Ladies.
W tej sali za 200zł/dobę w Zdrojach. Nie ma łózek dwuosobowych

Jest łóżko dla Ciebie i rozkładany fotel dla męża czy kogo tam chcesz.
Dodatkowo : lodówka, telewizor, stolik dwa mega wygodne fotele.
W łazience (ogromnej i nowej) kibelek, bidet, wanienka dla malucha, kabina prysznicowa i umywalka.
Żałuję, że zdjęć nie zrobiłam. Ja leżałam w sali nr11.
Ja podgrzewacza nie mam do tej pory

Niepotrzebny mi.
Na porodówkę weźcie sobie ręcznik i przybory do kąpieli, po lewatywce można swobodnie wziąć prysznic.
WODA, o tak - to podstawa.
Ja wzięłam swoją koszulę do porodu, ale ubrałam się summa sumarum w ten ichniejszy zielony kubraczek. Po porodzie i umyciu mnie "denaturatem" ubrali mnie w białe coś z frędzlami przy cyckach. Jak pojechałam na swoją salę - wykąpałam się i przebrałam w swoje "łaszki".
Kurde, normalnie mogłabym znowu rodzić

Ale poczekam z tym do 2011
