[Oleńka81]

jej!  ladna sukienusia, sandalki delikatne, sliczne.. ja zawsze marzylam o slubie na powietrzu, tak oryginalnie.
a wyszlo inaczej, coz nie da sie powtórzyc juz....

[katarzyna_84]

    suknia śliczna, wszystko dobrane idealnie, sandałki, biżuteria, efekt będzie napewno porażający, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu, a zaproszonka pierwsza klasa, pogratulować zdolnego narzeczonego, zastanawia mnie tylko jedno, jak (czym) wyciskaliście ten wrozrek

[rajdowka]

ja bym na upaly nei narzekala

hm.. u mnie tak czy siak bedzie plener, jak nie bedzie pogody to jest w pogotowiu wieeelki bialy namiot

Rewelacyjne bedziecie mieli zaslubiny! Powiedziec sobie tak, an swiezym powietrzu, w takim pieknym otoczeniu to na pewno piekne przezycie. Zaciskam kciuki, zeby Waszego dnia swiecilo piekne slonce!

[**sloneczko**]

super te fotki, ale będzie klimat    

Zaciskam kciuki, zeby Waszego dnia swiecilo piekne slonce!

ja także    

[anowi]

i ja trzyamm mocno kciuki

nooo, nie mogę się relacji doczekać  

nooo, nie mogę się relacji doczekać

ja tez ach slub ma swiezym powietrzu jak na filmach
tylko ta pogoda ale napewno bedzie pieknie
wczoraj slubowala moja sasiadka jest luty wczesniej bylo szaro be fu i blotnie na wczoraj spadl zlocisty snieg i slonce mocno grzalo jak w lato lub w gorach   a dzis znow jakos nijak i jak tu nie iwerzyc ze cos czuwa nad pogoda    

[redzia]

Wczoraj dostalam ulotke o targach slubnych, ktore odbeda sie w hotelu obok Rathcoole i odrazu pomyslalam o Tobie wiec gdybys miala ochote zobaczyc jak takie targi (a raczej wystawa ) u irishow wygladaja to podaje Ci namiary:
WEDDING FAIR, 17th & 18th February, Noon until 6pm., Citywest Hotel, Saggart, Co. Dublin
Wejscie jest darmowe (tak pisza na ulotce). Wiecej info na stronie owego hotelu www.citywesthotel.com.
Mozna wygrac wesele

Pozdrawiam

Witam Irishania na Twoim odliczanku, bardzo chętnie potowarzyszę;), tym bardziej ,ze ja również jestem sierpniową tegoroczną panną młodą;) Pozdrawiam

[irishania]

Redziu jestes kochana ale nie wiem czy sie pofatyguje, bylam juz na kilku takich wedding fairs, w zasadzie to wszystko mamy juz wybrane(oprocz sukienek dla druhen) i wiekszosc rzeczy w Polsce, tutaj tylko ubiur i zaproszenia(ale te juz wyslane)
A. siostra przed swoim slubem na takich wlasnie targach wygrala sukienke i kilka innych mniejszych nagrod jak wizyta u kosmetyczki czy spray tan i cos tam jeszcze , szczesciara
ale dzieki za pamiec
 brzozik

[irishania]

znow jakos nijak i jak tu nie iwerzyc ze cos czuwa nad pogoda

no forumki tydzien przed weselem bedziecie tu zgodnie zdrowaski za mnie odmawiac, zeby nad nasza pogoda(rajdowki i met tez)tez czuwalo

[**sloneczko**]

no forumki tydzien przed weselem bedziecie tu zgodnie zdrowaski za mnie odmawiac, zeby nad nasza pogoda(rajdowki i met tez)tez czuwalo

Nie ma sprawy  

[olkahof]

irishania,  ty sie o pogode martwisz?

ej no ja to mam sie co martwic    ale ty?

[rajdowka]

no forumki tydzien przed weselem bedziecie tu zgodnie zdrowaski za mnie odmawiac, zeby nad nasza pogoda(rajdowki i met tez)tez czuwalo

 

[tete]

       powaliło mnie Aniu!!!będziesz P-R-Z-E-P-I-Ę-K-N-Ą Panna Młodą az się doczekac nie moge    

 
ao pogode się nie martw mam szamana znajomego  ZACZARUJEMY i będzie git

ao pogode się nie martw mam szamana znajomego ZACZARUJEMY i będzie git

dokladnie ja o pogode bede czarowac juz dla kwietniowek...i do grudnia

[shain]

no forumki tydzien przed weselem bedziecie tu zgodnie zdrowaski za mnie odmawiac, zeby nad nasza pogoda(rajdowki i met tez)tez czuwalo

  bedzie   i będzie słonko świecić już my się o to postaramy!

[irishania]

a o pogode się nie martw mam szamana znajomego  ZACZARUJEMY i będzie git

a no w takim razie bede spakac spokajnie

[shain]

i bez szamana będzie dobrze choć troszkę czarów niezaszkodzi ale ja myślę że sami zaczarujecie ten dzień!

[irishania]

chcialam sie pozalic ze nawet pies z kulawa noga tu nie zaglada                            

[irishania]

ostatnio na forum walentynkowy klimat wiec podziele sie i swoim
ja wbrew pozorom jestem malo romantyczna....tzn jako dziewcze prozna jestem i kwiaty i komplementy dostawac lubie
tegoz roku na walentego kwiatow nie bylo komplementow...no moze jakby sie uparl to cos tam sie znajdzie
z przykroscia stwierdzilam ostatnio ze coraz bardziej dopada nas codziennosc i romans umarl, nie zyje   miedzy praca, szkola, psem , przygotowaniami slubnymi, liga szkocka,x boxem, desperate housewifes, nauka jazdy, kosmetyczka, forum weselnym odzielnymi znajomymi,rodzinka i innymi rzeczami ktorych nie wymienilam z braku tchu pozostaje nam niewiele czasu dla siebie-zaznaczam ze jako dobrze wychowana dziewczynka    nie mieszkam przed slubem z narzeczonym, ba nie mieszkamy nawet w jednym kraju
ciagnac dalej...walenty to swieto dla mnie z jednej strony komercyjne ale tez zaspakajace kobieca proznosc (kwiaty,czekoladki mile widziane przy kazdej okazji )z drugiej jako dla irishofilomanki(hehe met wiem, ze nie ma takiego slowa)szczatki Walentego spoczywaja w Dublinskim kosciele  Whitefriar Street Carmelite, grzechem byloby nie swietowac...
no wiec tracac watek chcialam powiedziec ze w dzien tak trywialny romans powrocil i odzyl na nowo   niestety dzieki pracom, szkolom, itd nie moglismy w tym roku pozwolic sobie na romantyczny wyjazd, jednak jak dwoje nastolatkow czekalismy do polnocy aby wreczyc sobie walentynki i z przkamarzaniem, "nie, ty pierwszy"odnalesc szczescie w drobnych przyjemnosciach.
Ja dostalam czekoladki, i kolacje w bardzo eleganckiej restauracji, A. bilety na show Joann Rivers(znaczy ja chcialam bardzo ja zobaczyc     )
dostalam jeszcze cos wiecej, zastanawiajac sie nad naszym zwiazkiem,kolejny raz upewnialm sie ze spotkalam mo anam cara, moj soul mate, ze jestesmy jednym i ze nie mozemy doczekac sie wiecznosci razem.I nawet jesli wydaje nam sie ze posrod prac,obiadow, zakupow, szkol,i tysiaca codziennych obowiazkow mozna sie zagubic to kiedy w zimny dzien dotykam jego cieplej dloni i gdy wieczorm czuje jego oddech na piersi wiem ze jestem we wlasciwym miejscu

tak wiec kochane moze i ten Walenty nie jest taki calkiem nadety i hamerykanski
ps mielismy wybrac tego dnia obraczki ale pochlonely nas inne przyjemnosci  

chcialam sie pozalic ze nawet pies z kulawa noga tu nie zaglada

ja zaglądam!!  

dostalam jeszcze cos wiecej, zastanawiajac sie nad naszym zwiazkiem,kolejny raz upewnialm sie ze spotkalam mo anam cara, moj soul mate, ze jestesmy jednym i ze nie mozemy doczekac sie wiecznosci razem.I nawet jesli wydaje nam sie ze posrod prac,obiadow, zakupow, szkol,i tysiaca codziennych obowiazkow mozna sie zagubic to kiedy w zimny dzien dotykam jego cieplej dloni i gdy wieczorm czuje jego oddech na piersi wiem ze jestem we wlasciwym miejscu

           

[**sloneczko**]

mielismy wybrac tego dnia obraczki ale pochlonely nas inne przyjemnosci

  tak chyba powinno być, w końcu trzeba zbić jakoś te czekoladki  

To kiedy planowane wyjście po obrączki??

dostalam jeszcze cos wiecej, zastanawiajac sie nad naszym zwiazkiem,kolejny raz upewnialm sie ze spotkalam mo anam cara, moj soul mate, ze jestesmy jednym i ze nie mozemy doczekac sie wiecznosci razem.

 

[Kllusia]

Aniu kochana, po pierwsze: ja zaglądam, ale nie wypada mi ciągle być nachalną i pytać gdzie ta nasza Ania?, bo będziesz czuła się ubezwłasnolniona przez forumki, a przecie nasze tu gadanie ma być przyjemnością  
Po drugie: to co napisałaś o właściwym człowieku na właściwym miejscu to miłość właśnie - a ta zawiera się także w ulotnych spojrzeniach znad zlewozmywaka, w czułym pogładzeniu po ręce, gdy mijacie się w przedpokoju, w całuście przesłanym znad pralki. I ja po tylu latach małżeństwa też tak mam - czasem nie mamy czasu usiąść i chwilę pogadać, ale ta łapka i ten oddech... ach...    
Oby było Wam tak przez całe życie      

[Vall]

hej Kobiałko... ja tez tutaj wszytsko sledze...no ale byl chwilowy zastój i u Ciebie moja droga A walenty wbrew pozorów - widze ze minął emocjonująco i w ruchu

[megan]

Aniu - ja zawsze zagladam do ciebie  

dostalam jeszcze cos wiecej, zastanawiajac sie nad naszym zwiazkiem,kolejny raz upewnialm sie ze spotkalam mo anam cara, moj soul mate, ze jestesmy jednym i ze nie mozemy doczekac sie wiecznosci razem.I nawet jesli wydaje nam sie ze posrod prac,obiadow, zakupow, szkol,i tysiaca codziennych obowiazkow mozna sie zagubic to kiedy w zimny dzien dotykam jego cieplej dloni i gdy wieczorm czuje jego oddech na piersi wiem ze jestem we wlasciwym miejscu

 i tego kochana zycze ci przez cala wiecznosc - aby ta milosc i pewnosc nigdy cie nie opuscily - najpiekniejszy prezent - takie ciepelko w serduszku - calusy spelniona choc zaganiana kobieto  

[katarzyna_84]

i ja tu lookam też   cięzko ogarnąć wszystkie wątki, ale staram się choć być na bieżąco.

Bardzo ładnie napisane... aż się zamyśliłam nad wpisem walentynkowym Ani

[rajdowka]

dostalam jeszcze cos wiecej, zastanawiajac sie nad naszym zwiazkiem,kolejny raz upewnialm sie ze spotkalam mo anam cara, moj soul mate, ze jestesmy jednym i ze nie mozemy doczekac sie wiecznosci razem.I nawet jesli wydaje nam sie ze posrod prac,obiadow, zakupow, szkol,i tysiaca codziennych obowiazkow mozna sie zagubic to kiedy w zimny dzien dotykam jego cieplej dloni i gdy wieczorm czuje jego oddech na piersi wiem ze jestem we wlasciwym miejscu

Aniu, dziekuje Ci za to   dawno nic tak mnie pozytywnie nie nastroilo..

hej hej i ja zagladam  
ja tez lubie walentynki mimo wszystko  

[irishania]

  ale jestescie kofane      

ze spraw organizacyjnych wyslalam A. do ksiedza(co bylo dosc wyzwaniem gdyz on ma "troche trudny" stosunek do pewnych ksiezy)father Woods udzielal slubu siostrze i ogolnie jest ok i nawet kojarzyl A. i ucieszyl sie zona bedzie Polka(z porzadnego katolickiego kraju ) ale jak sie spodziewalam tam ksieza maja dosc luzny czytaj olewajacy stosunek do sakramentow, powiedzial A. ze da mu wszelkie dokumenty jakie sa potrzebne ale formalnosci inne to w parafii mlodej wiec ojczulek raczki umyl od zamieszania i musze dreptac do swojej parafii, ide jutro rano bo biuro czynne tylko miedzy 10 a 12.30 , ja w tej parafii mieszkam od pazdziernika i jakos ostatnio mam z kosciolem na bakier znaczy nie chodze(z czystego lenistwa )i nawet nie wiem jak proboszcz wyglada miejmy nadzieje ze bedzie git i zadnych poradni ani innych bajerow nie bedzie, mam jeszcze inna opcje zeby isc do polskiej parafii ale to tak nie po drodze. jutro godzina zero.
Mam taka cicha nadzieje ze uda mi sie pojechac na opini Polakow bo mamy tu bardzo dobra pod wzgledem religijnosci itd.
a propos slyszalyscie ze Wlk. Brytania jest katolicka po raz pierwszy od reformacji!(znaczy katolikow jest najwiecej) i wiecie kogo to zasluga???NAS,     tylu sie tu nas zjechalo ze zmienila sie mapa religijna  
Ja powtarzam juz od dlugiego czasu ze za pare lat w Irlandii Poln, dokonamy tego czego Irlanczykom nie udalo sie osiagnac przez 800 lat-bedzie wiekszosc katolicka, przez zasiedlenie   ale to mi sie tu politolog wlacza