizyta u lekarza oczodołowego, czyli okulisty ;) Ale, ale... może męża przy weekendzie wyciągnę, a córę teściom na wieczór wciśniemy ;)

Buziaki dla Was.
« Ostatnia zmiana: 18 Listopada 2008, 23:00 wysłana przez Ninka »

Offline Mama_Julki
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.01.2008
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #818 dnia: 18 Listopada 2008, 23:25 »
Ninuś, szkoda, że Was jutro w kinie nie będzie, bo liczyłam na spotkanko!

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #819 dnia: 19 Listopada 2008, 11:50 »
ja też nie stukałam łyczeczką małemu po dziąsłach
sama bym nie chciała, zeby mi któs stukał to i małemu tego nie zafunowałam

lila az się usmiechnęłam szeroko po przeczytaniu twoich postów - mammy takie samo zdanie

Nina - jak luźna kupa bo może i na te zęby - u nas też tak było

Offline inesk

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 464
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #820 dnia: 19 Listopada 2008, 14:02 »
Jak luzna kupa i katar  :) - zeby ida  :D


Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #821 dnia: 19 Listopada 2008, 15:07 »
bez kataru, a kupa póki co ustała. Ostatnia była wczoraj ok 22.

Dzisiejsza wizyta u okulisty z pomyślnymi rokowaniami. Oczka właściwie fiksują za światłem, ale w razie "gdyby" mamy się udać do lekarza. Oby nie ;)

Moja mama dzielnie nam towarzyszyła w wizycie w przychodni. Zawsze przyda się jeszcze jedna para rąk przy Marice. A to wózek pchnąć, a to go dojrzeć, a to drzwi przytrzymać, bo jakaś stara klempa trzaska wprost w wózek, bo ONA idzie... A ile radości ma wnusia i babusia ze wspólnego obcowania.

A tak poza wizytą babci, to my dziś samiutkie jesteśmy bo tatuś u cioci, ech szkoda, że w takich okolicznościach musiał jechać. Na pocieszenie zdałam mu relację z wizyty u okulisty i opowiedziałam, jak się Marika śłicznie nową zawieszką wózkowo- łóżeczkową bawi. Och ma dziewczynka zajęcie ;D

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #822 dnia: 20 Listopada 2008, 16:37 »
Witam Was czwartkowo!


Wczoraj minął rok odkąd wiemy o naszej Kluseczce. Na tą okoliczność przed wieczorną kąpielą zrobiliśmy Marice sesję zdjęciową na golaska i odbiliśmy jej cudowną stópkę w gipsie.
W efekcie powstanie takie cudo:



Po kąpieli i oddelegowaniu Mariki do krainy Morfeusza wypiliśmy sobie po lampce czerwonego winka i się zrelaksowaliśmy.

Mój mąż bardzo tego potrzebuje. Mamy ciężki moment w rodzinie.

Radość co dzień niesie nam nasza Córeczka i swoim uśmiechem rozświetla nam ponure, jesienne dni. Jednak czasem dzieje się tyle, że człowiek nie umie udźwignąć całego ciężaru i bez wsparcia ukochanej osoby nie radzi sobie. Nawet ze wsparciem bywa ciężko. Bardzo ciężko.


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #823 dnia: 20 Listopada 2008, 16:45 »
Piękne zdjęcie. My też mamy odpowiednią ramkę z miejscem na odcisk, ale niestety nie ma kto zrobić, a ja sama za to się nie wezmę  :-\ No trudno.

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #824 dnia: 20 Listopada 2008, 17:23 »
my tez mamy taką ramke
fajna pamiątka

a jesli chodzi o meza to dobrze ze ma was i ma w was oparcie
to najwazniejsze

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #825 dnia: 20 Listopada 2008, 17:44 »
To nie jest Marika na zdjęciu :) Nasza córa będzie miała golaskowe.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #826 dnia: 20 Listopada 2008, 18:17 »
hehe, tak rzadko ją pokazujesz, że nawet nie wiem jak wygląda :)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #827 dnia: 21 Listopada 2008, 10:17 »
Znam ramkę, kiedyś dałam tką Eli ale mówiła, że ciężko się ten odcisk robi - a jak Wam poszło Nina :?:


Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #828 dnia: 21 Listopada 2008, 10:27 »
super ta ramka, nawet nie wiedziałam, ze takie cuś jest ;)

co do ciężkiego okresu...najważniejsze, ze macie siebie i możecie na siebie liczyć. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #829 dnia: 21 Listopada 2008, 15:31 »
Stopa naszego Yeti odciśnięta bez większych problemów, sposobem, na 4 ręce. Teraz schnie, a P dziś załatwi wywołanie foto.


"W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał się drugiego:
 - Wierzysz w życie po porodzie?
- Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to co będzie potem.
- Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać?
- No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią....
- No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina.
- No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się będzie o nas troszczyć.
 - Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest?
- No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.
- Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem, czyli jej nie ma...
- No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja myślę, że prawdziwe życie zaczyna się później."
« Ostatnia zmiana: 21 Listopada 2008, 15:40 wysłana przez Ninka »

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #830 dnia: 21 Listopada 2008, 15:35 »
Piękne to:) Kiedyś zamieściłam tą historyjkę w Gabrysiowym wątku.

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #831 dnia: 21 Listopada 2008, 15:41 »
Mam pytanko odnosnie ramki zamawialas ja przez allegro czy gdzies w sklepie kupiona?
Bo tez planuje taka kupic i nie wiem czy te na allegro sa ladni wykonane?

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #832 dnia: 21 Listopada 2008, 16:15 »
Dostałam w prezencie ;D

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #833 dnia: 21 Listopada 2008, 16:17 »
Kuchasiu wpisz na allegro "baby art" i tam są takie rzeczy.

Offline agusia1213

  • "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1299
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 kwiecień 2007
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #834 dnia: 21 Listopada 2008, 16:44 »
Historyjka śliczna :'(
Super pomysł z tą ramką, też o tym myslałam, ale chciałam odcisk zaraz po pobycie w szpitalu zrobić. Niestety nie kupiliśmy tej ramki i już po ptakach   :P

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #835 dnia: 21 Listopada 2008, 17:16 »
Wiesz Ninko i mojej małej chyba  jakaś perełka wychodzi, bo wczoraj w nocy była marudna,  kupsztal też lekko poluzowany i slini się na potęgę....no to będzie wesoło cos czuję.....

mam takie ustrojstwo na palca z tuperware (nie wiem czy prawidłowo to napisałam), takie silikonowe cosik, co się na palca nakłada i masuje dziasła, pomaga...jak pomasuje to przestaje marudzić ;D

Offline Beacia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 964
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19. 07. 2008 r.
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #836 dnia: 21 Listopada 2008, 19:55 »
J chciałam zameldować, że jestem i czytam ale nie zawsze piszę, bo szczerze nie za bardzo się jeszcze znam na karmieniu i dzieciowych kupkach ;D mam nadzieję, że kiedyś sie to zmieni ::) ale jeszcze nie teraz..
Bardzo mi się podoba jak piszesz o Marice, o macierzyństwie...
Bardzo fajna jest ta ramka ze stópką  :D
Aaaaa i jeszcze chciałam napisać, że historyjka o bliźniakach świetna i daje do myślenia  ;D

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #837 dnia: 22 Listopada 2008, 00:15 »
KAHA pozostaje czekać ;D choć nasza plamka zaginęła w akcji. Więc to pleśniawka mogła być, choć jakaś taka za bardzo skupiona i intensywnie biała mi się wydaje. Czas zweryfikuje co i jak.

Beacia fajnie, że czytasz, o moim świecie "w kolorze brąz" ;D Miło mi, jak ktoś znajduje czas na odwiedzenie naszego wątku.

Dziś Marika była maruda, że hoho. Za winowajcę uznaję podawanie mleka, które stało dłużej niż 1gdzinę. Fakt, że niewiele go wypiła, ale od 2 dni takie bąki-śmierdziuchy sadziła, że mąż mnie posądzał o te bomby ;)

Nasza rezolutna Dziewczynka umie już zdjąć sobie skarpetę rączką, rozpiąć śpiworek, w którym śpi, wyciągać rączki do mamuni, brzuszkować dłużej niż pół godzinki, dużo gadulcować, wrzesczeć pokazując focha, złościć się, śmiać na głos, klepać wszystko i wszystkich i inne o których teraz nie pamiętam. Potrafi też nie wkurzyć, podminować tatę i jak wyżej napisałam rozsiewać bomby biologiczne :P

A mamunia, co by na łeb nie upadła dalej trenuje, jak może to i co dzień. Spotyka się z koleżankami, a lada dzień planuje samotny spacer po centrum handlowym za ciuchami  ;D ;D ;D

I wydarzenie dnia: Mamunia Ninunia poprowadziła dziś fitness i zrobiła to skromnie pisząc GENIALNIE i jest szczęśliwa, wesoła i wie, że kocha, to co robi!!!
« Ostatnia zmiana: 22 Listopada 2008, 00:16 wysłana przez Ninka »

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #838 dnia: 22 Listopada 2008, 07:44 »
No to superowo Ninko, ja chyba też zacznę się urywać z domu do pracy...bo mimo tego, że lubię siedzieć z małą w domu, to chętnie bym się wyrwała na 2-3 h do pracowni....ech.....

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Marika - najcudowniejszy mały raczek Ninki i Pawła :)
« Odpowiedź #839 dnia: 23 Listopada 2008, 01:46 »
Taaa, ja tą małą Bestię kocham, ale muszę mieć co dzień choć 1,5h wytchnienia od niej. Wspiera mnie w tym mąż i daje wyjść z domku, nawet, jak jest bardzo zajęty. Pomaga mi tym bardzo, bardzo mocno. Inaczej bym oszalała.


Grudzień będzie już nieco aktywniejszy zawodowo, ale nie na tyle bym straciła możliwość karmienia piersią. Do końca stycznia 2009 chcę ją trzymać na cycu, a po, niech się dzieje wola nieba. Wierzę bowiem, że na chwilę obecną robię wszystko by moje Dziecię nie miało alergii na nasze futra i żeby nie uczulały ją inne rzeczy. Choć ostatnio zgrzeszyłam dietetycznie i odbiło się to na skórze Mariki.

Przed 2 dniami w sklepie stałam przed półką ze słoiczkami dla niemowląt i już prawie, prawie brałam do koszyka to żarełko. Jednak daję sobie jeszcze szansę zanim wrzucę coś stałego. Nie tracę nadziej, że jeszcze pociągnę obecny system, a wychodzi on dokładnie 5/6 karmienia naturalnego. 1 karmienie jest sztuczne i zamyka się w proporcjach 180ml/6 łyżeczek pepti. Nie zawsze Mała zjada pełną taką porcję, czasem jest ona podzielona na 2 mniejsze. Zasypia jednak po opróżnieniu mi dwóch cycuchów i sypia po 9-10 godzin bez przerwy na karmienie. Zakładam więc, że się najada.

A w ogóle to od pewnego czasu czuję narastający chaos w mojej osobie. Ja, taka poukładana, miewam problem z organizacją, zdecydowaniem i asertywnością. Nie wiem co się dzieje i niepokoi mnie to.
Dodam tylko, że nasze dziecię dzisiaj nauczyło się włączać karuzelę nogami i przełączać w niej tryby. Ba! Sądzę, że dopatrzyłam się u niej zrozumienia zależności między kopnięciem ustrojstwa, a tańcem wariatów na górze. Ponadto Marika chwyta kumpli z karuzeli nogami i próbuje ich do siebie przyciągnąć. Zaś grzechotki rozrzucone w jej kojcu są dla niej do osiągnięcia z każdej pozycji. Potrafi się do nich przybliżyć i chwycić w łapkę, jeśli nabierze takiej ochoty. Dodatkowo również leżąc na brzuszku czuje się, już na tyle silna by łapać zabawki i się nimi bawić podczas brzuszkowania.