Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3538651 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7170 dnia: 16 Marca 2009, 14:32 »
Ja w sumie dopiero teraz zaczynam wcinać!!Bo tak to w ogóle nie miałam apetytu.Jedzenie mogłoby nie istnieć dla mnie!!!
Zachcianki?? Hmmm no coś bym pewnie zjadła ale sama nie wiem co i tak to u mnie wygląda he he he


Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7171 dnia: 16 Marca 2009, 21:11 »
ja też miałam straszne mdlosci (to chyba mało powiedziane) do 14 tygodnia i chudłam w oczach ale tak od 20 tygodnia to juz zaczelam jesc a teraz brzuszek z dnia na dzien rosnie

Offline agaga

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 459
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.08.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7172 dnia: 16 Marca 2009, 23:03 »
Ja zawsze byłam szczypior, i przez pierwsze trzy miesiące dużo, bardzo dużo jadłam, bo  wtedy nie miałam mdłości. Teraz w związku z tym że mdłości mniejsze, mniej jem i z 3 dodatkowych kilogramów sprzed ciąży zdążyłam schudnąć za co dostałam burę od ginekolog i endokrynolog pod których opieką jestem. Dodatkowo doszły stresy w ostatnim czasie. No ale teraz mam postanowienie wrócić do tych 3 kg dodatkowych dla spokoju mojego, mojego męża.
No i oczywiście dostałam polecenie zrobienia morfologii, rozmazu krwi i OB, aby sprawdzić czy wszystko OK.

Offline obri

  • Zosia jest już z nami! :-)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 606
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7173 dnia: 17 Marca 2009, 11:17 »
Tja...uroki ciążowe...skąd ja to znam  ::)

Ja właśnie wkroczyłam w III trymek i jak na zawołanie pojawił się zestaw zapomnianych już dolegliwości - zaparcia, zgaga, nadwrażliwość na smaki i zapachy, a co za tym idzie wybredne podejście do jedzenia - a przy tym duży apetyt :-D hehe...
Waga podskoczyła do +7kg, a następnie spadła do +6kg, więc jeszcze jakieś płyny zatrzymuję w organizmie... Robi się powoli ze mnie coś na kształt wieloryba  ;D
Dobrze że wyniki w tym tygodniu robię, to zobaczymy czy wszystko OK.

Ale tak ogólnie to jest pięknie :-) Idzie wiosna! Mój termin wypada dokładnie za 3 miesiące - czyli w sumie to już niedługo, ale spokojnie jest czas na wszystkie przygotowania ;-) Zatem luzik...

Pozdrowionka dla waszystkich!!!!
Agaga cieszę się że u Ciebie wszystko OK!!! Zaglądaj częściej!

Mój Aniołeczek 19.02.2008 (*)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7174 dnia: 17 Marca 2009, 11:26 »
Dziewczyny, a ja zadam głupie pytanie- jak się coś wypije albo zje, to ile to coś pozostaje w żołądku? ::) W sensie jak długo się wchłania... I czy jak się zwraca, to mimo wszystko jest szansa, ze coś w tym brzuchu zostanie?
Jestem dziś kompletnie bez energii :-\
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7175 dnia: 17 Marca 2009, 12:33 »
wchlania sie poł godz po zjedzeniu ale co do zwracania to nie wiem ja bardzo duzo zwracałam a nic nie jadłam więc sie dziwilam skąd mi sie to bierze nawet napojów nie przyjmowałam.

Dzis byłam na krzywej cukrowej i z tego co wczesniej tu na forum wyczytałam każdy pisał że to nie dobre lep[iej miec sok z cytryny bo po tym sie wymiotuje a dla mnie wręcz przeciwnie bardzo slodziutkie to fakt ale zeby to bylo nie dobre to nie i żadnych cofnięc ani wymiotów nie mialam a tak byłam nastraszona tym badaniem. To fakt męczące jest to czekania na powtorne pobranie krwi i nic nie jedzenie przez ten czas a sama glukoza smakuje jak by do wody się dodało duzo miodu.
Teraz lecę odebrać wyniki.

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7176 dnia: 17 Marca 2009, 13:14 »
Eeee Ja nie narzekałam na tą glukozę hi hi tylko wkurzało mnie to czekanie hi hi Jak dla mnie smakowało baaaardzo słooodko
Miałam tylko raz pobraną krew sama się zdziwiłam bo też słyszałam,ze pierw przed i później po ale było raz i wynik wyszedł rewelacyjny no baaa inaczej by nie mogło być he he


Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7177 dnia: 17 Marca 2009, 13:32 »
Fasolek. Powiem Ci tak, ja spadłam przez pierwsze 16 tyg. jakieś 5-6 kg. Mało co jadłam, głównie piłam - żeby się nie odwodnić.
Moje dziecko jest zdrowe i rośnie w oczach  ;D

Dziecko, będąc w brzuszku nie da sobie krzywdy zrobić  ;D wyssie z Ciebie to, czego potrzebuje  :D
Też się martwiłam, więc doskonale Cię rozumiem.
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7178 dnia: 17 Marca 2009, 13:41 »
Ja jechałam też z wagi a teraz już tyje.Też się bałam,ze może maluszkowi będzie źle lub coś innego ale on zdrowy chłop jest!!Sam lekarz mi powiedział,ze jeśli nie mam się objadać,że jeśli nie mam ochoty czy cuś to nie mam wpychać na siłę i nic się złego nie stanie


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7179 dnia: 17 Marca 2009, 15:42 »
a ja przez pierwsze 4,5 miesiąca ani grama nie przytyłam i położna z lekarzem już zaczynali sie martwić a teraz tyje w zastraszającym dla mnie tempie już mamy 8kg na plusie a ja zaliczam sie do tych z mega szybką przemianą materii  ;)

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7180 dnia: 17 Marca 2009, 15:53 »
Ja bardzo mało przytyłam bo moja pierwsza waga u położnej to 78 a teraz warzę 79,5kg a leci mi początek 7 miesiąca!!
Boże jak ten czas mi szybko zleciał!!!!Niedawno był 3 lub 4 miesiąc!!Dla mnie to zastraszające tempo hehe


Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7181 dnia: 17 Marca 2009, 16:49 »
No niby wiem, że dziecko sobie krzywdy nie da zrobić, ale... ja nie chcę też krzywdy sobie zrobić :P A o wchłanianie pytałam, bo dzisiaj zwracam sałatkę którą wczoraj jakoś zjadłam, tak ok 17- no to dla mnie technologicznie niemożliwe, nie wiem jak przez prawie dobę coś w żołądku może się przechować ::) No i po prostu chciałam wiedzieć, ile muszę się powstrzymywać na siłę od wymiotów, żeby jakaś herbatka miętowa czy woda się wchłonęły, bo często nawet płyny oddaję... No nic, jakoś to przeżyję, kwestia tylko w jakiej kondycji ;)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7182 dnia: 17 Marca 2009, 18:26 »
Fasolku - ja zwracałam wszystko, wodę, herbatę, wsio......zwracałam jak weszłam z dworu do pomieszczenia...jak wychodziłam na dwór...jak poczułam zapach surowego mięsa....w sklepie z miejsca robiło mi się niedobrze.....4 miesiące wyrwane z życia. Ale były tylko dwie rzeczy , po których nie było pawia - pieczone ziemniaki z mudurkach w piekarniku i maślanka. Ubogie menu ale....córa wyrosła na tym i ma się dobrze. Przyznam też, że z powodu krwiaka trafiłam do szpitala. No i tam trochę mnie naprawili od strony tego pawiowania, nawodnili mnie i jakoś to przetrwałam. Mdłości i pawiowanie dokuczały mi do końca ciąży, ale już umiarkowanie po 4 mc. Dasz radę.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7183 dnia: 17 Marca 2009, 18:33 »
pasaż w ciąży jest zwolniony
generalnie zakłada się, ze kobieta w ciąży jedząca reularne posiłki nigdy nie jest na czczo...zatem "wczorajsza sałatka" wcae mnie nie dziwi
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7184 dnia: 17 Marca 2009, 18:53 »
Odbiegając od tematu to mam pytanie.Jeśli jest któraś z Gdańska to może mi podpowie gdzie mogę rozejrzeć się za wózkami czy łóżeczkiem oprócz marketów bo tam nic ciekawego nie widziałam.Pytam bo tak dokładnie nie znam Gdańska


Offline agaga

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 459
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.08.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7185 dnia: 17 Marca 2009, 20:13 »
Dzięki Obri,
zaglądać, zaglądam ale tak nieśmiało piszę. Jakoś nie dochodzi do mnie że zostanę mamą, że w końcu się udało przetrwać najgorszy okres i że tym razem będzie dobrze.

Boję się trochę tej krzywej cukrowej bo niestety w ciąży nie toleruję za bardzo słodkich rzeczy. Słodycze mogłyby dla mnie nie istnieć. 

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7186 dnia: 17 Marca 2009, 21:30 »
sylvia1pl w Gdańsku, na Jaśkowej Dolinie jest sklep AKPOL http://www.swiatdziecka.pl/kontakt.html



Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7187 dnia: 17 Marca 2009, 21:40 »
Agaga ale masz fajnie. Ja tylko słodkie!!! Inne jedzenie w zasadzie mogłoby dla mnie nie istnieć!!!
I tak praktycznie od początku ciąży... Mam nadzieję, że uda mi się to zrzucić po ciąży...



Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7188 dnia: 17 Marca 2009, 22:21 »
A mi wiecie co wyskoczyło? Kurcze, za dobrze być nie może  :-\   ;) opryszczka, najpierw na wardze a teraz przeniosła mi się na dziąsło! Pierwszy raz takie coś widzę, na dziąśle, między zębami, jedynką a dwójką! Aż musiałam iść do lekarza bo to jednak przeniosło się ze skóry na śluzówkę więc się wystraszyłam. No i niestety lekarz mówi, że w takiej aktywnej fazie i gdy się przenosi to trzeba lekiem zadziałać  :( No i mam brać Acyklowir w tabletkach aż 5 razy dziennie  :-[ No trudno, ale najgorsze jest uważanie żeby nigdzie nie przenieść  :-\


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7189 dnia: 17 Marca 2009, 22:27 »
Ojej aż tak??!! Ja miałam tylko zwykłe zimno i też się bałam, żeby się nigdzie nie przeniosło.
Pamiętaj o używaniu osobnych ręczników do buzi i do reszty, żeby się  nie przeniosło...



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7190 dnia: 18 Marca 2009, 08:38 »
Oj Aga, może masz za mało witamin ??? Też złapałam coś na ustach na początku ciąży i ponoć z powodu osłabienia organizmu.

Szybko poszło na szczęście.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7191 dnia: 18 Marca 2009, 09:19 »
Ja też mam teraz na ustach zimno, ale na szczęście schodzi... już zasycha i niedługo nie będzie śladu :)

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7192 dnia: 18 Marca 2009, 09:24 »
Ja na szczęście nie miałam żadnych tego typów problemu i oby tak dalej ale za to ostatnimi czasu denerwuje mnie moja bezradność!!No Ja *pii* mam problem żeby skarpetki ubrać albo buty ;/ Mój kochany mąż musi mi pomagać hi hi


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7193 dnia: 18 Marca 2009, 10:09 »
A to dopiero początek ;D Mnie jeszcze wkurza, że się obijam brzuchem, nie mieszczę, ciągle o kogoś zawadzam, bo zapominam,

że mam więcej w obwodzie ;D A najlepiej było jak chciałam podejść do witryny sklepowej coś obejrzeć i mnie brzuch zatrzymał ;D

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7194 dnia: 18 Marca 2009, 11:02 »
Ja ja znam to!!Albo usiądę sobie na fotelu wygodnie,chcę wstać a tu dupaa,że tak brzydko powiem.Zanim wstanę to muszę się pobujać do przodu i do tyłu no i wtedy hoop hi hi




Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7195 dnia: 18 Marca 2009, 11:15 »
No nie jest łatwo być ciężarówką :) Ja w domu się nie obijam, ale w pracy mi się zdarzało - dobrze, że już tam nie muszę chodzić, bo ne wiem czy mała była zachwycona tymi uderzeniami  ;D ;D ;D
Czasem tylko jak wstaję na siku w nocy to zapominam o tym, że balustrada od schodów jest tak blisko  ;D ;D ;D



Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7196 dnia: 18 Marca 2009, 12:04 »

Słuchajcie moje drogie a moze któraś się boryka z kołataniem serduszka i plytkim oddechem??bo mnie to strasznie dokucza!!Nie mogę pracować przez to normalnie a mój lekarz stwierdził,że to nic takiego i mogę spokojnie pracować ale się nie da ;/;/



Wiem,że odbiegam od tematu uwierania hihi ale mam prośbę jeśli któraś byłaby jeszcze z Gdańska to bardzo proszę o namiary na jakies sklepy dziecięce z wózkami,łóżeczkami...gdzieś w śródmieściu lub wrzeszczu albo jakoś tak,bo jak już wcześniej wspominałam nie znam tak dokładnie Gdańska a bym nie chciała szukać gdzieś kilometrami


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7197 dnia: 18 Marca 2009, 12:14 »
kołatanie i płytki oddech? od miesiąca sie z tym borykam często przez to robi mi sie słabo ale ja i tak na l4 jestem z innego powodu  ;)

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7198 dnia: 18 Marca 2009, 13:24 »
kołatanie i płytki oddech to norma, a ja też na zwolnieniu z innego powodu :)
Ale masz rację ciężko jest - może idź do innego lekarza??
Moja koleżanka jak była w ciąży to jej lekarz powiedział, że może bez problemu pracować do końca, a ona była kelnerką  ;D ;D ;D
Wyobrażacie sobie kelnerkę w 8 czy 9 miesiącu?? ;D ;D ;D



Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #7199 dnia: 18 Marca 2009, 13:36 »
Też słyszałam,że mogę robić do końca bo przecież nie ma problemu żadnego.Z jednej strony mi wsio ryba mogę robić ale z drugiej to uciążliwe ;/
Teraz będę szła do rodzinnego lekarza bo z moim ginkiem idzie pogadać ale nie zawsze i nie tak jak Ja bym sobie tego chciała hi hi