Autor Wątek: Baba za kółkiem!  (Przeczytany 77086 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #240 dnia: 14 Maja 2007, 11:10 »
Ciekawe ciekawe ale znając Lilę to na pewno do przodu. :brawo_2:



Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #241 dnia: 14 Maja 2007, 11:21 »
Czekamy na wiadomości :)


Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #242 dnia: 14 Maja 2007, 11:55 »
Czekamy na wiesci i trzymamy kciukasy  :skacza:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #243 dnia: 14 Maja 2007, 13:06 »
[glow=red]ZDAŁAM[/glow]
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #244 dnia: 14 Maja 2007, 13:07 »
liliann, Gratulacje  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #245 dnia: 14 Maja 2007, 13:14 »
no to rewelacja :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #246 dnia: 14 Maja 2007, 13:16 »
liliann, zdolna kobieta :ok:

GRATULUJE!!  :skacza:  I witamy w świecie kierowców  :brewki:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #247 dnia: 14 Maja 2007, 13:17 »
Moje gratulacje.  :skacza:  :skacza:  :skacza:


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #248 dnia: 14 Maja 2007, 13:22 »
Cytat: "liliann"
ZDAŁAM


jakże by inaczej :skacza:


Gratuluję :brawo_2:


Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #249 dnia: 14 Maja 2007, 14:22 »
ueeeeeeeeeeee no super  :skacza:  :brawo_2: :ok:

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #250 dnia: 14 Maja 2007, 14:55 »
Lila - koniecznie pisz ak było! :) GRATULUJĘ!

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #251 dnia: 14 Maja 2007, 14:58 »
:brawo_2:  Ja kolejne  :brewki: podejście  mam 13 czerwca.
Muszę zdać, zrobiłabym sobie fajny prezencik ślubny  :brewki:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #252 dnia: 14 Maja 2007, 15:24 »
Dzięki wszystkim za słowa uznania….
Nie było miękko, ale się nie dałam.

Napiszę Wam parę szczegółów, może się przydadzą jakimś Foremkom bez prawka jeszcze.
 
Test jak test, poszedł szybko, ale to nie żadna filozofia, w końcu pytania są znane, można wykuć.
Wesoło zaczęło się na placu.
Egzaminator, tak na oko po 35 rż, sztywniak i drętwota jakich mało. Zagadać nie szło.
Opieprzył mnie, że za długo ustawiam lusterka…fakt guzdrałam się, ale prawe lusterko pandy nadaje się jak dla mnie do kosza - ustawić go nie idzie za cholerę.
Zabrałam się do robienia łuku….i tu uwaga….zaskoczenie….sprzęgło - dramat, wysłużone i zdezelowane.
Łuk zrobiłam. Potem już z instruktorem na pokładzie mam jechać na wzniesie zrobić następny manewr - ruszanie z ręcznego.
Ruszam….zgasło…znowu ruszam…zgasło…Instruktor z ironią stwierdza, że może byśmy tak w końcu pojechali…
Robi mi się cieplutko, ale nic - zerkam na swoje nogi……… i olśnienie - nic dziwnego, ze nie ruszam, skoro zamiast gazu cisnę hamulec.
Kolejna próba udana, jadę na tą cholerną górkę.
Manewr ruszania z ręcznego udaje mi się za drugim razem.
Jedziemy na miasto.
Robię wewnętrzne uffff - skoro wyjechałam z placu, to znaczy, że mogę walczyć dalej.
Cholerne sprzęgło, daje mi się we znaki cały czas. Przy ruszaniu, musze ostro gazować, silnik wyje, ale pandka jedzie.
Seria krętów w lewo…mniejsze i większe skrzyżowania. Droga ze zmianą organizacji ruchu. Szukam linii na jezdni - dupa - nic nie widzę. W ostatniej chwili zmieniam pas na prawidłowy, ale przejeżdżam przez ciągłą linię. Instruktor oznajmia mi to dobitnie. Odpowiadam, że wiem, klnąc w duszy na drogowców.
Ale nic to, póki siedzę na fotelu kierowcy, póty piłka w grze.
Potem w lewo na Wilczej….poszło miodzio.
Wjeżdżam na lewy pas, ten się kończy, prawy kierunkowskaz, musze przepuścić autko, zjeżdżam na prawy, a tu autobus rusza z zatoczki. Widzę jego kierunkowskaz, przyhamowuje, a potem dalej 40-tką, bo ograniczenie.
Parkowanko skośne - zaliczam.
Znowu kilka skrzyżowań w lewo. Zawracam na rondzie Giedrojcia (Leppera). Pamiętam o tej głupiej żółtej ciągłej linii, wcześniej zmieniam, pas i wyjeżdżam.
W lewo na Placu Rodła…stojąc na światłach lookam na tramwaje, jeden jedzie, ale zatrzyma się na przystanku. Spoko…jadę.
Potem zawracam „na trzy” i skręcam w lewo z jednokierunkowej, zjeżdżając uprzednio do lewej krawędzi jezdni.
Wracamy do ośrodka…
Czuje zmianę nastawienia egzaminatora. Na skrzyżowaniu przypomina mi o wbiciu jedynki…ale ton głosu ma już inny, bardziej przyjazny.
Przyjechaliśmy…
Słyszę tylko jedno słowo - pozytywnie. Lakoniczny ten egzaminator….ale teraz to mi to lotto.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #253 dnia: 14 Maja 2007, 15:31 »
no to widzę że nie obyło się bez momentów "grozy" .. ale super że masz juz to za sobą  :skacza:
Teraz tylko oczekiwanie na ten upragniony "papierek" :brewki:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

a.katarzyna
  • Gość
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #254 dnia: 14 Maja 2007, 16:03 »
liliann nie mogło byc inaczej - jak tylko pozytywnie  :brawo_2:

streszczenie egz...................ehhhhh przypomniał mi się mój własny - ale przynajmniej będziesz miała co wspominać :ok:

Offline pyh

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1285
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: mężatka od 7.7.7
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #255 dnia: 14 Maja 2007, 17:40 »
Opis mrozi krew w zylach (przynajmniej moich,od razu widze siebie na Twoim miejscu,brrr),ale najwazniejsze ze z glowy. Gratulacje!!!!!!!!!!

Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #256 dnia: 14 Maja 2007, 17:54 »
Lilian GRATULACJE!!!

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #257 dnia: 14 Maja 2007, 18:40 »
liliann, teraz zośka twoja!!!
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #258 dnia: 14 Maja 2007, 19:21 »
:brawo_2:  :brawo_2:  

Gratulacje :taktak:

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #259 dnia: 14 Maja 2007, 19:47 »
:brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Liliann, natchnęłaś mnie.
Musze skoczyć w tym tyg. do WORDu.
3 podejście.

Do trzech razy?

Offline AnetaM

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1000
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #260 dnia: 14 Maja 2007, 21:26 »
Lilka to gratulacje...łatwo to nie wyglądało ale najważniejsze dałaś radę i stres cię nie zjadł :) bo mnie on nadal zjada jka jadę autkiem zwłaszcza po Szczcinie ;)
czekam aż szczęście powróci...

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #261 dnia: 15 Maja 2007, 10:12 »
Cytat: "a.katarzyna"
streszczenie egz...................ehhhhh przypomniał mi się mój własny

No dokładnie! Aż mi serducho przyspieszyło :)
Gratuluję Lila!  :brawo_2:

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #262 dnia: 15 Maja 2007, 10:29 »
Lila - no to nieźle, że na placu miałaś trzy szanse.. jak ja zdawałam (8 lat temu) to można się było tylko raz pomylić, za drugim razem kucha była karana oblanym egzaminem. To ruszanie z ręcznego na górce jest maksymalnie stresujące i pamiętam, że za pierwszym razem też mi zgasł i miałam serce w gardle, bo pomyślałam, że oto waży się mój egzamin. Na szczęście drugi raz się udało.
Ale na mieście udupiłam jak durnota, bo jechałam dwa razy za szybko o 10km/h :mdleje: i "nie zdjęła Pani nogi z gazu na przejściu dla pieszych". Powinnam na luzie przejechać :mdleje: Nie wiem czy teraz też przepisy są tak idiotyczne, ale teraz na każdym przejściu dla pieszych sobie o tym przypominam,
W każdym razie te błędy zdecydowały, że nie zdałam za pierwszym razem.
Ale za drugim sie uwzięłam i poszło :)
Z kolei mój Mąż - cwaniak, poszedł, zdał, wrócił i luz :)

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #263 dnia: 15 Maja 2007, 14:38 »
Lila gratulacje, to tylko tearz odebrać papierek i ustalać grafik na zośkę. :skacza:



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #264 dnia: 15 Maja 2007, 15:26 »
Cytat: "Beth"
Lila - no to nieźle, że na placu miałaś trzy szanse.. jak ja zdawałam (8 lat temu) to można się było tylko raz pomylić, za drugim razem kucha była karana oblanym egzaminem.

eee no to nie tak....
Łuku w ogóle nie można powtarzać jedna skucha i bye bye...
A ruszanie z ręcznego sknocic można raz, co i uczyniłam. Co śmieszne jest to mój koronny manewr...i wychodził mi w 100%....na mieście podczas egzaminu wykonywałam go chyba 4-5 razy ruszając na skrzyżowaniach pod górkę (a tych zaserwował mi egzaminator kilka). Przy tym zdezelowanym sprzęgle bałam się przekładanki nożnej, z obawy że mi ten rzęch zgaśnie...Na mieście nie zgasł ani razu, ale rzeził przepisowo.

A to skopane ruszanko....było tak pomiędzy łukiem a wniesieniem...miało na celu przemieszczenie mnie z jednego miejsca na placu na drugie. Trudno je by było do jakiegokolwiek manewru zaliczyć. Manewry wykonałam zgodnie z planem - jedna dozwolona pomyłka na wzniesieniu.

Co lepsze dowiedziałam się dzisiaj, że egzaminator nie miał pawa poganiać mnie przy ustawianiu lusterek - widać chciał mnie zdenerwować...ale chyba nie wie jaki mam trening w pracy...mojego ordynatora nikt nie przebije.


Cytat: "Beth"
"nie zdjęła Pani nogi z gazu na przejściu dla pieszych". Powinnam na luzie przejechać  Nie wiem czy teraz też przepisy są tak idiotyczne, ale teraz na każdym przejściu dla pieszych sobie o tym przypominam,

Teeee w ogóle nie wolno jeździć na luzie...na przejsciu należy albo sie zatrzymać, albo zredukować bieg i wolno dotaczać sie i czekać aż stonka se przejdzie. Wymijać pieszych też nie wolno.

Cytat: "Beth"
jechałam dwa razy za szybko o 10km/h

eeee ja tam spieszyłam się...bo po co...i tak na kilku drogach było ograniczenie do 40-tki i tu grzecznie pyrpyrkałam dokładnie z 40 na liczniku...
Tam gdzie były wąskie uliczki i po bokach zaparkowane auta śpieszyć sie nie było sensu.
Dopiero na jednym jedynym odcinku - długiej prostej - przycisnęłam do 50-tki. Tyle było moich szaleństw.


Ale nic to...ważne, że papierek jest.


Cytat: "morgaina"
ustalać grafik na zośkę

Grafik jest....ja jeżdżę...ale jest jeden minus, ten kto jeździ - ten robi zakupy...
Dłuższe trasy dzielimy o połowie.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline maani
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 5
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #265 dnia: 16 Maja 2007, 18:10 »
Gratulacje Lilian! Mam jeszcze pytanko, a do której szkoły chodziłaś?

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #266 dnia: 17 Maja 2007, 16:08 »
szkoła "Panda" w centrum miasta...pierwsza lepsza wyszukana w necie z głupia frant....i trafiłam znakomicie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

a.katarzyna
  • Gość
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #267 dnia: 17 Maja 2007, 16:11 »
właśnie liliann tak mi się jakos przypomianiało - pisalaś coś kiedyś o tym jak sobie jeździłaś zośką i ćwiczyłaś ale mogę zapytać gdzie??? - bo ja tez bym musiała poćwiczyć naszym autem, a jak mi nie podpasuje to wykupię kilka godzin w szkole.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #268 dnia: 17 Maja 2007, 16:30 »
wiesz jest taki placyk....ale tam tylko robiłam jazdę po łuku. Bo na tym placu ćwiczą szkoły nauki jazdy.
Można sobie od bidy poparkować między oponkami i pokęcić sie trochę na "dwójce".
Ale więcej się nie da...mało miejsca.
A placyk znajduje sie jak sie jedzie ul Wilczą na Police, zaraz jak się minie "Leroy Merlin" trzeba skręcić w prawo...i tam się placyk znajduje.

Lepiej już sobie godzinki wykup...bo po 20 minutach Ci sie zapał z nudów skończy.

Kiedys było więcej takich bocznych dróg...teraz wszystko zagospodarowane.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

a.katarzyna
  • Gość
Baba za kółkiem!
« Odpowiedź #269 dnia: 17 Maja 2007, 16:36 »
dzięki za info