Lilian - a ja uważam, że na pewno jest w tym duuuuże ziarnko prawdy. Zazwyczaj jest tak, że skoro nie ma samochodu idealnego - każda marka ma coś w czym jest najlepsza. Francuzy mają piękną linię nadwozia i dobrze wypadają w testach zderzeniowych, vw są solidne, toyoty są niezawodne, fiaty są tanie, mercedesy luksusowe.. Każda z marek podkreśla zazwyczaj tylko JEDNĄ zaletę, a skoro nie podekreśla ich większej ilości to znaczy, że coś jest na rzeczy. W pracy mam dwie osoby, które jeździły "francuzami" i kolegę, którego brat pracuje w salonie peugota. Ponoć po 6m-cach jeżdżenia właściciele przyjeżdżają wymieniać zawieszenie na twardsze, bo to fabryczne nie nadaje się na polskie drogi. Poza tym no kto jak kto - ale użytkownicy aut są jednak najlepszym miernikiem ich wad i zalet.