Dzieki dziewczyny...

wcale nie uwazam sie za az tak zdolna...no ale niech wam bedzie. Zdjec nie mam, nawet nie szukalam, bo nie mialam czasu.
Wszystko jest dobrze ale do czasu...ona caaaaly czas gada...caly czas...
wczoraj w kuchni dowiedzialam sie ze:

Paulinka (Irka chrzesnica) jak jej tesciowa pilowala,miala roczek i nie mogla kupki zrobic, jedynie do miski po jakims naparze

ci sasiedzi od niej z pierwszego pietra to sa takie bogacze, ze im sie przelewa, i zawsze chodza pijani, a ich 16-letnia corka urodzila niedawno dzieko

za Irka bratem ciagle biegaja dzieczyny, a ta Zaneta ostatnia to taka byla fajna dziewczyna, tylko ze dziecko miala, ale taka szczera i bardzo tesciowa lubila

ze kilogram wolowiny w Polsce kosztuje 28 zl

ze tam u babci na wsi to taka kobieta mieszka ktora zwariowala
i milion innych bzdur...
